Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Nasz Garaż => Wątek zaczęty przez: grzesiek w Września 22, 2016, 18:41:52
-
Witam.
Rozpoczynam kolejny projekt jakim jest CZ 175 typ 487. Cześkę nabyłem razem z jawą 50 jakieś 4 lata temu. Rozebrałem wszystko jakoś i teraz czas zrobić to porządnie. Silnik na dzień dzisiejszy wyszkiełkowany, powoli kompletuję potrzebne części.
-
Nawet ładnie wygląda ta cz,kompletna jest:-)
-
Kompletna, nawet jeździł jeszcze 2 lata temu. Trochę pracy czeka, dziś co mogłem porozkładałem pooceniałem części.
-
Mam identyczną, może kiedyś zabiorę się za nią z podobnym rozmachem :-\
Powodzenia, masz kolejnego kibica ;D
-
Szkiełkowanie silnika to nie jest najlepszy pomysł. Zwłaszcza kartery tego nie lubią.
-
Dlaczego szkiełkowanie nie jest dobrym pomysłem? Pytam bo sam na dniach chce wyszkiełkować silnik Jawy
-
Od kilku lat robimy szkiełkowania. Głowice samochodowe, motocyklowe całe silniki gaźniki itp itp. Sam jeżdże a jeżdzę dużo bo ok 30 tyś w sezonie sprzętami które mają szkiełkowane części i nie się nie dzieje. Należy zabezpieczać pewne miejsca typu gniazda zaworowe, przylgnie i kilka jeszcze innych miejsc. Czyści się również dobrze zwykłym kacherem, można nawet zabezpieczyć szkiełkowane alu. Ile ludzi tyle opinii.
-
żadnych szkiełek i polerek silników, Czech co ten silnik wynalazł będzie sie w grobie przewracał :P,
przetrzeć z grubsza włókniną i ogiń na rury 8)
-
A na pompowanie kół jeździć do czech bo na innym powietrzu niż czeskie nie chce jechać :D
-
żadnych szkiełek i polerek silników, Czech co ten silnik wynalazł będzie sie w grobie przewracał :P ,
przetrzeć z grubsza włókniną i ogiń na rury 8)
-
Powoli zacząłem działać.
Na pierwszy ogień poszła rama i przygotowywanie jej do piaskowania i lakierowania. 2,5 h męczyłem się z osią wahacza. Trochę podgrzewałem, trochę psikałem środkiem penetrującym i jakoś czas zleciał. A zapomniałem dodać o młotku, w zasadzie dwóch. Jak nie poszło mniejszym to poszło większym :D Ale z wyczuciem. Jutro mycie ramy i przygotowywanie do piaskowania.
-
Trochę czasu dziś miałem poszedłem zabrać się za oczyszczanie części, dzis tylko tyle, jutro jakieś tam sprawy elektryczne oraz w przyszłym tygodniu rama idzie do lakierowania oraz golenie lag do chromowania i można będzie powoli składać ramę do kupy.
-
Małymi kroczkami dziś oczyszczone szkiełkiem. Powoli zaczynam segregowac co do polerki co do ocynku więc stopniowo wszystko oczyszczam.
-
dziś wyszkiełkowane reszta podzespołów idzie w ocynk.
-
Powoli do przodu :)
-
Kolejne rzeczy udało się odebrać z lakierni, powoli segreguję części do ocynku, robię spis śrub coby wszystkie były imbusowe.
Pytanko- ktoś wie czy w CZ 175 górne miski łożyska główki ramy były nakręcane czy po prostu nakładane ?
-
Kolejne rzeczy udało się odebrać z lakierni, powoli segreguję części do ocynku, robię spis śrub coby wszystkie były imbusowe.
Pytanko- ktoś wie czy w CZ 175 górne miski łożyska główki ramy były nakręcane czy po prostu nakładane ?
W miskach nie ma nigdzie gwintu
-
Ładnie idzie, coś się dzieje:-P
Tylko czemu oczysciles plastikową obudowę licznika?
-
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=20231.msg279531#msg279531
Może sobie na stożki przerobisz?
Główka chyba jest jak w 350.
-
Obudowa licznika jest aluminiowa. Blenders czy taki zestaw jak na zdjeciu od jawy 250 pasuje do Cz 175 ?
-
Byłem sprawdziłem zdjęcia zrobiłem ;D , średnice otworów bieżni są identyczne w CZ 487 jak i w Jawie 250 typ 353 , gwinty w nakrętkach też są te same , wysokość bieżni też jest taka sama , różnica jest w długości rurki sztycy i nic po za tym ;D . Na zdjęciach po prawej stronie jest pokazana sztyca Jawy 250 po lewej CZ 175/487 .
-
Testuję nowe rozwiązanie,którego jeszcze nie ma w Polsce- są podobne preparaty na bazie kwasów gdzie problem to zutylizować. Norweska firma Carboline produkuje preparat który jest w 100% bio jeśli chodzi o antykorozję wyjada rdzę aż miło ma ichnie zielone certyfikaty a Norwegowie są pod tym względem surowi.
Generalnie powoli udaje się odnajdywać poszczególne części, które jutro zapewne pójdą w ocynk. Brakuje kilku części ale postaram się zdobyć. Jutro wstawię zdjęcia z efektu jaki dał preparat. Bak już robiłem w środku gdyby ktoś chciał zobaczyć to również wstawię zdjęcia.
-
Napisz, co Ci brakuje. Może z pozostałości mojej Czty się na strychu uchowalo...
-
Jest rano elementy przepłukane, jak widać preparat nie usunął farby z elementów- tak miało być, usunął samą rdzę. Widać na szpilkach cylindra jeszcze korozję bo na późno wczoraj je dołożyłem.
-
powodzenia w remoncie
-
Prawie wszystkie części. Powoli do przodu z kompletowaniem ich oraz dalszymi pracami.
-
Eeee to już z górki , lada moment będziesz śmigać ;)
-
Tak tak do poniedziałku kilka srubek wkręcić i na drogi :D Tu jest ambitne założenie chociaż w małym stopniu zbliżyć jakość remontu do Jackowej CZ 175. teraz na dniach daje rzeczy e ocynk i chrom później lakier silnik i składanie wszystkich podzespołów do kupy
-
Dziś dalsze przygotowania rzeczy do ocynku. Oszlifowane z farby, która gdzieś się napaćkała kilka lat temu przy nieudolnym upiększaniu Cezetki. Myślę, że efekt będzie ładny po ocynkowaniu.
-
Grzesiek, działaj, działaj a ja osobiście odbiorę tą CZ , po skończonym remoncie ;D , a tak na poważnie to ładnie CZ zaczyna wyglądać więc spoko, będzie jak ta lala . Jak dotrzesz do Gorlic wtedy zobaczysz że wcale taki Diabeł nie straszny jak go malują ;D , mam nadzieje że dojdzie do wymiany poglądów i doświadczeń związanych z remontem ;D . W Gdyni parę razy byłem więc może trafie ;) jak CZ będzie gotowa ;D .
-
Jacku, mam nadzieję, że się zjawię osobiście ale zależy ile mi zejdzie jazda z Gdyni po Jawę. Niestety przy oględzinach zauważyłem,że mam dziurke w baku, mam stary bak od jawki muszę popróbować migomatem pospawać. Oszlifowałem trochę miejsce aby uwidocznić bardziej defekt.
-
Grzesiek tylko wyparz ten zbiornik wodą z detergentem i zalej wodą do spawania ;D bo mam zamiar jeszcze śledzić ten wątek ;D .
-
Próby ognia już były także spokojnie. Zastanawiałem się nad epoksydem ale jednak spróbuję migomatu użyć
-
Możesz też zacynować ale będziesz poptrzebował do tego specjalną pastę I cynę , ja u siebie cynowałem bo migomatu nie pisiadam a chciałem sam się z tym pobawić.
-
pastę lutownicza i cyne mam kalafonie też. W drugiej pracy tym operuje przy elektronice kwestia sposobu ?
-
Nie polecam spawania migomatem, chyba że masz sporą praktykę. Może być tak że dziura się powiększy, bądź co bądź jest to dosyć cienki materiał a od środka (czego z zewnątrz nie widać)może być jeszcze cieniej. Ja polecam żywicę ,no ale każdy ma swój sposób.
-
Kilkanaście lat temu pęknięty zbiornik w WSk skleiłem poxiliną. Mogę powiedzieć że trzyma do dziś ;D
-
Jacku, mam nadzieję, że się zjawię osobiście ale zależy ile mi zejdzie jazda z Gdyni po Jawę. Niestety przy oględzinach zauważyłem,że mam dziurke w baku, mam stary bak od jawki muszę popróbować migomatem pospawać. Oszlifowałem trochę miejsce aby uwidocznić bardziej defekt.
lutuj na mosiądz jest twardszy od cyny i daje się pomalować
-
Coś się powoli dzieje. Dziś na szybko wyszkiełkowałem obudowy przełączników i osłony pod siedzeniem. Udało się zakupić od Jacka trochę elementów ocynkowanych, Jutro w nocy jadę do Zakopca potem Nowego Targu po Jawę 175 typ 356 od Von_Majzela :)
-
Części od Jacka dotarły :D
-
Grzesiek składaj nie gadaj ;) jak taka góra części dotarła , to teraz tylko do przodu, prace powinny postępować a wiosna tuż , tuż ;D .
-
W tak zwanym międzyczasie udało się pozyskać od Majzela Jawę 175 typ 356 :D Będzie to kolejny projekt.
-
Na reszcie powoli się składa :) Części z ocynku do odbioru w poniedziałek, golenie z chromowania za tydzień, więc składam powoli przód na nowych łożyskach główki ramy.
-
Dziś złożyłem puszkę filtra powietrza oraz odebrałem ocynki :D Chromy niestety za tydzień więc jeszcze nie mogę składać przedniego zawieszenia do końca.
-
Dziś odebrałem chromy. Kawał dobrej roboty, Problem w tym, że muszę jeszcze je wewnątrz podszlifować ponieważ przy chromowaniu do środka naleciało miedzi więc aby tuleja zawieszenia weszła trzeba ja usunąć.
-
Dziś udało się doprowadzić cezetę do stanu pod tytułem" zaczyna przypominać motocykl" :D Pierwsze co to przygotowałem stopkę centralną do szkiełkowania,którym zajmę się jutro, dziś złożyłem lagi, zalałem olejem, udało się zmontować przód. Chciałem podziękować Jackowi za pomoc techniczną jak i części bez których nie udało by się skompletować cezety, Dziękuję rownież Danielsowi18 za lagi, mogłem z 4 złożyć dobre 2. Reszta na zdjęciach.
-
Działaj , działaj , jak ja Ci zazdroszczę ;D , ja niestety dalej przy jeżu nic nie robię >:( to przynajmniej sobie pooglądam postępy przy Twojej CZ ;D .
-
Dalsze prace dopiero za tydzień, gdyż czekam na rzeczy z lakierni, mocowanie silnika i tuleje wahacza
-
Dziś wstępnie wyszkielkowalem stopkę centralną, jutro nabłyszczanie.
-
Stopka nabłyszczona, pozostaje zabezpieczyć ceramiką i utwardzic pod uv, jutro dalsze prace.
-
Fajny efekt :)
Myślałem że wystarczy szkiełkowanie a tu jeszcze nabłyszczanie, ceramika, lampa UV ???
Robisz może takie cudeńka na zlecenie, wysyłkowo ?
-
Tak robię. Forumowicz Dragon of the Blue Sky korzysta z naszych usług. z tą ceramiką utwardzoną to na razie "testy" kolega zajmuje się auto detailingiem i nakładają na lakier taka powłokę ktora ma zabezpieczyć lakier próbowałem na swojej hondzie na pokrywie sprzęgła ktora była polerowana i efekt jest łatwiej się czysci.
-
Wyszkielkowalem wstępnie bak. Niestety trochę dziur jest jutro zawiozę do b lacharza aby ocenil czy warto robić.
-
Dziś na szybko prosto z lakierni reszta rzeczy czarnych oraz błotniki boczki i osłonki. Bak się spawa. Kolor pomarańczy to RAL 2004 może na zdjęciach tak nie wygląda ale jest moim zdaniem ok. Po świętach zrobię zdjęcia przy świetle dziennym ze szparunkami
-
Cezeta powoli zaczyna przypominać motocykl. Dziś postawiłem ją na koła. Wstępnie przypasowałem blachy, jutro robię szparunki zaczynam zabawę z przełącznikami i instalacją elektryczną.
-
CD...
-
Kolor raki blady czy fotki takie?
-
Ledowe oświetlenie takie efekt daje. Kolor to Ral 2004
-
Udało sie zrobic zdjecia w lepszym świetle
-
Sporo czasu nie mogłem nic robić przy cezecie, na szczęście dobrze się złożyło i mogę teraz powoli działać. Zacząłem robić na nowo całą wiązkę. Udało się również kupić dawcę części, przez co cezeta będzie miała silnik, w którym kartery są dobre.Poniżej fotorelacja
-
Ciąg dalszy zdjęć z instalacji.
-
Zdjęć część trzecia :)
-
No i pięknie to wygląda tylko czegoś mi brakuje na błotnikach ;D a tak na poważnie, działaj tak dalej trzymam kciuki ;D .
-
Jacku szparunki na błotnikach będą w swoim czasie, na chwilę obecną robię elektrykę dalej silnik i szparunki na błotnikach. Udało się zakupić zdrowy bak paliwa, więc jak już gotowe będzie okablowanie i serducho zajmę się dokończeniem lakierki.
-
kolor świetny ale oczka elektryczne pomimo wszystko jeszcze bym zalutowywał
-
Dobrze zaciśnięty konektor nie musi być poprawiany lutem. Miałem niedawno szkolenie w pracy z normy IPC w tym było także o konektorach i wiązkach. Tak samo lepiej jest do stacyjki w cezecie użyć końcówek rurkowych niż pobielać końcówkę.
-
Dobrze zaciśnięty konektor nie musi być poprawiany lutem. Miałem niedawno szkolenie w pracy z normy IPC w tym było także o konektorach i wiązkach. Tak samo lepiej jest do stacyjki w cezecie użyć końcówek rurkowych niż pobielać końcówkę.
W ja zaciskam i lekko lutuje tylko trzeba uważać by nie dać za dużo cyny. Robię tak dla tego że nie mam zaciskarki do konwektorów i robię wszystko kombinerkami :)
-
Dobrze zaciśnięty konektor nie musi być poprawiany lutem. Miałem niedawno szkolenie w pracy z normy IPC w tym było także o konektorach i wiązkach. Tak samo lepiej jest do stacyjki w cezecie użyć końcówek rurkowych niż pobielać końcówkę.
zobaczymy za kilka lat jak zaśniedzieje od wilgoci
-
To nieuniknione. Wiązki w samochodach, motocyklach czy w szafach rozdzielczych które wykonuje w pracy są robione taką samą techniką. Aby dodatkowo zabezpieczyć daję termokurczkę.
-
Dzisiaj druga strona instalacji, czyli od strony silnika, tylne światła, tylny czujnik stopu oraz kierunkowskazy. Prace powoli dobiegają końca, czekam na złącza hermetyczne oraz kierunkowskazy.
Pytanie do forumowiczów- czy ktoś posiada na sprzedaż lub zamianę za jakąś część, którą będę miał dwie kontrolki do zegarów- kontrolka kierunkowskazów oraz świateł długich czyli niebiska oraz pomarańczowa ???
-
Dzisiaj druga strona instalacji, czyli od strony silnika, tylne światła, tylny czujnik stopu oraz kierunkowskazy. Prace powoli dobiegają końca, czekam na złącza hermetyczne oraz kierunkowskazy.
Pytanie do forumowiczów- czy ktoś posiada na sprzedaż lub zamianę za jakąś część, którą będę miał dwie kontrolki do zegarów- kontrolka kierunkowskazów oraz świateł długich czyli niebiska oraz pomarańczowa ???
Cd...
-
Dziś dokończyłem wszystkie obwody. Pozostało tylko podłączenie do przedniej lampy, czekać na oprawki kontrolek oraz kierunkowskazy.
Dalsza część prac będzie obejmowała wykonanie szparunków na błotnikach oraz polakierowanie baku, następnie prace związane z remontem silnika.
-
Dzisiaj można powiedzieć, że zakończyłem instalację. Pozostało tylko zamontować kierunkowskazy, ale przyłącza są wyprowadzone. Dodatkowo w ramach modernizacji udało się wykonać wiązkę bez użycia kostek elektrycznych między innymi w lampie. Pozostałem przy bezpośrednich konektorach do oprawki żarówki, jedyna kostka będzie do połączenia tylnego błotnika, na którym zamontowana jest tylna lampa, gdyż błotnik jest demontowalny razem z przewodami.
Wielkie podziękowania dla Stacha za dostarczenie brakujących części tj. kontrolek oraz gumowych amortyzatorów zegarów.
-
Elektryka skończona- działa jak należy. Na stół trafił silnik. Jak widać inwencja twórcza nie zna granic i zamiast korka wlewu oleju do skrzyni mamy korek w postaci świecy zapłonowej (https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t51/1/16/1f603.png):D Tlok jak widać też swoje Przeszedł. Poprzedni właściciel '' zlepil '' coś na szybko, z moich informacji wynika, że pierścień pękł zrobił bałagan, był szlif cylindra ale stary tłok został włożony wraz z dwoma z trzech pierścieni (https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t4c/1/16/1f642.png) Korba wału lata na boki łożyska strzelają więc każdy kolejny etap rozbiórki będzie jak odpakowywanie prezentu na święta- nie wiesz co znajdziesz w środku (https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t51/1/16/1f603.png) Prace będą polegały na kompletnym remoncie, czyli rozebranie na części pierwsze, szkielkowanie cylindra dalej szlif i fazowanie okien. Następnie wymiana tulejek zużytych części oraz regeneracja wału. Dalej złożenie tego jak należy oraz złożenie ektronicznego zapłonu, a co trzeba iść z duchem czasu (https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t4c/1/16/1f642.png)
-
Ja jeżdżę na oryginalnym zapłonie w 487 skończyłem docieranie mam 2300 km ostatnio zaglądałam to drugie tyle myślę że zrobię spokojnie jak nie więcej ;D
-
Org zapłon w 487 nie sprawia problemów, 4000 kilometrów po ustawieniu bez korekty, jedynie kontrolowałem po 2000 km i było ok. Jak już zmieniać to wywalić prądnicę 6V i założyć bezstykowe Cdi
-
Nieźle ten tłok wygląda... Ale widywało się "lepsze" a nadal jeżdżące...
Powodzenia i jak najmniej podobnych niespodzianek...
-
Dziś zacząłem rozbierać silnik.Jak opisywałem w poprzednich postach nie wiem co mnie zaskoczy... i zaskoczyło. Pomijając fakt, że na wale nie było klina czyli zapłon mógł się przestawić gdyż wirnik prądnicy zachodzi na klin a do niego jest przykręcona krzywka to oczywiście łożyska miały taki luz, że nie dziwie się iż silnik chodził jak wiadro gwoździ :) Dalsze etapu prac? Wybicie reszty łożysk, tulejek szlif cylindra oraz dobór tłoka, nabicie nowych tulejek, łożysk, uszczelniaczy, regeneracja wału.
Zdjęcia cz. 1
-
Zdjęcia cz. 2
-
Zdjęcia cz. 3
-
Zdjęcia cz. 4
-
Ostatnim czasem poczyniłem pewne postępy i udało się wyciąć z folii do oklejania samochodów szparunki do Jawy mustang - to przy okazji ulepszenia mojej, oraz paski na błotniki do Cezety. Udało się nałożyć paski na błotniki oraz zamontować tylną lampę. Przedni błotnik przykręciłem myślę, że prezentuje się dość dobrze.
-
Wał przygotowany do wysyłki do Poznania. Udało się polakierować zbiornik, teraz czas na emblematy. Macie sprawdzone źródło emblematów ? Zbiornik w środku moim zdaniem wygląda nieźle po zabiegach. Niestety zdjęcie słabej jakości.
-
Np. : motonaklejki.pl
http://motonaklejki.pl/naklejki/1/11/115/
-
Ktoś z Was naklejal emblematy wcześniej pryskając wodą?? Tak jak naklejka się folie samochodowe?
-
Najlepiej jest mieć pod ręką jakiś pojemnik z zimną wodą i naklejkę po odklejeniu wsadzić do wody, pojemnik powinien mieć średnice większą od naklejki ;D , następnie nawilżyć miejsce na które naklejka będzie klejona i kleimy , mamy możliwość oderwania naklejki jeśli krzywo coś będzie dolegało albo przesunięcie jeśli film wodny będzie wystarczający , następnie wyciskamy wodę z pod naklejki jeśli wszystko jest ok , wyciskamy zawsze wodę centralnie od środka naklejki na zewnątrz ;D i cieszymy się efektem , tylko na te naklejki z folii chromowej uważaj bo są bardzo delikatne .
-
Konkretny człowiek- konkretna odpowiedź :)
-
Ostatnio pakowałem Wał do regeneracji oraz powoli zabrałem się za koła. Obręcze są w dobrym stanie więc wyszkiełkuję bębny dam nowe łożyska i szprychy.
-
Dzisiaj wyciągnąłem łożyska z piast oraz próbowałem wyciągnąć z karterów. Pomimo grzania dookoła siedzą twardo, może ma ktoś jakiś patent ? Piasty jutro będę szkiełkował.
-
zespawaj ze sobą bieżnie , tylko uważaj żebyś alu nie stopił , spaw ściągnie je do siebie i obluzuje
-
U siebie łożyska wyciskałem z karterów przyrządem do rozpoławiania silnika, kładłem tylko na wewnętrzny pierścień łożyska dwie stare aluminiowe złotówki i nakrętkę na klucz 13.
-
jak tak mocno siedzą, to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie tuleja od strony wału , trzpień z drugiej strony i albo prasa a jak nie masz to imadło , ja bym się trochę bał przyrządem do rozpoławiania wyciskać , żeby nie pogiąć karteru
-
Udało się wyciągnąć łożyska za pomocą dospawania śruby i podłączenia ściągacza bezwładnościowego. Udało się również dziś wyszkiełkowac piastę, kartery oraz wymienić tuleje skrzyni na nowe. Tulejki kupowałem an 4jawa.com jestem zadowolony,ponieważ trzymają wymiary. Kiedyś w jawie 50 był problem ponieważ były za płytkie cos skutkowało tym, że nie dało się złączyć karterów. Była szpara.
-
Dziś przyszły brakujące części więc powoli można działać
-
Wał przyszedł z regeneracji także można składać silnik. Tak też postanowiłem. Na dniach zawiozę cylinder do szlifu oraz go polakieruje oraz zamówię nowe tarcze sprzęgła. Uznałem, że fajnie będzie udokumentować składanie silnika krok po kroku może komuś się przyda.
-
Ciąg dalszy zdjęć.
-
cd.
-
Heh taki wylizany silniczek to bym składał bez rękawic bo przecież łapy się wcale nie pobrudzą ;)
-
Tylko wyszkielkowany :D
-
Nie rozumiem po co wy wkladacie ten wybierak biegow. Przeciez to mozna jak juz silnik spolowiony jest.
-
W moim przypadku ma to na celu sprawdzenie działania skrzyni jak ja jutro złożę, poza tym mi nie przeszkadza to że na tym etapie będzie wsadzona mogę się mylić, może ktoś ma inne doświadczenia.
-
W tych karterach jawy 50 to nie były za płytkie tulejki,a kołnierze za wysokie:P Do tej pory gdzieś mi się walają po garażu.
Jakie pasowanie masz tulei względem wałka? Jest kanał ułatwiający smarowanie?
-
Coś tam się dalej dzieje. Silnik na dzień dzisiejszy jest złożony wszystkich zdjęć nie robiłem.
-
Wał widzę w poznaniu robiony. A skrzynię biegów dystansowałes?
-
Wał w Poznaniu to prawda. Co do dystansowania- nie robiłem. Przed remontem wszystko chodziło jak należy.
-
Trochę sprawy ruszyły do przodu. Udało się złożyć górę silnika. Obecnie zakładam zapłon od Janka i niedługo będzie pierwsze odpalenie
-
No i jest sukces. Pierwsze odpalenia silnika mam za sobą. elektryka silnika uporządkowana teraz domawiam brakujące części, napęd, naklejki i niedługo jazda :)
W link do filmiku z pracy silnika https://youtu.be/Wn1beL-Rh5A (https://youtu.be/Wn1beL-Rh5A)
-
Ładnie pracuje
-
Remont powoli dobiega Końca, zostało zakupić kilka rzeczy w tym napęd, ale już uzbrajam w blachy :)Gdyby ktoś był zainteresowany przejrzeniem większej ilości zdjęć to zapraszam publikuję to swoje wypociny.
https://www.facebook.com/Gregs-Garage-612581952224938/ (https://www.facebook.com/Gregs-Garage-612581952224938/)
-
Cezeta dziś zrobiła swoje pierwsze 300metrów :)Doszedł łańcuch i kilka drobnostek, postanowiłem sprawdzić czy są wszystkie biegi więc na szybko przejechałem się dookoła domu.Do dokończenia są jeszcze koła, niedługo wyszkiełkuję drugi będen i będę zajmował się kołami na tip top. Na chwile obecną założone są stare.
-
Kolejne części i kolejne postępy z prac. Emblematy już na cezecie i od razu wygląda inaczej. Okazało się, że kosz sprzęgłowy jest do wymiany, udało się założyć inny i jutro będą testy. Oczywiście nie obyło się bez konsultacji z forumowym inżynierem Jackiem za co dziękuję mu za wyrozumiałość.
-
Dobra robota. Kolanko i wydech sugeruję zebyś kupił nowe, te co są psują ideał.
-
Tak też będzie ale najpierw zajme się kołami jak należy. Obecnie prawie cały fundusz idzie na wesele za miesiąc w Białymstoku więc wiadomo, że na cezetę mogę poświęcić zaledwie zakamuflowane zaskórniaki :D
-
Witam mega dzieło, może moja Czesia też kiedyś doczeka się takiego remontu :). A tak na marginesie to gdzie kupiłeś kierunki i czy mają metalowe odblaski?
-
Taki mały smaczek. Cezeta zarejestrowana ubezpieczona i teraz jest docierana ;D Budżet się nie zapina chwilowo więc nowe obręcze szprychy i opony poczekają, wieć na razie jeżdżę na starych kołach.
-
Elegancko!
-
Stan na dzień dzisiejszy