Wolna Strefa Jawa - CZ

Sprawy Techniczne => Mechanika => Wątek zaczęty przez: czeron w Czerwiec 09, 2012, 22:28:59

Tytuł: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Czerwiec 09, 2012, 22:28:59
W związku z nadchodzącą WIOSNĄ i potrzebą regeneracji wału w mojej CZESI, Potrzebuję porad, sposobów, wniosków, kłótni (konstruktywnych), zdjęć, linków, Wymiarów, WIEDZY na temat Regeneracji wałów w motocyklach Cezet 472,5   472,6 JAWA ts, nie znam numerów modeli.



Ogólnie chcę sam regenerować w/w wały, ale jeszcze jestem w tym zielony.
Nie chcę aby był to kolejny wątek do śmietnika, w którym jest ciekawy początek i kilka postów, a reszta błądzi gdzieś w okolicy średniowiecza. Proszę MECHANIKÓW, którzy już to robili, albo mieli z tym styczność o pomoc, podpowiedzi na co zwrócić uwagę, Gdzie i co kupować, jaki materiał między innymi na czopy. Które instrumenty pomiarowe są ważne, a które nie, jak urządzić warsztat, jak wykonać stanowisko robocze i pomiarowe dla wałów. Nie ukrywam, że liczę na pomoc Panów biegłych w tych tematach


Moim celem jest zorganizowanie WARSZTATU MECHANIKI KNEDLI NA WOJEWÓDZTWO ZACHODNIOPOMORSKIE.

Myślę, że taki temat jest pożądany przez liczną brać forumową, i że każdy z tego tematu coś dla siebie wyniesie.






Jeżeli był już taki temat to proszę o link i przeniesienie tematu do kosza. Szukałem długo i trafnej alternatywy nieznalazłem. Z Góry dziękuję i pozdrawiam: czeron
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Czerwiec 09, 2012, 23:29:53
Tu coś było:
http://www.jawacz.pl/nasz-garaz/jawsim-cz-350-472-6/25/
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Czerwiec 15, 2012, 19:49:23
Dzięki Bulo, bardzo dobry początek
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Listopad 18, 2012, 17:55:14
Dzisiaj wspólnie z Pawandem rozprasowaliśmy pierwszy wał.
Poszło całkiem sprawnie w zwiazku z brakiem czasu dzisiaj szczegóły napisze w innym terminie, oczywiście w miarę możliwosci uzupełnię fotografiami.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Listopad 19, 2012, 21:28:46
Dzisiaj Rozłożyliśmy kolejne dwa wały, Paweł zabiera korbowody do regeneracji, Pozostaje kompletowanie części i składanie, ale to zajmie trochę czasu.


Załączam foto z dzisiejszych prac.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Listopad 19, 2012, 21:31:52
Kurde, jestem pelen podziwu! Mam nadzieje, ze uda sie to Wam potem wycentrowac. Trzymam kciuki i czekam na dalsza fotorelacje!
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Mofeix w Listopad 19, 2012, 21:32:44
Oho, no to chyba wiem gdzie będę robił wał 8)
Jestem pod wrażeniem.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Listopad 19, 2012, 21:34:07
Kichał efekty będziemy wszyscy oglądać w Kamieńsku (O ile dojade )
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kozulec w Listopad 19, 2012, 22:38:31
Pięknie :) Patrzę uważnie,bo może i mnie ta wiedza się przyda. Mam dostęp do prasy,ale za diabła nie mam pojęcia jak wał prawidłowo wycentrować :(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Ogorek350ts w Listopad 19, 2012, 22:46:40
Rozłożyć, i po wymieniać to małe piwo, czekam już z niecierpliwością na centrowanie i sam spróbuje swój zrobić ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: posiadacz w Listopad 20, 2012, 20:54:25
Zamiast płaskowników powinny być takie przekładki 1 do zdjęcia 1 przeciwwagi , w wybranie wsuwamy stopę korbowodu . A 2  do zdjęcia 2 przeciwwagi  w wycięcie wchodzi łożysko środkowe inne w 634 i inne w 638 .
 
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Listopad 20, 2012, 21:01:44
Instrukcja montazowa pokazuje takie narzedzia (pozycja 24), chyba w sumie na jedno wychodzi:
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Listopad 23, 2012, 17:38:53
Tak jak pokazujesz Panie Posiadacz, ino śmy się jeszcze takiej blachy nie dorobili. Myślę że jedna powinna wystarczyć, ta z głębszym wcięciem. Cieszę się z każdej takiej podpowiedzi i bardzo dziękuję.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Ogorek350ts w Listopad 24, 2012, 14:45:57
A co z tym wyważaniem?
tak się zastanawiam bo mam w pracy taki przyrząd do sprawdzania bicia tarcz samochodowych, i można by tym to centrować?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Listopad 24, 2012, 17:03:23
To niech już tutaj będzie parę stron z katalogu Cezetowskiego:

(https://http://www.breinride.home.pl/moto/wws/index/katalogi/472_6/images/031.jpg)

(https://http://www.breinride.home.pl/moto/wws/index/katalogi/472_6/images/032.jpg)

(https://http://www.breinride.home.pl/moto/wws/index/katalogi/472_6/images/033.jpg)

(https://http://www.breinride.home.pl/moto/wws/index/katalogi/472_6/images/034.jpg)

(https://http://www.breinride.home.pl/moto/wws/index/katalogi/472_6/images/035.jpg)

Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Pawand w Listopad 24, 2012, 18:46:12
Super informacja Olo, dzięki
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Ogorek350ts w Listopad 24, 2012, 20:50:17
Całkiem ciekawe i wiele wnosi do tematu.. Ale ja niestety mam tylko jeden taki czujnik zegarowy więc może i po składam wał ale nie wycentruje :(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Seba86 w Grudzień 04, 2012, 14:46:18
Orientuje się ktoś czy korbowody od jawy 350TS pasują do starszego silnika jawy 350 6V??
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Grudzień 05, 2012, 19:20:10
Orientuje się ktoś czy korbowody od jawy 350TS pasują do starszego silnika jawy 350 6V??

Proponuje przeczytac moje doswiadzenia na dokladnie ten temat:
http://www.jawacz.pl/mechanika/%28634%29-dziwne-odglosy-po-zmianie-labiryntu-i-lozysk/
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Jws w Grudzień 05, 2012, 19:31:27
Same korbowody są identyko-podkladki dystansowe 638 są jednak o połowę cieńsze niz 634.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Grudzień 05, 2012, 20:21:12
Puki co czekamy na zregenerowane korbowody, a co do centrowania, to oczywiście mamy zamiar zrobić to we własnym zakresie. Dwa czujniki już są trzeba jeszcze jeden dokupić i montować jakiś super przyrząd. Fajnie, że jest zawsze opcja jak nie wyjdzie 8 raz to zawsze można oddać do fachowca. Jednakowoż z całych sił będziemy próbować sami
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: daniel123 w Grudzień 05, 2012, 20:28:37
Gdzie regenerują korbowody ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Grudzień 08, 2012, 22:22:54
W Poznaniu. Dokładne dane ma Pawand i musisz do niego na priva pisać.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Grudzień 11, 2012, 20:42:42
Jak już macie rozłożone to zmierzcie te podkładki do korb, będzie już wiadomo jakich szukać :)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Grudzień 11, 2012, 21:44:10
Korbowody od TS i CZ pojechały do regeneracji wraz z podkładkami. Jak tylko wrócą to pomierzę. Ogólnie to mam plan opisać w tym dziale wszystko, czego tylko uda mi się dowiedzieć o regeneracji, wymiarach itp.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Grudzień 17, 2012, 15:08:48
Orientuje się ktoś czy korbowody od jawy 350TS pasują do starszego silnika jawy 350 6V??


Oczywiście ,że tak   ;)  są dokładnie takie same :)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Grudzień 17, 2012, 15:24:37
Gdzie regenerują korbowody ?
Cześć  :)  napisz do mnie to Tobie odpowiem. Nie chcę tu kryptoreklamy uprawiać  :)  Pawand właśnie dzisiaj  odebrał korbowody i nie tylko ;D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Grudzień 17, 2012, 19:06:18
Tak jak pokazujesz Panie Posiadacz, ino śmy się jeszcze takiej blachy nie dorobili. Myślę że jedna powinna wystarczyć, ta z głębszym wcięciem. Cieszę się z każdej takiej podpowiedzi i bardzo dziękuję.
Prościej i łatwiej w wykonaniu na dwóch kwadratach 30x30 mm albo 35x35 mm  ,no i ta cięta rura krótsza bo stół można podnieść a pewnie Kolega o tzw. wyboczeniach słyszał- to z wytrzymałością materiałów związane jest ;)  no i trudniej skusić przy składaniu. Przepraszam ,że się wymądrzam  ,ale z podziwem czytam forum z polecenia Pawanda i wiem skądinąd ,że macie swoje plany co do wałów.Śledził będę to z dużym zainteresowaniem ,no i proszę pamiętać,że schody dopiero przed Wami :o  Kreski na wale to jedno a 180* na korbach to drugie. Fajnie jest jak fabrycznie no i eksploatacyjnie nie ma kuchy tzn.przestawienia korbowodów przez co silnik masuje stopy bo GMP jednego cylindra nie jest w tym samym miejscu co drugiego no i trudno ustawić zapłon .Ta instrukcja centrowania jest super ,ale niestety czasami mija się z praktyką ,no i na jaką cholerę trzy czujniki? Wystarczy głowa i jeden czujnik oraz jeden wał na tzw.straty albo nie?.
Jeszcze raz przepraszam ,że się wymądrzam bo pewnie nie powinienem  ,ale Pawand mnie poniekąd zainspirował. Podziwiam Wasz upór bo wiem ,że obecni tzw.fachowcy potrafią niestety często brać kasę za nic i jest mi przykro z tego powodu. Dlaczego? Bo sam robię to od 35 lat i krew mnie zalewa jak trafiają do mnie podobno zregenerowane wały do wycentrowania a okazuje się że to złom. No dobra ,ale to nie do tego to forum służy bym żale wylewał. Przepraszam ,postaram się być bardziej merytoryczny ,chyba że mnie z forum wywalicie :-[ Powodzenia w każdym bądź razie życzę jak najbardziej ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Jawor w Luty 20, 2013, 19:09:47
Pytanie za 100 punktów jaki gwint znajduje się na lewym czopie? (średnica, skok) muszę go przegwintować ale nie wiem jaką dobrać narzynkę...
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Luty 20, 2013, 20:45:37
Pytanie za 100 punktów jaki gwint znajduje się na lewym czopie? (średnica, skok) muszę go przegwintować ale nie wiem jaką dobrać narzynkę...


M18x1,5mm
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Marzec 16, 2013, 17:55:12
Dzisiaj odpaliłem silnik, i labirynt od Markolenta działa jak należy. Niestety a może i stety to nie ja składałem wał tylko Markolent. Jednak mam nadzieję poprowadzić ten temat do końca, zgodnie z zagadnieniami jakie opisałem na początku. Miałem niestety przez zimę trochę kłopotów i w związku z tym nie wywiązałem się ze zregenerowania i poskładania wału osobiście, ale oddać wał do FACHOWCA to żadna ujma.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Marzec 16, 2013, 21:12:14
No ciekawy jestem ile ten labiryncik posmiga. Widze, ze motocykl na Kamiensk bedzie na chodzie i to sie chwali!
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Marzec 16, 2013, 22:19:49
czeron - nigdy nie zrobisz tego tak jak Markoltent10 - to lata praktyki i doświadczeń - na sworzniach tłokowych masz koszyczki czy igiełki ? jak igiełki to od Pana R ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Marzec 16, 2013, 22:32:19
Na sworzniach mam igiełki, ale od Markolenta. A o składaniu wału tak dobrze jak Marek to SE mogę pomarzyć, bo domyślam się ile to lat i ton wałów potrzeba aby robić to dobrze. Mam tylko cichą nadzieję, że ja również kiedyś tak będę mógł :-\
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Marzec 17, 2013, 20:44:11
Hm..a no ! trochę trzeba przerzucić ,ale jak ktoś potrafi przy robocie myśleć to da radę. Mam nadzieję ,że Czeron zrobi kiedyś wał tak jak Markoltent10 ,kolego MOSTASZ!
Czego z całego serca Jemu oczywiście życzę 8)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 20, 2013, 12:30:54
No i niestety, wszystko wskazuje na to, że nowy labirynt mimo świetnego działania i właściwości uszczelniających, ma jedną wadę. Mianowicie jest on wykonany ze stali. Początkowo na zimnym silniku wszystko jest ok. Po rozgrzaniu się silniki a co za tym idzie i czoła, traci ono sztywność trzymania labiryntu i  zaczyna on klekotać. Wiadomo, że oryginalny labirynt był wytwarzany z aluminium, przez co rozszerzał się on razem z czołem wału i nie powstawał wnet luz w relacji
czoło; labirynt. Prawdopodobnie jedynym sposobem na uratowanie sytuacji będzie potrzeba wstawienia po obwodzie labiryntu jakiegoś oringu.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 20, 2013, 17:34:55
Czeron Ile na tym Nowym przejezdziles ? Czy masz na Mysli takie charakterystyczne grzechotanie ? Czy ktos Jeszcze procz Nas dwoch jezdzi na tym labiryncie ? A co z silnikami o ktorych wczesniej mowil Markolntent10 ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Maj 20, 2013, 19:02:53
Pawand na tym jeździ, i słyszałem u niego w silniku ten sam dźwięk co u czerona. Niedługo zakładam na wał do drugiego motocykla to samo ustrojstwo i zobaczymy czy będzie słychać to samo.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 20, 2013, 19:27:31
Ale ciekawe czy tylko slychac czy po 2000 wyorze czoło ? U mnie tez cos takiego slychac I sie zastanawialem co to ? Pawand, Czeron dajcie znac jak to u was slychac i ile kilometrow na tym zrobiliscie ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 20, 2013, 19:29:22
Tak Pawand też ma założony taki labirynt tylko, TS-owy. Niestety Jemu też turkoce. Dzisiaj jak jeździłem to miałem wrażenie, że w mieście tylko mnie słychać i moje klekotanie- tak głośno mi kłapało. Ogólnie jestem zdruzgotany, bo już wszystko jest zrobione na cymes- nowe tłoki, szlify, Wał zregenerowany, a za kare przy temperaturze ok. 38*C zaczyna się klekot. Trzeba uczciwie przyznać, że labirynt działa wyjątkowo sprawnie, niestety klekot nie do zniesienia. U Pawanda brzmi on trochę inaczej, jednak jest bardzo wyraźny i dokuczliwy.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 20, 2013, 19:32:05
No to moj po warszawie to napewno nie da rady przy moim smiganiu...  czyli kolejne wydatki  :'(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 20, 2013, 19:45:26
Czyli zostaje jeszcze raz zrobić wał zgodnie z intencją i myślą konstruktora silnika?  :(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 20, 2013, 20:00:57
Tak Pawle. Konieczny będzie powrót do orginału.  Puki co pozostaje mi się do tego przyzwyczaić, Bo nie mam zamiaru trzeci raz w tym roku rozbierać silnika. Mam też cichą nadzieje, że z czasem powstający luz zapcha się nagarem, albo mułem i może się wyciszy. Mam jeszcze do regeneracji miedzy innymi  silnik od TS i chyba go zrobię i se wsadze ;D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 20, 2013, 20:16:34
Jednego nie rozumiem,z tego co było wcześniej pisane wynikało że uszczelnienie było przetestowane w silnikach jawy,i że spisywało się bardzo dobrze więc gdzie tkwi błąd?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Maj 20, 2013, 20:19:39
Spisuje się bdb, motocykl pali od ręki, ale do cichych rozwiązań nie należy.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 20, 2013, 20:23:51
Oryginał także spisuje się bardzo dobrze i do tego jest cichy,i jawa też pali z ręki,a skoro były kiedyś testy i komuś się to sprawdzało to gdzie tkwi błąd ? ( nie mówię o materiale z jakiego wykonano uszczelnienie).
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 20, 2013, 20:56:46
Myślę, że chyba wymiar jest zły. Jak by tak 0,03; 0,05 mm więcej na obwodzie było więcej, Być może gdyby było ciaśniej spasowane na "GRUBOŚĆ" Takie moje gdybanie. Mam jeszcze labirynt Olka włożę go w czoło i do piekarnika, zobacze co można tam poprawić. może jakiś sylikon, albo oring. Zobaczymy. Paweł widzę, że masz wyraźną awersję do marka i jego poczynań, Ja mimo wszystko o Nim zdania nie zmienie, bo wały robi perfekt. A co do labiryntu to trudno chyba włożę za jakiś czas oryginał, chyba,że uda się udoskonalić Markowe rozwiązanie, bo niewiele trzeba aby było idealne.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 20, 2013, 21:08:09
To nie awersja,choć może to tak wyglądać  ;D,bardzo kibicowałem temu projektowi i szkoda że się nie do końca udało,jestem czasem upierdliwie dociekliwy a forum jest takim miejscem gdzie poglądy i doświadczenia łatwo skonfrontować z innymi.Mam nadzieję że uda się wyeliminować usterkę ? błąd ? nie wiem jak to do końca nazwać- i dalej trzymam kciuki  ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 20, 2013, 21:08:16
Suchy chyba tez wysylal wal do Markoltenta. Ciekawe jak jemu chodzi?
Kurde, mialem zamawiac dla Niemcow, dobrze, ze sie na razie wstrzymalem, jaja by mi urwali.

Czeron, Ty masz CZ 12V? Bo w razie czego mam 2 zrobione waly do 6V.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 20, 2013, 21:12:26
Tak mam 12v. A ile byś wołał za taki wał 6v?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 20, 2013, 21:16:31
Jak dla Ciebie 100 zeta, nawet nie po kosztach. W wale sa nowe korby Duells. Halasowaly mi te waly, ale koles wymienil mi podkladki na grubsze, takie jakie byly oryginalnie. Labirynt i tuleje sa nowki sztuki od Ruszczyka. Zakladalem kiedys watek o tych walach i moich klopotach, ale defekt jest juz usuniety.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: ForesT w Maj 20, 2013, 21:37:09
No, nie ciekawych rzeczy się tu dowiaduję o labiryncie Marka...
Także go mam, jednak wał jeszcze zabezpieczony i zapakowany, czeka na włożenie...
Złożymy, posłuchamy, ważne że ma lepszą szczelność :P
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 20, 2013, 21:44:01
Pawand, Czeron - do Odpowiedzi - jaka Mieszanka, jak Ustawiony Gaźnik, ile przebiegu od zlozenia silnika oraz po jakim przebiegu od odpalenia zaczyna wam halasowac ? Moze czola Macie luzne i dlatego, U Mnie narazie tylko terkocze, obaczymy co bedzie po dotarciu - moj Mechanik tez byl sceptyczny co do tego rozwiazania, podobnie jak Holger, choc doskonale je rozumial
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 20, 2013, 22:03:54
Ja zdecydowalem sie na konwencjonalne rozwiazanie do mojej 634. Na jesien zlozylem silnik, mam zrobione w tej chwili ok 3300 km po remoncie, wal nadal szumi praktycznie bez zadnych odglosow. Moze i oryginalne labirynty sie szybciej zuzywaja, ale min. 30.000 km powinny wytrzymac. Jakie my przebiegi tymi Jawami robimy, nie robmy zartow... Remont co 5 lat? No i co z tego!

Ten eksperyment byl przeprowadzony na zbyt duza skale. Jakos mi trudno uwierzyc, ze to rozwiazanie bylo testowane w tylu silnikach, a tu nagle wszystkie maja ten sam problem i te same objawy. Lepiej trzeba bylo zaproponowac za darmo jeden taki labirynt, zobaczyc jak to dziala i wtedy rozpoczac marketing. Teraz Chlopaki sie zaopatrzyli i co? Kto bedzie ponosil koszta remontow?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: suchy w Maj 20, 2013, 22:12:11
2000 km przebiegu, do 1000 km nie przekraczałem 80 km/h,
olej Miksol na docieraniu 1:30, teraz 1:40, idzie jak dzik w kukurydzę,
labiryntu nie słyszę i zacząłem się martwić czy ja aby nie głuchnę,
bo już trochę latek mi się uzbierało.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 20, 2013, 22:13:19
Ale Tobie tez montowal ten pierscieniowy, tak?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: suchy w Maj 20, 2013, 22:15:19
Nie zaglądałem ale miał być pierścieniowy.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 20, 2013, 22:17:01
No to widocznie nie jest to regula, ale mimo wszystko maja Chlopaki prawo byc zawiedzeni, zwlaszcza, ze autoreklama byla intensywna.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 20, 2013, 22:18:19
Pawand, Czeron - do Odpowiedzi - jaka Mieszanka, jak Ustawiony Gaźnik, ile przebiegu od zlozenia silnika oraz po jakim przebiegu od odpalenia zaczyna wam halasowac ? Moze czola Macie luzne i dlatego, U Mnie narazie tylko terkocze, obaczymy co bedzie po dotarciu - moj Mechanik tez byl sceptyczny co do tego rozwiazania, podobnie jak Holger, choc doskonale je rozumial


Ja mam najechane 100 km. bo wczoraj złożyłem silnik. Moje czoło jest już wiekowe (około 10 tyś. km.) , ale tulejka na małym labiryncie dorabiana. U Pawanda nowe pełne czoło i ma najechane około 1600 km. W obu przypadkach mieszanka 1:30 malina. Gaźniki ustawione na docieranie. Zaczyna hałasować po pierwszym rozgrzaniu i każdym następnym, na zimno jest pięknie i słychać tylko szum tłoków.




Bardzo ciekaw jestem jak Marek to widzi.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Kanter w Maj 20, 2013, 22:23:23
Ja pierdziele no i ja "chyba" mam to samo, ale ręki nie dam uciąć.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Maj 20, 2013, 22:27:47
A to ja już wiem, dlaczego do Jawy nadaje się tylko olej mineralny  :P
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Maj 20, 2013, 23:00:25
Moze i oryginalne labirynty sie szybciej zuzywaja, ale min. 30.000 km powinny wytrzymac. Jakie my przebiegi tymi Jawami robimy, nie robmy zartow... Remont co 5 lat? No i co z tego!


30 000km? Lekka przesada.
Mój labirynt ma 60 000 i już się boję że mi siądzie... w tym sezonie?  :o
Mam na niego taki sposób: Nie będę jeździł.
Już nie pamiętam czy więcej niż raz zmieniałem łożyska zewnętrzne.
Te wewnątrz wału też już zapewne padaka. Bo jeździłem i na LUXie, LUXie DW, Mixolu, Mogulu, Semisyntetykach itd...
Nagar je zapewne pokleił i jakoś się trzymają kupy.

Niech ktoś naukowo/praktycznie docieknie co tak hałasuje w tym nowym uszczelnieniu.
Bo jakoś nie przemawia do mnie ta teoria o różnych rozszerzalnościach cieplnych.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 05:59:11
Jawol dzisiaj tak koło 21-szej będę miał czas to sprawdze. Mam taki labirynt i kilka czół. Tam nie ma co hałasować, bo konstrukcja jest dobra i dobrze wykonana. jak da radę to jakiś filmik nakręcę z Żoną, ale o labiryncie ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 06:38:44
No zobaczymy - ja tez mam delikatne docieranie i jak sie delikatnie dociera to nic nie wali, ewentualnie lekko hałasuje, chyba ze tohalas podkladki falistej i przerywaczy - mam 1 mm wezszy uszczelniacz od strony alternatora - moja tez idzie tak jak suchego - jak dzik w kukurydze, moje zolo a 25 000 ale Nie Mialo Luzu, zobaczymy co bedzie jak sie przejade do warszawy - docieram Na castrolu Mineral - 1:25
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 07:17:58
Ja również docieram bardzo delikatnie, i przez 1500 km. Ni zamierzam przekraczać 75 km/h.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 21, 2013, 07:45:55
30 000km? Lekka przesada.
Mój labirynt ma 60 000 i już się boję że mi siądzie... w tym sezonie?

O prosze, koryguje w takim razie w gore. Majzel zrobil ponad 30.000 km, stad ta pochopna ocena.

Chodzi mi tylko o pytanie, gdzie jest zaleta warta takiego ryzyka? Przeciez jak labirynt wytrzymuje 60.000 km, to przy naszych jazdach to w zupelnosci wystarczy. To nie taksowki.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 08:28:43
@Czeron - Jazda w sloncu po Miescie to nie docieranie - tak mozna jak sie przejedzie 500 km
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 21, 2013, 09:11:35
Witam. Zainteresowal mnie ten wątem, gdyż też mam zregenerowany wał przez Pana Marka z uszczelnieniem pierścieniowym. W sumie na temat eksploatacji nie będę się wypowiadał, gdyz wal mam jeszcze nie zamontowany , ale mam kilka pytań. Czy oebraliście wały po kompleksowej regeneracji czy montowaliście uszczelniacz we własnym zakresie? Co może być przyczyną hałasowania? Trochę nie chce mi się wierzyć , że to błąd konstrukcyjny uszczelnienia. Może coś się wytarło , może obraca się coś co niepowinno.  Łożysko, labirynt w czole zamocowane na klej do lożysk? Szczerze mówiąc jeżeli rzeczywiście coś jest nie tak trzeba będzie powrócić do oryginalnego rozwiązania. No coż pozostaje poczekać na wypowiedź Pana Marka.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 10:10:29
Jezeli suchy ma na pierscieniowym i jemu dziala to znaczy ze co innego jest nie tak - jak ja zrobie ponad 1000km to tez Bedzie cos wiadomo, narazie zajmoje sie magisterka i nie bardzo mam czas jezdzic
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: elkinio w Maj 21, 2013, 10:18:08
Proponuję zachować kolejność:

1. nie panikować
2. jeździć
3. jak się zepsuje naprawić
4. jeździć
5. nie panikować

popelinę siejecie - jak zrobicie kilka kilo kilometrów to wtedy trzeba oceniać przydatność i trwałość tego rozwiązania, bo na razie poza tym, że jest głośniej to nikt nic nie zgłaszał.

Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 21, 2013, 11:00:07
No niby tak Krzychu, ale jak jest glosniej i cos stuka, to cos jest nie tak. Nie kazdy tak umie olac i jezdzic. Ja tez mialem 2 zle zrobione waly, gdzie byly pomylkowo zalozone zbyt cienkie dystanse na korbach i jakos nie moglem tak jezdzic, 2 razy nieplanowanie rozbieralem silnik  :( Dopoki smigalem dookola domu, strach byl niewielki. Ale w obliczu planowanych dalszych wyjazdow, zaczynasz miec przed oczami koszmar awarii na trasie  ???

No ale wiadomo, decyzja lezy w intencji Czerona i innych...

Dzisiaj jak jeździłem to miałem wrażenie, że w mieście tylko mnie słychać i moje klekotanie- tak głośno mi kłapało. Ogólnie jestem zdruzgotany, bo już wszystko jest zrobione na cymes- nowe tłoki, szlify, Wał zregenerowany, a za kare przy temperaturze ok. 38*C zaczyna się klekot. Trzeba uczciwie przyznać, że labirynt działa wyjątkowo sprawnie, niestety klekot nie do zniesienia. U Pawanda brzmi on trochę inaczej, jednak jest bardzo wyraźny i dokuczliwy.

...ale trudno bedzie zachowac zaproponowany przez Ciebie spokoj
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 11:06:18
Krzyśku nikt nie panikuje!!!!!!!!!  Zgłaszam tylko odczucie i wnioski. Na razie nie zamierzam nic z tym robić. chodzi tylko o podzielenie się spostrzeżeniem.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 21, 2013, 11:08:42
Podziwiam, ja juz bym mial silnik w polowkach  ;)

A poza tym panika i zdruzgotanie to faktycznie dwa rozne stany  ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: elkinio w Maj 21, 2013, 11:09:09
Mnie też wkurzają takie podejrzane dźwięki ale może wina nie leży w uszczelnieniu tylko w czymś innym? Też jestem ciekaw o co chodzi niestety dowiemy się pewnie dopiero jak coś padnie  >:(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 21, 2013, 11:09:53
Ty Czeron, a moze u Ciebie tez dal podkladki od TS-ki na korbach?  :D :D :D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 11:12:18
Ja nie będę trzeci raz w tym kwartale rozbierał silnika. jazda ma być przyjemnością a nie ciągłą modlitwą, ja nie chcę być świętym
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: elkinio w Maj 21, 2013, 11:20:46
współczuję
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 21, 2013, 11:56:36
Rozmawiałem z Panem Markiem przez telefon. Obecnie przebywa na urlopie , ale obiecal ,że w czwartek zapozna się z uwagami i udzieli odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 21, 2013, 11:57:03
Tez wspolczuje. To samo przechodzilem w zeszlym roku, remont -> halas, drugi wal -> remont -> halas. Dopiero po dokladnych ogledzinach, przemysleniach i glowkowaniu udalo mi sie odkryc slady kolizji z tulejami cylindra na korbowodach. W sumie rozbieralem silnik 4 razy  ???
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Maj 21, 2013, 13:30:11
Musicie lać olej mineralny, uszczelniacz się zalepi i ucichnie.
Połączcie fakty. Według Pana Marka, do silnika Jawy nie nadaje się syntetyk, Pawand, Czeron, Mostasz, Kanter jeżdżą na Syntetyku i coś brzęczy. Cichy jeździ na Minerlanym i nic nie brzęczy.
Teraz już wiem, skąd ten spór między Pawłem Holgerem a Markiem Markoltentem.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Uziel w Maj 21, 2013, 13:50:10

Musicie lać olej mineralny, uszczelniacz się zalepi i ucichnie.
+1 ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 13:57:00
@Strazak - jak bys sledzil caly watek to bys widzial ze ja jezdze na Mineralnym castrolu ale powtarzam u nie nie lomocze tylko grzechocze - ja Bym tu raczej podejrzewal blad konstrukcyjny uszczelniacza - za maly obwod zewnetrzny o 0,15 - 0,2 mm albo niewlasciwy stop materialu na uszczelniacz
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Maj 21, 2013, 14:02:23
Wspominaliście o oringu. To wg mnie byłoby idealne rozwiązanie, w labiryncie wytoczyć wnękę na 0,5mm, dać oring grubość 1mm, docisnąć czołem, oring i uszczelni i wyeliminuje metaliczne dźwięki.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Maj 21, 2013, 14:16:56
Zamiast jęczeć to zróbcie sobie sami silnik a nie gdybanie może by smołę do baku lać to nie będzie stukać.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: cdsoftware w Maj 21, 2013, 14:36:14
Wspominaliście o oringu. To wg mnie byłoby idealne rozwiązanie, w labiryncie wytoczyć wnękę na 0,5mm, dać oring grubość 1mm, docisnąć czołem, oring i uszczelni i wyeliminuje metaliczne dźwięki.

Nie wiem czy to nie będzie błędem. Wszak jeśli tam są wibracje w pozytywnym tego słowa znaczeniu to taki głupi gumowy oring wytłucze raz dwa, i efekt uciszenia będzie tylko chwilowy ...

Czytam was tak czytam i się zastanawiam czy kiedyś w życiu wsadzę to uszczelnienie co od malkontenta nabyłem ;) albo najpierw sam wszystko na sucho posprawdzam jak to siedzi - czytaj po rozkręceniu "czoła) skręcę je z nowonabytym uszczelnieniem i organoleptycznie zbadam jak to w nim siedzi :D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 15:34:36
Spokojnie Panowie, na pewno labirynt działa, jak pisałem wcześniej dzisiaj zrobię testy na zimno i ciepło, a wiadomości z tego wynikłe opublikuję.
Zamiast jęczeć to zróbcie sobie sami silnik a nie gdybanie może by smołę do baku lać to nie będzie stukać.
Możesz mi to wytłumaczyć? Bo sam robić (budować) silnika nie zamierzam, a jeżeli chodzi o remont to robiłem go sam.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Maj 21, 2013, 15:39:13
Wału nie robiłeś sam, z cylindrami też coś nie szło bo to już drugi czy trzeci w tak krótkim czasie?
Tak dla ścisłości nie mam na myśli robienia nowych cylindrów czy karterów ale remont. Ty po prostu poskładałeś silnik ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 15:47:35
No wlasnie - czy wy z pawandem sami skladaliscie silniki czy ktos wam skladal ? Ciekawe jak bedzie u mnie przy rozgrzaniu - szkoda ze nikt nie mierzy temperatury silnika przy docieraniu, ale po slowach suchego strzelam ze problemem moze nie byc sam labirynt tylko cos innego
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 17:21:06
Test zrobiłem, muszę sobie tylko przypomnieć jak się wkleja film na YT.


http://youtu.be/d9QaFj8P9RI (http://youtu.be/d9QaFj8P9RI)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: hartman w Maj 21, 2013, 17:37:36
Strona główna, przycisk prześłij film po zalogowaniu  ;D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 18:03:36
no to rozwiewa sporą ilość wątpliwości - pewnie powinno być aluminiowe albo chociaż wklejane na silikon, ciekawe jak to u mnie będzie działać jak pojeżdżę trochę, tylko spokoju nie daje mi jedna rzecz - dlaczego suchemu nie klekocze ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 18:05:51
Morze ma dużo starego syfu, morze puka a On już wiekowy i nie słyszy ;D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 18:07:40
nie, suchy ogarnia takie rzeczy - to jest uszczelniacz z twojego silnika czy miałeś dotoczony drugi zapasowy ? jeżeli mogłbyś jeszcze nagrać dźwięk dochodzący z silnika swój albo pawanda to byłoby super - ciekawe jak pod koniec tygodnia odniesie się do tego pan Marek ?
jeszcze jedno - jeżeli mój silnik ma na głowicach przy świecach 110 *C to ile może mieć u dołu (chodzi mi o temperaturę wału i czoła ?)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 18:15:45
[/size]http://youtu.be/yXc-JIwTJlo (http://youtu.be/yXc-JIwTJlo)[/color]


Tu już po ostygnięciu.
Miałem drugi labirynt, ten jest Strażaka- nie używany
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Marcin_93 w Maj 21, 2013, 18:17:10
jeszcze jedno - jeżeli mój silnik ma na głowicach przy świecach 110 *C to ile może mieć u dołu (chodzi mi o temperaturę wału i czoła ?)

Około 60 stopni. Może mieć mniej.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 18:24:27
ciekawe - zapytam Mariusza jak będę się z nim widział - coś czuję że u mnie to jest wklejone na silikon i będzie działać niezawodnie jakiś czas - narazie mam odczucia podobne do suchego, nic nie wali, motocykl odpala pięknie zimny i rozpędza się od 1800 obr / min na 4 biegu na przerywaczach, co normalnym zjazwiskiem w przypadku jaw nie jest. Ja strzelam że Czeron ma za luźne czoło, Pawand możliwe że też i to jest problemem, do tego duże znaczenie może mieć materiał... Jak dzisiaj chmury burzowe przejdą to nagram wam mój "dźwięk silnika"
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 21, 2013, 18:48:18
Ja strzelam że Czeron ma za luźne czoło, Pawand możliwe że też i to jest problemem

Szkoda, ze nie zmienia to fizyki  ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Lopez w Maj 21, 2013, 19:05:55
jeszcze jedno - jeżeli mój silnik ma na głowicach przy świecach 110 *C to ile może mieć u dołu (chodzi mi o temperaturę wału i czoła ?)

Około 60 stopni. Może mieć mniej.
Napewno więcej.

Co do luźnego czoła to przy remoncie swojego pieca zostawiłem oryginalne czoło bo niby ciasno wchodziło i luzu nie miało a jedna po mocnym rozgrzaniu silnika klekotało. Zmieniłem na pełne i nic nie słychać.
 
PS. Tata, a co Ty robisz?? He he.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 19:38:09
Żona w pracy to Dziewczynki mi się kręciły.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 19:58:19
no to u mnie grzechotanie jest na zimnym takie same jak i na rozgrzanym więc zapewne ja jak i suchy nie będziemy z tym mieli problemu, zobaczymy jak się jawa w warszawie będzie zachowywać po dotarciu
ps. Pawand ma podobno pełne nowe czoło wału i słychać
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 21, 2013, 20:00:27
Czytam , czytam i sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Z jednej strony fachowość i doświadczenie Pana Marka, z drugiej strony uwagi ,że coś jest nie tak. Zastanawia mnie ile takich uszczelnień śmiga w jawach i jakie są odczucia innych użytkowników , którym zamontowano to przed laty...
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 20:02:21
fajnie by było posłuchać chociaż jednego co miał kiedyś coś takiego założone
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Lopez w Maj 21, 2013, 20:23:48
Teraz zauważyłem pierwszy film.
Mówisz Czeron, że nawet kiedy wszystko jest zimne to jest wyczuwalny luz. Według mnie ten fakt od razu dyskwalifikuje ten uszczelniacz.

Co do teorii o różnej rozszerzalności materiałów(stali i aluminium) jest prawidłowa, ale nie dlatego oryginalny labirynt jest aluminiowy. Łożyska środkowe również są ze stali, a jednak nie klekotają, a to dla tego że są ciaśniej spasowane.

Moim zdanie Pan Marek, albo walnął się w pomiarach, albo nie przewidział tego faktu. Trzeba to po prostu ciaśniej spasować.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 20:28:31
lopez ja jestem dokładnie tego samego zdania i może się okazać że suchy ma ciaśniejszy i jemu będzie śmigać niezawodnie
@Suchy - dałbyś radę nagrać dźwięk swojego silnika na zimno i na ciepło ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 21, 2013, 20:50:40
Łożysko po pierwsze nie klekoce bo nie jest podatne na różnice ciśnień a po drugie środek i kulki się kręcą, po trzecie jast ciasno spasowane z czołem wału i przylegają do niego na nieporównywalnie większej powierzchni. obejrzyj drugi filmik tam już labirynt w ogóle nie drgnie.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: ForesT w Maj 21, 2013, 21:17:48
Się mi to nie podoba... Ponoć pan Marek daje gwarancje na wały :P
A gdyby tak czoło założyć na kleju do łożysk?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: suchy w Maj 21, 2013, 21:23:35

@Suchy - dałbyś radę nagrać dźwięk swojego silnika na zimno i na ciepło ?
??? nie za dużo wymagasz od dziadka. Jutro nagram i co z nim później zrobić, na YT trzeba
się logować żeby wstawić?, może wyślę Ci na e-mail (bo tyle umiem) i Ty go wrzucisz?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 21, 2013, 22:36:08
może być email a może być fotosik, ja też mam konto hostingowe na webd więc i tam mogę umieścić
zaraz wrzucę nagranie jak to u mnie chodzi
http://postsystem.pl/jawa/ i tam prawym na nazwę pliku i zapisz jako albo zapisz element docelowy jako
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 21, 2013, 22:36:22
Czeron,a masz możliwość zrobienie testu na oryginalnym uszczelnieniu? tak dla porównania,ja niestety nie posiadam labiryntu luzem aby to zrobić.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 22, 2013, 07:09:54
Spoko Paweł dzisiaj zrobie
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 22, 2013, 08:02:36
Przy okazji zmierz od razu srednice zewnetrzne obu elementow Czeron!
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: cdsoftware w Maj 22, 2013, 08:29:09
nie, suchy ogarnia takie rzeczy - to jest uszczelniacz z twojego silnika czy miałeś dotoczony drugi zapasowy ? jeżeli mogłbyś jeszcze nagrać dźwięk dochodzący z silnika swój albo pawanda to byłoby super - ciekawe jak pod koniec tygodnia odniesie się do tego pan Marek ?
jeszcze jedno - jeżeli mój silnik ma na głowicach przy świecach 110 *C to ile może mieć u dołu (chodzi mi o temperaturę wału i czoła ?)

Zapewne zdecydowanie mniej, wszak głowica jest najgorętszą częścią silnika, poza tym od wału odbiera temperaturę cały czas - mieszanka dużo chłodniejsza, no i spora ilosc oleju w skrzyni biegów :)

Pozdro !!
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: cdsoftware w Maj 22, 2013, 08:35:51
http://youtu.be/yXc-JIwTJlo (http://youtu.be/yXc-JIwTJlo)


Tu już po ostygnięciu.
Miałem drugi labirynt, ten jest Strażaka- nie używany

Na pewno nie żadne silikony.
To ustrojstwo wymiarami powinno być pasowane pod każdego obudowę i tyle.
Suchemu trafiło się właściwe pasowanie - ciasne, wręcz pewnie bardzo ciasne, wot i cała filozofia.

Samo uszczelnienie jest OK, wszak wartburgi tyle lat jeździły na nich i nic się w nich nie działo ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: von_Majzel w Maj 22, 2013, 08:41:52
A ja mam takie pytanie : jak Wy zakładacie te czoła do karterów ? "Normalnie" ? Czyli : "Trza delikatnie dopchnąć drewienkiem i młotkiem ?" Czy , jak u mnie , potrafi samo wpaść z wałem w karter bez żadnej siły ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 22, 2013, 10:03:54
Składamy na gorąco, czyli wpada samo. Te labirynty są wszystkie identyczne, wytwarzane na maszynach CNC. i nie ma opcji, że się komuś się coś trafiło a komuś nie. Wieczorem Sprawdzę pasowanie orginału i pomierzę oba labirynty.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: cdsoftware w Maj 22, 2013, 11:09:21
Składamy na gorąco, czyli wpada samo. Te labirynty są wszystkie identyczne, wytwarzane na maszynach CNC. i nie ma opcji, że się komuś się coś trafiło a komuś nie. Wieczorem Sprawdzę pasowanie orginału i pomierzę oba labirynty.

Uszczelniacz może jest i identyczny, natomiast jego obudowy te w które się go wkłada już są różne i tutaj jest pies pogrzebany :D a jaka była precyzja wykonywania w zakładach mechanicznych w poprzednim ustroju nie trzeba mówić, poza tym po latach eksploatacji każda obudowa różnie się wyrabia ;) dlatego moje zdanie że każdy należałoby wymiarem dorabiać do konkretnej obudowy może mieć sens :)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 22, 2013, 18:04:25
Kończąc wszystko z mojej strony na temat labiryntu, podaję wymiary obu i film.


Labirynt P. Marka średnica kołnierza- 74,88 mm; pod kołnierzem- 71,99 mm; grubość- 6,00 mm.


Labirynt oryginalny kolejność taka jak wyżej. 75,04; 72,02; 6,08.




http://youtu.be/4laOEe_NHhY (http://youtu.be/4laOEe_NHhY)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Dragon on the Blue Sky w Maj 22, 2013, 18:06:18
Witam
Czy zajmujecie się prywatnie regeneracją wałów?
Poszukuje kogoś,kto by ogarnął wał od mojej TSki - wymiana łożyska na labiryncie,korbowody posiadają już luzy...
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Maj 22, 2013, 18:09:12
Czyli uszczelniacz Marka jest odrobinę mniejszy i tu może tkwić problem, do tego dochodzi różna rozszerzalność cieplna i grzechocze.
 
 
Witam
Czy zajmujecie się prywatnie regeneracją wałów?
Poszukuje kogoś,kto by ogarnął wał od mojej TSki - wymiana łożyska na labiryncie,korbowody posiadają już luzy...
http://www.jawacz.pl/uslugi/regeneracja-walow-szlif-cylindrow-poznan/msg166176 (http://www.jawacz.pl/uslugi/regeneracja-walow-szlif-cylindrow-poznan/msg166176/#msg166176)

/#msg166176 (http://www.jawacz.pl/uslugi/regeneracja-walow-szlif-cylindrow-poznan/msg166176/#msg166176)

[url=http://youtu.be/yXc-JIwTJlo]http://youtu.be/yXc-JIwTJlo (http://www.jawacz.pl/uslugi/regeneracja-walow-szlif-cylindrow-poznan/msg166176/#msg166176)[/size][/font][/color]


Tu już po ostygnięciu.
Miałem drugi labirynt, ten jest Strażaka- nie używany
[/url]


Na pewno nie żadne silikony.
To ustrojstwo wymiarami powinno być pasowane pod każdego obudowę i tyle.
Suchemu trafiło się właściwe pasowanie - ciasne, wręcz pewnie bardzo ciasne, wot i cała filozofia.

Samo uszczelnienie jest OK, wszak wartburgi tyle lat jeździły na nich i nic się w nich nie działo ;)
 (http://www.jawacz.pl/uslugi/regeneracja-walow-szlif-cylindrow-poznan/msg166176/#msg166176)

W wartburgu blok silnika był żeliwny.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 22, 2013, 19:24:52
no ja tak też liczyłem że powinien być o 0,15 - 0,2 większy i prawdopodobnie to by rozwiązywało problem, ja bym zmierzył mój labirynt ale nie mam suwmiarki elektronicznej - zobaczymy co na to Pan Marek
pomijając ten problem to powiem wam że gdybym miał drugi raz robić silnik to dalej kombinował bym z tym uszczelniaczem na zasadzie - inny materiał albo większa średnica, choćby koszty jego wyprodukowania były w granicach 300 zł - silnik na nim chodzi pięknie - przyspieszenia rewelacyjne
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Maj 22, 2013, 19:29:55
no ja tak też liczyłem że powinien być o 0,15 - 0,2 większy i prawdopodobnie to by rozwiązywało problem, ja bym zmierzył mój labirynt ale nie mam suwmiarki elektronicznej - zobaczymy co na to Pan Marek
Tych pomiarów powinno się użyć MIKROMETRU, a nie suwmiarki. Suwmiarką zmierzysz z dokładnością do 0,1mm, a mikrometrem do 0,01mm.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Maj 22, 2013, 19:38:13
Suwmiarki mierzą i do 0,02mm.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Maj 22, 2013, 19:44:18
Suwmiarki mierzą i do 0,02mm.
Suwmiarka z czujnikiem zegarowym.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 22, 2013, 19:51:31
Suwmiarki dzielą się ze względu na dokładność pomiaru na


-0,1
-0,05
-0,02


Dalej to już mikrometr
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Kanter w Maj 22, 2013, 19:58:26
Ja jeżdżę na mixolu ...
Jak wyeliminuje dzwonienie koszyczków po zlocie w Brodnicy wtedy będę pewny czy u mnie jest te hałasowanie labiryntu...

Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: albiNOS w Maj 22, 2013, 20:03:34
Chyba należałoby założyć jeden dział dotyczący tylko wałów. Tematów sie nazbierało a ciężko wszystkie znaleść. A co by nie mówić, trochę o tym wiedzy tu się przelało.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 23, 2013, 17:58:27
Witam Szanownych Kolegów  :) No to się narobiło.Żeby nie rozpisywać się za dużo ,powiem krótko. Spier...łem sprawę. Uczę innych jak wykorzystywać prawa fizyki przy składaniu silnika a sam popełniłem niedopatrzenie. Słusznie jeden z kolegów zauważył ,że aluminium ma inną rozszerzalność termiczną niż stal.To ,że jednym dzwoni innym nie to tylko kwestia pasowania. Wystarczy ,że jest 0 na 0 i po rozgrzaniu klepie. Nic złego się nie stanie tylko odgłos niezbyt miły dla ucha pewnie jest. W przypadku CZ i TS w wałach już zamontowanych i dzwoniących jedyną i rozsądną radą będzie ponowne ich rozebranie i podłożenie w rowek czoła wału w miejscu gdzie wchodzi kołnierz uszczelniacza w zależności od potrzeb odcinka 30-40 mm oringu średnicy 1,5 -2 mmm . To załatwi problem odgłosów klepania -stukania w 100%.
 Jeżeli ktokolwiek ma zakupiony u mnie uszczelniacz do TS i nie zamontował go jeszcze do wału to proszę o odesłanie uszczelniacza na mój koszt .Odeślę wersję poprawioną z osadzonym na obwodzie oringiem.
W przypadku Cz niestety nie można takowego oringu osadzić na obwodzie uszczelniacza .Trzeba go przytrzymać oringiem włożonym w rowek fabrycznie wytoczony w czole wału. Głębokość rowka minus wysokość odsadzenia na uszczelniaczu +0,5mm.  Według moich pomiarów wychodzi ,że wystarczy oring fi 1,5mm-1,8mm .
Podobnie oczywiście w TS .
Myślę ,że dalsze dyskusje niewiele zmienią ,bo błąd był nie zamierzony a wszystkich którzy na tym ucierpieli przepraszam  . Świat się nie zawali a można to w dosyć prosty sposób skorygować  :(


Kolegę o nicku Kichał proszę by nie mącił wody ,bo ja na forum się z uszczelniaczem nie promowałem a jedynie odpowiadałem na nie zawsze słuszne uwagi .
Co do Czerona i Pawanda  z tego co wiem pretensji do mnie nie mają i na działanie uszczelniacza jako takiego ,jakoś nie narzekają a skutki uboczne za które jeszcze raz przepraszam niestety się zdarzają.Tylko ten nie psuje kto nic nie robi kolego K.....ł a z kolei dopasowywanie uszczelniacza do każdego czoła indywidualnie to syzyfowa praca kompletnie nie racjonalna. Są prostsze sposoby eliminowania nie pożądanych skutków ubocznych/



Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 23, 2013, 19:13:26
A zrobienie uszczelniacza szerszego na srednicy zewnetrznej o 0,20 mm nie rozwiazalo by sprawy ? Czy technicznie da sie wykonac Pana usczelniacz Z aluminium i Jakie bylyby koszty jego wykonania ? Ja mam jeden Pana szczelniacz, czyli wysylam do Pana a Pan przysyla poprawiony czyli szerszy na obwodzie zewnetrznym czy poprawiony czyli z oringiem ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 23, 2013, 21:34:12
Kolegę o nicku Kichał proszę by nie mącił wody ,bo ja na forum się z uszczelniaczem nie promowałem

Nie promowałeś się, ale pisałeś, że uszczelniacze są już sprawdzone. Teraz jest tak, że Koledzy złożyli 5 silników (Pawand, Czeron, Kanter, Mostasz i Suchy) i 4 z nich, czyli 80%, są do poprawki.

I nie jest tak, że:

można to w dosyć prosty sposób skorygować

Tylko silniki trzeba wyciągać z ramy i jeszcze raz je połowic, a potem znowu złożyć i wmontować w ramę.

Tylko ten nie psuje kto nic nie robi kolego K.....ł

Zgadzam się, to wręcz moje motto życiowe. Ale takich eksperymentów nie robi się na taką skalę, to wszystko, pisałem już o tym.

Jeżeli nadal mi zarzucasz mącenie wody, to ja Ci zarzucam mydlenie oczu i to nie w kwestii uszczelniaczy, tylko w kwestii Twojego ustosunkowania się do moich wcześniejszych postów, oraz tej rzeczowej i popartej faktami odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 23, 2013, 21:50:40
Jak Dla mnie Przyznanie się i przepraszam w zupełności wystarczy. Nie ma co się tu krytykować. Moim zdaniem akcja rehabilitacyjna którą Marek ma zamiar przeprowadzić dowodzi, że nie mamy do czynienia z chachmęciarzem, który coś zjebał i ma to w dupie. Michał myślę, że nie potrzebnie podnosisz temperature sprawy, wszak nie jesteś w posiadaniu labiryntu. Nie ma co się wkurzać- MLEKO SIĘ ROZLAŁO. Fakt jest taki, że usunięcie tego klekotu wymaga poświęcenia około 10 godzin i to jest w tym wszystkim najbardziej drastyczne.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Maj 23, 2013, 22:00:18
Wrzuć Tomek filmik z dzisiaj, ciekawy jestem jak to słychać na głośnikach.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 23, 2013, 22:13:53
Ja nie podnoszę temperatury, ale trzymajmy się faktów. O mały włos nie kupiłbym większej ilości, wstrzymał mnie tylko brak gotówki na polskim koncie.

Jeżeli ktoś pisze, że

Nic złego się nie stanie tylko odgłos niezbyt miły dla ucha

Czyli twierdzi, że powstała szczelina, czyli rozszczelnienie połączenia w tym miejscu, to nic złego, to mam prawo do swojej interpretacji tych słów. Każdy ma prawo do swojej.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 23, 2013, 22:34:40
Ja nie podnoszę temperatury, ale trzymajmy się faktów. O mały włos nie kupiłbym większej ilości, wstrzymał mnie tylko brak gotówki na polskim koncie.

Jeżeli ktoś pisze, że

Nic złego się nie stanie tylko odgłos niezbyt miły dla ucha

Czyli twierdzi, że powstała szczelina, czyli rozszczelnienie połączenia w tym miejscu, to nic złego, to mam prawo do swojej interpretacji tych słów. Każdy ma prawo do swojej.


...o mały włos ..czyni zasadniczą różnicę tak samo jak wyrywanie części zdania z całego kontekstu..
Ja napisałem ,że ... niezbyt miły dla ucha PEWNIE JEST! Jak już musisz to  interpretować po swojemu ,to interpretuj proszę przeczytawszy dokładnie to co inni piszą.
No i zastanawia mnie czy Ty Kichał tak już masz masz ,że bijesz piane w sprawie która Ciebie poniekąd nie dotyczy? - ..o mały włos...oczywiście ;) a może na całe szczęście?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 23, 2013, 22:49:05
Ja napisałem ,że ... niezbyt miły dla ucha PEWNIE JEST!

PEWNIE JEST, to bardzo istotne!  ;) Dobranoc!
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 23, 2013, 22:52:18
Tak wtrące,choć niby mnie to nie dotyczy-proszę nie robić nagonki na Kichaua,wyraził swoją opinię do której miał całkowite prawo,też miałem kupić to uszczelnienie a właściwie regenerować wał,jednak z całkiem innych powodów zrezygnowałem( pisałem Ci Marek na priv jak pewnie pamiętasz),nie zmienia to faktu że przed sprzedażą towar powinien być sprawdzony i pewny a o tym zapewniałes Nas wszystkich,z drobnego klekotu robi sie kolejna inwestycja-wyjecie,mycie,nowe uszczelki i uszczelnicze do tego stracony czas.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Maj 23, 2013, 23:01:15
Hi Hi
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 23, 2013, 23:02:30
To prawda ,że produkt powinien być sprawdzony. Jednak nie to zmienia faktu , że Pan Marek jest bardzo dobrym specjalistą od wałów i kolejną regenerację zlecę właśnie jemu. Trochę nie wyszło , gdyż został wprowadzony do sprzedaży uszczeniacz bez testów. Z drugiej strony patrząc to przecież wielcy producenci samochodów jak np. Lincoln czy Cadillac też mieli większe czy mniejsze wpadki. Ja może jestem w lepszej sytuacji , gdyż jeszcze nie zamontowałem wału po regeneracji. Teraz pozostaje pytanie - rozbierać wał i powracać do oryginalnego uszczelnienia czy podłożyć oring?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Don1993 w Maj 23, 2013, 23:05:03
jednym będzie przeszkadzać dzwonienie innym nie zależy w jakim stopniu ale oczywiście najlepiej mieć jak najcichszy silnik ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 23, 2013, 23:14:59
Tak wtrące,choć niby mnie to nie dotyczy-proszę nie robić nagonki na Kichaua,wyraził swoją opinię do której miał całkowite prawo,też miałem kupić to uszczelnienie a właściwie regenerować wał,jednak z całkiem innych powodów zrezygnowałem( pisałem Ci Marek na priv jak pewnie pamiętasz),nie zmienia to faktu że przed sprzedażą towar powinien być sprawdzony i pewny a o tym zapewniałes Nas wszystkich,z drobnego klekotu robi sie kolejna inwestycja-wyjecie,mycie,nowe uszczelki i uszczelnicze do tego stracony czas.
Ja na nikogo nagonki nie robię ,i pamiętać pamiętam. Stary jestem ,ale zażywam Geriavit -ponoć pomaga?
Faktu nic nie zmieni i myślę ,że ja go zmieniać nie chcę ,co mi niektórzy jak widzę usiłują wmówić... pisałem ,że sprawdzone w silnikach Wartburga,Syreny ,Trabiego i zakładane wcześniej  lata 90te! w CZ i Jawach bez reklamacji!
Faktem jest również to ,że są tacy którym  nie puka a 80% jak ktoś słusznie zauważył ,owszem tak  i to też fakt!. Moje stanowisko wyraziłem ,przeprosiłem co miałem napisać napisałem a o ewentualnych dalszych krokach rozmawiał będę z tymi których to dotyczy bezpośrednio, łoki ?
Dobrej nocy zatem życzę idąc za przykładem Kolegi i do miłego .
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 23, 2013, 23:29:24
Dokładnie o taką rzeczową dyskusje mi chodziło. Nikt nikogo nie ma zamiaru personalnie atakować, czy podważać czyjeś kompetencje.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 23, 2013, 23:41:51
Zatem...wszystkich tych którzy kupili uszczelniacze informuję ,że jeżeli nie założyli jeszcze uszczelniaczy na wał a chcą ,mogą je zwrócić -oddam pieniądze ,lub odeślę poprawioną wersję z wstawionymi o-ringami .
Co do reszty bezpośrednio zainteresowanych ,proszę o ewentualny kontakt telefoniczny lub o PW
Jeszcze raz miłej nocy ;)


Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Pawand w Maj 24, 2013, 02:51:20
Kolegę o nicku Kichał proszę by nie mącił wody ,bo ja na forum się z uszczelniaczem nie promowałem

Nie promowałeś się, ale pisałeś, że uszczelniacze są już sprawdzone. Teraz jest tak, że Koledzy złożyli 5 silników (Pawand, Czeron, Kanter, Mostasz i Suchy) i 4 z nich, czyli 80%, są do poprawki.

I nie jest tak, że:

można to w dosyć prosty sposób skorygować

Tylko silniki trzeba wyciągać z ramy i jeszcze raz je połowic, a potem znowu złożyć i wmontować w ramę.

Tylko ten nie psuje kto nic nie robi kolego K.....ł

Zgadzam się, to wręcz moje motto życiowe. Ale takich eksperymentów nie robi się na taką skalę, to wszystko, pisałem już o tym.

Jeżeli nadal mi zarzucasz mącenie wody, to ja Ci zarzucam mydlenie oczu i to nie w kwestii uszczelniaczy, tylko w kwestii Twojego ustosunkowania się do moich wcześniejszych postów, oraz tej rzeczowej i popartej faktami odpowiedzi.

Michał, nie sądzę, że powinieneś walczyć w obronie nas wszystkich. A tak na marginesie:
to co piszesz powyżej nijak mi się nie zgadza z poniższym cytatem:
 
Dokładnie o taką rzeczową dyskusje mi chodziło. Nikt nikogo nie ma zamiaru personalnie atakować, czy podważać czyjeś kompetencje.

 .

Atakuje i ocenia się bardzo łatwo. Przyznać się do błędu i przeprosić jest znacznie trudniej.
Decydując się na część, której nie wyprodukowała fabryka, ryzykowałem, że coś pójdzie nie tak. Nie mam żadnych pretensji, a silnik rozbiorę jeszcze tyle razy ile będzie trzeba, aż uszczelniacz zadziała, albo okaże się, że nie będzie działać. I tyle. Sceptycy mogą poczekać na rezultaty - w milczeniu ;)

Poprawiłem - Rozztocz ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 24, 2013, 06:26:09
Chłopaki, ja jestem w tej kwestii totalnie pozbawiony emocji i bohaterskich zapędów też nie mam, więc o obronie nie może być mowy. Nie odniosłem sie do osoby Marka, bo Go nie znam, tylko oceniłem z mojego punktu widzenia łańcuch  wydarzeń. Jak nie chcecie o tym dyskusji, to nie piszcie o takich sprawach na forum i wtedy nikt nie będzie zabierał głosu.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 24, 2013, 08:20:11
Ja was rozumiem i popieram argumentacje kichała. Z jednej strony dzialanie tego labiryntu jest bardzo sprawne - silnik dobrze sie wkreca z dolu i jest dynamiczny, cylindry pracuja bardzo rowno. Z drugiej strony jezeli zaczne jezdzic po Warszawie i cos mi zacznie mocno stukac od temperatury to zapewne trzeba bedzie ten silnik rozebrac. W moim przypadku jest to duzo czasu I onad 1000 zl kosztow jezeli mowimy o rozebraniu silnika I walu i ponownym lozeniu z tym labiryntem albo fabrycznym. Pamietajcie ze ja nie mam mozliwosci czasowych ani technicznych zlozenia sobie silnika samemu w warszawie. Ale moj mechanik jak mowilem ze bede skladal wal z tym labiryntem to mowil ze on by nie zaryzykowal I zeby sie dwa razy zastanowic czy nie zalozyc fabrycznego  rozwiazania. Jescze raz pytam czy technicznie da sie wykonac ten uszczelniacz (silnik 638) w taki sposob zeby nie mial luzu I nie trzeba ylo stosowac ringa ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 08:45:06
Kolego Mostasz. Jeżeli działa po złożeniu silnika i nie puka to raczej pukać już nie będzie.Da się wykonać oczywiście. Ten drugi uszczelniacz proszę odesłać z adresem zwrotnym zwrócę kasę za przesyłkę i odeślę poprawiony.
Co do obaw o o-ring to są one nie uzasadnione. To jest jedna z metod stosowanych w mechanice maszyn do likwidowania-zapobiegania takim i podobnym zjawiskom a jeżeli ktoś twierdzi inaczej to..eee szkoda słów.
A swoją drogą ,to 1000 PLN za rozebranie silnika i ponowne złożenie to chyba lekka przesada ,nawet jak na Warszawę :o .

Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Maj 24, 2013, 09:08:16
Co do obaw o o-ring to są one nie uzasadnione. To jest jedna z metod stosowanych w mechanice maszyn do likwidowania-zapobiegania takim i podobnym zjawiskom a jeżeli ktoś twierdzi inaczej to..eee szkoda słów.
Zgadzam się w 100%, jak wszyscy wiedzą, nowe, produkowane dzisiaj labirynty do 638 również mają oring doszczelniający/redukujący różnicę w rozszerzalności cieplnej i nikomu to nie przeszkadza, nikt się nie skarży.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 24, 2013, 10:00:53
Nie tak prosto, silnik trzeba wyjac z ramy, dowieźć(bo dowozić) z miejsca garazowania do mechanika, wyjac wal i wyslac do Pana, zaplacic Panu za rozebranie i ponowne zlozenie i zlozyc silnik oraz zawieźć do miejsca garazowania jawy bo tam mam narzedzia i miejsce zeby wsadzic silnik do ramy, ewentualnie koszt orginalnego labiryntu. Z tym czy go nie bedzie mocno slychac to zobaczymy, bo narazie docieram na mieszance 1:25, nie przekraczam zabardzo 65 km/h i staje co 10- 15 km zeby jawa ostygla. No I mierze temperature na glowicach - do tej pory bylo max 107 °C ale Jezdzilem jak bylo chlodno albo bardzo Poznym wieczorem
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Maj 24, 2013, 10:15:06
Nie za lekko docierasz ?
Ja swoje garki zacząłem docierać wyjazdem na VSJ w zeszłym roku ;) temperatura powietrza przekraczała 30 stopni.
Zatrzymywałem się 4 razy, na odcinku 300 km, żeby się napić, w połowie drogi, stałem z 10 minut, a jechałem cały czas 75 km/h. Kolejne 200 to już jazda ok 85 km/h, Następne 200, nawet 95 km/h, potem to już do 100 spokojnie.
Teraz mam nakulane ok 2000 km, nic mi się nie przytarło.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 24, 2013, 10:50:03
A wiesz przynajmniej jaki miales luz montazowy ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Maj 24, 2013, 10:59:40
5 setek
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 12:36:33
 JESZCZE RAZ .....:)  Jako doraźne i szybkie w zastosowaniu antidotum na te stuki to  kawałek o-ringu 1,5mm średnicy włożony w połówkę czoła z lub bez kołka. Sprawdziłem osobiście przeprowadzając doświadczenie manualne -organoleptyczne ? ;)
Wszystkie kolejne uszczelniacze będą miały o-ring a dodatkowym zaleceniem odrobinka siliconu w rowek kołnierza w czole wału. W tym momencie będzie po problemie i uszczelniacz ucichnie.
Jeżeli są tacy którzy użyli owego siliconu w ten właśnie sposób będą mieli ciszę.
Owe stuki to EFEKT ZBYT SZCZELNEGO UKŁADU SPRĘŻANIA ZA CO JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM ! ;) ;D :(



Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 13:11:23
JESZCZE RAZ ..... :)  Jako doraźne i szybkie w zastosowaniu antidotum na te stuki to  kawałek o-ringu 1,5mm średnicy włożony w połówkę czoła z lub bez kołka. Sprawdziłem osobiście przeprowadzając doświadczenie manualne -organoleptyczne ? ;)
Wszystkie kolejne uszczelniacze będą miały o-ring a dodatkowym zaleceniem odrobinka siliconu w rowek kołnierza w czole wału. W tym momencie będzie po problemie i uszczelniacz ucichnie.
Jeżeli są tacy którzy użyli owego siliconu w ten właśnie sposób będą mieli ciszę.
Owe stuki to EFEKT ZBYT SZCZELNEGO UKŁADU SPRĘŻANIA ZA CO JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM ! ;) ;D :(
Panie Marku. Czy nowa seria uszczelniaczy do CZ też będzie miała oring? Czy przewiduje Pan ulepszenie , modyfikacje uszczelniaczy polegające np. na zmianie materiału? Byłbym sklonny jeszcze raz rozbierać wal nawet gdy nowy uszczelniacz bez ,, wad wieku dziecięcego" będzie kilka razy droższy. pozdrawiam
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 24, 2013, 13:23:46
Kawałek o-ringu oznacza, że tam gdzie go nie ma, jest szpara, czyli nieszczelność , więc nie jest to wcale dobre rozwiązanie. (nikogo nie bronię, nikogo nie biję, nic nikomu nie zarzucam!!!)

Przy użyciu silikonu, dotyczy to głównie żeliwniaka, gdzie łożysko środkowe dostaje olej przez malutkie wycięcie z boku labiryntu, też jest słabym  rozwiązaniem, bo owy silikon może zalepić owe wycięcie i olej nie wpłynie do łożyska. (nikogo nie bronię, nikogo nie biję, nic nikomu nie zarzucam!!!)

Przepraszam z góry za logiczną argumentację! Nie kieruje się ona przeciwko żadnej osobie, jest tylko przeniesieniem na klawiaturę moich technicznych interpretacji tego zagadnienia!
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 13:26:42
Kawałek o-ringu oznacza, że tam gdzie go nie ma, jest szpara, czyli nieszczelność , więc nie jest to wcale dobre rozwiązanie. (nikogo nie bronię, nikogo nie biję, nic nikomu nie zarzucam!!!)

Przy użyciu silikonu, dotyczy to głównie żeliwniaka, gdzie łożysko środkowe dostaje olej przez malutkie wycięcie z boku labiryntu, też jest słabym  rozwiązaniem, bo owy silikon może zalepić owe wycięcie i olej nie wpłynie do łożyska. (nikogo nie bronię, nikogo nie biję, nic nikomu nie zarzucam!!!)

Przepraszam z góry za logiczną argumentację! Nie kieruje się ona przeciwko żadnej osobie, jest tylko przeniesieniem na klawiaturę moich technicznych interpretacji tego zagadnienia!
W sumie też mam takie obawy ... zobaczymy co Pan Marek na to...
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 24, 2013, 13:57:01
@Strażak - to ja mam 3 setki i dlatego tak delikatnie - ufam mojemu mechanikowi a on radził tak docierać przez pierwsze 300 km potem trochę szybciej i 1:30.
ps. jak nie piszę w wiadomości żadnego polskiego znaku to znaczy że piszę z telefonu więc się o interpunkcję nie czepiaj, bo bym się zamordował pisząc to z polskimi literkami

Co do tego silikonu to stawiam że mój Mechanik ogarnął, że tak trzeba zrobić i może dzięki temu nie będzie mi waliło. Daj boże.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Maj 24, 2013, 13:59:03
Jaki w tym problem podesłać czoło wału i do niego dorabiać uszczelniacz? Co za problem było by dorobienie krawędzi w rowek czoła nawet o tej szerokości a lekko ze stożkiem aby się zaciskało przy skręcaniu czoła? Trzeba by wyciągnąć kołek i myślę, że było by to lepsze rozwiązanie. Osobiście wolę jak to trochę dmucha zawsze więcej oleju przelatuje przez łożyska.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 24, 2013, 14:47:38
Nie znam sie ,jednak skoro pierścień tłokowy uszczelnia od środka to może po dobraniu odpowiedniego uszczelnial by i jednocześnie wyciszal czoło z uszczelniczem?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 15:04:52
Nie znam sie ,jednak skoro pierścień tłokowy uszczelnia od środka to może po dobraniu odpowiedniego uszczelnial by i jednocześnie wyciszal czoło z uszczelniczem?
no tak , ale robić uszczelniacz uszczelniacza ...
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Maj 24, 2013, 15:07:52

Przy użyciu silikonu, dotyczy to głównie żeliwniaka, gdzie łożysko środkowe dostaje olej przez malutkie wycięcie z boku labiryntu, też jest słabym  rozwiązaniem, bo owy silikon może zalepić owe wycięcie i olej nie wpłynie do łożyska.

A w czym problem po skręceniu czoła przedmuchać kompresorem/coś wsadzić w kanały smarujące, aby pozbyć się silikonu, który się wycisnął i zatyka kanał ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: GROM w Maj 24, 2013, 15:15:28
Temat widzę się rozwija jak zawsze i jak zawsze najwięcej pomysłów mają nie zainteresowani ( nie kupili uszczelnienia) i Ci, którzy w życiu osobiście wału nie robili, może nawet nigdy silnika.
Pan Marek wyjaśnij myślę wszystko, kto jest osbiście zainteresowany chyba znajdzie do niego kontakt. Doradzanie osób nie mających kontaktu z wałem, obróbką, materiałoznastwem jest bez sensu. 
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Karolek w Maj 24, 2013, 15:18:32
Temat widzę się rozwija jak zawsze i jak zawsze najwięcej pomysłów mają nie zainteresowani ( nie kupili uszczelnienia) i Ci, którzy w życiu osobiście wału nie robili, może nawet nigdy silnika.
Pan Marek wyjaśnij myślę wszystko, kto jest osbiście zainteresowany chyba znajdzie do niego kontakt. Doradzanie osób nie mających kontaktu z wałem, obróbką, materiałoznastwem jest bez sensu. 

I święta racja dobry pomysł na zakończenie tej troszeczke dziwnej dyskusji i wyjaśnianiu czegoś co zostało wyjaśnione.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 15:27:08
Kawałek o-ringu oznacza, że tam gdzie go nie ma, jest szpara, czyli nieszczelność , więc nie jest to wcale dobre rozwiązanie. (nikogo nie bronię, nikogo nie biję, nic nikomu nie zarzucam!!!)

Przy użyciu silikonu, dotyczy to głównie żeliwniaka, gdzie łożysko środkowe dostaje olej przez malutkie wycięcie z boku labiryntu, też jest słabym  rozwiązaniem, bo owy silikon może zalepić owe wycięcie i olej nie wpłynie do łożyska. (nikogo nie bronię, nikogo nie biję, nic nikomu nie zarzucam!!!)

Przepraszam z góry za logiczną argumentację! Nie kieruje się ona przeciwko żadnej osobie, jest tylko przeniesieniem na klawiaturę moich technicznych interpretacji tego zagadnienia!


Nie masz za co przepraszać .Jaka nieszczelność! o czym Ty człowieku mówisz? Bitte używać rozumu.
Co się zapcha? Jak się użyje rozumu to nic się nie zapcha.Proszę nie wypisujcie bzdur ,bo się stąd wypiszę. Nie ,nie straszę ,ale powoli zaczynam tracić cierpliwość ;D
Grom , chyba masz rację ,ale ponoć tak to już jest :(


A oto jeden z powodów utraty cierpliwości:
Nie znam sie ,jednak skoro pierścień tłokowy uszczelnia od środka to może po dobraniu odpowiedniego uszczelnial by i jednocześnie wyciszal czoło z uszczelniczem?

Prosze o litość ,ile można?

Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 24, 2013, 17:42:24
Super argumenty  :D

Powoli myślę, że to kto inny nie rozumie co pisze. Czyli nieszczelność nie dotyczy zewnętrznego obwodu labiryntu, tak? Jak tam po nagrzaniu powstaje szpara, to gaz nie ma możliwości przepłynięcia do drugiej komory? Dobre jaja!!!

Grom, nie mam uszczelniacza, ale jestem zainteresowany. Mam nadzieję, że mi pozwalasz? ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 18:06:11
odkopałem stary temat o labiryntach , może się przyda: http://www.jawacz.pl/mechanika/labirynt-wymiana-lozysk-w-srodku-walu/ (http://www.jawacz.pl/mechanika/labirynt-wymiana-lozysk-w-srodku-walu/)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 18:22:53
Super argumenty  :D

Powoli myślę, że to kto inny nie rozumie co pisze. Czyli nieszczelność nie dotyczy zewnętrznego obwodu labiryntu, tak? Jak tam po nagrzaniu powstaje szpara, to gaz nie ma możliwości przepłynięcia do drugiej komory? Dobre jaja!!!

Grom, nie mam uszczelniacza, ale jestem zainteresowany. Mam nadzieję, że mi pozwalasz? ;)


Oj ,chyba naprawdę powoli.

Jeszcze raz specjalne tłumaczenie dla kolegi :( 


Jaka nieszczelność? 0,02 mm albo i mniej na tej średnicy i przy tak głębokim "labiryncie" jakim jest rowek w czole wału? Czy Ty Kolego naprawdę myślisz ,że tam cokolwiek jest przedmuchiwane? labirynt przesuwa sie w prawo i w lewo pod wpływem naprzemiennej zmiany ciśnień w poszczególnych komorach! Tam nie ma żadnego ,powtarzam żadnego przedmuchu !W układzie labiryntu zwykłego fabrycznego nie puka tak wyraźnie ,bo nie ma takiego podciśnienia -Labirynt aluminiowy ma takie pasowanie ,że część tego ciśnienia spierdziela między pierścieniami stąd tego nie słychać tak wyraźnie! Czy teraz jest to jasne?
O-ring wsadzony w rowek nie pozwoli na przesuwanie się pierścienia zewnętrznego  ,nie wyleci i nie spowoduje rozszczelnienia.
Proszę weź czoło wału ,uszczelniacz i sprawdź organoleptycznie zanim kolejny raz zaczniesz snuć teorie spiskowe. Oki?
To już moje ostatnie tłumaczenie w tym temacie. SKOŃCZYŁEM!

Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: patryk sagan w Maj 24, 2013, 19:00:32
A Ja tak obserwuje ten temat i mam prośbę o zamknięcie tematu bo dalsze rozważania i tak nic nie wniosą. Kto zainteresowany ten kupi "patent" Pana Marka a pozostali zostawią oryginał. 


Proszę przestańcie nabijać bezsennsowne już posty. Wszystko chyba zostało już powiedziane w tym temacie.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 19:26:02
Dlaczego zamykać temat ? Poczekajmy na relacje kolegów , którzy zastosują się do zaleceń Pana Marka dotyczących włożenia oringu. Przecież warto by napisać czy jest ok.  Mnie zaś interesuje to o czym pisałem wcześniej : Panie Marku. Czy nowa seria uszczelniaczy do CZ też będzie miała oring? Czy przewiduje Pan ulepszenie , modyfikacje uszczelniaczy polegające np. na zmianie materiału? (http://www.jawacz.pl/Panie Marku. Czy nowa seria uszczelniaczy do CZ też będzie miała oring? Czy przewiduje Pan ulepszenie , modyfikacje uszczelniaczy polegające np. na zmianie materiału?)
Jestem też ciekaw co Pan Marek odpowiedziałby na wypowiedź kolegi Bulo.
 (http://www.jawacz.pl/Panie Marku. Czy nowa seria uszczelniaczy do CZ też będzie miała oring? Czy przewiduje Pan ulepszenie , modyfikacje uszczelniaczy polegające np. na zmianie materiału?)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 19:39:27
Dlaczego zamykać temat ? Poczekajmy na relacje kolegów , którzy zastosują się do zaleceń Pana Marka dotyczących włożenia oringu. Przecież warto by napisać czy jest ok.  Mnie zaś interesuje to o czym pisałem wcześniej : Panie Marku. Czy nowa seria uszczelniaczy do CZ też będzie miała oring? Czy przewiduje Pan ulepszenie , modyfikacje uszczelniaczy polegające np. na zmianie materiału? (http://www.jawacz.pl/Panie Marku. Czy nowa seria uszczelniaczy do CZ też będzie miała oring? Czy przewiduje Pan ulepszenie , modyfikacje uszczelniaczy polegające np. na zmianie materiału?)
Jestem też ciekaw co Pan Marek odpowiedziałby na wypowiedź kolegi Bulo.



Tak będzie miała ;D  Zmiana materiału nie wchodzi w grę .
Kolega Bulo myśli dobrze tylko...nierealistycznie i mało praktycznie. Takie dorabianie do czoła to przysłowiowa nocna dłubanina, która w efekcie końcowym może spowodować np.nie domkniecie się czoła a co za tym idzie obracanie się łożyska w czole wału . Efekt:przegrzanie no i gwizd  :( W sumie nie wiadomo co gorsze ,wg mnie mniejsze skutki uboczne ma stukanie .
Zatem ta opcja przynajmniej u mnie odpada .Mogą się tym zająć naśladowcy mający takie możliwości ,czego zabronić oczywiście nie mogę :)
Ja pozostanę przy swoim zamyśle a i tego nie wiem czy nie zaniecham ,bo chyba szkoda moich nerwów i czasu a gra nie jest warta przysłowiowej świeczki.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 19:43:13
Ja uważam , że raz popełniony błąd to nie błąd i kontynuowałbym ,,produkcję" ulepszonych uszczelniaczy. Panie Marku czy uszczelniacz od Cz nie jest zbyt cienki by pomieścić oring na swoim obwodzie?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 19:45:55
Ja uważam , że raz popełniony błąd to nie błąd i kontynuowałbym ,,produkcję" ulepszonych uszczelniaczy. Panie Marku czy uszczelniacz od Cz nie jest zbyt cienki by pomieścić oring na swoim obwodzie?

Mogę zacząć krzyczeć ? :o   jak by był ,to czy pisał bym ,że będzie tam zamontowany? Kolega słyszał o różnych średnicach o-ringów?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 19:52:01
Chodzi mi czy będzie Pan robił uszczelniena wału CZ z wbudowanym oringiem, a nie wklejonym w czoło w celu wyeliminowania stuków  przy zastosowaniu uszczelnienia ,,starej konstrukcji" ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 19:59:08
taaaaaak z   w b u d o w a n y m :)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 20:03:25
.
 Jeżeli ktokolwiek ma zakupiony u mnie uszczelniacz do TS i nie zamontował go jeszcze do wału to proszę o odesłanie uszczelniacza na mój koszt .Odeślę wersję poprawioną z osadzonym na obwodzie oringiem.
W przypadku Cz niestety nie można takowego oringu osadzić na obwodzie uszczelniacza .Trzeba go przytrzymać oringiem włożonym w rowek fabrycznie wytoczony w czole wału. Głębokość rowka minus wysokość odsadzenia na uszczelniaczu +0,5mm.  Według moich pomiarów wychodzi ,że wystarczy oring fi 1,5mm-1,8mm .
Podobnie oczywiście w TS .
Już niewiele z tego rozumiem. Dwie wypowiedzi przeczą sobie. ps. Panie Marku proszę się nie denerwować , nie ma takiej potrzeby.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 20:08:14
oj czepiasz się p.Jacek. Przecież nie wymazałem tej odpowiedzi a  mogłem ? Po przymiarkach i wizycie w hurtowni uszczelnień oraz konsultacji z wytaczaczem ;)  doszedłem do wniosku ,że jednak będzie można ,trochę inaczej niż w TS ,ale będzie można. Tylko świnia zdania nie zmienia ,pono ;)   Ja sie nie denerwuję ,tylko czuję się z lekka poirytowany a to czyni różnicę 8)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 24, 2013, 20:22:44
Prawdopodobnie najprostszym sposobem na wyciszenie labiryntu jest wykręcenie obu świec. ;D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 20:24:48
cha,cha,cha,genialny pomysł Panie Tomku :D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Maj 24, 2013, 20:25:57
No właśnie dochodzimy do miejsca w którym robienie ulepszeń staje się przerostem formy nad treścią ale chyba chodzi o to w ulepszeniach bo przecież kto ulepsza takiego starego dziada żeby się w niedziele gdzieś przejechać? Czy to już wtedy nie ma sensu? :D
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 20:29:22
nio warto ,bo jak to mówią kobitki ...może być stary ,nie mieć rąk i nóg ! ważne żeby nie był KALEKĄ  ;)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 24, 2013, 20:33:54
W układzie labiryntu zwykłego fabrycznego nie puka tak wyraźnie ,bo nie ma takiego podciśnienia

Nie, nie dlatego. Nie puka, bo pasowanie jest prawidlowe i labirynt nie lata na boki w czole walu


-Labirynt aluminiowy ma takie pasowanie ,że część tego ciśnienia spierdziela między pierścieniami stąd tego nie słychać tak wyraźnie!

Labirynt aluminiowy ma pasowanie 0,01 mm. Jezeli przez 0,02 mm gaz sie wg. Szanownego Pana nie przeciska (spore te atomy), to przez 0,01 mm tez nie.


To już moje ostatnie tłumaczenie w tym temacie. SKOŃCZYŁEM!

Amen
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 20:37:01
Gratuluję koledze motóra na GAZ :)  :D i to tyle
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 20:37:12
oj czepiasz się p.Jacek. Przecież nie wymazałem tej odpowiedzi a  mogłem ? Po przymiarkach i wizycie w hurtowni uszczelnień oraz konsultacji z wytaczaczem ;)  doszedłem do wniosku ,że jednak będzie można ,trochę inaczej niż w TS ,ale będzie można. Tylko świnia zdania nie zmienia ,pono ;)   Ja sie nie denerwuję ,tylko czuję się z lekka poirytowany a to czyni różnicę 8)
No dobra, trzeba było tak od razu.  ;D . Teraz wiem o co chodzi. Zadzwonię do Pana po weekendzie to pogadamy za ile $ i czy warto to poprawiać wkładając zmodyfikowany uszczelniacz. pozdrawiam  8)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 20:42:56
Czy warto ,to pytać proszę tych którzy to mają w silniku ,nie mnie ,bo ja z tego czerpię ogromne zyski i mogę nieprawdę mówić.  ;) 8)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 20:45:39
No właśnie dochodzimy do miejsca w którym robienie ulepszeń staje się przerostem formy nad treścią ale chyba chodzi o to w ulepszeniach bo przecież kto ulepsza takiego starego dziada żeby się w niedziele gdzieś przejechać? Czy to już wtedy nie ma sensu? :D
...ano właśnie na tym polega to hobby . Z tym labiryntem to jak z zapłonem elektronicznym - człowiek chce zrobić knedlowi prezent   ;D by mu silnik lepiej pracował.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 24, 2013, 20:47:58
Gratuluję koledze motóra na GAZ :) :D i to tyle

 :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

Gaz – stan skupienia materii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_skupienia_materii)


Do spalania jest potrzebny tlen, wiec i gaz w komorze korbowej sie znajduje. Tym gazem jest powietrze zawierajace tlen.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 20:52:05
Czy warto ,to pytać proszę tych którzy to mają w silniku ,nie mnie ,bo ja z tego czerpię ogromne zyski i mogę nieprawdę mówić.  ;) 8)
eeee tam ,  ;D przecież ulepszonego uszczelnienia z oringiem jeszcze nikt nie zamontował. Czekam Panie Marku na nowy produkt z oringiem i działamy , bo będzie mnie denerwować jak przypomnę sobie , że mam w silniku prototyp ;D . pozdrawiam
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: GROM w Maj 24, 2013, 20:57:37
Sorry kichau odpuść sobie bo to raczej wygląda na atak personalny niż na rzeczową dyskusję.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: cdsoftware w Maj 24, 2013, 20:58:06
Lubię Cię Kichau, ale przesadzasz :P
Jedna setka nie gra różnicy ;) czy to jedna czy dwie ;) to nie jest wał korbowy i pasowanie panewek.

Basta, ja w tym temacie więcej nie piszę.

Napiszę tylko tyle, miałem zapasowy nowy czeski wał, sprzedałem - gdyż szkoda mi będzie nie zamontować leżącego uszczelnienia Marlkontenta  :) no i jemu pewnie wyślę cały wał do zrobienia.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: von_Majzel w Maj 24, 2013, 20:58:48
A ja sobie zamontuje ten uszczelniacz , tak czy siak . Niech puka stuka , silnik 350 i tak bezgłośny nie jest , czasami to tłucze się jak cholera wszystko w tym silniku . Choć niektórzy mówili mi że moja chodzi CICHO . Wow , okay . Ale jak się robi tuningi i ulepszenia to nie ma co narzekać , tylko trzeba myśleć samemu a nie szarpać producenta , jeszcze gwarancję wymuście na 50'000 km , jak padnie to regeneracja wału gratis , nie ? Jak komuś nie pasuje taki uszczelniacz jak p. Marek zgodził się dla nas zrobić , to go nie kupować tylko zakładać super cudowny niepukający fabryczny i koniec pie..... ekhm ... pieśni .


No chyba że ktoś z krytykujących stukanie-pukanie zaproponuje i zaprojektuje lepsze rozwiązanie techniczne ?
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kichau w Maj 24, 2013, 21:15:06
Sorry kichau odpuść sobie bo to raczej wygląda na atak personalny niż na rzeczową dyskusję.

To nie jest żaden atak personalny. Ja mam w dupie te uszczelniacze. Ale dlaczego zabierasz mi prawo do komentowania farmazonów, ktokolwiek by ich nie pisał? Jeden ma prawo pisać, to drugi ma prawo komentować.

Rzeczowa dyskusja też nie polega na tym, że się komuś mówi, żeby włączył mózg, czyli wyzywa go dyskretnie od głupków. Atak personalny być może jest, ale na pewno nie z mojej strony.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 21:16:43
Gratuluję koledze motóra na GAZ :) :D i to tyle

 :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

Gaz – stan skupienia materii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_skupienia_materii)


Do spalania jest potrzebny tlen, wiec i gaz w komorze korbowej sie znajduje. Tym gazem jest powietrze zawierajace tlen.


Nie gniewaj się Kolego ,ale pier..sz jak dobrze nawiedzony klecha. Nie odmawiam Tobie wiedzy  ,bo pewnie jakąś tam masz ,ale w tym przypadku ,źle dedukujesz ,uwierz mi na słowo. ten rowek i to odsadzenie to jak pierścień w tłoku! Jak by taki typ połaczenia przepuszczał ten Twój GAZ to raczej musiał byś patrzeć na Twój silnik . Naprawdę to przemyśl i umiej się również przyznać do błędów w swoim toku rozumowania ,to czasami popłaca. Ja Ciebie po trosze rozumiem ,ale...bez urazy nie zawsze logiczna teoria sprawdza się w praktyce :(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: kecajw123 w Maj 24, 2013, 21:23:19
Panowie dajmy Panu Markowi spokój. Człowiek przyznał się do błędu i to powinno wystarczyć. To prawda ,że niektórzy muszą ponownie rozbierać silniki  i są z tego powodu niezadowoleni. Jeżeli komuś Pana Marka robota nie pasuje to niech nie korzysta z Jego usług i tyle. Pomimo ,że problem też mnie dotyczy to kolejną regenerację zrobię też u niego.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 24, 2013, 21:36:40
Na syntetyku jawa sie zaciera(przepraszam,jest niewłaściwy)...jednak nie potrafisz tego udowodnić,Twój pierścień stuka jednak uważasz ze to bzdura...tu naprawdę nie zaglądają sami idioci wbrew temu co sugerujesz,My tymi motocyklami jeździmy,My je sami naprawiamy, i aż dziwne ze jeżdżą ,co?nie chciałeś dyskusji na ten temat bylo dzwonić do chłopaków aby trzymali mordę w kubeł,jednak skoro temat jest to nie odbieraj Nam prawa do dyskusji.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 24, 2013, 21:48:08
Powiem tak, znam podejście Michała do naprawianych silników, po prostu musi być idealnie i nie ma, że boli. Z drugiej strony, został popełniony błąd ciężki do naprawienia, i wydaje mi się, że nie ma co się kłócić i obrażać jeden drugiego. Nikt z osób poszkodowanych nie kazał Markowi naprawiać swojego silnika w miejscu zamieszkania, ani w ogóle. Ja i kilka innych osób nie traktuje motóra jako celu samego w sobie, tylko jako hobby i zabawę. Jednak nie zwalnia to Marka od zachowania najdalej posuniętej powściągliwości w stosunku do Oponentów
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 21:51:10
Na syntetyku jawa sie zaciera(przepraszam,jest niewłaściwy)...jednak nie potrafisz tego udowodnić,Twój pierścień stuka jednak uważasz ze to bzdura...tu naprawdę nie zaglądają sami idioci wbrew temu co sugerujesz,My tymi motocyklami jeździmy,My je sami naprawiamy, i aż dziwne ze jeżdżą ,co?nie chciałeś dyskusji na ten temat bylo dzwonić do chłopaków aby trzymali mordę w kubeł,jednak skoro temat jest to nie odbieraj Nam prawa do dyskusji.


Poczytaj Kolego co Ty napisałeś a co ja napisałem-powiedziałem  ,oki ? Czy to nie Ty w tej chwili obrażasz Forumowiczów?Delikatnie mówiąc przesadzasz i przeczytałeś to co chciałeś przeczytać . Co do odmawiania komukolwiek dyskusji to jakaś paranoja.To raczej Ty w jakiś dziwny sposób wyskakujesz nagle z oskarżeniami pod moim adresem, brak mi już słów. Przepraszam .
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Pietras w Maj 24, 2013, 21:51:33
Na syntetyku jawa sie zaciera(przepraszam,jest niewłaściwy)...jednak nie potrafisz tego udowodnić,Twój pierścień stuka jednak uważasz ze to bzdura...tu naprawdę nie zaglądają sami idioci wbrew temu co sugerujesz,My tymi motocyklami jeździmy,My je sami naprawiamy, i aż dziwne ze jeżdżą ,co?nie chciałeś dyskusji na ten temat bylo dzwonić do chłopaków aby trzymali mordę w kubeł,jednak skoro temat jest to nie odbieraj Nam prawa do dyskusji.

Oho ktoś się tu poczuł urażony.
Wtręcę swoje 5 groszy jeśli można. Pomysł z uszczelnieniem jest genialny i to już wiemy. Niektórzy kupujący polegali na doświadczeniu Pana Marka i zaufali mu bezgranicznie kupując produkt. I dobrze zrobili.Produkt posiada jednak wadę, której producent się nie wypiera a nawet chce uczciwie naprawić problem. Niestety kilku użytkowników musi ponieść spore koszty związane z rozbiórką silnika, czasem naprawy wysyłką części itp itd. Sam kupiłem uszczelniacz ale wiem jak go usprawnić aby nie było kłopotu i nie czuję się zdenerwowany. Ale jakbym musiał rozbierać silnik to bym się wpienił.
Moja sugestia jest taka że Pan Marek oprócz naprawy pierścieni uszczelniających powinien zastosować dla najbardziej poszkodowanych jakąś promocję marketingową. Jakieś zadośćuczynienie, może rabat dla tych osób, tak aby poczuli się wyróżnieni. Bo jakby nie patrzeć zostali królikami troszkę doświadczonymi. :)
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: mostasz w Maj 24, 2013, 21:51:38
Paweł spokojnie, bez niepotrzebnych nerwów
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Mofeix w Maj 24, 2013, 21:54:30

A potem się dziwić ze wartościowi ludzie uciekają z forum. brak słów.

Słyszałem robotę wykonana przez Pana Marka, profesjonalizm.

Pietras nie bój się, Pan Marek dogada się z zainteresowanymi osobiście, bo jak widać nic tu nie można napisać.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: holger RIP w Maj 24, 2013, 21:58:09
Piiiiiiiiiiiiiiii...rozmowa kontrolowana...
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 22:01:21
Na syntetyku jawa sie zaciera(przepraszam,jest niewłaściwy)...jednak nie potrafisz tego udowodnić,Twój pierścień stuka jednak uważasz ze to bzdura...tu naprawdę nie zaglądają sami idioci wbrew temu co sugerujesz,My tymi motocyklami jeździmy,My je sami naprawiamy, i aż dziwne ze jeżdżą ,co?nie chciałeś dyskusji na ten temat bylo dzwonić do chłopaków aby trzymali mordę w kubeł,jednak skoro temat jest to nie odbieraj Nam prawa do dyskusji.

Oho ktoś się tu poczuł urażony.
Wtręcę swoje 5 groszy jeśli można. Pomysł z uszczelnieniem jest genialny i to już wiemy. Niektórzy kupujący polegali na doświadczeniu Pana Marka i zaufali mu bezgranicznie kupując produkt. I dobrze zrobili.Produkt posiada jednak wadę, której producent się nie wypiera a nawet chce uczciwie naprawić problem. Niestety kilku użytkowników musi ponieść spore koszty związane z rozbiórką silnika, czasem naprawy wysyłką części itp itd. Sam kupiłem uszczelniacz ale wiem jak go usprawnić aby nie było kłopotu i nie czuję się zdenerwowany. Ale jakbym musiał rozbierać silnik to bym się wpienił.
Moja sugestia jest taka że Pan Marek oprócz naprawy pierścieni uszczelniających powinien zastosować dla najbardziej poszkodowanych jakąś promocję marketingową. Jakieś zadośćuczynienie, może rabat dla tych osób, tak aby poczuli się wyróżnieni. Bo jakby nie patrzeć zostali królikami troszkę doświadczonymi. :)


Gdzieś tam wcześniej pisałem ,że wymienię uszczelniacze  nie zamontowane i te na wałach już zamontowanych i pokryję koszty wysyłki. Dla mnie logiczne jest ,że moja robota jest gratis. Co mam jeszcze zrobić . Jakieś pomysły? Mi już argumentów brakuje. :(
Tomek  ! Jak tu być powściągliwym  ,wybacz ,ale też nie jesteś bez winy ,mogłeś poczekać aż wrócę ,no nie? :(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Maj 24, 2013, 22:07:54
To prawda ,że produkt powinien być sprawdzony. ....Trochę nie wyszło , gdyż został wprowadzony do sprzedaży uszczeniacz bez testów. Z drugiej strony patrząc to przecież wielcy producenci samochodów jak np. Lincoln czy Cadillac też mieli większe czy mniejsze wpadki.

Taak. Tylko że za wpadki Lincolna czy Cadilaca nie płacili klienci.


Tak ,testowałem ten zestaw już w końcowych latach 80tych :'(  Sprawdzał sie ,ale wykonywałem go tylko dla zaprzyjaźnionych klientów użytkowników Jaw .



...Co do trwałości to zrozumiałe ,że w zasadzie wieczne ,chyba ,że któryś z pierścionków się zatrze -błagam tylko nie pytajcie czy często tak się dzieje ,bo z tego co pamiętam to prawie nigdy ,chyba że ktoś piachu nasypie...

Czy to była prawda czy tylko "markieting"? sic!
Jeżeli to prawda to "przepraszam" być może wystarczy.
Jeśli "markieting" lub testowanie towaru na kliencie  to raczej nie.

Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: czeron w Maj 24, 2013, 22:10:57
Na co tu czekać Tak jak mówiłem podczas rozmowy telefonicznej, nie poruszyłem tego tematu po to aby aby rościć sobie zadość uczynienie, tylko po to aby osoby które mają twoje uszczelnienie zapobiegły na własną rękę klekotaniu. Każda minuta zwłoki w tym temacie mogła kosztować kogoś innego 10 godzin pracy. NIE CZUJĘ SIĘ WINNY. I nie mam sobie nic do zarzucenia.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 22:11:28
no a jak myślisz kolego jawol?  :(  no tak Tomek ,w sumie masz w 100%rację ,przepraszam :(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: GROM w Maj 24, 2013, 22:12:04
Panowie naprawdę odpuście sobie!
Sam powiem szczerze odpuściłem sobie produkcję zapłonów z obawy przed taką nie uzasadnioną nagonką między innymi.
Czego chcecie, uszczelnień nie kupiliście a walczycie jak by wam rodzinę obrażono. Nie macie uszczelnień w rękach i opierając się o opinie innych snujecie teorie w oparciu o co? A sprawy między klientami Marka a nim to już ich sprawa, samo uszczelnienie chyba jednak działa.
Ech........
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Markoltent10 w Maj 24, 2013, 22:17:12
ponoć tak ,działa :(
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Don1993 w Maj 24, 2013, 22:45:42
i po co wałkowanie takie nie rozumiem . Choć zrobiłem jeden silnik pięknie cacy (638) to i tak po około 2tyś km zaczął delikatnie cykać, ten silnik po prostu będzie już swoje cykanie miał nie raz się uda wyremontować żeby cicho było ale nie zawsze a takie pykanie to w niczym nie przeszkadza ważne że uszczelnienie działa ....
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Bulo w Maj 24, 2013, 23:16:16
Holger teraz widzisz jak niektórzy na tym forum się czuli? Nie można nic powiedzieć?:D Dodam tylko, że jednak ta 0,01 setka ma a znaczenie zwłaszcza jak tłucze bo tłuczenie samoistnie się nie zmniejsza a powiększa, czy po kilku latach tłuczenia czoło wału nie będzie zdolne do zamontowania żadnego uszczelniacza? Widzę, że Markoltent10 proponuje usunięcie usterki więc nie wiem w czym rzecz? Jak kupicie przegub do auta i zamontujecie go a ten okaże się wadliwy to nie w każdym sklepie wymienią na następny bo już jest używany więc nie ma co płakać.
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Maj 24, 2013, 23:30:08
Temat zamykam.
Kto ma zastrzeżenia do produktu zakupionego u P. Marka - pisać do niego na PW
Kto chce nabyć - jak wyżej
kto nie chce - jeździć na oryginale...

Jak dla mnie to każdy z nas jest tylko człowiekiem i nikt nie jest nieomylny a Pan Marek powiedział "przepraszam" a także przyznał się do błędu. Dla mnie to wystarczająco dużo...
Tytuł: Odp: Regeneracja wału
Wiadomość wysłana przez: Kanter w Maj 25, 2013, 02:36:28
I TAK MACIE BANA !
Dziękuję do usłyszenia :D