Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Cezeta w Marca 17, 2021, 15:00:00
-
Witam. Znalazłem taki film https://www.youtube.com/watch?v=LFMg_ECSeas jest tutaj silnik 634 z alternatorem z iża. Jako,że mam 6v instalacje zastanawiam sie nad montażem alternatora gdyz na cdi nie wydam 500 ,bo to dużo jak dla mnie. Wie ktoś jak tam to zrobione z tym alternatorem od iża?
-
Alteknod Iza też kosztuje, a i bez przeróbek się chyba nie obejdzie. Lepiej szukaj u kot 555 podstawy pod altek i zrób dystans pod dekiel.
-
Na żadnym filmiku nie ma założonego dekla. może być problem ten sam co z przekładką 12v z 638 czyli za płytki dekiel. Poza tym raczej skompletowanie wszystkiego plus przeróbki mogą wcale nie być tańsze. Za chińskie CDI zapłacisz pewnie ze 400 więć raczej nie opłaca się przerabiać.
-
Alteknod Iza też kosztuje, a i bez przeróbek się chyba nie obejdzie. Lepiej szukaj u kot 555 podstawy pod altek i zrób dystans pod dekiel.
a jak zrobić ten dystans ? pewnie bedzie trzeba kupic i ciąć pokrywe a niszczenie nie wchodzi w gre ,szkoda niszczyc bo ich coraz mniej
-
Podstawę kupujesz na Ukrainie, akurat ktoś robi listę na zakupy. Kosztuje chyba koło 30pln. Pokrywy i tak musisz przerabiac, inny zestaw nie wejdzie. Albo szukaj od żeliwa 12v, ale to ciężki temat. Tak czy inaczej za flaszkę tego nie zrobisz.
-
Czyli zostaje pogodzić się z 6v :) i sovek założyć
-
Czyli zostaje pogodzić się z 6v :) i sovek założyć
Mam 6v i zyje, jedynie nocą jest słabo
-
Czyli zostaje pogodzić się z 6v :) i sovek założyć
Mam 6v i zyje, jedynie nocą jest słabo
Ty małą lampę masz po prostu, przy dużej jest znacznie lepiej
-
Miałem doczynienia chyba ze wszystkimi wariantami elektrowni w Jawach/CZ
1. Prądnica 6V 45W nigdy mi się nie popsuła, ładowała spoko, nieraz na kompletnie rozładowanym akumulatorze ją zapalałem na popych i jak już złapała to jechała. Tyle że ten motor nie posiadał kierunkowskazów.
2. Alternator 12V w Jawie 638- tutaj już nie było tej niezawodności co w starych modelach. Szczotkotrzymacz wyleciał w powietrze chyba ze 2 razy. Raz chiński, a raz jeszcze oryginalny ze starych zapasów. Przy okazji zawsze uszkadzał drucik uzwojenia wirnika. Mostek prostownoczy na dzień dobry miał urwany jeden drucik od diody, przerobiłem sztywne druty na plecionkę j jakoś jezdziło. W przypadku rozładowanego akumulatora nie dało się zapalić na popych. Na 9-diodowy nie przerabiałem, bo i tak miałem zamiar wymienić na Vape.
Przerywacze wyrzuciłem od razu i zamontowałem na tym alternatorze zapłon bezstykowy Sovek.
Jeździł fajnie, zmienne wyprzedzenie zapłonu pomagało silnikowi. Poprawiła się elastyczność. Niestety katasteofalna jakość wykonania tego zapłonu dała w kość. Kilka razy puszczały luty na płytkach drukowanych, przepalały się różne rzeczy. Trzeba było cały czas coś poprawiać.
3.Pełne Vape- chodziło dobrze. Raz tylko miałem awarię. Cewka WN się przepaliła. Wydaje mi się że zaszkodziła jej wysoka temperatura nad głowicami silnika.
Dołożyłem do tego Vape przystawkę PROGCDI, która teoretycznie umożliwiłała programowanie mapy zapłonu samemu. Jednak był to pic na wodę. Gdy sprawdziłem lampą stroboskopową to mapa zapłonu nijak nie pasowała do tej którą zaprogramowałem. Wyrzuciłem to, bo nie dawało efektów.
4. CDI na bazie części od chińskich motocyki i skuterów. Było tańsze niż Vape, a działa tak samo. Dodatkowo w razie awarii większość części da się kupić w miejscowym sklepie ze skuterkami za grosze. Chociaż do tej pory nic się nie popsuło. Mam ten zapłon w Jawie z wózkiem bocznym. Da się też odpalić silnik "do tyłu" jak się umiejętnie kopnie w kopnik. W zaprzęgu jest to wygodne.
-
Miałem doczynienia chyba ze wszystkimi wariantami elektrowni w Jawach/CZ
1. Prądnica 6V 45W nigdy mi się nie popsuła, ładowała spoko, nieraz na kompletnie rozładowanym akumulatorze ją zapalałem na popych i jak już złapała to jechała. Tyle że ten motor nie posiadał kierunkowskazów.
2. Alternator 12V w Jawie 638- tutaj już nie było tej niezawodności co w starych modelach. Szczotkotrzymacz wyleciał w powietrze chyba ze 2 razy. Raz chiński, a raz jeszcze oryginalny ze starych zapasów. Przy okazji zawsze uszkadzał drucik uzwojenia wirnika. Mostek prostownoczy na dzień dobry miał urwany jeden drucik od diody, przerobiłem sztywne druty na plecionkę j jakoś jezdziło. W przypadku rozładowanego akumulatora nie dało się zapalić na popych. Na 9-diodowy nie przerabiałem, bo i tak miałem zamiar wymienić na Vape.
Przerywacze wyrzuciłem od razu i zamontowałem na tym alternatorze zapłon bezstykowy Sovek.
Jeździł fajnie, zmienne wyprzedzenie zapłonu pomagało silnikowi. Poprawiła się elastyczność. Niestety katasteofalna jakość wykonania tego zapłonu dała w kość. Kilka razy puszczały luty na płytkach drukowanych, przepalały się różne rzeczy. Trzeba było cały czas coś poprawiać.
3.Pełne Vape- chodziło dobrze. Raz tylko miałem awarię. Cewka WN się przepaliła. Wydaje mi się że zaszkodziła jej wysoka temperatura nad głowicami silnika.
Dołożyłem do tego Vape przystawkę PROGCDI, która teoretycznie umożliwiłała programowanie mapy zapłonu samemu. Jednak był to pic na wodę. Gdy sprawdziłem lampą stroboskopową to mapa zapłonu nijak nie pasowała do tej którą zaprogramowałem. Wyrzuciłem to, bo nie dawało efektów.
4. CDI na bazie części od chińskich motocyki i skuterów. Było tańsze niż Vape, a działa tak samo. Dodatkowo w razie awarii większość części da się kupić w miejscowym sklepie ze skuterkami za grosze. Chociaż do tej pory nic się nie popsuło. Mam ten zapłon w Jawie z wózkiem bocznym. Da się też odpalić silnik "do tyłu" jak się umiejętnie kopnie w kopnik. W zaprzęgu jest to wygodne.
A do 6v polecasz sovieta montować czy nie?
-
Miałem doczynienia chyba ze wszystkimi wariantami elektrowni w Jawach/CZ
1. Prądnica 6V 45W nigdy mi się nie popsuła, ładowała spoko, nieraz na kompletnie rozładowanym akumulatorze ją zapalałem na popych i jak już złapała to jechała. Tyle że ten motor nie posiadał kierunkowskazów.
2. Alternator 12V w Jawie 638- tutaj już nie było tej niezawodności co w starych modelach. Szczotkotrzymacz wyleciał w powietrze chyba ze 2 razy. Raz chiński, a raz jeszcze oryginalny ze starych zapasów. Przy okazji zawsze uszkadzał drucik uzwojenia wirnika. Mostek prostownoczy na dzień dobry miał urwany jeden drucik od diody, przerobiłem sztywne druty na plecionkę j jakoś jezdziło. W przypadku rozładowanego akumulatora nie dało się zapalić na popych. Na 9-diodowy nie przerabiałem, bo i tak miałem zamiar wymienić na Vape.
Przerywacze wyrzuciłem od razu i zamontowałem na tym alternatorze zapłon bezstykowy Sovek.
Jeździł fajnie, zmienne wyprzedzenie zapłonu pomagało silnikowi. Poprawiła się elastyczność. Niestety katasteofalna jakość wykonania tego zapłonu dała w kość. Kilka razy puszczały luty na płytkach drukowanych, przepalały się różne rzeczy. Trzeba było cały czas coś poprawiać.
3.Pełne Vape- chodziło dobrze. Raz tylko miałem awarię. Cewka WN się przepaliła. Wydaje mi się że zaszkodziła jej wysoka temperatura nad głowicami silnika.
Dołożyłem do tego Vape przystawkę PROGCDI, która teoretycznie umożliwiłała programowanie mapy zapłonu samemu. Jednak był to pic na wodę. Gdy sprawdziłem lampą stroboskopową to mapa zapłonu nijak nie pasowała do tej którą zaprogramowałem. Wyrzuciłem to, bo nie dawało efektów.
4. CDI na bazie części od chińskich motocyki i skuterów. Było tańsze niż Vape, a działa tak samo. Dodatkowo w razie awarii większość części da się kupić w miejscowym sklepie ze skuterkami za grosze. Chociaż do tej pory nic się nie popsuło. Mam ten zapłon w Jawie z wózkiem bocznym. Da się też odpalić silnik "do tyłu" jak się umiejętnie kopnie w kopnik. W zaprzęgu jest to wygodne.
A do 6v polecasz sovieta montować czy nie?
patrz punkt 2 akapit 2
-
Miałem doczynienia z ruską elektroniką w ciągnikach MTZ i Ładach. Jakość wykonania katastrofalna. Jeśli coś sowieckiej produkcji to jedynie sprzed 1980 roku, bo wtedy to się jeszcze jakoś trzymało kupy. Ale używek u nas nie dostaniesz, a współczesne wyroby to straszna kicha. Jeszcze gorsze niż chińskie.
-
muczos ja swoją 638.5 odpalałem na pych (porządny, w 2 osoby) bez akumulatora (zaraz po kupnie nie miała aku) i zapalała także z wyczerpanym aku na popych też powinna zapalić. ;)
-
Jak się dobrze rozpędzisz to może ruszyć. Mi się nie udało samemu rozpędzić na tyle. Ale układ 9-diodowy dużo łatwiej odpala. MZ-ka która ma już fabrycznie układ 9D zapala na popych lekko.
-
zamontuj układ zapłonowy na podzespołach vw golfa , świetne części i nie drogie.
-
zamontuj układ zapłonowy na podzespołach vw golfa , świetne części i nie drogie.
do 6v? Opiszesz mi te operacje?
-
Idziesz na szrot, znajdujesz golfa cwaj w benzynie, wyciągasz moduł zaplonowy i aparat. Modul możesz kupić nowy. Z aparatu wyjmujesz czujnik, robisz podstawke i smigło, spinasz wszystko. A i cewke z CC. Wydałes koło 1oo nie liczac podstawi i śmigła. Do 4,5v odpalasz moto, sprawdzone na padnietym Aku w mojej Jawie. Arek125 czas zrobić dokładny opis ze zdjęciami.
-
Ale to jest na 12v,a ja mam 6v
-
W 634 zapłon działa, startuje z 4.4v. Jak ci mało woltów może zastosować przetwornice stepup. Mamy już 3 zapłony i wszystkie dzialaja.
-
To namieszaliście koledze z tematem równo ;D a mnie się widzi że on zbyt wiele pojęcia o zapłonie i elektryce to raczej nie ma. Już widzę jak z tych porad coś działającego zmontuje ;) sory, oczywiście to nie żadna kpina, tylko takie luźne moje spostrzeżenie.
-
To namieszaliście koledze z tematem równo ;D a mnie się widzi że on zbyt wiele pojęcia o zapłonie i elektryce to raczej nie ma. Już widzę jak z tych porad coś działającego zmontuje ;) sory, oczywiście to nie żadna kpina, tylko takie luźne moje spostrzeżenie.
Dlatego Arek musi zrobić fotorelację że schematami
-
To namieszaliście koledze z tematem równo ;D a mnie się widzi że on zbyt wiele pojęcia o zapłonie i elektryce to raczej nie ma. Już widzę jak z tych porad coś działającego zmontuje ;) sory, oczywiście to nie żadna kpina, tylko takie luźne moje spostrzeżenie.
Coś tam kumam ,nie trzymali mnie w kapuście :D Tylko nie znam tych rozwiązań ,a nawet o nich nie słyszałem ,bo nigdy nie przerabiałem zapłonu. Zostałbym chcetnie przy 6v jeżeli dało by sie ogarnąc ,że bedzie bez awaryjne i voltów nie zabraknie
-
To namieszaliście koledze z tematem równo ;D a mnie się widzi że on zbyt wiele pojęcia o zapłonie i elektryce to raczej nie ma. Już widzę jak z tych porad coś działającego zmontuje ;) sory, oczywiście to nie żadna kpina, tylko takie luźne moje spostrzeżenie.
Dlatego Arek musi zrobić fotorelację że schematami
Popieram, swego czasu też interesowalem się tematem bo na forum parę osób to miało, ale jak Bison pisze wyczytać i zrobić to co innego jak ktoś to zrobi i opiszę. Jestem za.
-
A tak z ciekawości co kolego chcesz uzyskać stosując zapłon bezstykowy jakie masz oczekiwania od tego zapłonu
-
Chce uzyskac troche wiecej bezawaryjnosci. Eliminując przerywacze jedno z głowy. I Iskra bedzie wydajniejsza myśle i bardziej wykorzystany prąd którego tam i tak mało :)
-
Jak Kolega planuje tym motórem dalsze eskapady zlotowo - turystyczne uprawiać, to owszem warto bawić się w przeróbki i poprawianie fabryki ale jeśli to ma być pojazd do okazjonalnych wycieczek, wokół przysłowiowego komina, to raczej lepiej doprowadzić fabryczną elektrykę do należytego porządku. Radę sobie spokojnie da te 6V a na przyszłość lepiej będzie ceniony tak zwany oryginał niż jakiś ulep na chińskim CDI czy z innymi wynalazkami pod deklem. Takie moje zdanie w tej materii :)
-
Widziałem ostatnio zapłon Andrzejka Cezetron. Do 6v taka płytkę zastanawiam się zapodać w celu usunięcia przerywaczy i lekko usprawnić cały układ :D
-
Tak jak pisze Bison, jeśli masz zamiar jeździć okazjonalnie w koło tzw komina to zostaw oryginalną instalację i zapłon,warto dokładnie ją przejrzeć,pozaciskać konektory, wyczyścić- odrdzewić wszelkie połączenia, doprowadzić do porządku masę, ustawić porządnie zapłon.
Możesz także część żarówek wymienić na diodowe, przy kierunkach trzeba będzie zmienić także przerywacz.
-
Tak jak pisze Bison, jeśli masz zamiar jeździć okazjonalnie w koło tzw komina to zostaw oryginalną instalację i zapłon,warto dokładnie ją przejrzeć,pozaciskać konektory, wyczyścić- odrdzewić wszelkie połączenia, doprowadzić do porządku masę, ustawić porządnie zapłon.
Możesz także część żarówek wymienić na diodowe, przy kierunkach trzeba będzie zmienić także przerywacz.
zamierzam jeździć na codzień również do pracy na przemian bo to mój drugi motocykl. I raz w tygodniu trasa 100 km rekreacyjnie dlatego tak kombinuje :)
-
Cezeta drążysz już drugi temat w tej samej sprawie.
Dawniej ludzie na tych przerywaczach jeździli i żyli, nie tylko Jawy ale wszystkie motocykle na świecie przez długie lata. Wyścigi wygrywali. A teraz co? Żeby jeździć trzeba cdi?
-
Tak jak pisze Bison, jeśli masz zamiar jeździć okazjonalnie w koło tzw komina to zostaw oryginalną instalację i zapłon,warto dokładnie ją przejrzeć,pozaciskać konektory, wyczyścić- odrdzewić wszelkie połączenia, doprowadzić do porządku masę, ustawić porządnie zapłon.
Możesz także część żarówek wymienić na diodowe, przy kierunkach trzeba będzie zmienić także przerywacz.
zamierzam jeździć na codzień również do pracy na przemian bo to mój drugi motocykl. I raz w tygodniu trasa 100 km rekreacyjnie dlatego tak kombinuje :)
Kup sobie trzeci do takich zadań, najlepiej nowy chiński skuterek 125cm3 a knedlowi nie rób w ten sposób krzywdy :)
-
Tak jak pisze Bison, jeśli masz zamiar jeździć okazjonalnie w koło tzw komina to zostaw oryginalną instalację i zapłon,warto dokładnie ją przejrzeć,pozaciskać konektory, wyczyścić- odrdzewić wszelkie połączenia, doprowadzić do porządku masę, ustawić porządnie zapłon.
Możesz także część żarówek wymienić na diodowe, przy kierunkach trzeba będzie zmienić także przerywacz.
zamierzam jeździć na codzień również do pracy na przemian bo to mój drugi motocykl. I raz w tygodniu trasa 100 km rekreacyjnie dlatego tak kombinuje :)
Kup sobie trzeci do takich zadań, najlepiej nowy chiński skuterek 125cm3 a knedlowi nie rób w ten sposób krzywdy :)
na codzień jeżdżę fzs 600 także skuterka nie chce. Wolę Jawe. Dźwięk twina przepiekny
-
Tak jak pisze Bison, jeśli masz zamiar jeździć okazjonalnie w koło tzw komina to zostaw oryginalną instalację i zapłon,warto dokładnie ją przejrzeć,pozaciskać konektory, wyczyścić- odrdzewić wszelkie połączenia, doprowadzić do porządku masę, ustawić porządnie zapłon.
Możesz także część żarówek wymienić na diodowe, przy kierunkach trzeba będzie zmienić także przerywacz.
zamierzam jeździć na codzień również do pracy na przemian bo to mój drugi motocykl. I raz w tygodniu trasa 100 km rekreacyjnie dlatego tak kombinuje :)
Kup sobie trzeci do takich zadań, najlepiej nowy chiński skuterek 125cm3 a knedlowi nie rób w ten sposób krzywdy :)
Kolejny raz popieram Bisona,jawa nie nadaje się na krótkie dojazdy do pracy,cierpi silnik, zapychają się kanały w cylindrach,wydechy. Ona musi być zagrzana i jeździć na obrotach,nie pyr pyr.
-
Tak jak pisze Bison, jeśli masz zamiar jeździć okazjonalnie w koło tzw komina to zostaw oryginalną instalację i zapłon,warto dokładnie ją przejrzeć,pozaciskać konektory, wyczyścić- odrdzewić wszelkie połączenia, doprowadzić do porządku masę, ustawić porządnie zapłon.
Możesz także część żarówek wymienić na diodowe, przy kierunkach trzeba będzie zmienić także przerywacz.
zamierzam jeździć na codzień również do pracy na przemian bo to mój drugi motocykl. I raz w tygodniu trasa 100 km rekreacyjnie dlatego tak kombinuje :)
Kup sobie trzeci do takich zadań, najlepiej nowy chiński skuterek 125cm3 a knedlowi nie rób w ten sposób krzywdy :)
Kolejny raz popieram Bisona,jawa nie nadaje się na krótkie dojazdy do pracy,cierpi silnik, zapychają się kanały w cylindrach,wydechy. Ona musi być zagrzana i jeździć na obrotach,nie pyr pyr.
dziadkowo nie jeżdżę a do pracy mam kawałek także spokojnie się zagrzeje
-
Tak jak pisze Bison, jeśli masz zamiar jeździć okazjonalnie w koło tzw komina to zostaw oryginalną instalację i zapłon,warto dokładnie ją przejrzeć,pozaciskać konektory, wyczyścić- odrdzewić wszelkie połączenia, doprowadzić do porządku masę, ustawić porządnie zapłon.
Możesz także część żarówek wymienić na diodowe, przy kierunkach trzeba będzie zmienić także przerywacz.
zamierzam jeździć na codzień również do pracy na przemian bo to mój drugi motocykl. I raz w tygodniu trasa 100 km rekreacyjnie dlatego tak kombinuje :)
Kup sobie trzeci do takich zadań, najlepiej nowy chiński skuterek 125cm3 a knedlowi nie rób w ten sposób krzywdy :)
Kolejny raz popieram Bisona,jawa nie nadaje się na krótkie dojazdy do pracy,cierpi silnik, zapychają się kanały w cylindrach,wydechy. Ona musi być zagrzana i jeździć na obrotach,nie pyr pyr.
dziadkowo nie jeżdżę a do pracy mam kawałek także spokojnie się zagrzeje
W takim razie nie kombinuj,tylko kup pełne dedykowane vape albo chińskie CDI na 12V.
-
Czytając ten wątek Cezeta dochodze do wniosku, że bata z piasku nie ukręcisz.
Albo musisz zainwestować w wiedze, umiejętności i czas aby wystrugać zapłon po "taniości" z Golfa lub wyłożyć kasę na jakieś gotowe CDI. Inaczej tematu nie przeskoczysz. ;)
PS Do obeznanych z zapłonem z Golfa, jak się ma sprawa ładowania? Zostaje stare na 6V?
-
Temat rozłorzony na części pierwsze teraz tylko zdecyduj co chcesz mieć i do dzieła. :)
-
Temat rozłorzony na części pierwsze teraz tylko zdecyduj co chcesz mieć i do dzieła. :)
Dziękuje za pomoc. Niedługo założę temat w dziale "nasz garaż" i opowiem co i jak rozwiązałem. Przedstawie swoją 634-7.
-
Jak by kto inny był zainteresowany to już jest artykuł:
http://dwusuw.blogspot.com/2013/02/bezstykowy-ukad-zaponowy-jawa-350.html
-
Cezeta masz tu wszystko jasno i zwięźle opisane , fajny artykuł
-
Cezeta masz tu wszystko jasno i zwięźle opisane , fajny artykuł
już teraz nawet laik sobie poradzi, dziękuję