Jak chrom nie do uratowania, to dawaj obręcze do prochu, tylko dobrze przygotuj, doczyść, w temacie masz fotki jak wyszły moje, tyle że moje były 2 x malowane, po pierwszym razie jeszcze je papierkiem delikatnie przejechałem, bo gdzieniegdzie "powstawały małe drobinki starego chromu i przy polerowaniu szmatką wyczuć można było małe zadziory, pewno że nie ma jak chrom.., nie każdemu takie rozwiązanie musi się podobać, ja z efektu końcowego byłem zadowolony,
ciężko jest dostać ładne felgi do 477, a chińskich, krzywych, i cienkich jak papier, nie chciałem.
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=30035.200sorry, że wstawiam foty już nie swojego motocykla