Ruda Ciągle u mnie stoi-ale już jest kupiona. Ta to bardzo fajna jawa- JEDYNA- która mi na prawdę nie napsuła krwi a dała masę zabawy. Zrobiłem jej ten remont w lutym 2009 i od tamtej pory po prostu śmiga. Wymieniłem tylko ten łañcuszek sprzęgłowy i sprzęgło na 634. Mam nadzieję,że Rudziątko nowemu właścicielowi również nie będzie problemów przysparzać.
A Fazer jest stary-98r. 56 tyś najechane udokumentowane. Zrobione w zeszłym roku wszystko prócz napędu który właśnie zmieniam ( tzn czekam na części ). Cena.... dobra
. Zużycie paliwa takie jak w Jawie- podobnie jak XJ jest to bardzo miły wygodny sprzęt. Hamuje jak trzeba-przyspiesza bardzo fajnie. Na dodatek ta kanciata muskularna sylwetka jest moim zdaniem ciekawa.