Dodaję kolejny fragment tłumaczenia, tym razem juz do konca artykułu.
Pozostały jeszcze opisy poszczególnych krajow Europy Wschodniej i zrobione w nich zdjęcia.
Przyszłość wschodnioeuropejskich producentów motocykli
W branży motocyklowej powiada się, że pojazdy wschodnioeuropejskie miały przewagę nad konkurencją jedynie do początku lat 60-tych. Szczególnie MZ oraz Jawa i CZ, nie tylko pojazdy wyscigowe ale także te rynkowe, były na wyższym poziomie niż motocykle japonskie.
Niestety, kiedy technologie rozwinięte w sportach motorowych przez firmy japonskie zaczęły być od około 1965 roku przenoszone do ich motocykli rynkowych, MZ, Jawa i inni wschodnioeuropejscy producenci zaczęli wycofywać się z rynku amerykanskiego.
W gospodarce komunistycznej przedsiębiorstwo panstwowe nie może zbankrutować, nie ma bezrobocia ale nie ma też wolnorynkowej konkurencji. Wschodnioeuropejscy wytwórcy motocykli nie zwracali uwagi na ich starzejące się wyposażenie produkcyjne co doprowadzilo do kuriozalnej sytuacji, w której im nowszy rocznik motocykla tym gorsza dokładność wykonania i większa awaryjność. Nawet jeśli producenci mieli świadomość tego stanu rzeczy nie kwapili się do inwestycji w modernizacje maszyn bo przed ulepszaniem technologii pierwszenstwo miała realizacja norm wielkości produkcji.
W takich warunkach nawet jesli uwspółcześniano wygląd to we wnętrzu były to nadal motocykle przestarzałe, technologiczny dystans do pojazdów zachodnich i japonskich stawał się coraz większy a do obecnych czasów MZ czy Jawa ledwo co przetrwały na rynkach zachodnich.
Czynnikiem, który przez długie lata pozwalał wschodnioeuropejskim producentom motocykli utrzymać się przy życiu był eksport głównie do innych krajow komunistycznych. W Związku Radzieckim pojazdy z Europy Wschodniej, jako mające lepszą jakość niż produkty krajowe, cieszyły się dużą popularnością.
Jednak obecnie wschodnioeuropejskie gospodarki przechodzą do zasad wolnorynkowych i z systemu, w którym panstwo wykupywało i rozdzielało całą produkcję przestawiają się na sprzedaż, która będzie generowac ich zyski. Dlatego staną przed koniecznością opracowania i wdrożenia do produkcji motocykli o wysokiej jakości.
W przemyśle samochodowym planowane są inwestycje producentów japonskich a firmy z Zachodu już zaczęły realizację strategii zalania rynkow wschodnioeuropejskich swoimi pojazdami.
W przypadku motocykli, które w znacznym stopniu sa pojazdami hobbystycznymi, przetrwanie ich wschodnioeuropejskich producentów wydaje się byc bardzo trudne ale nie niemożliwe. Jako dobry zwiastun można potraktować rozpoczęte między MZ a zachodnioniemiecką firmą Sachs/Hercules rozmowy o partnerstwie po zjednoczeniu Niemiec. Mówi sie też, że Jawa pracuje nad motocyklem wyposażonym w dwucylindrowy silnik w układzie boxer.
W ciagu najbliższych 2-3 lat powinno się okazać, czy producenci motocykli znikną z krajów Europy Wschodniej czy w nich przetrwają.
Ciąg dalszy nastąpi...