Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Opowieści warsztatowe => Wątek zaczęty przez: azbescik2 w Czerwiec 20, 2020, 17:02:18
-
Ot dzisiejsza ciekawostka silnik po rymoncie nie chce godoć :P kto powie co jest nie tak
-
Tłok i szpilki wyglądają jakby w wodzie leżały.
-
Toć czoło jest jakoś do góry nogami :o
-
Zgadza sie czoło obrócone
-
Ja obstawiam obrócone czoło i kołek wcisnięty gdzieś w przypadkowe miejsce i kartery srednio dolegające do siebie. ;)
-
Albo brak kołka
-
Kolek raczej jest bo czoło lata luźno w karterach ale obrucic się go nie da podejrzewam że magik założył odwrotnie labirynt i już mu się wału nie chciało rozbierać to złożył tak jak jest a co tam klocek wpadł se do środka no i klasyka uszczelka groba między karterami :D
-
Odnośnie czoła. Lata temu na forum ktoś poprawiał smarowanie łożysk i coś modyfikował z czołem. Przypominacie sobie ten temat? No nie moge znaleźć tego
-
Tak ale to w zeliwniaku trzeba podciac trochę ścianki czoła przy otworze smarojacym bo jest w połowie zakryte ale to w nielicznych przypadkach
-
Tu przy klocku od góry?
-
Otwory smarojacym w zeliwniaku nie są w klocki jak w ameliniaku
-
Odnośnie czoła. Lata temu na forum ktoś poprawiał smarowanie łożysk i coś modyfikował z czołem. Przypominacie sobie ten temat? No nie moge znaleźć tego
Chyba tego szukasz.
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=15894.0
-
Otwory smarojacym w zeliwniaku nie są w klocki jak w ameliniaku
Fakt nie doczytałem. W 638 tej też te otwory czoło przykrywa w tym klocku tak w połowie. Zastanawia mnie to wlaśnie dlaczego nowa maszyna po 5 tys km staneła na wale korbowym. No a pamiętam temat taki był. Dlatego zamin to porobie musze złożyć to na sucho i zobaczyc. Żeby nie zapiszczało.
Dzięki blenders
-
W zeliwniaku jest ten problem że łożysko jest przykryte z obydwu stron labiryntami i smarowanie jest tylko tym otworem smarującym z kanału płuczącego w ameliniaku są one jednostronnie odkryte od strony skrzyni korbowej więc powinny mieć lżej z tego powodu
-
No ale mi sie nie podoba to w 638 że ma smarowanie naciekowe przez klocek. Kanalik smarujący w klocku zasłania czoło wału do połowy. To takie jest dziwne. Bo jak robiłem kilka lat temu żeliwniaka wszystko git pasowało. Malo tego wał w tej 638 jak by miał źle wciśnięte bierznie stopy korbowodu. Tak że tam też smarowanko było słabe. W wale coś zmieliło i zryło cylindry a wał sie zatrzymał
-
2 sprawa to nie jednakowe nr. karterow. Na jednym jest 28 a na drugim 22. Ogólnie to ten silnik wygląda jakby co jakiś sadysta skladal
-
Obydwa są 22 tak wyszło na zdjęciu
-
Faktycznie moje niedopatrzenie :P
-
To ten silnik, który stał przy drzwiach ostatnio? ;)
-
To ten silnik, który stał przy drzwiach ostatnio? ;)
nom ;)
-
To ten silnik, który stał przy drzwiach ostatnio? ;)
nom ;)
To ładny tam remont był zrobiony jak widać...
-
Ale korby duallsa założone są ;)
-
Nie mam pytań...
-
No i ciąg dalszy :D silnik ten sam po rymoncie
-
Jest lepszy niż ten w Chełmie co mi kiedyś składał.
-
Dobry jest. Założył labirynt odwrotnie, więc żeby kołek pasował, czoło tez odwrotnie....
Ten wałek pośredni to młotkiem zbity, czy kątówką poprawiony??
-
Slifiereczka lizniety delikatni :D a w czole jakiś magik nawet nawiercil czoło po przeciwnej stronie i wsadził kółek żeby pasowało na jednym ze zdjeec widać brak igiełek na łożysku wałka pośredniego dawno nie miałem czegoś takiego
-
:o
-
Kiedyś Krzysiek Daniszewski pokazywał na facebooku taki wał z obróconym labiryntem . Może to ten sam ?
-
Łożyska kryte też na wale czy tylko skrzynka? :P
-
Kiedyś Krzysiek Daniszewski pokazywał na facebooku taki wał z obróconym labiryntem . Może to ten sam ?
To nie jest ten sam. Tamten silnik poprawiony jeszcze raz po "remoncie" u Daniszewskiego jeździ do dziś
-
Następny fajny kwiatek co ludzie mieli z tym czołem za problem tutaj silnik chodzi do końca do puki tłoka kawałek nie zginelo :P
-
Zał 1 silnik z 638 nie odpalał, ciekawe dlaczego.
Zał 2,3,4 wyłamany kawałek karteru i jego naprawa.
-
Dwa lewe tłoki w tym 638...
-
Kotlet odgrzany następna fajna rzeźnia
https://youtu.be/hhtfDkPftWU?si=NH4QghQMWDG5JBIt
-
Niezły luz na korbie :o
-
A tutaj bubel fabryczny
https://youtu.be/6IqwC31GQLM?si=zWAM6gomkHiaf63z
-
Ten bubel to norma i nie zawsze to wina odlewu. Bywa że okna w tulejach są na różnych wysokościach.
-
Tutaj ewidentnie jest wina odlewu wszystkie okna mają górna krawędzi wystajaca poza obrys odlewu aluminiowego z resztą nie po raz pierwszy taki kwiatek się zdaza tuleja już dawno jest wyjęta i będzie korekta