Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Szybka interwencja => Wątek zaczęty przez: trzaska456 w Lipca 14, 2013, 13:06:04
-
Witam, mam problem z odpaleniem silnika, (silnik załapie ale trzeba się nieźle napocić, i trzyma wysokie obroty koło 6tys i nie chce z nich zejść, regulacja śruby wolnych obrotów nic nie dała) przed remątem palił od kopa, teraz gdy wymieniłem wszystkie simeringi i posklejałem go na hermetyk nie chce odpalić. Podejżewam o winę czoło wału. W środku czoła nic nieruszałem bo wszystko jest dobrze, jednak nie wieczm czy nie powiniem go uszczelnić po bokach aby szczelnie przylegał do karteru. W takim wypadku łapie lewe powietrze z sąsiedniego cylindra. Powiem że zapłon jest ustawiony idealnie a świecą są sprawne.
-
A nie łapie Ci czasem lewego powietrza przez króciec ssania?
Wydaje mi się że jak by czoło było nieszczelne to silnik by się nie kręcił tak wysoko.
-
Linka gazu Ci się czasem nie blokuje na tych 6 tys ? :)
-
króciec ssania jest również przyklejony hermetykiem przez uszczelkę,
Linka gazu Ci się czasem nie blokuje na tych 6 tys ? :)
;) Napewno nie
-
kranik czysciles ??paliwo mocno leci ???mozliwe ze ta gumka w kraniku spuchła i paliwo slabo leci. gaznik czysciles ??
-
kranik czysciles ??paliwo mocno leci ???mozliwe ze ta gumka w kraniku spuchła i paliwo slabo leci. gaznik czysciles ??
Sprawdzałem takie banalne sprawy jak dysze w gaźniku przepustnice czy się zamyka i otwiera czy paliwo leci czy zapłon jest ustawiony czy kondensatory są sprawne, sprawne świece i cewki. :D O 15:00 jadę po miernik kompresji i może coś więcej się rozjaśni.
-
Może uszkodziłeś simering, albo głowice nie są szczelne. Zrób "test plakowy", czyli odpal silnik i psikaj plakiem w miejsca, przez które może brać lewe powietrze, w ten sposób możesz namierzyć gdzie jest nieszczelność.
-
Plakiem? Czyli wodą z Ludwiekim?
-
Plak to taki spray do wszystkiego nablyszcza itp ;D
-
Okej coś wymyśle. Boje się żebym silnika znów nie rozpoławiał. Kleiłem tylko kartery. A tak przy okazji się zapytam bo nie którzy twierdzą że jak jest ładny karter jak u mnie to można kleić bez papierowej uszczelki, co wy na to?
-
uszczelki miedzy karterami oryginalnie nie ma i nie zakłada się w ten sposób może zdystansować skrzynie biegów.
-
A pod cylinder i głowice? Sam hermetyk starczy?
-
Ja widzę jak ten silnik poskładany ::) pod głowice się nie daję sie silikonu czy hermetyku
-
Ja mam wszystko na sylikon czerwony tylko pof głowicami są te metalowe i jest dobrze.
-
Głowicy nie kleiłem tylko dałem te metalowe podkładki, interesuje mnie tylko czy powieniem przykleić czoło wału do karteru (Ja go nie kleiłem). Czy dwie komory powinny być od siebie uszczelnione?
-
Mi to też wygląda na nieszczelność króćca ssącego, może najpierw dokręciłeś cylindry, a potem zakładałeś króciec?
-
Mi to też wygląda na nieszczelność króćca ssącego, może najpierw dokręciłeś cylindry, a potem zakładałeś króciec?
Owszem najpierw dokręciłem cylindry a potem zakładałem króciec oraz gaźnik. I jeśli tu jest błąd to chodzi o to że gdybym zrobił odwrotnie czyli najpierw założył króciec to on dopasował by się do cylindrów a gdy zrobiłem na odwrót to króciec może odstawać bo cylindry mogły się minimalnie przesunąć? Dobrze rozumuje?
-
dobrze ale niekoniecznie to jest przyczyna.odpal ja i psikaj plakiem w okolicy tego króććca i zobacz jak silnik bedzie reagowal
-
A to ten plak będzie uszczelniał bąblił się w miejscu wycieku czy co?
-
silnik zacznie wariowac. nigdy nie uzywales plaka np zeby odpalic auto w zimie czy cos ???
-
Nie :) Ale skoro już wiem na czym polega test plakiem to myślę że mogę użyć acetonu i psikać czymś.
-
Może spróbuj poluzować głowicę i dokręć króciec.
-
Napisze wieczorem o efektach prac, dziękuje za pomoc, jak ją odpale to pochwale się zdjęciami ;D
-
Sprawdziłem kompresje na lewym garze jest 10atm a na prawym jest 9atm (w serwisówce prawidłowe sprężanie wynosi 10,2atm), różnica może wynikać z tąd że w sklepie mieli jeden komplet nominalnych pierścionków to kupiłem drugi po 1 szlifie i zpiłowałem lekko pierscionki na zamkach. Zdjąłem też kolektor ssący i poluzowałem głowice po czym go dokręciłem a potem spowrotem dokręciłem głowice. Test plakiem również nic nie wykazał, a motocykl nadal ciężko odpala. Postaram się jeszcze o inny gaźnik chociaż ten również wydaje się okej, dla pewności poczyściłem jeszcze raz dysze, ale to również nic nie dało.
-
Sprawdź czy przepustnica ci się nie wiesza. Swego czasu właśnie tak miałem, był minimalny próg w gaźniku i potrafiła się ni z tego, ni z owego zawiesić.
-
Przepustnica działa dobrze, linka gazu też niema zadziorów i działa płynnie. Najgorsze jest to że kończą mi się pomysły bo w sumie został mi tylko jeden, posklejać silnik od nowa :'(
-
Ja raz miałem w Simsonie, że wyleciał mi ten kołeczek, który zapobiega obracaniu się przepustnicy i wtedy też dostał szatańskich obrotów.
-
Kolego trzaska456 problem który opisujesz był kilka razy poruszany i na pewno znajdziesz rozwiązanie jak dobrze poszukasz. Nasza wyszukiwarka nie jest idealna ale na pewno znajdziesz opis podobnego problemu...
Poza tym wedle regulaminu, którego jak wnioskuję nie przeczytałeś (również zapraszam do lektury) nie piszemy posta pod postem, staramy się nazywać temat właściwie, stosować do zasad ortografii itp.
Temat na razie przenoszę do szybkiej interwencji, chociaż tak na prawdę powinienem go usunąć...