dawno nic nie pisalem ale czasu brak a i jak cos dlubie to fotek zapomne cykac
cały czas sie cos dzieje, podczas zimowego spotkania w Antoninie Jaca dostarczył mi silnik, z tego co mówił jest juz dotarty ale nie zatarty wiec jest szansa ze bedzie ok
dzis odebralem graty z proszku, wyszło jak zawsze tanio za wszystko co na foto 500zł
na dniach bede mial ocynk wiec bede sie bral za składanie
trafil mi sie tez fragment 640 w czechach jak sie okazało jest tam pełne vape które oczywiscie przeszczepie do swojej jak tylko kuzyn wróci z trasy i dobiore sie do paleciary
btw ma ktos moze foto jak ma byc poskladany panel półka zegarów i kontrolek ?u mnie chyba bylo cos nie tak i chce to teraz doprowadzic do porzadku i zstosowac gumowe amortyzatory od listw wtryskowych i wyeliminowac te nieszczesne oryginalne gumki