Dziękuje za odpowiedzi. Sądzę, że te sarkastyczne, pomoce jak i bez sensu posty na coś się przydadzą.
Nic nie ruszyłem tematu z prostego powodu - jestem 300 km od swojego garażu i swoich świec. Jak będę wracał to na miejscu powinienem mieć już palnik. Z ciekawości też otworzę nowy wątek, ile dana świeca przeżyła na jakim zapłonie i jakim moto. Sądzę, że temat był już do zamknięcia w momencie wystąpienia napojów alkoholowych w wątku. Sądzę też, że w sumie można zostawić taki wątek dla przyszłych jawerów mających te same pytania, chyba że w nowym wątku o świecach zamieszczę tutejsze posty(i admin nie będzie miał nic przeciwko)
Do wszystkich osób posiadających zabite świece w podobny sposób(niski przebieg, zalana świeca, brak możliwości przebiegania prawidłowo procesu samooczyszczania się świec) proszę o kontakt przez priv. Sądzę, że pokrycie kosztów wysyłki+jakiś gratisik ode mnie zrekompensuje Wam poświęcony czas na wysyłkę pocztą świec do testów:)