Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marzec 29, 2024, 06:34:42
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Tajemnica znikającego pierścienia.  (Przeczytany 697 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Makaron

  • Młodszy Jawer
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 92
  • Cz 350 472-6 jawa 350TS
Tajemnica znikającego pierścienia.
« dnia: Lipiec 21, 2022, 09:08:14 »

Witam wszystkich.
Pozwolę sobie opisać mój  wcześniejszy wątek Tajemnicy znikającego pierścienia, ale od początku.
W trakcie powroty z wiosennego Susiec tego roku po trzydniowym biesiadowaniu i atrakcjach jakie zapewnili organizatorzy "chwała im" w niedzielne przedpołudnie ruszyliśmy w drogę powrotną w kierunku Podkarpacia i Krakowa. Wspólnie z Xepherem , Blenderem i Kubąg6 na żółtej cz 487 którego właśnie poznałem ruszyliśmy w kierunku Przeworska. Ja zaprzęgiem z 638 rozstałem się z chłopakami  gdyż zbliżała się z przeciwka czarna burzowa chmura i odbiłem na autostradę w kierunku Krakowa. Docelowo Bochnia. Po około 10 km jazda spacerowa 90/h maszyna zaczęła jakby lekko słabnąć jakby czuła delikatną górkę. Przy zaprzęgu i objuczony bagażami wózku każdy lekki podjazd jest odczuwalny. Po chwili jednak dochodziły dziwne dźwięki lekkiego terkotanie. Z racji tego że po sprzęt jest po renowacji a czyszczenie zbiornika paliwa przypomniało raz o sobie przytykając kranik pomyślałem że to powtórka dolegliwości. Po podciśgnieciu ssania dziwny dźwięk ucichł. Zaniepokojony korzystając z okazji zjechałem akurat na MOP. Przy autostradzie. Zatrzymałem i zgasiłem maszynę. Ku mojemu zdziwieniu stwierdziłem że lewe kolano zawiało a fajka na lewej świecy poprostu spłynęła  na głowicę. Trochę dymu i swątu topiącego się plastiku oczywiście z nowej współczesnej fajki z allegro. Chwila odpoczynku na ostudzenie sprzętu i do roboty. W gondoli oczywiście zabrałem walizkę najpotrzebniejszych rzeczy które lepiej było zabrać jak nie mieć i drapać się po głowie i kombinować. Przerwa na cygar w trakcie której stwierdziłem co było przyczyną tego stanu rzeczy. Guma uszczelniająca gaźnik z kolektorem ssącymoczywiscie nówka z allegro  po kontakcie z Wacha i temperatura zamieniła się w kalafior i jakimś cudem wylazła z pod kryzy i piec zaczął podciągać lewe powietrze. Reszty nie muszę tłumaczyć. Uboga mieszanka wysoka temperatura i spalanie stukowe. Demontaż gaźnika guma do kosza zastąpiona rolką taśmy izolacyjnej z walizki, skrobanie fajki kabel WN na krótko iglica na samą górę tak na wszelki wypadek żeby przypadkiem zacieru nie złapać i dalej w drogę. Do Bochni dotarłem już bez przystanków.  Z racji lekkiego nerwa na jakość dzisiejszych części zamiennych które wciskają nam sprzedawcy na allegro nie zrobiłem dokumentacji fotograficznej obecnego stanu rzeczy. Kolejnego dnia oględziny pieca jakie spustoszenie przyniosła chińska guma. Po ściągnięciu czapek tragedii nie było. Lekkie przebarwienia na gładzi bez większych rys. Po zdjęciu cylindrów okazało się że pierścienie mają ryski i nadają się do wymiany. Stwierdziłem jednak że dziwnie zniknęła część dolnych pierścieni. Jakby ktoś je zeszlifował kątówką. Wątek tajemniczego zniknięcia dolnych pierścieni poruszony w dziale szybka interwencja. Tu dziękuję Grzesiowi za cenne wskazówki i rzeczowa poradę. Jawa dostała hon cylindrów  i zestaw nowych pierścieni oczywiście zakupionych dwa razy bo zamówione najdroższe na allegro okazały się zrobione z tzw. gównolitu. Jeden wieczór w garażu i maszyna ponownie ożyła. Notabene na zlocie w sobotni poranek pomagałem koledze nie pamiętam imiona przy czarnej ts przy wymianie uszczelki pod krućcem z którą miał też kłopot co mnie również nie ominęło.  Ferelna guma gaźnika została zastąpiona już nie nowa lecz stara która wygrzebałem ze śmietnika części które zostały z remontu. Pewnie ma 30 lat i posłuży jeszcze następne 30. Kończąc temat dziękuję chłopakom z forum za pomoc w diagnozie a Grzesiowi za rozwiązanie tajemnicy znikającego pierścienia. Ps. Ku przestrodze dla tych którzy zakładają jońskie gumy które zamieniają się w kalafiory po kontakcie z paliwem.
Temat znikających pierścieni możecie poruszyc z kolegą Grzegorzem Puzio który chętnie podzieli się z wami swoim doświadczeniem i wiedzą podczas wieczornych niekończących się dyskusji w trakcie zlotów i spotkań jawerów.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na kolejnych spędach Jawerów.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 21, 2022, 10:15:02 wysłana przez Blenders »
Zapisane

Maliniasty

  • Murarz, piekarz, akrobata, z zamiłowania mechanik.
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3258
  • Panie... a kto to poskłada...
Odp: Tajemnica znikającego pierścienia.
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 21, 2022, 09:26:35 »

Wyglądają jakby starły się na oknach, sprawdź czy masz dobrze zakołkowane tłoki. Różnie to z tym bywa. U mnie jeden wypadał na oknie wydechowym i wyglądało to identycznie.
Zapisane
Motocykle wciągają jak woźny flaszkę :)

Makaron

  • Młodszy Jawer
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 92
  • Cz 350 472-6 jawa 350TS
Odp: Tajemnica znikającego pierścienia.
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 21, 2022, 09:47:01 »

Tłoki sprawdziłem. Poprostu jak usmażylem cylindry przy wysokiej temperaturze pierścienie minimalnie pojawiły się w oknie wydechowym z racji tego że tuleje w 638 wyprasowane są chyba na pałę, nie pokrywają się z odlewami w aluminium są przesunięcia poprostu masakra. Po oględzinach doszedłem do wniosku że w ogóle cód że to hula.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 21, 2022, 09:48:38 wysłana przez Makaron »
Zapisane

Maliniasty

  • Murarz, piekarz, akrobata, z zamiłowania mechanik.
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3258
  • Panie... a kto to poskłada...
Odp: Tajemnica znikającego pierścienia.
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 21, 2022, 10:11:55 »

Wygląda na nie takie minimalnie :D Poza tym, pierścień nie byłby w stanie tak sie minimalnie odkształcić by się w ten sposób zużyć... Chyba że Ci się od temp obróciła tuleja... z czym się nie spotkałem. Wiem bo przechodziłem to. Porób na cylindrach kreski gdzie przebiegają okna np białym markerem, na tłoku np żółtym markerem zaznacz zamki, będziesz wiedział na 100%
Tutaj masz pokazane co i jak:
https://www.youtube.com/watch?v=q9Iw4TYtEv8
Zapisane
Motocykle wciągają jak woźny flaszkę :)

azbescik2

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1157
  • w moich rękach od 99 r
Odp: Tajemnica znikającego pierścienia.
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 21, 2022, 10:43:04 »

Nie chciało mi się czytać wszystkiego ale ciemne przebarwienia na pierścieniach są zazwyczaj spowodowane za wysoka temperatura pracy jednostki
Zapisane
    Status GG

grześ350

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 116
  • jawa 638-1 639 640 Tramp 640 Sport
Odp: Tajemnica znikającego pierścienia.
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 21, 2022, 20:20:45 »

Tylko tu nie wyłamało i wytarło drugiego pierścień jak na filmie z YouTube  z odwróconym tłokiem tylko pierścień 3 ścieralo na zamku . Pierścień  3 ma zamek obok okna wydechowego i wystarczy że ta tuleja troszkę bedzie krzywiej wprasowana gdzie ogólnie te lewe tuleje sa przesunięte  , i wtedy nam pierścionek ładnie zaczyna uciekać w okno wpadac plus duża temperatura i tak jak na zdj zaczyna się ścierać q nieraz nawet i wyłamać. Do tego jeszcze kołki w tlokach sprawdziłem org tłoków nowych i używanych że epoki i ten kolek nawet do 4 mm ma tolerancję umiejscowienia . Tuleja za bardzo w prawo kolek w lewo i zaczyna się taka oto przypadłość.
Zapisane

Makaron

  • Młodszy Jawer
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 92
  • Cz 350 472-6 jawa 350TS
Odp: Tajemnica znikającego pierścienia.
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 21, 2022, 23:01:49 »

Ot i tajemnica znikającego pierścienia rozwiązana.
Zapisane

Rozztocz

  • vice President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3495
  • Smoczyciel
Odp: Tajemnica znikającego pierścienia.
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 21, 2022, 23:21:34 »

Dlatego przy składaniu silników zaznaczam sobie zamki... Nawet przy sprawdzonych tłokach...
Zapisane
Kilka Jaw, Čezetek i Velorex 562 :)