Witam Was koledzy!
Natrafiłem na ten temat przeglądając forum i z ciekawością go przestudiowałem. A jako że ratownictwo jest moją pasją jak również zawodem, to nie omieszkam udzielić się w temacie.
Można by pisać o tym duużo i długooo, ale nic nie zastąpi prawdziwego szkolenia z wykwalifikowanym personelem, który wytłumaczy pokaże i wyjaśni jak to działa.
Są tu wypowiedzi i strażaków i policjantów i ratowników medycznych. I nie do końca mogę się zgodzić ze wszystkim chodź jest tu dużo dobrego
.
Kilka cytatów:
Na 112 usłyszysz muzyczke a teraz jest centrum koordynacji działań ratowniczych i siedzi strażak policjant i ratownik medyczny przy jednym biurku wiec nie dzwoncie nigdy na 112 no chyba że chcecie Mozarta posłuchać to ok...
Jeśli mówisz na 999 ze jest wypadek to policja jest z automatu wzywana przez pogotowie i straż do tego.
Ad.1
Numer 112 jest obsługiwany przez Dyspozytora cywilnego. Tzn. Przyjmie od nas zgłoszenie, potem przekieruje nas do odpowiedniego organu bądź sam przekażę zgłoszenie alarmowe gdzie cała naszą historie albo musimy opowiedzieć ponownie lub on to zrobi za nas.
Takie działanie wydłuża czas zaalarmowania służb ratowniczych. A wiadomo każda minuta się liczy.
( Teoria złotej godziny!)
1.Zamiast dzwonić na 999 to lepiej zadzwonić pod 112. Jeżeli jest jakiś wypadek itp to przeważnie na samym początku są ratownicy i staż pożarna. Pod 112 mają szybsze, przynajmniej powinni mieć połączenia z innymi służbami.
AD.2 Trochę nie z życia bo w wielu miejscach w Polsce ten system kuleje. Bo unia kazała i tyle.
Jestem zwolennikiem dzwonienia do konkretnych służb niż na 112. A w razie braku możliwość połączenia np. z 999 to minucie zostanie przekierowanie połączenie na 998 i tak dalej. . . Co jest o wiele sprawniejszym działaniem.
Jak masz połamać to się połamią ale jakoś jeszcze nigdy nie "udało" mi się nikomu połamać żeber.
Ad.3 Nie wnikam ile razy miałeś okoliczność prowadzić RKO, ale to nie istotne. Do wszystkich: połamanie żeber jest błędem w wykonywaniu RKO. Możemy wyłamać mostek ale nie koniecznie żebra. Połamanie żeber świadczy o złym miejscu ucisku. A samo złamanie czegokolwiek jest bardzo proste i zdarza się bardzo często.
Przy tego typu działaniach jest jedna zasada: RATUJEMY ŻYCIE A POTEM ZDROWIE. I basta.
Pisaliśmy już o tym i według aktualnych wytycznych w przypadku 2 ratowników pomocy udziela jeden a gdy się zmęczy zmiana, a nie tak jak piszesz- jeden masaż a drugi wdechy.
Ad.4 Mylisz się przyjacielu!. Jeśli mamy dwóch i więcej ratowników należy prowadzić RKO w taki sposób by minimalizować przerwy w uciskaniu kl. piersiowej.
Jeden uciska drugi wentyluje jest to bardzo dobra i polecana metoda. A prowadzenie takiego RKO nie wyklucza zmian co 2 minuty i nie obciąża fizycznie ratownika wykonującego wdechy ratownicze.
Zmiana co 2 minuty jest po to by oszczędzać siły ratowników by jak najdłużej prowadzić RKO.NIEMA CO STROIĆ KOZAKA!
Co jakiś czas zmienia się sposób postępowania z osoba poszkodowaną. Wygląda na to, że zmienia się ludzka fizjonomia!
Ad.5 Człowiek zostaje niezmienny, zmieniają się postępowania i co 5 lat wychodzą nowe wytyczne ERC, które na podstawie badań, eksperymentów i wyników określają najskuteczniejszy algorytm postępowania w danych sytuacjach. Dlatego np. zgodnie z nowymi wytycznymi największy nacisk kładzie się na JAKOŚĆ uciskania klatki piersiowej.
Wykonywanie wdechów ratowniczych nie jest już wymagane jeśli mamy np. jakąś wewnętrzną blokadę by „całować” pijanego lub chorego człowieka, pomijam tu już urazy twarzoczaszki i wydzieliny takiej osoby.
Ad.6 Była mowa coś o stosunku uciśnięć do wdechów ratowniczych i padła liczba 15:1. To jest błędne. Jak coś to 15:2. ale to tylko w konkretnych sytuacjach.
Na razie skończę cytowanie i wyrażanie swoich myśli na dany temat. W razie jakichkolwiek uwag pytań chętnie służę pomocą, w wątku otwartym jak i na PW.
.
A teraz. . . .
====================================================================
Chciałbym przedstawić algorytm Prowadzenia RESUSCYTRACJI KRĄŻENIOWO-ODDECHOWEJ dla dorosłego i dzieci. Na podstawie BLS i pBLS.
Trochę liczb:
Dorośli:
- Stosunek uciśnięć/wdechów? -> 30:2
- Głębokość? -> ok. 5-6cm lub inaczej 1/3 długość przednio tylnia klatki piersiowej.
- Częstotliwość? -> ok. 100/min
- Gdzie? -> Środek kl. piersiowej ( pomocne mogą być brodawki ale nie zawsze się nimi możemy sugerować - duże piersi.)
- Jak? -> Dwoma rękoma
Algorytm Postępowania - Dorosły ( Najmniej optymistyczny wariant)
1. BEZPIECZEŃŚTWO WŁASNE, ŚWIADKÓW I MIEJSCA ZDARZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ( nie musze tłumaczyć?)
2. Sprawdzenie stanu przytomności poszkodowanego ( HALO CO SIĘ STAŁO? Czy mnie Pan/Pani słyszy? Krótkie pytanie lub delikatne potrząśnięcie za ramiona. !! Bodziesz bólowy może zadać tylko ratownik medyczny!!!)
3. Wezwanie o pomoc konkretnej osoby.
Jeśli konieczne przewrócić delikatnie na plecy.
4. Udrożnienie dróg oddechowych "A" ( Metodą czoło-żuchwa. Odchylamy delikatnie głowę do tyłu po pozycji " węszącej", jedna ręka na czole, palcami drugiej delikatnie za brodę)
5. Sprawdzenie oddechy "B" ( Przez 10 sekund, metodą czuje-widzę-słyszę utrzymując drożność dróg oddechowych. Nachylamy się na odległość kilku cm nad ustami poszkodowanego patrząc na kl. piersiową.)
6. Jeśli poszkodowany NIE ODDYCHA LUB ODDECH NIEPRAWIDŁOWY ( AGONALNY, STRIDOR )
Rozpocznij uciskanie kl piersiowej i od razu wydaj polecenie konkretnie do osoby by : Zadzwoniła na 999, powiedziała gdzie jesteśmy, że osoba poszkodowana jest nie przytomna i nie oddycha!. ( dyspozytor będzie nam pomagać i instruować). Jeśli jest możliwość niech ktoś uda się po AED.!!
7. Uciskanie kl. piersiowej dwoma rękoma na środku klatki ;100/min; 1/3 głębokości; stosunek 30:2; ( Techniczna pozycja pozwoli nam dłużej i skuteczniej prowadzić RKO -> Linia naszych barków pokrywa się z linią mostka osoby, ręce wyprostowane w łokciach, ręce położone jedna na drugiej palce splecione i uciskanie z nadgarstka.
8. Po 30 uciśnięciach jeśli nie mamy oporów wykonać 2 wdechy ratownicze: czas 5sek na dwa wdechy, objętość ok. 450ml czyli normalny nasz wdech, do uniesienia klatki piersiowej.
9. Natomiast powrócić do uciskania kl.p.
10. Sekwencje powtarzać do:
- Powrotu oznak życia poszkodowanego ( oddech, jakieś ruchy lub odgłosy)
- Utraty siła ratownika
- Przejęcia poszkodowanego przez Zespół Ratownictwa Medycznego.
Ciąg dalszy nastąpi
POZDRAWIAM!
Ps. Bibliografia:
- Wytyczne Resuscytacji 2010. ERC i PRR; Kraków 2010
- Pierwsza pomoc i resuscytacja krążeniowo-oddechowa. J. Andres; Kraków 2011