Wolna Strefa Jawa - CZ

Baza wiedzy i modyfikacji => Poprawki fabryki => Wątek zaczęty przez: kwinto29 w Stycznia 05, 2011, 22:20:22

Tytuł: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Stycznia 05, 2011, 22:20:22
A więc tak jakiś czas temu wykonałem drobną przeróbkę   układu ładowania w mojej Teresie. W związku z dosyć częstymi problemami z tymże układem ładowania postanowiłem wyeliminować z układu przeka¼nik kontrolki ładowania, a co się z tym niestety wiąże trzeba było dobudować dodatkowe  diody do układu wzbudzenia. Jako diody wzbudzenia zastosowałem diody 2 amperowe  1N 5062 koszt około 50gr. Zamontowałem je przy oryginalnym układzie prostowniczym co widać na fot.1 mój regulator z dodatkowymi diodami  i wyprowadzonym niebieskim przewodem. Oryginalne połączenia układu ładowania to fot.2 , po przeróbce fot.3. No i teraz najważniejsze czyli kabelkologia. Odłączamy przewody 87a oraz 30/51 od przeka¼nika kontrolki i  łączymy je razem , pozostałe zostawiamy na miejscu. W ten sposób uzyskaliśmy zasilaniem + kontrolki ładowania. Demontujemy następnie zegary i kontrolki, odłączamy masę kontrolki ładowania, zamiast niej podłączamy niebieski przewód wystarczy 1,5mm i doprowadzamy go w okolice regulatora napięcia, przy okazji trzeba wymienić żarówkę w kontrolce ładowania z 2W na 4W bo inaczej układ nie będzie poprawnie działał.  Odłączamy przewody od regulatora napięcia i demontujemy go, nie można zapomnieć o zaizolowaniu niebieskiego podwójnego przewodu podłączonego do zacisku  D+.  £ączymy niebieski przewód wyprowadzony z prostownika z tym  który doprowadziliśmy z kontrolki ładowania i  podłączamy do nowego  regulatora dla układu 9 diodowego pod zacisk 15, zielony czyli dawny DF łączymy z zaciskiem 67 regulatora. Regulator jaki zastosowałem u siebie to regulator z Poloneza  Caro który akurat miałem pod ręką, ale może być dowolny tyle że do układu 9 diodowego. Czy działałby oryginalny nie wiem  - nie chciałem eksperymentować. Co daje taka przeróbka? Już odpowiadam  - początek ładowania jest bez zmian czyli od około 1000 obrotów, ale już od około 1500 obrotów mam przy pełnym obciążeniu alternatora czyli światła + kierunki i stop 14,3V na akumulatorze. Podczas pracy na wolnych obrotach prąd pobierany z akumulatora spadł z ponad 6A do około 1,5A przy włączonych światłach. Mamy układ ładowania samowzbudny czyli teoretycznie uzyskujemy możliwość uruchomienia silnika z prawie pustym akumulatorem lub martwym akumulatorem na popych - czego nie testowałem, bo nie chciało mi się ganiać za jawą. No i brak denerwującego mnie mrugania kontrolki ładowania na wolnych obrotach. To chyba tyle w razie pytañ i niejasności walcie śmiało :) Schematy 2,3 i 4 zostały zapożyczone z innych ¼ródeł. A co jest jeszcze bardzo istotne nie zapomnijcie podłączyć masę czyli biały przewód do radiatora regulatora i prostownika.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Stycznia 05, 2011, 22:29:18
Strasznie to skaplikowanie napisane, ale przecierz na orginale da rade odpalic na padnietym aku, sam mialem taki, ze po wlaczeniu zaplonu znikal calkowicie prad, kontrolki nawet sie nie zazyly, aku mial zwarcie w srodku a wystarczylo pchnac i palila <yes> A tak mniej  <offtopic> to czy dalo by sie jeszcze inny regulator zastosowac? Cos ze stajni skody?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Stycznia 05, 2011, 22:41:24
No może rzeczywiście trochę opis  zamotałem <mur> Prawdopodobnie pasowały by ze skody 105,120 nie będzie pasował z Felicii czy Favoritki bo tam są razem ze szczotkami. Polonezowskie są małe, tanie i zgrabne nowy coś koło 19 zł kosztuje. A dla układu 6 diodowego czyli tak jak miała nysa, żuk, czy starsze modele FSO 1500 około 25 zł ale ciężko je dostać, a za oryginał nowy Pal to sam wiesz ile na alle wołają.   
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Stycznia 05, 2011, 23:19:27
Panowie bardzo prosta sprawa, wystarczy wzorować się na układzie z MZ ETZ. W Europie zazwyczaj stosuje się układ 9-diodowy, tylko za wielką wodą jakoś wolą 6-diodowy.
Co do diod wzbudzenia polecam użyć SB160 albo co lepiej mostek od fiata UNO, jest taki sam jak w Jawie a ma 9 diod.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Stycznia 06, 2011, 15:31:30
kwinto29 mógłbyś po krótce opisać te problemy z tymże (oryginalnym) układem ładowania
Co do plusów lub minusów to zastanawiałeś się co się stanie w przypadku spalenia jednej z dodatkowych diód?
Nic straszengo... hm - no prawie nic.
Cyrki zaczynają się gdy przepali się jedna z diód i przy okazji np. strzęsie się lub będzie nie stykać  ta 4W żaróweczka  <scared>
Kontrolka ładowania się nie zaświeca, motocykl chodzi a jednak coś bardzo złego sie dzieje. Ale może ja się nie znam?
Na dokładkę w takim układzie nie da się też "wsadzić" kontrolki na LEDach - no ale nie każdemu to przeszkadza.

Chyba się domyślam dlaczego  "robi się"  sześciodiodowe układy. <book>
Pozostaję przy oryginale.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Stycznia 06, 2011, 17:43:09
Jawol "robi się" - no chyba już nie bardzo w Fiacie 125p przestali to robić w 1983 roku, nie przypominam sobie aby jakiś aktualnie produkowany altek był na układzie 6 diodowym. Czy komuś z obecnych tutaj forumowiczów kiedykolwiek spaliła się kontrolka ładowania? - bo mnie nigdy, a jak nie świeciła to było to dla mnie znak że coś padło i trzeba sprawdzić. Wszystkie układy 9 diodowe są z ową żaróweczką i  to w znakomitej większości samochodów i nie stanowi to żadnego problemu więc czemu tutaj miałoby tak być? A diody czy padają - owszem jak się odpina akumulator na pracującym silniku, mnie się to osobiście zdarzyło w moim 126 kiedy w trakcie jazdy spadła klema. A co do minusów czy też plusów mnie kontrolka ładowania gasła na starym układzie gdy na akumulatorze przy pracującym silniku było 12,6V można się tutaj spierać czy ładowanie już jest czy też jeszcze go nie ma ale to nie o to chodzi. Ja z plusów widzę to co opisałem a co jest dla mnie szczególnie istotne to, to że na wolnych obrotach przy zapalonych światłach   przy starym układzie wypływało ponad 6A z akumulatora po przeróbce w tym samym dniu zrobiłem pomiar i było to około 1,5A. Te przeszło 4A to dużo czy mało? Wg mnie sporo biorąc pod uwagę pojemność naszych baterii. Parę postojów na światłach w większym mieście i mnie silnik gasł z braku prądu na nowym sprawnym akumulatorze znanej marki - nie typu MOTO coś tam. Ja absolutnie nikogo nie zmuszam i nie namawiam. Przerobiłem i jestem zadowolony. Decyzja należy do WAS. Opisałem tę modyfikację bo myślę że warto spróbować, powrót do oryginału to 15 min roboty. Tyle w temacie :)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Stycznia 06, 2011, 18:46:39
kwinto29 wiem kiedy przestali "wsadzać" do 125p te układy. Jetem fanem tej marki  <thumbup>
Wiem też jakie cyrki miałem gdy  kilka godzin przed wyjazdem nad morze w rzeczonym prawie nowym 125p z '88 jednak przepaliła się jedna z tych małych diód.  :-/
Co do przepalenia się żaróweczki ładowania to celowo nie napisałem że może sie przepalić tylko "strząść" a już pewniej nie mieć styku.
Kto zrobił wkiele kkm Jawą ten wie że miejsce i sposób podłączenia przewodów do kontrolek sprzyja powstawaniu "przerw" w przepływie prądu. Ten typ tak po prostu niestety ma.
Nie odpowiedziałeś na pytanie jakie to częste problemy miałeś z ładowaniem na fabrycznym układzie.
Ciekaw jestem też czy jednak orientujesz się co stanie się w przypadku jednoczesnego przepalenia diody i braku styku lub jednak "przepalenia" się żaróweczki w kontrolce. Tak w praktyce.
Nurtują mnie kształcącego sie przed laty w kierunku maszyny i napęd elektryczny jeszcze dwie kwestie:  skąd wzięło się nagle te dodatkowe ponad 4,5 ampera prądu przy wolnych obrotach??? (masz jakiś pomysł?)
Oraz w jaki sposób przeprowadziałś takie pomiary?


ps1. Naprawdę miałeś problemy z ładowaniem na sprawnej instalacji 12V?
      Chyba jesteś pierwszy tu na forum któremu coś takiego się przytrafiło.

ps2. Proszę nie traktować moich wątpliwości jako sromotną krytykę lub bezkrytyczne wychwalanie  jednego lub drugiego sposobu regulacji napiecia.
Po prostu chciałbym aby ta kwestia była dokładnie, rzeczowo i do koñca wyjaśniona.
Tak dla potomnych.  :>
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Stycznia 06, 2011, 20:02:45
 Cieszy mnie zainteresowanie  tą modyfikacją, a dyskutować lubię i wcale mi to nie przeszkadza. O problemach pisałem tutaj http://www.demonos.vipserv.org/forum/smf/index.php/topic,6714.0.html ustąpiły na krótką chwilę pojawiły się znowu tak je¼dziłem co jakiś czas doładowując akumulator. W koñcu zrobiłem tę modyfikację. Pytasz o pomiary odpowiem ci tak z wykształcenia jestem elektronikiem ale nie praktykuję w tym zawodzie niestety;) Pomiar prądu w odwodzie ładowania wykonałem zwykłym miernikiem analogowym - starym dobrym lumelem podpiętym w szereg z akumulatorem jako światłemu w temacie nie muszę ci chyba wyjaśniać szczegółów ;] Skąd dodatkowe 4,5A wydaje mi się że jest to wynik zasilania uzwojeñ wzbudzenia z akumulatora oraz pobór przez inne odbiorniki tj. światła i zapłon. W tym drugim układzie niejako alternator sam się wzbudza dodatkowo jeszcze zasilając te odbiorniki stąd niższy pobór prądu z akumulatora. Generalnie bardzo nie lubię fuszerki tak w życiu jak i w moich pojazdach i bardzo wkurzało mnie to ładowanie które raz było a raz nie, wykluczyłem uszkodzenia podzespołów poprzez wymianą na nowe lub kontrolę jak w przepadku alternatora . Po przeróbce wszystkie dolegliwości ustąpiły, więc doszedłem do wniosku że problemem była niedoskonałość tego układu. Może się mylę - jeśli tak popraw mnie proszę.
 
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Ciechu w Stycznia 07, 2011, 22:13:42
Ja zastosowałem taki układ montując alternator z jawy w swojej wsk 175. Robiłem to wg instrukcji znajomego, który takie rozwiązanie wymyślił (montaż w WSK, nie 9 diod :) ) i świadomie przerobił altek na samowzbudny. Z efektów jestem zachwycony. Odnośnie kontrolki ładowania to faktycznie nie można wsadzić tam byle czego. Ja testowałem 3 wersje. Pierwsza to włącznik z żarówką, który służył jako kontrolka a jednocześnie umożliwiał niewzbudzenie alternatora. To znaczy że jeśli nie włączyłem przełącznika-kontrolki to alternator się nie wzbudzał. Przy takim słabym silnika jak w WSK można było obserwować bardzo wyra¼ny wpływ mocy pobieranej przez alternator na prędkość obrotową silnika :) Potem użyłem kontrolki bazującej na diodzie jednak aby alternator się wzbudził konieczne były obroty bliskie maksymalnym. Po wzbudzeniu pracował prawidłowo na niskich obrotach jednak ta konieczność wkręcenia silnika na maksymalne obroty aby wzbudzić alternator była irytująca. Ostatnia wersja to kontrolka bazująca na zwykłej żarówce 2W. Tutaj efekt był taki jaki powinien być czyli alternator wzbudza się  zaraz po rozruchu silnika nawet bez konieczności zwiększania obrotów. Wniosek o koniecznym natężeniu był oczywisty od początku jednak musiałem przekonać się o tym doświadczalnie :)

Atutem tego rozwiązania jest powszechnie dostępny i tani regulator z malucha. Jako prostownika użyłem mostka 9-diodowego z tego samego samochodu. Tutaj jest problem z jego nieforemnością i kłopotami z dyskretnym montażem ale w działaniu jest niezawodny od dłuższego czasu. Dla mnie działanie tego układu jest szokująco dobre ze względu na żenujące rozwiązanie oryginalne. W WSK 175 prądnica jest słabsza niż jawoska 6V. Podejrzewam że montaż układu 6-diodowego na sprawnych podzespołach również byłby zadowalający. Ja zasugerowałem się radą znajomego i jestem zadowolony.

Jawol, jesteś rozbrajający. Twoje wypowiedzi możnaby porównać do sytuacji kiedy w dyskusji walisz rozmówcę, który się z tobą nie zgadza, w pysk i mówisz "no nie obrażaj się, ja tylko chcę wyjaśnić kilka spraw". Ogarnij się. To że tobie przepaliła się jedna z małych diod uznałeś za powszechną wadę prostowników 9- diodowych? Jedno i drugie rozwiązanie na sprawnych podzespołach działa prawidłowo. Ja również uważam że 9 diod ma więcej zalet co nie zmienia faktu że i na sześciu da się je¼dzić.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Stycznia 08, 2011, 04:36:08
kwinto29 czy zostałeś urażony moją wypowiedzią  albo też poczułeś się  jakbym  podczas dyskusji walił Cię w pysk?  <blink>  <blink>
Tak na wszelki wypadek się zapytowuję bo jakieś brzęczenie w "tym stylu"  pojawiło się w "układzie" wzbudzenia pobudzenia.  <lol> <lol> <lol>

Cały czas zastanawiam się czy nazywając alternator pracujący  z dziewięcioma diodami alternatorem samowzbudnym ten oryginalny, pracujący z sześcioma diodami należałoby nazywać obcowzbudnym?  <blink>   Nie jest to chyba zbyt fortunne nazewnictwo?

Może się to komuś nie spodoba ale chciałbym do koñca wyjaśnić pewne kwestie mogace być dla niektórych użytkowników instalacji 12V plusami lub minusami obu "układów" tzn sześcio "6D" i dziewięciodiodowego "9D".
Więc po kolei:
1. Jakie będą skutki w przypadku zastosowania żaróweczki o mniejszej mocy lub diody led albo uszkodzenia żaróweczki kontrolki ładowania już zostały powyżej opisane.
W przypadku uszkodzenia:
W układzie "9D" "początek" ładowania pojawi się dopiero o okolicach maksymalnych obrotów.
W układzie "6D" "początek" ładowania będzie taki sam jak ze sprawną kontrolką.

2. Jakie będą skutki uszkodzenia jednej z tych trzech małych diód?
3. Jakie będą skutki w przypadku przepalenia sie jednej z tych trzech małych diód i jednocześnie braku styku lub uszkodzenia żaróweczki kontrolki ładowania?
4. W którym ukladzie "6D' czy "9D" przy sprawnej instalacji i dobrym akumulatorze na obrotach biegu jałowego prąd płynący przez uzwojenie wirnika jest większy?
5. Czy w układzie "6D" uszkodzenie lub niezadziałanie przeka¼nika powoduje brak lub spadek ładowania?
6. Czy w/w przeka¼nik jest zwykłym 12V przeka¼nikiem rozwiernym i można w jego miejsce wstawić zwykły przeka¼nik samochodowy ze stykami rozwiernymi?
Wie ktoś?

ps Jeszcze raz napiszę bo niektórzy chyba się nie doczytali, że nie jestem zwolennikiem lub wrogiem któregoś z "układów" Każdy może sobie przerabiać tak jak chce. Ale może dzięki temu tematowi pozna zalety i bolączki obu "układów"


Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Stycznia 08, 2011, 10:32:09
Co do pytania nr 6.
Ten przekaznik raczej trudno dobrac z czegos ma strasznie mala rezystancje cewki.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Mofeix w Stycznia 08, 2011, 10:55:00
Ja u siebie mam tak zrobione.
(https://http://osinskiartur.pl/img/magazyn/1709_1.JPG) Prostownik z jakiegoś alternatora z osobówki + regulator od niego.
(https://http://www.motoneo.pl/img/11/mid/0190005002.jpg) Nie mam żadnych przeka¼ników itp, tylko to. 
£adowanie mam OK a w lato jak pchałem jawę to już kontrolka gasła;]
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Stycznia 08, 2011, 11:07:42
Oryginalny przeka¼nik kontrolki ładowania w jawie można zastąpić i to bez problemu,ja mam w jawie przeka¼niki dwu funkcyjne Tyco V23074,przy oświetleniu działają jako załączające natomiast w układzie ładowania jako wyłączający-nie ma różnicy tyle że malutkie i wszędzie wejdą.

http://documents.tycoelectronics.com/commerce/DocumentDelivery/DDEController?Action=srchrtrv&DocNm=V23074-X0000-A001&DocType=DS&DocLang=EN
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: DarkWader w Stycznia 08, 2011, 12:39:33
kwinto29 przeróbka ciekawa chociaż trochę skompilowana.

mofeix pasuje też cały regulator od Hond z 80 lat...gdzieś miałem schemat prostszy bo każda gałą¼ alternatora ma już stabilizacje.

http://jawa-cz.site90.com/naprawa%20prostownika%20jawa%20350%20ts.htm

a tak ogólnie to nasi koledzy z Czech dawno dawno temu już przerabiają tak  :P

Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Stycznia 08, 2011, 13:08:54


http://jawa-cz.site90.com/naprawa%20prostownika%20jawa%20350%20ts.htm

a tak ogólnie to nasi koledzy z Czech dawno dawno temu już przerabiają tak  :P



Ja mam tak zrobione, nie ze bylo zle czy cos tylko oszczedzalem miejsce  ;)
Wiec nie wazny jest przekaznik? Myslalem, ze specjalnie po cos mu cewka z mala rezystancja
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Stycznia 08, 2011, 20:04:37
jawol
ad.2 uszkodzenie którejś diody wzbudzenia będzie się objawiało żarzeniem się żarówki kontrolki ładowania w trakcie jazdy i niczym nie grozi
ad.3 uszkodzenie diody i żarówki to brak ładowania, ponieważ część prądu potrzebnego do wzbudzenia przy uszkodzeniu diody płynie przez żarówkę stąd jej żarzenie.
ad.4 nie sprawdzałem ale jak obudzę moto ze snu zimowego to sprawdzę zarówno w jednym jak i drugim układzie.
ad.5 praca przeka¼nika nie ma żadnego wpływu na ładowanie, jednak jego działanie może być mylące ponieważ kontrolka gaśnie nawet wtedy gdy napięcie na klemach akumulatora wynosi 12,6V, a kontrolka w układzie 9d pokazuje nam rzeczywisty stan układu ładowania
- nie świeci przy załączeniu kluczyka - spalona żarówka, uszkodzony regulator, szczotki zużyte, przerwa w  uzwojeniach wzbudzenia
- żarzenie w trakcie pracy slnika - uszkodzona dioda wzbudzenia, uszkodzona dioda prostownika głównego
- świeci przy wysokich obrotach po dłuższej je¼dzie - uszkodzony regulator - przeładowany akumulator ale to nie   zawsze
Przy 6d takich informacji nie mamy

A tak przy okazji wypowiadał się tutaj kolega SofChJanek i na forum braci MZ -towej skonstruował dla nich jakiś regiel który trzymał 14V na wolnych obrotach , może i dla Jawy dałoby radę coś takiego zastosować?
A pozatym drogi Jawolu jeśli z ładowaniem przy alternatorze nie byłoby problemów to skąd tyle postów w dziale elektryka ?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Stycznia 14, 2011, 12:46:56
Co do alternatora, proponuje zrobić test wydajności.
Schemat i opis wg pomysłu kolegi SofchJanek.
Sprawdzenie wydajności alternatora:
Odłączamy wszystkie przewody od alternatora, te od ładowania.
Następnie podłączamy trzy żarówki, każda o mocy min.. 55W podłączone odpowiednio do U, V, W alternatora i zwarte drugim koñcem ze sobą. ¯arówka 21W podłączona do wzbudzenia (DF) i do + akumulatora. Odpala się motocykl i przy ok. 3000 obr. mają świecić wszystkie (pomijam tę 21W) tak samo jasno i w miarę jasno.

https://forum.mz-klub.pl/files/thumbs/t_alttest_208.jpg
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Stycznia 14, 2011, 16:27:13
A tak przy okazji wypowiadał się tutaj kolega SofChJanek i na forum braci MZ -towej skonstruował dla nich jakiś regiel który trzymał 14V na wolnych obrotach , może i dla Jawy dałoby radę coś takiego zastosować?
Da radę tylko trzeba to dla Jawy inaczej rozwiązać - wiadomo inny motocykl. Jedyna ważna kwestia to to, że musiałby mieć pewne minimum 10 osób, które to kupi. Dlaczego? A no dlatego że element regulatora jest trudno dostępny.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Stycznia 14, 2011, 18:59:46
Tañsze niż to co do mz to na pewno by nie było. Tylko to musi być naprawdę pewne bo trzeba wyłożyć pieniądze na te regulatory co tanie nie jest. Jest to regulator i prostownik w jednym, regulatorem jest układ L9480 firmy STmicroelectronics.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: AndrewS w Marca 09, 2011, 22:44:57
schematy zaczerpniete najprawdopodobniej z tej strony https://www.izi.republika.pl/
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Kwietnia 11, 2011, 22:04:42
Oczywiście nie jest to mój pomysł i zaczerpnięty jest dokładnie z tej strony, ja go tylko wykonałem zrobiłem pomiary i opisałem na forum :)  Tam nie ma żadnego opisu a dla laika może to być problem. To wszystko.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Września 21, 2011, 19:21:48
Mostek jak najbardziej w porządku nadaje się, regulator może być od malucha. Z tymi regulatorami może być problem z podłączeniem, najlepiej zwykły od malucha koszt ok 25zł. I będzie cykało. A jak ktoś chce jeszcze więcej prądu wycisnąć z alternatora oryginalnego alternatora to proszę pytać. Druga sprawa to często są spotykane alternatory z 6 diodowym prostownikiem produkcji europejskiej, chociaż by alternatory firmy Valeo. Niekoniecznie w wersjach zagranicznych, ale alternatory to inny temat.

Mam pytanie do kolegi kwinto29 " Skąd dodatkowe 4,5A wydaje mi się że jest to wynik zasilania uzwojeñ wzbudzenia z akumulatora" co to znaczy wynik zasilenia uzwojeń wzbudzenia?

Druga sprawa jeśli chodzi o regulator to można samemu wykonać: "skoda felicja regulator" Jest gotowy schemat pod mostek 9 diodowy.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Września 21, 2011, 19:49:25
Pewnie że mógł bym.
Aby wycisnąć 10% więcej trzeba najpierw wymienić mostek na nowy. Najlepiej jakiś z alternatora mitsubishi taki, który ma w sumie 11 diod. Osiem prostowniczych i 3 wzbudzenia. Podłączamy go tak jak standardowy mostek, ale środek uzwojenia alternatora, kabel 86 podłączamy do ostatniej pary w mostku. No i musimy przerobić instalację na taką jak pod 9 diodowy mostek. Dzięki takiej przeróbce mamy 10% więcej prądu w stosunku do znamionowej wartości.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Września 23, 2011, 22:14:23
agamus1 nie bardzo cię rozumiem chyba coś wyrwałeś z kontekstu. Jeśli chodzi o ten spadek prądu pobieranego z akumulatora o te 4,5A to wydaję mi się właśnie tak jak napisałem. Nie potrafię znaleźć innego wytłumaczenia. Stwierdziłem taki fakt po dokonaniu pomiarów. Turbo kup zwykły regulator do poloneza np. RNa - 2 kosztuje 20 złociszy ja taki założyłem bo był w garażu ze starych zapasów:)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Ciechu w Września 25, 2011, 21:39:26
http://allegro.pl/regulator-napiecia-alternatora-126p-elmot-fabrycz-i1837933347.html
To jest chyba najlepiej dostępny regulator do takiego układu. Kupisz go w każdym sklepie motoryzacyjnym. Ponadto jest mały i łatwo go upchnąć.

Odnośnie prostownika to ja zastosowałem "maluchowski" , jednak jest on bardzo nieforemny i ciężko go gdzieś schować w oryginalnej postaci. W maluchu jest on zamontowany na samym alternatorze, w motocyklu nie pasuje nigdzie. Możesz sobie dolutować z głową 3 diody do prostownika z Jawy.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Tigras w Września 25, 2011, 21:55:03
Szkoda że wcześniej nie wiedziałem że to do układu 9D, 30 zeta nie poszło by się kochać :-/
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Pietras w Września 25, 2011, 22:10:18
Pytanko mam dla entuzjastów tematu: Jakie jest napięcie na szczotkach wirnika w przypadku zastosowania RNC12 w stanie załączenia stacyjki kiedy altek się nie kręci??  :)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Września 27, 2011, 09:38:01
Raz jest raz go nie ma, regulatory pracują z różną częstotliwością, musi być zamknięty obwód przez wirnik by się kontrolka paliła. Zwykłym miernikiem to nie za bardzo to mierzyć, bo są wolne. Najlepiej oscyloskopem można podejrzeć przebiegi napięcia na szczotkach. Co według mnie większego sensu nie ma, bo tak naprawdę chodzi o prąd wirnika. Jak reszta układu jest sprawna to można podejrzewać regulator.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Września 27, 2011, 11:00:06
A możesz mi powiedzieć w jakim celu kombinujesz z tymi częściami z UNO? W alternatorach czasami jest tak że regulator jest wpięty na "plusie", czyli jedna szczotka do masy a druga plus dostaje z regulatora, a drugi sposób to regulator wpięty między masę a szczotkę a plus bezpośrednio. I nie wiem czy właśnie fiaty tak nie mają włącznie ze 126p niestety nie jestem w stanie tego teraz sprawdzić bo mi książkę gdzieś wcieło.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Września 27, 2011, 11:22:02
Nie rozumiem kolegi kwinto29, a czemu nie! Mostek jest prawie identyczny z oryginalnym. Regulator zaprojektowany na większe prądy, i nowszy niż ten oryginalny. Ja odnoszę wrażenie, że jak nie jest zrobione jak kolega kwinto zaproponuje to już jest wykonane źle...
Druga sprawa to nie wyrwałem z kontekstu mojego pytania, co za uzwojenia wzbudzenia są w alternatorze?
Takie było moje pytanie, o które konkretnie chodzi?
Mostek podłączasz jak na zdjęciu poniżej.
http://imageshack.us/photo/my-images/838/p1010775i.jpg/
http://img838.imageshack.us/img838/6421/p1010775i.jpg
Regulator zaraz rozrysuję jak ba być podłączony.
http://imageshack.us/photo/my-images/88/p1010781i.jpg/
http://img88.imageshack.us/img88/150/p1010781i.jpg

Od góry teraz:
http://imageshack.us/photo/my-images/269/p1010779m.jpg/
http://img269.imageshack.us/img269/8213/p1010779m.jpg
Miłej zabawy.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Września 27, 2011, 11:54:33
Jak byś miał jakieś pytania, czy problemy wal inne alternatory też:)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Września 27, 2011, 13:47:09
agamus 1 możesz sobie podłączać co chcesz i jak chcesz to była tylko moja propozycja jak zrobić to tanim kosztem i tyle. A pomysł znalazłem gdzie indziej tylko opis wstawiłem swój. A jakie uzwojenia wzbudzenia ma alternator no to chyba jest oczywiste że wzbudzenie jest z wirnika.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Września 27, 2011, 14:41:49
Dolna część to minus prostownika, górna ze śrubą to plus. Dolną część do masy.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Tigras w Października 04, 2011, 20:09:31
Pytanie do znawców tematu, bo mam wątpliwości.
Mianowicie, czy ten regulator http://www.jawaczesci.pl/9,regulator-napiecia.html
Można wykorzystać do układu 9 D, bo aktualnie taki posiadam, do tego prawie nówkę więc nie widzi mi się kupować nowego.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Października 05, 2011, 08:41:51
To jest chyba oryginalny, więc do 9 diodowego układu nie nadaję się. Kup sobie od malucha i po sprawie, koszt około 25zł. Jak masz nowy to sprzedaj na forum może ktoś będzie potrzebował.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Tigras w Października 05, 2011, 09:13:01
Tak to prawie oryginalny. Ma oznaczenia magnetona itp itd. Czyli lipka. Kupie Regla do etz jak się za to bd brał. Póki co sobie daruje.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 07, 2012, 22:50:46
Odgrzewam kotleta ;)
Przerabiam swoją instalację ładowania w Cezecie. Wg opisu zwieramy ze sobą przewody 87a (pierwotne zasilanie kontrolki) oraz 30/51 od przekaźnika kontrolki ładowania. Mamy wtedy zasilanie tej kontrolki. Ten przypadek, dotyczy instalacji w Jawie 638.  W instalacji motocykla CZ, oryginalnie zasilanie kontrolki odbywa się przewodem z zacisku 30/51 przekaźnika. Wtyk 87a na przekaźniku jest połaczony z masą. Pytanie brzmi, co mam zrobić aby uzyskać nowy obwód zasilania kontrolki? Czy reszta obwodu zostaje zgodna z opisem z Jawy?(masa kontrolki i podłączenie regulatora) Co z wtykiem 86? Zostaje wolny? Dodaje do wglądu oba schematy instalacji.
http://imageshack.us/f/602/4726new.jpg/ (http://imageshack.us/f/602/4726new.jpg/)


http://imageshack.us/f/521/jawa6380.gif/ (http://imageshack.us/f/521/jawa6380.gif/)


Będę wdzięczny za szybką odpowiedź, bo tylko ta kwestia mi została do zrobienia.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Lutego 08, 2012, 04:19:34
Krycha w CZ masz o wiele prościej.
Kontrolka ładowania ma "+" już podłączony więc go nie ruszasz.
Przewód który idzie od kontrolki ładowania do styku 30/51 przekaźnika podłączasz tak:
cyt.  "łączymy niebieski przewód wyprowadzony z prostownika z tym  który doprowadziliśmy z kontrolki ładowania i  podłączamy do nowego  regulatora dla układu 9 diodowego pod zacisk 15"
I koniec roboty.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 08, 2012, 15:50:16
To dlaczego na schemacie jest to inaczej rozrysowane, i przewód, którym szeregowo są połaczone kontrolka kierunkowskazów, ładowania i luzu, jest przewodem zasilającym? Kto to malował?Zapomniałem o "strefie 54" jak to nazwał Jawsim ??? Dzięki Jawol za wyjaśnienie. Podziałam coś w tym kierunku.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 08, 2012, 23:14:02
Post pod postem w celu dodania na"główną"
Podłączyłem z grubsza instalację.Po włożeniu kluczyka w stacyjkę w pozycję "zapłon", kontrolka ładowania się nie pali. Jest zasilanie, brak masy. Czy masa powinien "dostarczyć" regulator, czy powinienem doprowadzić ją oddzielnym przewodem?
Regulator podłaczony prawidłowo. Fotka

(https://http://i.imgur.com/JPH3q.jpg)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Lutego 09, 2012, 04:20:00
Można tak powiedzieć że w tym układzie masę daje regulator.
Czy dobrze zrobiłeś i podłączyłeś w "odpowiednim kierunku" dodatkowy tzydiodowy "mostek"?
Dlaczego nie masz podpiętej masy na regulatorze?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: cdsoftware w Lutego 09, 2012, 08:11:54
Z mojego doświadczenia powiem tak - jeśli alternator ma wbudowany regulator to podpina się do niego tylko zasilanie i wyjście na kontrolkę - które jest jakby to powiedzieć masą - kontrolk az drugiej strony ma podpięty +.
Przy zewnętrznym reglerze będzie tak że jeden kabel z reglera będzie na wzbudzenie alternatora a drugi na kontrolkę - też z plusem podpiętym pod nią na stałe po włączeniu zapłonu.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 09, 2012, 16:32:45
Jawol prostownik jest z Fiata. Więc ma wyprowadzony dodatkowy przewó od trzydiodowego mostka.
Mase w tym regulatorze podłącza się pod jego obudowę, co również uczyniłem. Jak zewrę przwód od wtyku 15 regulatora do masy, kontrolka świeci.

Cd, rozważamy właśnie tutaj drugi przypadek. Zasilanie kontrolki jest, masa kontrolki jest zwarta z przewodem dodatkowego mostka prostowniczego i wszystko razem doprowadzone pod styk 15 w regulatorze. Wzbudzenie, czyli wtyk 67 poprowadozny jest do "plusowej" szczotki.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Lutego 10, 2012, 18:00:05
No to mamy problemo.  :(
Hm? Regulator sprawny?
Ciężko na odległość diagnozować...

Ten prostownik z Fiata w oryginale jest chłodzony wiatrakiem.
W Jawie może się grzać.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Lutego 10, 2012, 18:10:26
Ten prostownik z Fiata w oryginale jest chłodzony wiatrakiem.
W Jawie może się grzać.
Ten prostownik w fiacie pracuje w alternatorze 500W a nie 180W. Zresztą w Jawie jest podobny prostownik fabrycznie montowany, pewnie wyjęty za jakiegoś alternatora skody.

Krycha regulator masz z Jawy? Możesz sprawdzić czy jest napięcie na dodatniej szczotce, odepnij kabelek od DF i sprawdź czy masz w nim napięcie.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 10, 2012, 23:17:56
Jawol regulator jest nowy, oczywiście 9D. Powinien być sprawny. Powinien...
Janek a mówiłeś, ze pod oryginalny Jawowski regiel nie da się tego układu podłączyć. Spróbuje podmienić regulatory.


Tutaj fotka prostownika zamontowanego w oryginalnej obudowie.
(https://http://i.imgur.com/DB7tk.jpg)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Lutego 11, 2012, 14:30:54
Janek a mówiłeś, ze pod oryginalny Jawowski regiel nie da się tego układu podłączyć.
Bo wtedy tego nie wiedziałem, zresztą ciekawe jakie jest napięcie odniesienia w obu przypadkach.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 18, 2012, 08:08:27
Winny był regulator napięcia. Dzięki za pomoc.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Tigras w Lutego 18, 2012, 12:16:06
A samo podłączenie było ok?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 18, 2012, 12:25:44
Oczywiście.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Lutego 18, 2012, 13:24:07
Dobrze że działa.
Ciekawe czy zauważysz różnice w ładowaniu?
Opisz tu, gdy coś ciekawego spostrzeżesz.
Krycha gdybyś mógł zebrać w jedną wiadomość wszystkie zmiany instalacji w CZ z 6D na 9D to przyszłe pokolenia Cezeciarzy zapewne były by Ci wdzięczne.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 21, 2012, 21:36:56
Przeróbka układu ładowania z 6diodowego na 9diodowy w instalacji motocykla CZ472.6. (Wzorowane na projekcie Kwinto29 w motocyklu Jawa)


Na początku załatwiamy sobie mostek prostowniczy 9D. Możemy zastosować ten ogromny z MZ, skonstrować swój własny lub przerobić oryginalny, albo kupić gotowy, co też zrobiłem. Najlepiej pasuje ten z Fiata Uno i pochodnych. Podłączenie tego ustrojstwa wygląda tak:
(https://http://i.imgur.com/sCyEa.jpg)
Jak to wygląda w zmodyfikowanej, oryginalnej obudowie, widać tutaj:
(https://http://i.imgur.com/DB7tk.jpg)
Mostek jest ciut większy od oryginalnego, dlatego należy uważać, aby górną jego częscią (tutaj gdzie mamy śrubę zasilającą) nie dotykać obudowy. Izolujemy więc oba elementy czymś co nie przewodzi napiecia a jednocześnie jest małych rozmiarów aby nie zakrywać powierzchni radioatora prostownika. Osobiście użyłem do tego odpowiednio dociętch przekładek ze starej stacyjki z Wueski :)
Kiedy mamy podłaczony prostownik, bierzemy się za usuwanie przekaźnika kontrolki ładowania oraz całej jego instalacji. Usuwamy przewód(lub izolujemy) z wtyku 30/51. Jest on zwarty z przewodem zasilajacym kontrolkę ładowania, które to zasilanie sostawiamy na swoim miejscu. Usuwamy przewody masowe z zacisków 87a oraz 0, oraz przewód zasilający z alternatora 86.
Teraz bierzemy się za regulator napiecia. Ponoć można zastosować oryginalny, ale tego rozwiązania nie testowałem.
Schemat podłaczenia oryginalnego regulatotra:
(https://http://i.imgur.com/cc7wt.jpg)
Wzorując się na tym schemacie, podłaczamy nasz nowy regulator. W tym przypadku, taki
(https://http://i.imgur.com/ZfdI6.jpg)
Mase, przykręcamy do obudowy regulatora i całość do motocykla. Bierzemy dwa przewody, które zwieramy ze sobą. Na ich wspólnym końcu lutujemy konektor, który podłączamy do zacisku 15 nowego regulatotra. Jeden koniec powstałej wiązanki łaczymy z dodatkową dioda w prostowniku, drugi zać wpinamy jako masa kontrolki ładowania. Przy okazji wymieniamy żarówkę z 2W na 4W. Do zacisku 67 regulatora, podłączamy przewód z plusowej szczotki alternatora (DF).
Schemat podglądowy:
(https://http://i.imgur.com/1pF7f.jpg)
Poprawności ładowania oraz napiecia jeszcze nie sprawdzałem.(Awaria silnika).
Zalety tej przeróbki:
 
Cytuj
-Uszkodzenie którejś diody wzbudzenia będzie się objawiało żarzeniem się żarówki kontrolki ładowania w trakcie jazdy i niczym nie grozi.

Uszkodzenie diody i żarówki to brak ładowania, ponieważ część prądu potrzebnego do wzbudzenia przy uszkodzeniu diody płynie przez żarówkę stąd jej żarzenie.
Praca przekaźnika nie ma żadnego wpływu na ładowanie, jednak jego działanie może być mylące ponieważ kontrolka gaśnie nawet wtedy gdy napięcie na klemach akumulatora wynosi 12,6V, a kontrolka w układzie 9d pokazuje nam rzeczywisty stan układu ładowania
- nie świeci przy załączeniu kluczyka - spalona żarówka, uszkodzony regulator, szczotki zużyte, przerwa w  uzwojeniach wzbudzenia
- żarzenie w trakcie pracy slnika - uszkodzona dioda wzbudzenia, uszkodzona dioda prostownika głównego
- świeci przy wysokich obrotach po dłuższej je¼dzie - uszkodzony regulator - przeładowany akumulator ale to nie   zawsze
Przy 6d takich informacji nie mamy
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Maja 04, 2012, 18:14:49
Turbo jaki zastosowałeś prostownik?
 Z tgo co pamiętam, jest tam ~12V więc nie wiem czy da to się wykorzystać.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Lopez w Maja 04, 2012, 18:30:12
Można zmajstrować automatyczne światła mijania po uruchomieniu silnika. Tzn. Wyprostować to 12V z styku 86, podłączyć przekaźnik i po uruchomieniu silnika pojawia się 12V na styku 86, załącza się przekaźnik no i światła mijania.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Maja 04, 2012, 19:15:42
Taka jedna mała informacja, na styku 86 nie ma napięcia nominalnego jako takiego 12V tylko jest tam napięcie fazowe czyli ok. 7V. Instalacja w motocyklu oparta jest na napięciu międzyfazowym.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Lopez w Maja 04, 2012, 20:10:52
Taka jedna mała informacja, na styku 86 nie ma napięcia nominalnego jako takiego 12V tylko jest tam napięcie fazowe czyli ok. 7V. Instalacja w motocyklu oparta jest na napięciu międzyfazowym.

Muszę sie podszkolić z układów elektrycznych, alternatorowych.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: arekkaondrat5 w Sierpnia 04, 2013, 13:29:29
Witam, kiedyś przerabiałem ten układ w Jawie Ts 350 z 6d na 9d ale w połowie swoich prac pomyślałem ze to niema sensu ponieważ zamiast kombinować z tymi trzema diodami postanowiłem włożyć kilka rzeczy z Mz etz 150 mianowicie prostownik cały z regulatorem całą instalacje można w bardzo prosty sposób przerobić dwa schematy w dłoń i nie zajęło mi to połowy godziny ale nie zdążyłem tego prze testować bo zepsułem skrzynie biegów w Jawie. ???   Ale myślę że to powinno działać  ;D
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Junak w Października 27, 2013, 17:13:47
odkopię trochę temat, mam zamiar przerobić układ na taki jak tu opisany, mam alternatory z Fiata Uno wiem że mostek i regulator pasują tylko teraz zastanawiam się jak sprawdzić sam regulator czy jest sprawny? wsadzenie go do auta odpada bo na to poprostu nie mam tyle czasu żeby podmieniać go w aucie.
 :D Z góry dziękuję za pomoc
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Listopada 09, 2013, 16:44:40
To nie jest forum Fiata Uno.
Po prostu go zamontuj i załóż że jest sprawny.
Zresztą jak nie masz do niego pewności to kup nowy.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Arek w Listopada 09, 2013, 17:49:34
mostek z uno kosztuje zaledwie 34 zł tyle płaciłem jak przerabiałem, nie jest to jakiś mega koszt a wiesz że masz nowy i dobry.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Junak w Listopada 09, 2013, 22:02:27
To nie jest forum Fiata Uno.
Po prostu go zamontuj i załóż że jest sprawny.
Zresztą jak nie masz do niego pewności to kup nowy.
nie pytałem co to za forum tylko jak sprawdzić regulator, myślałem że ktoś pomoże, problem rozwiązałem sam, układ działa i ładuje
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Marca 07, 2014, 18:01:54
Dzisiaj postanowiłem zrobić tą przeróbkę i mi nie ładuje, próbowałem z regulatorem oryginalnym oraz takim od malucha http://www.moto-trans.koszalin.pl/product/REGULATOR-ALTERNATORA-LUBLIN-I-II-z-przewodami/?id=1547. Czy komuś działa taka przeróbka?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Mofeix w Marca 07, 2014, 18:07:33
regulator od malucha jest od 6diodowego układu. ty potrzebujesz od 9
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Marca 07, 2014, 18:40:25
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=12021 (http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=12021)


Żeby zobaczyć obrazki trzeba się zalogować.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Marca 07, 2014, 19:33:57
Nie mam konta na forum Mz i nie mogę zobaczyć schematów, może tutaj wrzuć schemat.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Marca 07, 2014, 19:35:16
To samo co tam.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Junak w Marca 07, 2014, 20:33:56
ja mam to zrobione i wszystko mi działa jak należy, mam regulator z malucha i mostek prostowniczy z fiata uno, podłączone mam tak jak jest to tu opisane
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Marca 07, 2014, 21:54:12
I zagadka rozwiązana uszkodzony nowy mostek diodowy, a dokładnie diody wzbudzenia. Dzięki Janku za pomoc.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Tigras w Marca 16, 2014, 22:45:06
Regulatory z malana, zdaje się RNa/RNc - 12 czy coś o podobnej, mają sterowanie plusem, przy przeróbce instalacji na 9D w przypadku jawy trzeba odłączyć od masy tą jedną szczotkę w silniku która jest z nią połączona jak dobrze pamiętam.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Marca 16, 2014, 22:50:11
Regulatory z malana, zdaje się RNa/RNc - 12 czy coś o podobnej, mają sterowanie plusem, przy przeróbce instalacji na 9D w przypadku jawy trzeba odłączyć od masy tą jedną szczotkę w silniku która jest z nią połączona jak dobrze pamiętam.
Dokładnie tak jak u Janka na schemacie, masę szczotek trzeba podłączyć pod regulator.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Seba w Marca 21, 2014, 12:30:05
Korzystając z poradnika "Krychy" schemat instalacji z elektronicznym regulatorem powinien wyglądać tak?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Marca 21, 2014, 12:43:53
Tak, ja bym tylko zrobił małą przeróbkę przy szczotce minusowej, mianowicie ten biały przewód podpiąłbym na opakowanie stojanu (oczko 4mm i śruba) a od niego pociągnał drugi do szczotki. Poprawia się wtedy masa silnika.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Seba w Marca 21, 2014, 12:46:22
W instalacji tak jest oryginalnie że od minusowej szczotki jest poprowadzony krótki przewód z oczkiem które jest przykręcone do stojanu.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Lutego 21, 2015, 15:18:30
Coś mi panowie nie chce zadziałać ten 9d a konkretnie nie świeci kontrolka ładowania.  :( Chodzi o TS 12V Regulator mam z poloneza oczywiście 9 diodowy a do prostownika dolutowałem jakieś 3A diody bo takie mi się walały. W schowku zrobiłem węzełek z 3 kabelków: niebieski od regulatora(15), niebieski od kontrolki ładowania oraz trzeci od diód wzbudzenia, a drugi koniec kontrolki podpiąłem pod plus kontrolki biegu jałowego czyli teoretycznie pod punkt 54. Kontrolka z odpalonym silnikiem czy też nie nie ma ochoty się zaświecić. A po odpaleniu motocykla i wyjęciu kluczyka silnik kręci się dalej.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: AndrewS w Lutego 21, 2015, 20:59:16
Być może w momencie swiecenia sie kontrolki luzu, masz jednak jakieś spadki napiecia w tym punkcie. Łatwo to sprawdzić wbij jakiś bieg i sprawdź czy bedzie jakaś reakcja. Diody wzbudzenia napewno sprawne ?? napewno dobrze wlutowane (polaryzacja) ??
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Lutego 21, 2015, 21:22:23
Tak diody są sprawne na 100% kiedyś kupiłem całe 500szt z TME i zostało mi kilkanaście sztuk. I są wlutowane katodą za zewnątrz tak aby katodą się łączyły razem. Skocze do garażu i zobaczę czy rzeczywiście nie ma żadnego spadku.
Nie ma spadku napięcia, jest napięcie akumulatora a podczas ładowania jest 14,27 bez obciążenia.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: AndrewS w Lutego 21, 2015, 22:08:29
aa kurde zapomniałem, żarówkę kontrolki masz oryginalną ??
ma mieć moc taka jak w poldku czyli 4W 12V
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Lutego 22, 2015, 11:23:32
U mnie też nie chciała się świecić. Z tego co pamiętam, musiałem odłączyć masę szczotek(to małe oczko przykręcone do stojanu obok przewodów fazowych)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Jawolotmen w Lutego 22, 2015, 14:42:44
Czy mogę zastosować ten regulator podłączając to (z przeróbką instalacji oczywiście) jak do MZ ETZ?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Lutego 22, 2015, 17:03:21
U mnie też nie chciała się świecić. Z tego co pamiętam, musiałem odłączyć masę szczotek(to małe oczko przykręcone do stojanu obok przewodów fazowych)
Nie zabardzo wiem o którym przewodzie mówisz bo u mnie wiele się pozmieniało. Przy stojanie mam tylko przewody 3fazowe, środek gwiazdy stojana oraz szczotki i nic więcej.
Zastanawiam się też jak ma tutaj płynąć prąd gdy kontrolka się świeci. Z akumulatora przez stacyjkę potem kontrolka i teraz przez diody nie popłynie bo są zaporowo to pozostaje regulator. Ale przecież w regulatorze jest napewno jakiś elemet wykonawczy pewnie tranzystor który też ma swoją polaryzacje. Konektory na przewodach dawałem nowe a na dodatek przed zaciśnięciem je przylutowałem to przejście jest między nimi.
Czy mogę zastosować ten regulator podłączając to (z przeróbką instalacji oczywiście) jak do MZ ETZ?
Z tego co wiem MZ ma układ samowzbudny a więc regulator powinien pasować, na pierwszej stronie jest schemat jak podłączyć taki regiel, ale dla pewności dobrze gdyby wypowiedział się SofCHJanek
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Jawolotmen w Lutego 22, 2015, 19:22:14
Patrząc na schemat od ETZ 250 ma to prawo działać i nawet powinno. Przeróbka jest niewielka w instalacji, będę musiał pociągnąć dodatkowo przewody od prostownika. Szczotka ma masę więc raczej nie ma tutaj sprzeczności.

Marzec niedługo, muszę jeszcze wyzdrowieć bo znowu upadłem na zdrowiu i dam znać, czy to działa. Jak nie to dam regiel od malucha.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Lutego 22, 2015, 20:01:18
Z tym regulatorem są problemy, można o tym poczytać.
Polecam coś innego zastosować.

Przy niepracującym silniku prąd płynie przez stacyjkę, żarówkę, regulator i wirnik. Przy pracującym poziomy napięć się wyrównują (te drugie pojawia się ze styku tych dodatkowych diod) i lampka nie świeci. Jakby świeciła to wynika to tylko z różnicy napięć, takowe czasami pojawia się przez spadek na przewodach albo słaby styk, również przez nadmierne napięcie ładowania.

W regulatorze zależnie od wykonania siedzi pnp albo npn, pierwszy jest wtedy jak jedna szczotka jest na stałe na masie a drugi wtedy kiedy żadna szczotka nie idzie bezpośrednio na masę, tak w skrócie.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Jawolotmen w Lutego 22, 2015, 20:06:56
Dobra to zostaje regiel malucha. Który schemat mam użyć? Są w obydwu różnice. Ten od MZ czy od 126?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Lutego 22, 2015, 20:12:18
Różnice? Gdzie? Ona są takie same, tylko ten do MZ narysowałem tak aby emzeciarzom było łatwiej zrozumieć.
Jakby przypadkiem ładowanie nie startowało to trzeba zamienić kolejność szczotek.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Jawolotmen w Lutego 22, 2015, 20:16:30
To zostaje kupić chyba najtańszy regiel jaki można do alternatora kupić, bo nawet do jawy polski zamiennik był droższy.

No to za jakiś czas dam znać jak to pracuje na reglu z malucha. Zawsze miałem problem na mieście przy 6d, po dłuższym czasie w korku z reflektorem 55/60W, kierunkami stopem itd. wiadomo co się działo...

Sam przekaźnik już parę razy mnie zmylił i pchało się do domu.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Lutego 22, 2015, 20:45:49
Ja mam podłączone według tego schematu i wszystko działa idealnie.
http://www.jawacz.pl/index.php?action=dlattach;topic=8665.0;attach=23824;image (http://www.jawacz.pl/index.php?action=dlattach;topic=8665.0;attach=23824;image)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Lutego 22, 2015, 22:07:19
Ja już nie mam pojęcia co u mnie jest nie tak, jutro kupię regulator nówke sztukę i zobacze co będzie.
A może zrobię tak że kontrolka przy ładowaniu będzie się świecić a przy braku nie.
Czyli z tego co SofCHJanek piszesz to regulator powinien przewodzić między zaciskiem 15 a którąś ze szczotek do masy?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: AndrewS w Lutego 22, 2015, 23:18:27
jest jeszcze taki schemat ze strony http://www.izi.republika.pl/

(https://http://www.izi.republika.pl/lc.jpg)
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Lutego 23, 2015, 19:56:01
Regulator bierze zasilanie z żarówki kiedy silnik nie pracuje czyli można powiedzieć że powinien przewodzić.

Po za tym za dużo miesza się tu schematów, regulator z poloneza a z malucha to jednak różnica w podłączeniu.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Lutego 23, 2015, 21:06:47
Dziś kupiłem drugi regulator taki sam jak miałem podłączony od FSO i niestety nic się nie zmieniło.
Na tym schemacie widać dokładnie że prąd płynie przez zestyk w regulatorze przez uzw. wzbudzenia do masy.
(https://http://obrazki.elektroda.pl/8302180000_1329076333.jpg)

Jutro sprawdzę czy regulator pobiera jakikolwiek prąd czy to mA czy μA. A jaka powinna być rezystancja uzw. wirnika wraz z szczotkami? Bo u mnie wynosi około 10Ω
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Jawolotmen w Lutego 23, 2015, 23:19:27
Taką rezystancję wirnik alternatora ma mieć.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Lutego 24, 2015, 16:15:02
Nakręciłem takie wideło może jakiś pomysł komuś wpadnie. Prądów nie zmierzyłem bo jak się okazało popalili mi chłopaki na pracowni amperomierze  >:(
www.youtube.com/watch?v=olqdkA-btHU (http://www.youtube.com/watch?v=olqdkA-btHU)
------------------
No i filmik mi pomógł  :P Odciąłem przewód idący do stacyjki i kontrolka się zaświeciła a po odpaleniu zgasła a więc działa. Tylko chyba spaliłem regulator bo odłączyłem klemę od akumulatora podczas pracy motocykla żeby sprawdzić czy będzie się podtrzymywał no i się stało. Kontrolka się zaświeciła a ładowanie zniknęło.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: AndrewS w Lutego 24, 2015, 20:15:09
Tylko chyba spaliłem regulator bo odłączyłem klemę od akumulatora podczas pracy motocykla

Bardzo prawdopodobne szczegolnie przy elektronicznym regulatorze, ogólnie to nie powinno sie tego robic nawet na mechanicznym, aku to taki bufor, po jego odpieciu moga pojawic sie jakies chwilowe przepiecia.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Jawolotmen w Lutego 24, 2015, 23:58:49
Mi się wydaje, że przypadku twojego regla i schematu, który podałeś po prostu musisz + kontrolki podpiąć pod wyłącznik zapłonu knedlowy. Wziąłeś + z choinki kontrolek i może to spowodowało problem z działaniem układu(nawet bardzo prawdopodobne).


Reszta była ok. Tylko w mojej opinii zasilanie kontrolki ze złego miejsca, wzbudzenie 9D będzie działać na różnicę napięć na kontrolce i diodach.


Ciekawe jakie jaja będę miał przy reglu z malucha...
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Lutego 25, 2015, 07:10:33
Problemem był przewód który kiedyś łączył się z przerywaczem kierunku i regulatorem a go nie wywaliłem i cały czas na zacisku 15 było napięcie akumulatora. A połączenie pod stacyjką nie ma różnicy, teraz mam podpięte pod kontrolkę luzu i działa i tak zostanie.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Maks w Marca 01, 2015, 18:39:29
Na poprzedniej stronie jest opisany schemat instalacji. Jest napisane żeby podłączyć dodatkową diodę do prostownika od Uno. O jaką diodę chodzi, czy ktoś mógłby coś bliżej na ten temat?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Blenders w Marca 01, 2015, 19:22:28
Na poprzedniej stronie jest opisany schemat instalacji. Jest napisane żeby podłączyć dodatkową diodę do prostownika od Uno. O jaką diodę chodzi, czy ktoś mógłby coś bliżej na ten temat?

Rozumiem że chodzi ci o post kolegi Krycha

Sam nie robiłem nigdy 9D więc mogę się mylić.

Ja to rozumiem tak:

Prostownik z Uno już posiada 9 diod (w oryginale Jawy jest 6), więc nie trzeba podłączać dodatkowych, ten kabel zielony ze zdj to gotowe połączone 3 diody wzbudzenia, które wg schematu podłączamy do kontrolki ładowania i zacisku D+ lub nr 15 (zależnie od regulatora).

Dodatkowe diody prostownicze podłącza się stosując oryginalny prostownik 6D

Chyba że źle to zrozumiałem.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: trzaska456 w Marca 01, 2015, 21:41:39
Dokładnie tak jak pisze blenders
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kielek w Czerwca 19, 2016, 19:13:16
Schemat instalacji Jawy z prostownikiem od fiata seicento/uno i regulatorem od fiata 126p. Zrobiłem by sobie ułatwić pracę, może komuś się przyda.

Link:
https://lh3.googleusercontent.com/-Ir8WPaJ5Ojw/V2bRzif8hoI/AAAAAAAAFq0/J2oBJpGRiY4nVTt2ZCDKL1D2QrYF25mWwCCo/s2048/jawa638.jpg

Dodałem schemat jako załącznik //Blenders
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: AndrewS w Czerwca 20, 2016, 09:11:01
Zmieniałeś kontrolkę ładowania na 4W ??

W/g  schematu na czarnym tle u góry zacisk DF altka łączy się tylko z jednym zaciskiem regulatora, a u Ciebie DF z kontrolką ładowania, prostownikiem i regulatorem.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: kielek w Czerwca 20, 2016, 10:13:44
Zmieniłem żarówkę ładowania na 4W, zapomniałem to zaznaczyć na schemacie.

Ten czarny schemat jest z regulatorem od poloneza, a mój regulator jest od 126p może z tąd różnice.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: pitterpan w Czerwca 20, 2016, 10:44:44
W/g  schematu na czarnym tle u góry zacisk DF altka łączy się tylko z jednym zaciskiem regulatora, a u Ciebie DF z kontrolką ładowania, prostownikiem i regulatorem.

Ja mam tak samo podłączone jak kolega kielek i u mnie działa ;)

Jak sam robiłem układ, pytałem kolegę Janka o tą różnice w podłączeniu i dostałem taka odpowiedz:
"Alternator jawy będzie pracował niezależnie od polaryzacji wirnika a alternator mz nie i tylko taka jest różnica tzn. wirnik możesz podłączyć obojętnie jak."

Trzeba pamiętać,  aby żadna szczotka nie była podłączona do masy.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Czerwca 20, 2016, 16:11:36
Oczywiście, że stąd różnice. To są dwa różne regulatory i jeden steruje "plusem" a drugi "minusem".
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Dragon on the Blue Sky w Lipca 23, 2017, 18:45:47
Nie chciałem zakładać nowego wątku więc tutaj napisze - ktoś wspomina,że na 9d ładowanie ma przy 1500 14,6 V. U mnie w ts z sovekiem i elektronicznym regielem za 30 zł z 4Motors przy 1500 to ja na światłach mam już 13,6 V,przy 1700 mam 14,2 V.
Prostownik oryginał.  Czy jest sesns przerabiać wówczas układ ładowania jak wystarczy pradozerne cewki butelkowe wywal8c?
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Turbo w Lipca 23, 2017, 19:27:03
...1500 to ja na światłach mam już 13,6 V,przy 1700 mam 14,2 V.
Prostownik oryginał.  Czy jest sesns przerabiać wówczas układ ładowania jak wystarczy pradozerne cewki butelkowe wywal8c?
Ja Ci akumulator nie pada, to nie ma w sumie sensu.
np. ja na światłach miałem 14.0V od około 1500 a bez świateł od około 1100. tylko ja miałem  taki układ żeby 14V było maksymalnym napięciem.
Tytuł: Odp: Przeróbka alternatora z układu 6 diodowego na 9 diodowy.
Wiadomość wysłana przez: Dragon on the Blue Sky w Lipca 23, 2017, 19:51:56
Mi akumulator nigdy nie padł w jawie. Czy to korki nad morzem czy postój na postojowkach pół nocy. Nowy aku z dobrą instalacja i nie mogę powiedzieć,że przy fabrycznej instalacji ładowanie słabe,nawet z h4 z przodu.
Może to zasługa zapłonu CDI i cewki dwusikrowej? Chociaż za platyniarza też smigala aż miło...