Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Kwiecień 28, 2024, 05:34:03
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Z forum MZ Clubu  (Przeczytany 10457 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ekeler

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 28, 2007, 10:00:50 »

Brein <cheers>
Ja skoñczyłem 25 lat (11 lat temu)
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 28, 2007, 11:08:21 »

Krzysztof, no dla Ciebie to ja jestem szczyl ;)
wczoraj stuknęło mi 27 lat.

Ale  napisałem 25 bo w sumie (tak ogólnie ujmując) od tego wieku już wszelkie różnice nie są istotne - człowiek ma tyle, aby własciwie podchodzić do róznych spraw i nie ma problemów z komunikacją...

bo co nam kurde na przykład bo historiach o "uciekaniu przed policją" - to jakaś fantastyka ;) (a to przecież temat tego młodszego narybku motocyklowego ;) )

no mi się dzisiaj pitoli... ;)
Zapisane

Wódz

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 28, 2007, 11:18:12 »

A to wszystkiego najlepszego!! <cheers>
Ja całe szczęście sporo młodszy jestem, bo mam nadzieje w te pare lat troche ciekawych przygód przeżyć, to co Wy macie już za sobą(w pewnym sęsie, chodzi mi tu o pewne fascynacje w pewnym wieku <thumbup>)
Zapisane

ekeler

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 28, 2007, 12:28:03 »

Gratulacje Brein.
Ważne to co mamy nad siedzeniem, nie zależnie od wieku. <yes>
Mam kilku znajomych po 50-tce, ale ich zachowanie i poglądy są baaaardzo ,, dorosłe jak u 14-to latka". <punk>
Młodym duchem, nie znaczy być idiotą.
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 28, 2007, 14:02:11 »

Krzysztof - dzieciaka w sobie trzeba mieć zawsze, ale to zupełnie co innego.
I nie wtykaj mi w usta słów których nie napisałem :P - bo nikogo nie nazwałem idiotą - jeśli już w tej materii o ścisłość chodzi to co najwyżej mógłbym użyć określenia gówniaż ;) - ale to się naprawdę do bardzo małego grona osób by tyczyło - ponadto osób, które kiedyś tam spotkałem, i pewnie spotkam nie raz... słowa takie jak idiota, kretyn itd mam zarezerwowane dla polityków :D

Ale wy łapiecie za słowa... dlatego właśnie przedkładam wypowiedzi na żywo ponad te klepane na klawiaturze.

Wyjaśniam:
Gdy człowiek zabije w sobie dziecko - dziadzieje.
Zawsze trzeba mieć jakiegoś hopla niezależnie od wieku.
Nie patrzę na ludzi przez pryzmat wieku, patrzę co sobą reprezentują.
Czasem nudzi mnie pierdolenie ludzi o czymś na czym się nie znają.
Czasem irytuje fantazja i głupota - upieranie się na siłę przy irracjonalnych twierdzeniach.

Koniec kropka :) (żadnych idiotów nie stwierdzono) ;)

Innymi słowy: piwo i nocne polaków rozmowy - to coś, w co głęboko wierzę, co łagodzi obyczaje, młodym daje doświadczenie i spojrzenie starszych, a starych chroni przed dziadzieniem.

I tego Wam i sobie - czyli Nam na zlocie życzę :)
Zapisane

ekeler

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 28, 2007, 14:18:34 »

Gdy człowiek zabije w sobie dziecko - dziadzieje.
Zawsze trzeba mieć jakiegoś hopla niezależnie od wieku.
Nie patrzę na ludzi przez pryzmat wieku, patrzę co sobą reprezentują.
Czasem nudzi mnie pierdolenie ludzi o czymś na czym się nie znają.
Czasem irytuje fantazja i głupota - upieranie się na siłę przy irracjonalnych twierdzeniach.
Zgadzam się!!! <yes>
baaaardzo ,, dorosłe jak u 14-to latka".
Młodym duchem, nie znaczy być idiotą.
To tyczyło się moich prywatnych znajomych.
Nie Ty nazywasz idiotami, ale ja bo ich znam. Jeden z nich to radny, a to już polityka.
Umieć widzieć świat oczyma dziecka to cecha bez której człowiek zatraca to co najpiękniejsze, bez tej cech moim zdaniem to już tylko, kalkulacja, automatyka procesów trawiennych, itd, itp.
Człowiek, który nie realizuje marzeñ jest jak kapusta (parafraza tekstu z filmu)
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 28, 2007, 15:02:53 »

 <offtopic>
Krzysztof politycy to nie ludzie :D - to już zupełnie zostaje poza jakimkolwiek sposobem interpretowania ;)

Pozdrawiam serdecznie :)

P.S. Dziś jestem poirytowany - stąd takie moje pisanie.
 <offtopic>

A wracając do tematu głównego to zastanowiło mnie...

MZ CLUB POLSKA...

albo ja jestem nie ten teges, albo powinno być:

MZ KLUB POLSKA

lub ostatecznie:

MZ CLUB POLAND

to tak apropo tego co wypunktowałem poprzednio ;)

Tak więc  <cheers> za CLUB POLSKA - chłopaki są "The Najlepsi", "są Best", lub "nice chłopaki" albo "fajni boys"  <lol>

Jezu co za kraj  <no>
Zapisane

gustaw

  • Jawa 354/03 + velorex 561
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2222
    • moja stronka
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 28, 2007, 16:38:46 »

 :] :] :] :] :] :] :] :] :]

nawet nie zwróciłem uwagi
 :] :] :] :] :] :] :] :] :]
pozdro for all <lol>
Zapisane
Jawa 354/03 + velorex 561, jawa 354/06 , komar 2, Cz 350 6v

MZ Maxi Perwers

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 18, 2007, 15:27:15 »

Cześć. Przeglądając swoje (mz club polska) i Wasze forum, zwróciłem uwagę na jakieś dziwaczne formy braku akceptacji, szyderstwa i wzajemnej niechęci niektórych forumowiczów wobec naszych motocykli (czeskich i niemieckich demoludów). Dziwne też wydają mi się stwierdzenia, że użytkownicy MZ nie pozdrawiają innych motocyklistów -fanów Jawy i CZ, to wręcz olewają, że zarówno Jawy, jak i MZ to sprzęty nadajace się jedynie do określonych warunków użytkowania itd.. Uważam to wszystko za bzdury i nie bardzo wiem czemu ma służyć. Zarówno MZ, jak i Jawa lub CZ, to moto o innych założeniach konstrukcyjnych i wymyślone tak, by te założenia spełniało na miarę mozliwości systemowych układów obowiazujacych w momencie ich konstruowania. Różnią się parametrami i budową, ale nie mozna dyskryminować nawzajem tych motocykli pisząc jakieś wyssane z palca, subiektywne lub poparte nabytą od innych wiedzą tekstów o niedoskonałościach tych sprzętów. Z reguły krytyką i tworzeniem wizerunku niezgodnego z prawdą zajmują się młodzi uzytkownicy motocykli (specjalnie nie piszę o "motocyklistach"), których cała wiedza na ich temat pochodzi często z jednorazowych przejażdżek na moto, albo ocen tworzonych po to, by pokaqzac, że jestem najlepszy, czyli mam też najlepsze rzeczy w garażu i słonia w akwarium.
Gwoli wyjaśnienia:
- MZ nie wypada z zakrętów, a wręcz odwrotnie- jako lekki motocykl daje się łatwiej "układać" nawet w dośc ryzykownych sytuacjach, chyba że kierowca jedzie po 10 piwach, albo ma takie doświadczenie jak przedszkolak- wtedy odleci nawet na hulajnodze.
- Do turystyki nadaje się szczególnie model 250, jednak komfortem nieznacznie ustępuje Jawie szczególnie na nierównej nawierzchni. Na drodze jak stół obydwa motocykle są porównywalne jeśli chodzi o komfort jazdy i wcale nie jest prawdą, że zapakowane na MZ 2 osoby + fura bagażu w 3 kufrach = jazda na tylnym kole (wyjątek ETZ 150 )
- Bzdurą jest powiedzenie, że MZ tylko na miasto, a Jawa w trasę, chociaż pewne własności (Jawa rozwija większą prędkość max, MZ ma lepsze przyspieszenie) mogą zostać odebrane jako swego rodzaju specjalizacja motocykla w tym kierunku.
- MZ miały największą popularność w 2 wersjach silnikowych : 250 i 150. Czesi stworzyli silniki 175 i 350. Zapewne wiecie jak sprawuje się CZ175 i nie mozna porównywać jej do 350. Tak samo jest z MZ.
- W gronie kazdej społeczności znajdą się dzieciaki, które dużo piszczą, a w gruncie rzeczy, to mają sraczkę z głupoty. Jeszcze trochę czasu upłynie zanim dorosną.
- Nigdy nie miałem problemu z wjechaniem na zlot na MZ :) - jeśli kogoś nie wpuszczono, to pewnie dlatego, że był to zlot zamknięty. W innym przypadku jeśli na zlocie dyskryminuje się jakieś motocykle, to dla mnie jest to gównażeria i zadufanie nie majace nic wspólnego z ideą "born to ride".
Myślę, że będę miał okazję pozdrowić kiedyś kogoś z Was unosząc rękę nad manetką. Pozdrawiam.   
-         
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 18, 2007, 15:56:01 »

MZ Maxi Perwers - Szacunek!

Dobre podejście - Tak trzymać :)

Do zobaczenia na trasie :)
Zapisane

KcPrWWL

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 18, 2007, 21:15:17 »

ja uważam że dwa kółka to zawsze dwa kółka i o gustach sie nie dyskutuje, każdy lubi co innego i ma do tego prawo.

MZ Maxi Perwers- całkowicie się zgadzam <cheers>
Zapisane

nerlst

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 18, 2007, 21:32:14 »

W 100% zgadzam się z Twoją wypowiedzią MZ Maxi Perwers. Nie ważne co pod dupą, tylko to co nad nią - jak już nie raz ktoś wspominał na forum. Jak napisałeś, są motocykliści i użytkownicy motocykli. Do zobaczenia na trasie.  <punk>


pzdr
Zapisane

_Wujek samo Zło_

  • Mistrz Zła...
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1345
  • przekażcie mu że Belzebubik się o niego pytał....
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 18, 2007, 23:57:07 »

Coś mi sie wydaje, że Maxi Perwers "pije" do mojej skromnej osoby....
Kolego (jak już zarejestrowałeś sie na tym forum to sobie przypisuje prawo zwracania sie per kolego) nie mam na celu nakrecania jakiejś spirali nienawiści pomiędzy użytkownikami Mz a Jawy/Cz. Moje stwierdzenia nie są też wyssane z palca(posiadałem Mz etz) Moje stwierdzenia są też poparte kilku letnimi obserwacjami.( kilka zlotów sie odwiedziło i różne rzeczy sie widziało- z racji nie posiadania H-D na zlotach zamkniętych nie bywam) Nie przypominam sobie również abym kiedyś wrzucał wszystkich do jedego wora. (stwierdzenie że emzetowcy nie pozdrawiają innych- w moich stronach(Roztocze)widać to dla nich reguła) Jeżeli gówniażerką nazywasz organizatorow zlotów (np juz nieistniejący: Zlot Zamośc -kilka roczników, jeszcze ciągle żywy Biłgoraj Lublin itp itd ) to rozumiem że naprute szczyle na Mz którzy wszytkim "fakają" groża bluzgają  są oki, bo przecież pod dupą emza a rekami już Boga trzymaja.(może to jakas idea żeby trzymać ze swoimi ) Może mamy zbyt rozbieżne pojęcia na temat tego co jest "oki" i co nie jest ok. 

Reasumując: Jeżeli jesteś MOTOCYKLIST¡ a nie jakimś "dzieciakiem" to do zobaczenia na trasie <punk>
Natomiast jeżeli jesteś użytkownikiem motocykla i silisz sie na  wielkie filozoficzne wywody i argumenty to jedynie maksyma: "Nie ważne co masz pod dupa. Ważne co masz nad nią" niech da do zastanowienia     

Zauważ, że nikt w postach pt. "Co lepsze jawa czy mz?" piany nie bije i nie przekonuje nikogo za wszelka cene do wyboru jawy/cz. Chyba większośc (jak nie wszystcy) na tym forum już nieco dorośli i nie rajcują sie jaka to jawa jest super.
Jeżeli już przegladasz i "swoje" forum i "nasze" to zauważ, że w temacie o tym jak Naczelny wybrał się na wycieczke jest sporo ironii w wypowiedziach Twoich Kolegów -co w moich oczach jest bynajmniej nie na miejscu ...
...tak więc nie mów że ktos jest "bee" skoro ten kto to mówi nie jest tak do koñca "cacy"...

Nie to żeby mnie ten post Mz MAxi Perwersa  sczególnie jakoś ciśnienie podniósł ale jak odpowiedziałem  to jakos tak mi lepiej troche- hehehehe dobrze jest zmusić się do przemyśleñ  przed snem  <yes>     

Maxi Perwers  <cheers> i do zobaczenia na trasie

p.s jeszcze nie skoñcze ....
Maxi Perwers, Obcinacz, hej ludzie co jest?? jakieś same zboczenia  dokoła. Jeden perwesje preferuje, drugi mi sie z "obciągaczem" kojarzy, na studiach mam o dewiacjach i zaburzeniach seksualnych ....
Jakaś kumulacja czy co...
Może już mam jakieś manie albo epizody maniakalne ...

                                  ....jak nie zwariuje to będę żył do samej śmierci 
Zapisane
"Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane - Kiedyś prosiłem Boga o rower, po latach zrozumiałem, że Bóg nie działa w ten sposób. Ukradłem rower i prosiłem Boga o przebaczenie" ;)

MZ Maxi Perwers

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 19, 2007, 07:55:33 »

Pawel... rzeczywiście tak Ci się tylko wydaje.
Nie chcę niczego wyjaśniać. Przyjżyj się jednak temu, co napisałeś, a sam dojdziesz do wniosku, ze nie wszystko jest tam tak, jak chcielibyśmy, by było.
Każdy ma prawo nazywać, uogólniać i robić co mu się tylko chce, brać na siebie wszystkie sprawy tego świata, a jak w sumie to wszystko odbiera jest tylko jego sprawą. Nie piłem do Ciebie, a przedstawiłem bezsens myślenia niektórych fanów moto. Szkoda mi czasu na takie dyskusje, jednak czasem warto coś wyjaśnic, bo zaczyna to graniczyć z głupotą. Gwoli wyjaśnienia, to też nie jest do Ciebie :) Pozdrawiam i myślę, że kiedyś tego browca wypijemy.
Zapisane

gustaw

  • Jawa 354/03 + velorex 561
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2222
    • moja stronka
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 19, 2007, 19:40:41 »

he he he he
 Mam 18 lat dosłownie 2 razy w zyciu jezdziłem mz 250 ES/2 i z tego co pamietam była to przyjemna jazda poniewaz jawa była połączona podzespołami z mz..
Jak dla mnie to mysle ze obydwa motocykle jest miło spotkać na trasie prowadzonych przez rozsadnych ludzi (moze byc nawet 16 lat aby w główce było co trzeba) . Jeśli ktoś potrafi powiedzieć szczerze w oczy o niedomaganiach w swoim motocyklu to znaczy to takrze ze potrafi usunąć usterkę ..
A swoja droga nie nawidze jak ktos po chcby 1 piwku pokazuje co potrafi jego maszyna.....  (po trze¼wemu to co innego)
 
Mam nadzieje ze MZ Club Polska i Uzytkownicy Knedli kiedyś razem sie spotkaja i zaprezetuja siebie a ni swoje maszyny z najlepszej strony ;)

szerokiej drogi....

swoja droga to sorki za to co napisałem  ale ta nazwa naprawde jest troche dziwna bo albo jest tak albo tak ....... <cheers> <cheers>
Zapisane
Jawa 354/03 + velorex 561, jawa 354/06 , komar 2, Cz 350 6v

MZ Maxi Perwers

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 19, 2007, 21:34:35 »

Gustaw... to nie jest nawet zły pomysł, by spotkać się na jakimś wspólnym zlocie. Na razie organizujemy zlot MZ w maju w Nieborowie, ale przyjadą też i inne moto. Pogadam z chłopakami, to może coś w wakacje się wykombinuje.
Hehe strzeliłem byka - przyjżyj <evil> - kazdemu się trafi :)
Jeszcze jedna sprawa. Pierwszy raz na moto wsiadłem w 1980 roku. Ujeżdżałem komary, jawki, jawy, cz (175),  MZ i trochę japoñców. Wybrałem MZ, bo akurat mi pasuje. Uważam, że wszystkie moto są dobre, a pieprznięci mogą być jedynie ich właściciele i to pod wieloma względami. Skoro o wieku... cóż w maju strzeli 37 roczek :) Pozdrawiam wszystkich.   
Zapisane

_Wujek samo Zło_

  • Mistrz Zła...
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1345
  • przekażcie mu że Belzebubik się o niego pytał....
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 19, 2007, 22:43:22 »

Mz Maxi Perwers no faktycznie nie wszytko jest takim jakim powinno być - taki świat. Nie twierdze też, że użytkownicy emzetek są lepsi czy gorsi... Są tacy jacy są,tak samo z całą resztą Motocyklisów. To że zdarzają sie przegięcia w obie strony uznaje jako norme, bo wiadomo: są ludzie i ludziska. Jeżeli kogoś kto jest prawdziwym Motocyklistą uraziłem w swoich wypowiedziach to przepraszam bo faktycznie chyba uogolniłem całą "populacje" Emzetowców z kilk oma/unastoma zaobserwowanymi przypadkami.
Wiesz Mz Maxi Perwers co nas jednak łączy (posiadaczy mz i jawy/cz) ??
Pozwole sobie na materiał poglądowy zaobserwowany na jednym z niedawnych zlotów (2lata temu). Kolega pojechał na zlot "suchą elka". Jeden z "lepszych" motocyklistów (taki co sam nie jeżdzi bo ma MC.... na plecach, pod dupą kawał stali z "H" na początku i jest ogólnie bardziej amerykañski niż coca-cola) odlał mu sie na moto z tego tylko powodu bo był "za mało suwowy"... zapomniałem dodać, że główke to chyba tylko ma po to żeby było na co "baniaczek" wsadzić sobie bo jest obowiązek jazdy w nim 

Więc takie szybkie podsumowanie: powinna nas łączyć "dwu taktowośc" naszych mniej lub bardziej dopracowanych motocykli.     

dla każdego kto jest prawdziwym Motocyklistą i nie ważne na czym je¼dzi (od komara do "hadeka" włącznie)  <cheers> na pierwszym wspólnym zlocie     
Zapisane
"Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane - Kiedyś prosiłem Boga o rower, po latach zrozumiałem, że Bóg nie działa w ten sposób. Ukradłem rower i prosiłem Boga o przebaczenie" ;)

nerlst

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 19, 2007, 23:11:45 »

Właśnie zamiast uskuteczniać spory, który motocykl jest lepszy, lepiej połączyć siły. Motocykliści twierdzą, że dwa koła to więcej niż cztery, w takim razie dwa suwy to też więcej niż cztery ;) oczywiście nie ma sensu wypisywać że 2T lepsze od 4T. Proponuje kooperacje z forum MZ Club Polska, będziemy propagować jazdę na 2T i nie dopuszczać do porównañ, które moto lepsze ;) Może kiedyś spotkamy się na wielkim zlocie demoludów przy piwku  <cheers>


pzdr
Zapisane

wskpan

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 19, 2007, 23:47:05 »

TAA!!!

połączmy siły i pojed¼my podziwiać piękne tereny, naturalnej przyrody w dolinie "Rozpudy", oczywiście z perspektywy nowej autostrady   <lol>

a tak naprawde - pielęgnujmy to co nas łączy  :) przecierz tworzymy jedną motocyklową brać
Zapisane

nerlst

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 20, 2007, 00:15:05 »

Ekolodzy by nas rozstrzelali za 2T.... ;)

pzdr
Zapisane

ekeler

  • Gość
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 20, 2007, 08:07:02 »

2-T, 4-T, dla mnie liczy się człowiek.
Prywatnie i tak wolę jawe
Precz z ekologami i normami euro odnośnie emisji spalin <hammer>
Niewielu nas (trucicieli 2-T) pozostało :(
Zapisane

NaczelnyFilozof

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1270
  • Cezet 350 '83 NCC-1701-D USS Enterprise
    • www.e75.prv.pl
Odp: Z forum MZ Clubu
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 20, 2007, 17:57:23 »

Cytuj
Precz z ekologami i normami euro odnośnie emisji spalin <hammer>
Niewielu nas (trucicieli 2-T) pozostało :(

CHyba wprawię katalizator  <lol>
Zapisane
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]