Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Kwietnia 29, 2024, 11:52:37
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 23   Do dołu

Autor Wątek: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89  (Przeczytany 113007 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #225 dnia: Sierpnia 21, 2015, 20:22:57 »

Teraz daję, ale jak były przerwy takie jak w instrukcji to nawet jakby Burnejka skakał po kopniku to by nie odpalił. Trzeba było rozbujać silnik do ok 1200obr na popych i dopiero zaczynał gadać.
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

j@wa

  • Kudłaty durnowaty reperuje stare graty
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1834
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #226 dnia: Sierpnia 21, 2015, 20:35:30 »

No to ja mogę dać przerwy 1mm i tak pali.
I jedna ważna rzecz przy Vape. Dobre masy.
Zapisane
Jawa 638.0 '87r
Jawa 638.5 Velorex 562 '86r

I coś tam jeszcze.

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #227 dnia: Sierpnia 22, 2015, 18:34:42 »

Wymieniłem fajki i już jest ok. Musiałem też przestawić zapłon bo był bardzo późny.
Ale wał mam idealnie złożony co 180 stopni. :)
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

holger RIP

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2416
  • Jawa 639/634
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #228 dnia: Sierpnia 22, 2015, 22:15:38 »

To teraz pozostaje śmigać i cieszyć się piękną pracą silnika :)

Zysiu

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2318
    • JAWA-CZ KLUB POLSKA
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #229 dnia: Sierpnia 22, 2015, 22:25:04 »

Vape nie lubi bylejakości . Jesteś kolejną osobą która się o tym przekonała . Teraz możesz zapomnieć o zaglądaniu pod prawą pokrywę
Zapisane
Member  JAWA-CZ KLUB POLSKA
http://www.youtube.com/watch?v=OZH4UPxW2zE

jannex

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 8
  • Czyżbym nie posiadał motocykla?
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #230 dnia: Sierpnia 22, 2015, 22:33:18 »

Ale fakt faktem, jak miałem w cz przerywacze to lekki kop wystarczył i moto pracowało. Po założeniu Vape trzeba tak walnąć całą siłą. Żeby było ciekawiej w wsk mam cdi, iskra tak samo mizerna a wystarczy lekko musnąć kopniak żeby zapaliła.
Zapisane
    Status GG

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #231 dnia: Sierpnia 23, 2015, 08:05:30 »

Oby było tak, jak mówicie.

Teraz postaram się opisać jak to było z tym wyjazdem i awarią.

https://www.google.pl/maps/dir/Mi%C4%99dzylesie/Hanu%C5%A1ovice,+Czechy/Prudnik/K%C4%99dzierzyn-Ko%C5%BAle/Racib%C3%B3rz/Rybnik/%C5%BBory/Zator/Jas%C5%82o/Rybne/@51.0298037,19.2942536,7z/data=!4m62!4m61!1m5!1m1!1s0x470dfdff8542c2a9:0x2b0987372a507b7e!2m2!1d16.6670843!2d50.1477491!1m5!1m1!1s0x47120283f97ef4db:0x400af0f66150710!2m2!1d16.9364145!2d50.0804826!1m5!1m1!1s0x471197a6303c5b9d:0xa947aac673820ecf!2m2!1d17.5742264!2d50.3206779!1m5!1m1!1s0x47111138b68d5aad:0xb7b47699bc9c8a5d!2m2!1d18.2261844!2d50.3498805!1m5!1m1!1s0x471142a00b5a9681:0x58b0ab0b3bb7cc74!2m2!1d18.2199165!2d50.0915234!1m5!1m1!1s0x471148d6419d8e49:0xc26d40f9f9b53851!2m2!1d18.5462847!2d50.1021742!1m5!1m1!1s0x47114cd5093f3107:0xedcc49a9a04a3c10!2m2!1d18.7006401!2d50.0447236!1m5!1m1!1s0x47168d7672b17e3b:0x77395d4b17bd3483!2m2!1d19.43747!2d49.99621!1m5!1m1!1s0x473db40ad0d97001:0x1512bd6fe2024e70!2m2!1d21.4722875!2d49.7445663!1m5!1m1!1s0x473bf72482184e8d:0xc3e12ab92504f0ad!2m2!1d22.403363!2d49.3417072!3e0

Jechaliśmy z dziewczyną na Jawie, brat Yamahą XTZ i szwagier z kumplem autem z bagażami. W tamtą stronę jechało się spoko, zajęło nam to 14 godzin :D Nic nie nawaliło, motor spalił na takiej trasie 4,1/100km.

Nocowaliśmy w domku holenderskim, nad zalew Soliński było 2,5km, a do Polańczyka ok. 8km. Niestety byliśmy tam tylko 3 dni. W przyszłym roku trzeba będzie to jakoś lepiej i wcześniej zaplanować i pojechać na tydzień.

W drodze powrotnej trochę się nam spieszyło i zdecydowaliśmy się pojechać autostradą z Rzeszowa aż do Opola, a po drodze zatrzymać się na noc w Krakowie.

Wyjechaliśmy ok. godziny 15, droga do Rzeszowa trochę się przeciągała bo był duży ruch, trochę deszcz nas zmoczył, ale tragedii nie było.
W Rzeszowie tankowanie i dzida na autostradę. Jako najsłabszy sprzęt jechałem pierwszy. Na autostradzie pustki, jedziemy z prędkością 125-130km/h, obrotomierz w okolicach czerwonego pola. Jechałem już wcześniej z taką szybkością na trasie 80km i byłem pewien że mój sprzęt to wytrzyma, bo nic się nie zacierało, nie stukało itp.
Niestety tym razem było inaczej. Gdy tak zapierdzielałem jak mały samochodzik, w końcu zdrętwiały mi nogi od wibracji. Było ok godziny 19, wcześniej minęliśmy zjazdy na Dębicę. Zdziwiło mnie że od dość długiego czasu nie widziałem żadnej stacji benzynowej, czy innego zajazdu. Poklepałem Jawę po baku i pomyślałem "kurde to jest twardy sprzęt, taki kawał z prędkością prawie max i jeszcze jedzie" Wkońcu wypatrzyłem na znaku coś takiego jak MOP Jastrząbka, włączyłem kierunkowskaz, zjechałem na prawo, zacząłem zwalniać i.... nawaliło wszystko na raz :D
2 razy mignęła kontrolka od ładowania, silnik zaczął przerywać i zdechł całkowicie.
Poczekaliśmy aż trochę ostygnie, zdjąłem prawą pokrywę i obserwuję czy coś tam się nie sknociło. Ale wszystko wydawało się być ok, wirnik dokręcony, kable całe, czujnik do soveka wygląda ok. Wyjąłem szczotkotrzymacz i zobaczyłem że jest trochę odkształcony, ale pomyślałem że da jeszcze radę dojechać do domu i założyłem spowrotem. Nacisnąłem kopnik, Jawa potężnie strzeliła w tłumik, coś stuknęło i kawałki szczotkotrzymacza poleciały w siną dal. Wtedy zadzwoniłem do DamDama i Jawerów do których mi podał nr, ale w trafiłem na taki region gdzie do każdego jest daleko.
Ale na szczęście mam nowy akumulator więc powinienem dać radę chociaż zjechać z autostrady, więc odłączyłem regulator napięcia i wszystko co może mi zjadać prąd i w drogę.

Po wyjechaniu z MOP-a ujechałem może 300m i silnik znowu zaczął przerywać i zdechł. Auta jeżdżą, my nie mamy linki holowniczej, pomału zaczyna się ściemniać, generalnie fajno jest :)

Poprosiłem brata żeby jechał obok mnie i pchał mnie za podnóżek pasażera, a dziewczyna przesiadła się do auta. Ja złapałem się lewą ręką za owiewkę Yamahy i w ten sposób dostaliśmy się do Tarnowa. O ile po autostradzie dało się w ten sposób w miarę dobrze jechać, to zabawa zaczęła się na zjazdach, rondach, światłach i innych skrzyżowaniach. Wyglądaliśmy komicznie gdy wpadaliśmy na rondo i oba motory zaczynały się chwiać na wszystkie strony. Wreszcie dotarliśmy do jakiejś stacji benzynowej w Tarnowie i kupiłem tam linkę holowniczą. Zastanawialiśmy się jak umocować do kufra albo do mnie trójkąt ostrzegawczy, a dopiero w domu pomyślałem że mogłem przecież ubrać kamizelkę odblaskową :D

Zadzwoniłem do ojca żeby się pochwalić i wykombinował nam miejsce żeby zostawić motor u kolegi znajomego w warsztacie między Bochnią a Wieliczką. Dojechaliśmy tam późno w nocy. Nocowaliśmy w motelu.
Rano mój tato przyjechał z przyczepką i zapakowaliśmy Jadwigę. Przy okazji ubiłem interes, zamieniłem z tym mechanikiem niesprawny silnik od Simsona SR2 na silnik od Jawy 353 z 1957r na chodzie :)
Później zapakowaliśmy się do szwagra auta, brat na Yamahę i wróciliśmy do domu autostradą.\

Mimo tego że wyjazd był źle zaplanowany, była awaria itp i tak wszyscy byli zadowoleni. W przyszłym roku trzeba to powtórzyć :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2015, 08:24:33 wysłana przez muczos »
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

j@wa

  • Kudłaty durnowaty reperuje stare graty
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1834
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #232 dnia: Sierpnia 23, 2015, 09:13:25 »

Ale fakt faktem, jak miałem w cz przerywacze to lekki kop wystarczył i moto pracowało. Po założeniu Vape trzeba tak walnąć całą siłą. Żeby było ciekawiej w wsk mam cdi, iskra tak samo mizerna a wystarczy lekko musnąć kopniak żeby zapaliła.

Tak mają.
Jaką masz tą WSK?
Zapisane
Jawa 638.0 '87r
Jawa 638.5 Velorex 562 '86r

I coś tam jeszcze.

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #233 dnia: Września 04, 2015, 07:35:39 »

Vapno ma już najechane jakieś 700km. Pierwszym oblatywaczem był mój tato, gdyż ja dosiadłem MZ TS 150 na niedzielnej wycieczce z miejscowymi motorzystami ponad tydzień temu.


W tą niedzielę byłem na oblężeniu klasztoru Lubiąż, po drodze skończyły mi się klocki hamulcowe. Na zlocie za bardzo nie widziałem starych maszyn. Był Tropik z koszem, Fumka, ETZ i jakieś NSU. Ale klasztor robi wrażenie, warto go zwiedzić jak się jest w okolicy.

Przewietrzyłem też małą Jawkę w towarzystwie Simsona. Jak to zwykle bywa na 20km jazdy 3 razy spadł łańcuch i raz spuchł tłok podczas jazdy pod stromą górę. Jak silnik ostygł to zapaliłem i pojechałem dalej. Myślę że nie będę jej remontować żebym mógł sobie od czasu do czasu przypomnieć jak się za łebka jeździło na podrutowanym szrocie :D
« Ostatnia zmiana: Września 04, 2015, 07:47:39 wysłana przez muczos »
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #234 dnia: Września 23, 2015, 08:09:31 »

Wziąłem się za bagażniki boczne żeby mieć czym pojechać na wakacje w przyszłym roku.
Wykorzystałem stare bagażniki które ktoś kiedyś dorobił do tego motoru i kupiłem 2 walizki narzędziowe. Bagażniki przerobiłem w ten sposób że są mocowane przez obejmy do zastrzałów od kufra centralnego. Dzięki temu łatwo je montować i demontować.
Dorobiłem też do nich kierunkowskazy, bo oryginalne przeszkadzają i trzeba będzie je zdejmować.
Aktualnie całość jest w malowaniu proszkowym.


Założyłem też na próbę korek zbiornika od Tenerki.
Tak to mniej więcej wygląda.

Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #235 dnia: Września 30, 2015, 08:54:50 »

Odebrałem bagażniki z malowania proszkowego i zmontowałem całość tak jak ma być. Walizki mają od spodu przykręcone duże gumowe stopki które ustalają ich położenie na bagażnikach. Trochę liche są te walizki, ale może w przyszłości znajdzie się coś bardziej solidnego.









Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

Rozztocz

  • vice President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3508
  • Smoczyciel
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #236 dnia: Września 30, 2015, 09:38:13 »

Ja muszę u siebie dorobić taki wspornik jaki masz Ty pomiędzy bagaźnikami z tyłu za błotnikiem... Niby moje kuferki się trzymają elegancko (w tym sezonie 4kkm) ale jednak z tym wspornikiem będzie dużo stabilniej..
Zapisane
Kilka Jaw, Čezetek i Velorex 562 :)

Karolek

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 683
  • Jawa 638/1 1989
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #237 dnia: Września 30, 2015, 10:14:15 »

Tak,aby odpalić trzeba kopnąć. To nie platyny że wystarczy z ząbka.
Jak kobita ogarnia to ty nie dasz rady? ;D

 Czyli mam rozumieć że na pełnym vape z ząbka nie zapali? Bo na zwykłym vape Z 04 odpala z ząbka bez najmniejszego problemu.
Zapisane

Blenders

  • Laureat "Krzywej Korby" 2012
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1078
  • Bibliotekarz
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #238 dnia: Września 30, 2015, 10:25:48 »

Tak,aby odpalić trzeba kopnąć. To nie platyny że wystarczy z ząbka.
Jak kobita ogarnia to ty nie dasz rady? ;D

 Czyli mam rozumieć że na pełnym vape z ząbka nie zapali? Bo na zwykłym vape Z 04 odpala z ząbka bez najmniejszego problemu.

Bo Z04 to nadal zapłon bateryjny a pełne vape to iskrownik.
Zapisane
Jawa 350 634-7 (12V flansza na Altka i Zapłon Janka) 83r Docieranie
Čz 350 472.5 (12V flansza na Altka i Zapłon Janka) 85r
Čz 180 487.4 (Pełne Vape 12V) 93r
Jawa 638.5
Wsk 125 M06B3 Bąk (Cdi TurboZabytki 12V) 77r

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #239 dnia: Września 30, 2015, 10:40:29 »

Już zapala bez problemu, winowajcą okazały się oryginalne fajki Tesla które nie wytrzymały mocniejszej iskry Vape i dostały przebicia. Założyłem nowe fajki i odpala tak jak zawsze.

Rozztocz a ty masz jakieś zdjęcia swoich kufrów? bo nie mogę znaleźć.
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

Karolek

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 683
  • Jawa 638/1 1989
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #240 dnia: Września 30, 2015, 10:43:57 »

Możesz filmik nakręcić z uruchomiania? Zapali z jednego ząbka?
Zapisane

Rozztocz

  • vice President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3508
  • Smoczyciel
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #241 dnia: Września 30, 2015, 11:25:01 »

Rozztocz a ty masz jakieś zdjęcia swoich kufrów? bo nie mogę znaleźć.

Proszę bardzo. To są pneumanty, już nieźle wysłużone. Ale dają radę...
Zapisane
Kilka Jaw, Čezetek i Velorex 562 :)

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #242 dnia: Września 30, 2015, 11:38:18 »

Fajnie wyglądają, na pewno są dużo bardziej solidne od walizek. Trzeba będzie coś podobnego szukać.

A to filmik
https://www.youtube.com/watch?v=-vmiPvgeSOE&feature=youtu.be
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

Rozztocz

  • vice President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3508
  • Smoczyciel
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #243 dnia: Września 30, 2015, 11:41:53 »

Ciężko znaleźć. Szukałem dla siebie, bo jeden kufer mam już raz "składany"  a kiedyś widziałem komplet nowych za 800zł czy nawet coś ponad... To trochę dużo...
Zapisane
Kilka Jaw, Čezetek i Velorex 562 :)

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #244 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:06:20 »

Na jesień myślałem że pojeżdżę dopiero na wiosnę, a tu zonk :) 
W drugi dzień świąt było ponad 12 stopni ciepła, więc grzechem byłoby nie przepalić motogrzmotów.


Była to też okazja żeby przetestować właściwości jezdne motoru z doczepionymi kuframi po bokach i plecaczkiem :) . Niestety jazda z tymi kuframi jest trochę uciążliwa, tylne zawieszenie jest za miękkie i na zakrętach tył pływa. Chociaż wydaje mi się że to może być wina amortyzatorów. Kupowałem nówki i przejechałem na nich ok 13000km. Od pewnego czasu tył zaczął się dziwnie zachowywać, jeszcze zanim założyłem walizki na boki.

Po powrocie odkręciłem stelaż do bocznych kufrów, założyłem stare kierunki i tylne gmole i mam spowrotem Jawę w wersji do jazdy codziennej, a nie turystycznej. Jak będę gdzieś dalej jechał to wtedy się założy.
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

rasputin

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 111
  • Jawa 350 model 638.0
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #245 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:30:34 »

Liga. Planuję zrobić podobnie. Można jakieś zdjęcia stelażu? Do czego mocowany itp
Zapisane
Cel: Jawa jak z fabryki

pitterpan

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 256
  • Jawa TS 350 1991r
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #246 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:37:25 »

Liga. Planuję zrobić podobnie. Można jakieś zdjęcia stelażu? Do czego mocowany itp

Kilka postów wyżej masz parę zdjęć motoru ze stelażem bez kufrów. Myślę że w miarę dobrze widać tam konstrukcje i mocowanie.

muczos Jak tak patrzę to stelaż pod centralny kufer trochę cienko wygląda.  Daje on rade?
Zapisane

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #247 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:40:57 »

Na początku po kilkuset km pękł na zgięciach tych rurek, ale odkąd wstawiłem tam zastrzały to trzyma się elegancko już przez dość długi czas. Dodatkowo wzmacnia tylną część ramy motoru.

W sumie to przez to że giąłem rurkę na gorąco i na zgięciu ścianka zrobiła się cieniutka.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 10, 2016, 22:43:39 wysłana przez muczos »
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #248 dnia: Lutego 01, 2016, 13:54:07 »

Biorę się za tylne amortyzatory. 2 lata temu kupiłem nowe http://allegro.pl/jawa-cz-ts-350-amortyzatory-tyl-tylne-promocja-hit-i4855264315.html i po 13000 km przestały tłumić. Bardzo nosi tyłem na zakrętach.

Wykopałem na strychu oryginalne amortyzatory z tego motoru


Kiedyś miałem je naprawiać, ale nie mogłem rozebrać jednego z nich, bo strasznie się zapiekł ten aluminiowy element pod nakrętką, dodatkowo tłoczyska są zardzewiałe i dlatego kupiłem nowe. W międzyczasie kupiłem Jawę w częściach i były tam takie same amorki, tylko że rozebrane i niekompletne. Muszę je znaleźć i zobaczyć w jakim stanie są tłoczyska.
Uszczelniacze do tego typu amorków pasują od Jawy 250, Ozzy takie sprzedaje.


Wpadłem na pomysł że jakbym nie miał tłoczysk w dobrym stanie, to kupię pręt http://allegro.pl/pret-chromowany-stalowy-tloczysko-fi-10-i5817806996.html i dorobię nowe. Trzeba tylko zrobić gwint i podtoczenie na końcówce oraz przyspawać tuleję na silnetblock.

Nie wiem jeszcze co z olejem, bo wynalazłem w instrukcji montażowej, że do tego typu amortyzatorów idzie po 47ml oleju ON-1. To jest jakiś czeski olej hydrauliczny. Myślałem zalać tam Fork Oil 15W. 20W nalałem do tylnych amortyzatorów MZ i zawieszenie zrobiło się twarde jak beton.
« Ostatnia zmiana: Lutego 01, 2016, 13:56:43 wysłana przez muczos »
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1798
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Muczos- Dżawa motorcajkl 638-1 '89
« Odpowiedź #249 dnia: Lutego 12, 2016, 21:00:26 »


Założyłem te amorki i zrobiłem małą rundę po okolicy.
Teraz jak siadam na motor, to motor już nie siada :P
Na najbardziej miękkim ustawieniu jest twardziej niż na tych czarnych ustawionych na maksa.

Co ciekawe w tych nowych amortyzatorach z allegro tłumienie dalej działa w miarę dobrze, ale chyba sprężyny się wyrobiły, bo pod obciążeniem tył dość szybko dobijał.

Następny plan to przełożenie oryginalnego przodu z tarczą z 639 :)
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 23   Do góry