Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Kwiecień 16, 2024, 06:21:47
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8   Do dołu

Autor Wątek: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach  (Przeczytany 87196 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Maliniasty

  • Murarz, piekarz, akrobata, z zamiłowania mechanik.
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3260
  • Panie... a kto to poskłada...
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #150 dnia: Październik 11, 2016, 22:37:24 »

Nie zatrze się. U mnie przy powrocie z jesiennego była maneta w opór i przeloty po 170 km, tankowanie, opór 170 km i tak 3 razy...  Nic się nie stało, temp na słońcu ponad 40 stopni
Zapisane
Motocykle wciągają jak woźny flaszkę :)

DZIUK

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 265
  • Jawa 638-X, Jawa 638-7
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #151 dnia: Październik 11, 2016, 23:44:26 »

Yabaman odepnij kosz od jawy i przejedź się autostradą. Wyniki pomiaru temperatury cylindrów powinny wszystko wyjasnić! Może od razu cie nie złapią skosnookie milicjanty.....
Zapisane

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #152 dnia: Październik 12, 2016, 01:57:52 »

Yabaman odepnij kosz od jawy i przejedź się autostradą. Wyniki pomiaru temperatury cylindrów powinny wszystko wyjasnić! Może od razu cie nie złapią skosnookie milicjanty.....
Tutaj typ pojazdu jest "zakodowany" w pierwszej cyfrze numeru rejestracyjnego więc jak zobaczą numer zaprzęgu na solowce to mnie zgarną. Wolę nie ryzykowac.
Kiedy wracalem z opisywanego tu wyjazdu to na bramce zjazdowej pani pobierajaca oplaty wyszla ze swojej budki aby sprawdzic rejestracje bo nie wiedzala ile ma skasowac za Jawe. Oplaty za samochody sa wyzsze niz za motocykle ale pani nie byla pewna co to jest. Jak na bramke wjezdza pojazd z numerem rejestracyjnym z przodu to go jakas kamera rozpoznaje i poborcy myta od razu wyswietla sie wysokosc oplaty.

DZIUK

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 265
  • Jawa 638-X, Jawa 638-7
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #153 dnia: Październik 12, 2016, 08:15:14 »

No to faktycznie kiszka......
W Polsce to większosć policjantów pewnie by się nawet nie zorientowała że cos nie tak. Jak dajesz radę żyć w tak okrutnym kraju?
Zapisane

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1792
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #154 dnia: Październik 12, 2016, 09:17:16 »

Mógłbyś rozwinąć swą myśl odnośnie produkcji przez obciążony silnik 2T ilości ciepła, jakich nie jest w stanie odprowadzić?

Ciekawy jestem bo bardzo dużo japońskich crosideł ma silniki 2T, i choć do bardzo żywotnych nie należą, to spokojnie wytrzymują dziczenie na maszynie rolniczej przy nastu tysiącach obrotów


Tylko tym przykładem już zmieniłeś warunki jego pracy. W Crossie jak dajesz w palnik i raz się musisz zatrzymać/przyhamować/zmienić prędkość to tym sposobem zapewniasz dobre płukanie silnika świeżą/chłodną mieszanką. Jak cały czas jedziesz V max po prostej to lepszego płukania silnika nie masz. Nie chce mi się wygrzebywać z którego opracowania/książki/encyklopedii są te słowa. Jak chcesz zostać moim beta testerem, bo ja nie zamierzam... To zalej zbiornik do pełna i pojedź w trasę przez autostradę/s-kę z pełną manetą(tylko trzymaj cały czas, bez zatrzymań) na 4 jadąc tyle ile silnik wykręci. Ciekawie kiedy się zatrze.


Teoria do końca, ani moje zdanie też mogą nie być ok i tu się zgodzę. Piła/kosa ma tylko chłodzenie z wentylatora na wale. Tylko jest jeden myk - konstrukcja. W jawie masz pierścienie o wysokości 2mm, a w bardziej współczesnych konstrukcjach są one grubości papieru.. Wyjątkiem też będzie 2T chłodzone cieczą.


Jednostajna jazda dla 4T to jak spacer, dla 2T to dla mnie wyzwanie. Już jeden piec zatarłem i nie sam. To była magiczna WSK kuzyna do zarzynania po polach. W polu, różne operowanie manetką, dobre płukanie. Mogłeś pluć na silnik i ślina od razu się smażyła - zero reakcji. Cylinder tam był już mocno zmęczony. Wzięliśmy ją na przejazd vmax tylko, 20 km później silnik stanął na amen, wybijaj cylinder młotkiem. Była dobrze ustawiona.

Przeprowadziliśmy taki eksperyment z Maliniastym i obie Jawy się nie zatarły. Tak jak wcześniej napisał gaz odpuszczaliśmy dopiero po 170km żeby dolać benzyny i potem dalej w opór.
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2016, 09:29:16 wysłana przez muczos »
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #155 dnia: Październik 12, 2016, 09:36:38 »

Kolego Jawolotmen, apeluje o bardziej powsciagliwe gloszenie teorii o powszechnie zacierających sie dwusuwach. Nawet jesli znalazles gdzies slowo pisane na ten temat to podchodz do niego z rezerwą.
Nikt nie neguje podawanych przez Ciebie przykladow katowanej wueski czy Twojego knedla. Zatarcia silnikow zdarzaja sie ale nie jest to zadna regula. Dobrze wykonany/wyremontowany i ustawiony dwusuw na dobrym paliwie i oleju jedzie i nic mu sie nie nie dzieje. Nawet jak jedzie ekstremalnie ostro.

Turbo

  • Niegdyś Jawer
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1468
  • -
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #156 dnia: Październik 12, 2016, 09:59:52 »

Cytuj
Odkąd tymczasowo przesiadłem się na czterosuwa to przynajmniej nie muszę się martwić czy nie odkręcę za bardzo przez zbyt długi czas i czy mi się nie "zatrze". Chcę jechać X na X obrotach na autostradzie czy S-ce to jadę. Przy knedlu przyjmowałem zasadę: gorąco - wolniej, zimno - manetka 0-1. Chyba po tym felernym komplecie cylindrów została mi jakaś "skaza" co do dwusuwa.
Pamiętam jak kiedyś sprawdzałem V-max jawy na drugim silniku i jechałem tak przez 30km, pod koniec trasy zdałem sobie sprawę że zrobiłem mieszankę 1:100(dostałem butelkę z miarką ale źle policzyłem ilość oleju :-[ ) i nic się nie stało.
Tak samo wcześniej miałem Simsona w którym manetka zawsze była na opór i często go przegrzewałem ale nigdy się nawet nie przytarł.
Zapisane
Czym innym możesz zostać, kiedy świat widzi cię tylko jako MONSTRUM ?

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #157 dnia: Październik 12, 2016, 14:36:24 »

Może ja coś dorzucę:)
Bilans cieplny się kłania:) Motocykle szosowe są przystosowane,aby jechać przez dłuższy czas z v-maxem. Dlatego są słabsze niż torowe odpowiedniki i mniej wysilone. Maszyny wyczynowe z założenia śmigają po torze/terenie,gdzie prosta to może z 2 km szosy? Przez 2 km szosy nic się nie stanie nawet na pełnej manetce wygrzanemu silniczkowi wyczynowemu. Co innego jechać 40 km na pełnej manetce - tego sportowe motocykle nie lubią....
Wyczynowe ciągle są obciążone na maxa,ale też cały czas wachlarz obrotów jest jak i porządne przepłukanie paliwem cały układ korbowo-tłokowy. To nie szosówka,gdzie ciągle jedzie na 1 położeniu manetki. Przynajmniej ja tak to widzę:)

Kolego Yabaman - jaki gaźniczek masz w swoim pojeździe? Model i marka?

Co do wycieków oleju w Japonii - super sprawa. U nas tyle wozów gubi każdy rodzaj płynu:(
Ostatnio mało co się nie wyje**łem z dziewczyną na Jawie,kiedy zjeżdżając z ronda natrafiłem na ślad oleju po jakimś pojeździe.... Kierownica wpadła w shimmy,usłyszałem pisk przedniej opony,szczęśliwie tylna nie podążała za śladem przedniej i nas wyciągneła. Po wjechaniu do centrum znalazłem winowajcę - autobus PKS w oczach gubił olej. Powiedziałem to kierowcy(stał akurat na przystanku). Wzruszył ramionami i odjechał. Spróbowałem zadzwonić na policję o wraku na drodze wożącym ludzi:"widzę,że panu się nudzi?" Jak wytłumaczyłem,że mało co nie wyrżnąłem się przy niskiej prędkości i nie wjechałem w inny wóz usłyszałem"to trzeba jeździć wolniej". Poprosiłem o dane osoby przyjmującej zgłoszenie - rozłączyło mnie i nie mogłem się dodzwonić...... Gdyby nie fakt,że niedługo musiałem do pracy jechać to bym z tym podjechał na komisariat a i tak zapewne gówno by zrobili... Ręcę opadają,a potem jest nietypowy wypadek - kierowca nagle zjechał i uderzył w drzewo,samochód miał przegląd itp itd..
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2016, 14:43:38 wysłana przez Dragon on the Blue Sky »
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #158 dnia: Październik 12, 2016, 19:13:11 »

Kolego Yabaman - jaki gaźniczek masz w swoim pojeździe? Model i marka?
Aktualnie testowany gaznik to Dellorto PHBH28 FD. Kupilem go z dyszami 38/132, w ruchu miejskim zaprzeg jezdzil z nimi w miare normalnie ale troche slaby byl na wolnych obrotach-stad wziela sie dysza 42 (przy 45 silnik juz czterotaktuje). Gdzies na Forum pisalem nawet, ze w tym gazniku zmniejszenie dyszy glownej do Jawy jest sensowne ale bylo to zanim go zamontowalem. Z dysza glowna 105 nie moglem przekroczyc 60km/h, na autostrade zalozylem 140 ale nastepnym razem bedzie wiecej. 

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #159 dnia: Październik 12, 2016, 19:39:22 »

Gites!
Powiedz mi,jaką masz iglicę oraz gdzie taki kranik na wężyku:P
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #160 dnia: Październik 12, 2016, 19:51:27 »

Gites!
Powiedz mi,jaką masz iglicę oraz gdzie taki kranik na wężyku:P
Tutaj pisalem o tym gazniku:
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=26466.msg296224#msg296224
A dodatkowy kranik jest na wezyku paliwa co widac na zdjeciu.

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 535
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #161 dnia: Październik 14, 2016, 23:45:47 »

Kolego Jawolotmen, apeluje o bardziej powsciagliwe gloszenie teorii o powszechnie zacierających sie dwusuwach. Nawet jesli znalazles gdzies slowo pisane na ten temat to podchodz do niego z rezerwą.
Nikt nie neguje podawanych przez Ciebie przykladow katowanej wueski czy Twojego knedla. Zatarcia silnikow zdarzaja sie ale nie jest to zadna regula. Dobrze wykonany/wyremontowany i ustawiony dwusuw na dobrym paliwie i oleju jedzie i nic mu sie nie nie dzieje. Nawet jak jedzie ekstremalnie ostro.


Tak więc jak w przyszłym roku się poskładam z kupy puzzli, które przygotowuję do postaci motocykla... No maneta do oporu :) W końcu wydałem małą fortunę na doprowadzenie tego felernego kompletu do stanu w jakim powinien być.
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #162 dnia: Październik 15, 2016, 00:04:23 »

Dodatkowy kranim na wezyku widzę, pytanie gdzie taki w naszej polszy dostac:-)
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1792
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #163 dnia: Październik 15, 2016, 07:39:11 »

Dragon taki kranik znajdziesz w pierwszym lepszym chińskim quadzie.
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #164 dnia: Październik 15, 2016, 08:06:00 »

Kupiłem go w tutejszym sklepie z czesciami do maszyn rolniczych. Nie puchnie od benzyny, ma duzy przelot i latwo go przekrecac nawet po omacku.
A jest zalozony dlatego, ze staram sie dublowac w Jawie jej wszystkie wazne uklady na wypadek jakiejs awarii. Niektorzy "dublerzy" jezdza po prostu jako czesci zamienne (prostownik, regulator, przekaznik, szczotki, przerywacz kierunkowskazow, zarowki, gaznik, linki i detki), uklady zaplonowe maja przeciagniete przewody tak ze mozna je prosto i szybko przelaczac a dodatkowy akumulator samochodowy jest na stałe wpiety do instalacji.
W zaprzegu jest gdzie to włozyc i mam dodatkowy balast zapobiegajacy podnoszeniu sie wozka.
Dodatkowy zawor na przewodzie paliwowym dubluje oryginalny kranik bo wiadomo jak jest z jego trwaloscia i szczelnoscia (uszczelka ze skory zaczela u mnie popuszczac po 8 miesiacach).

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #165 dnia: Listopad 22, 2016, 10:22:39 »

Znow pod swoim postem ale pozwole sobie zapodac wyniki pomiaru temperatury przy kolejnym autostradowym przegonie Jawy z wozem (prawie 5 godzin w siodle). Tym razem jechalem z dwoma czujnikami pod swiecami, jednym na lewej glowicy a ten z prawej glowicy wsadzilem pod prawy dekiel i docisnalem sruba mocujaca podstawe czujnika Vape do alternatora. Jak widac maksymalna temperatura w tym miejscu osiagnela 140 stopni :o. Na samym czujniku bylo zapewne mniej ale 140C na alternatorze wyklucza stosowanie w tym miejscu elementow elektronicznych (chyba ze sa takie, ktore taka temperature wytrzymuja).
Czujnik optyczny taki jak w soveku moze podobno pracowac przy 90 stopniach (w krotkich porywach do 120C) wiec u mnie przekroczyl chyba te granice...
Pomierzylem tez wyprzedzenie zaplonu w obu cylindrach (vape z04). Wyszlo 3.20 na lewym i 3.08 na prawym. Przy pracujacym silniku modulator nie ma bicia wiec ta roznica wynika chyba z niedokladnosci jego wykonania (korby mam rozstawione dokladnie o 180 stopni).
3.2 mm przed ZZ to maksymalne wyprzedzenie dla silnika 638 ale teraz wiadomo przynajmniej dlaczego lewy cylinder dostaje spalania stukowego latwiej niz prawy a silnik nie lubi wolnych obrotow.
Chyba powinienem skorygowac (=dopilowac) modulator tak aby wyrownac wyprzedzenie zaplonu w obu garach. Wypiluje tez otwory podstawy czujnika vape tak aby mozna bylo choc troche opoznic zaplon (do 2.8-3.0 mm przed ZZ).

boross-1-6

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 194
  • Kontakt 535-955-583
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #166 dnia: Listopad 22, 2016, 11:39:56 »

Z jaką prędkością jechałeś?
Zapisane

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #167 dnia: Listopad 22, 2016, 11:48:48 »

Tam gdzie temperatura dochodzi do 220C pod swiecami, GPS w porywach pokazywal 125km/h. Dysze glowna zmienilem na 150 ale spalania stukowego to nie wyeliminowalo.

boross-1-6

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 194
  • Kontakt 535-955-583
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #168 dnia: Listopad 22, 2016, 12:38:09 »

To ładnie z koszem :)
Zapisane

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #169 dnia: Listopad 22, 2016, 13:19:06 »

Alternator osiągnął 140 stopni?!? Możesz mi to bardziej "objaśnić"? U mnie po 2 godzinach jazdy z sovekiem w wakacje w 40 stopniach mogłem spokojnie trzymać altek ręką gołą(granice 60 stopni?),u ciebie 2x tyle?
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1792
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #170 dnia: Listopad 22, 2016, 13:41:07 »

Dragon coś słabo jechałeś. Raz z Maliniastym zrobiliśmy Jawami taki przemiał na autostradzie że chłop sobie poparzył rękę gdy tylko dotknął gaźnika. A co się działo pod delkem alternatora to wolałbym nie wiedzieć :)

A tak na serio to temperatura otoczenia nie ma aż tak dużego wpływu na temp silnika.
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #171 dnia: Listopad 22, 2016, 14:06:43 »

Alternator osiągnął 140 stopni?!? Możesz mi to bardziej "objaśnić"? U mnie po 2 godzinach jazdy z sovekiem w wakacje w 40 stopniach mogłem spokojnie trzymać altek ręką gołą(granice 60 stopni?),u ciebie 2x tyle?
Kolego Dragon, nie wiem co oznacza dla Ciebie "spokojne trzymanie altka" ale wydaje mi sie, ze 60 stopni to juz powyzej tej granicy spokoju. A 60 stopni altek osiaga po kilku minutach jazdy co mozesz odczytac na poczatkowym wznoszacym sie fragmencie fioletowej linii na wykresie. Ten wznoszacy sie fragment wgral sie przy dojezdzie do autostrady w zwyklym ruchu miejskim a w zasadzie "wiejskim" bo to nawet nie bylo miasto. Jechalem wtedy nie ostrzej niz Ty na swoich filmikach.
Temperatura byla mierzona niebieską termoparą umocowaną tak jak na ponizszym zdjeciu.

Maliniasty

  • Murarz, piekarz, akrobata, z zamiłowania mechanik.
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3260
  • Panie... a kto to poskłada...
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #172 dnia: Listopad 22, 2016, 14:21:53 »

Dragon coś słabo jechałeś. Raz z Maliniastym zrobiliśmy Jawami taki przemiał na autostradzie że chłop sobie poparzył rękę gdy tylko dotknął gaźnika. A co się działo pod delkem alternatora to wolałbym nie wiedzieć :)

A tak na serio to temperatura otoczenia nie ma aż tak dużego wpływu na temp silnika.
Było!
Zdjąłem cylindry to uszczelka tak jakby się "zwulkanizowała" zeszła praktycznie cała, sztywna i bez problemu odeszła od karterów-cylindrów.
Zapisane
Motocykle wciągają jak woźny flaszkę :)

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #173 dnia: Listopad 22, 2016, 14:40:28 »

Dragon coś słabo jechałeś. Raz z Maliniastym zrobiliśmy Jawami taki przemiał na autostradzie że chłop sobie poparzył rękę gdy tylko dotknął gaźnika. A co się działo pod delkem alternatora to wolałbym nie wiedzieć :)

A tak na serio to temperatura otoczenia nie ma aż tak dużego wpływu na temp silnika.

Czy pałowanie Jawą z prędkościami 120-130 nad morze w upalne lato to nie dostateczny powód do zastanowienia się nad temperaturą w altku? Szybciej jechać nie mogłem, bo się w zakręty nie mieściłem:P

Tak czy owak - mam termometr(chiński),który mniej więcej z dokładnością +- 5 stopni mierzy nagrzanie elementów. Przy 60 stopniach dało radę spokojnie trzymać element, ale nie za długo, było czuć jak palce powoli się nagrzewają aż do bólu. Tak mniej więcej mi się grzeje altek. Może dellorto lepiej tworzy mieszankę przez co lepiej chłodzone wewnętrznie silnik jest? Może Sovek zmienił obciążenie altka? Nie wiem, ale póki co to jeździ i aż tak się nie grzeje...

Yabaman - miło, że ktoś chociaż przejrzał te kilka moich wypocin na yt:)
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

Yabaman

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1095
  • 638.1+562.10; 362 Californian; ETZ251 SW x 3
Odp: Jazda ekstremalna : Jawa na autostradzie/Jawa w górach
« Odpowiedź #174 dnia: Listopad 22, 2016, 15:08:35 »

Tak czy owak - mam termometr(chiński),który mniej więcej z dokładnością +- 5 stopni mierzy nagrzanie elementów.
Jesli to ten termometr, ktory pokazuje Ci 80 stopni na glowicach to mu nie wierz.
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8   Do góry
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Jazda Próbna po remoncie :)

Zaczęty przez £opian Mechanika

5 Odpowiedzi
4127 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Kwiecień 26, 2008, 11:14:44
wysłana przez £opian
121 Odpowiedzi
38721 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Listopad 17, 2011, 23:10:03
wysłana przez Maliniasty
2 Odpowiedzi
3034 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Styczeń 18, 2013, 15:48:21
wysłana przez Deejf
5 Odpowiedzi
3443 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Maj 04, 2013, 08:18:04
wysłana przez j@wa
12 Odpowiedzi
8173 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Sierpień 05, 2013, 12:15:05
wysłana przez Rozztocz