Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Maja 14, 2024, 22:57:03
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?  (Przeczytany 9506 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MOTOMYSZOR

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwca 14, 2007, 19:56:08 »

Fizyk, popieram twe słowa, jedyne co nas tak naprawdę ogranicza to hajs....
Niemniej jawa to motorek który ma duszę dużo wymaga ale i daje satysfakcję.....

A co do rajdu do Turcji..... wspaniałe marzenie.....
Zapisane

rumcajs251

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwca 16, 2007, 09:46:24 »

Byłem ostatnio w Chudowie pod zamkiem.Co czwartek zbieraja sie tam motocyklisci, mozna kupic cos do wypicia, zjedzenia, upiec kiełbase na ognisku.Ale do rzeczy: pojechałem tam z kumplem on na szlifirce ja na jawie. Ciezko było mi dotrzymac mu kroku mimo ze podobno0 staral sie juz jechac powoli:P No i dojechalismy.Okolo 100 motorów no i niestety ani jednej jawy:/ same czopery scigacze i z 4 skutery. He he jak juz przyjechałem to jawa wzbudziła nawet zainteresowanie.Jak stałem z boku słyszalem pytania jednych do drugich "ciekawe jak sie jezdzi na tak waskich oponach".Fakt przy niektórych motorach opony w jawie wygladaja jak z roweru.Ale ogolnie atmosfera byla fajna.Jesli byłby ktos zainteresowany to mozna by bylo sie w jakis czwartek przejechac na taki mały zlot.
Zapisane

bimber

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #52 dnia: Lipca 03, 2007, 23:35:00 »

u mnie na wschodzie buractwo kwitnie, zaden wielki kozak ze scigacza nie podniesie reki, po prostu nikt. jak stanął obok mnie ze dwa tygodnie temu na skrzyzowaniu jakiś typ na gsx-r to popatrzył tylko na moją rozklekotaną cezete i wystrzelił ze skrzyżowania jak z procy, było widać że typ chciał poprostu zeby mnie zazdrość złapała, ale nie wiedział widocznie ze do scigaczy mnie nie ciągnie. denerwują mnie okrutnie tacy kolesie, oni traktują jawe jak wiejski wehikuł ktorego miejsce jest w szopie. najlepszy kontakt mam ze starszymi motocyklistami, oni sami zaczynali na jawach i tym podobnych reliktach i z niczego sie nie nabijają, nie smieją w przeciwieñstwie do tych plaskik-driverów. 
Zapisane

Jerry

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 604
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #53 dnia: Lipca 03, 2007, 23:47:31 »

Kurcze ja sobie jakoś nie mogę przypomnieć żeby ktoś mnie wyśmiał czy coś podobnego z powodu jazdy Jawą. Jak na krzyżówce stanie inny motocykl pierwszy pozdrawiam, zawsze odpowiadają. Swoją drogą jeżdże zawsze w skórach więc może dlatego  <lol>
Zapisane
JAWA TS 350 89r
YAMAHA FJ 1200 89r
BMW K 1200 GT 03r

WhitePower

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #54 dnia: Lipca 03, 2007, 23:54:26 »

Jak ja smigalem to mi za kazdym razem odmachiwali, czesto zdazalo sie tez ze sami pierwsi podnosili lapke :) raz nawet patrze zasuwa koles na krosie bez kachola i dosc ostro, to se mysle a nie podnosze lapki bo jakis burak jedzie i szpanuje a tu zdziwko koles lapa w gore i heja  <thumbup>
nawet skuterowcy mnie czesto pozdrawiali, z tego co pamietam to chyba na choperach mi kilka razy nie odmachali
Zapisane

_Wujek samo Zło_

  • Mistrz Zła...
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1345
  • przekażcie mu że Belzebubik się o niego pytał....
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #55 dnia: Lipca 04, 2007, 00:03:42 »

Bimber gdzie ty na tym wschodzie?? Bo ja i kilku innych jawerów też ze wschodu

tylko nie mów że z gorzelni  <cheers>
Zapisane
"Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane - Kiedyś prosiłem Boga o rower, po latach zrozumiałem, że Bóg nie działa w ten sposób. Ukradłem rower i prosiłem Boga o przebaczenie" ;)

Energizer

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Jawa TS 350; 91r
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #56 dnia: Lipca 04, 2007, 13:12:17 »

Ostatnio na trasie do Krakowa Choperowcy pierwsi machali  <thumbup> ale może dla tego że motocykl czarny, skóra kask i rękawice również, wiec z daleka motocykl wygląda "poważnie". Rzadko się zdarza aby ktoś nie odmachnął, chyba że leci "szlifierką" ponad 100 i boji się odkleić od kierownicy   ;)  lub po prostu jest zapatrzony przed siebie  <eek>
Zapisane
Motocykl to największy wibrator jaki można wsadzić między nogi.

bimber

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #57 dnia: Lipca 04, 2007, 18:16:39 »

Paweł: ja jestem z lublina - prawie jak miasto :]
Zapisane

Energizer

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Jawa TS 350; 91r
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #58 dnia: Lipca 04, 2007, 21:49:18 »

Dziś pod Biedronką obok mojej Jawy ktoś zaparkował Suzuki GSX  750 <punk>, czyli jest dobrze   <thumbup>
Zapisane
Motocykl to największy wibrator jaki można wsadzić między nogi.

_Wujek samo Zło_

  • Mistrz Zła...
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1345
  • przekażcie mu że Belzebubik się o niego pytał....
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #59 dnia: Lipca 04, 2007, 22:27:46 »

Lublin jak by nie było wojewódzkie miasto, prawie jak miasto to Zamośc w którym mieszkam.


No to co raz to nas więcej na wschodzie - może "dogonimy" zachód i południe  :P
Zapisane
"Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane - Kiedyś prosiłem Boga o rower, po latach zrozumiałem, że Bóg nie działa w ten sposób. Ukradłem rower i prosiłem Boga o przebaczenie" ;)

madras30

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #60 dnia: Lipca 05, 2007, 14:39:41 »

bimber- skrobnij proszę do mnie na prv bo napisać do Ciebie nie mogę, jakieś problemy mam z prvkami
Zapisane

K2squad

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #61 dnia: Lipca 06, 2007, 00:36:07 »

Ja jak remontowałem jawe to bujałem sie SHL M11 i nie było nigdy tak żeby mi nie odmachali...no może jak dzieci małe i nie wiedziały.Mnie wiele razy podpszczały takie łajzy co mają kasy dużo żebym gumke przypalił...ale po co to???jak miałem do wyżucenia lacia to go paliłem.Ale nigdy nie robie tego co chcą inni.A jak widze młodego łebka na MZ(w mojim powiecie)to sory ale nigdy nie machne bo to oni mają jawe za nic.Nieraz mnie wyprzedził i myślał że jest kimś...

Raz była taka akcja,że chciałem sprawdzic ile jawa da od siebie...a znajomy mnie brał na etce...kręcił ile fabryka dała...doszedłem ...wyprzedziłem i mu głupio było...

Jak byłem młodszy to zawsze machałem...nawet jak simsonem jechałem...Jak moto ma sie w sercu to sie wie co sie robi <punk>
Zapisane

Erykos90

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #62 dnia: Lipca 06, 2007, 00:53:15 »

Ja jak je¼dziłem na Jawce 50 też machałem, ale prawie nikt nie odmachiwał  <crybaby> Trzaskało się dziennie tych kilometrów  <thumbup>
Zapisane

carlos

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #63 dnia: Lipca 06, 2007, 09:15:12 »


Nie wiem nad czym rozpaczacie, moim zdaniem machnięcie ręką mijanemu motocykliście oznacza miłej i bezpiecznej jazdy  <yes> i nie patrzę na to kto mi macha, czy czoperowiec czy szlifierz czy na tych mniejszych pojemnościach.

Ja myślałem że motocykliści nie zależnie od motoru to jedna rodzina, np. na Bemowie są różne motorki i jest git, a jak ktoś nie umie się dostosować to jego sprawa - poprostu mijam kolesia i nie mam wyrzutów.

Apropos to miałem przypadek że wciągnęli mnie w "szyk" i aż 30 km mnie ciągnęli, a grupa była mieszana: czopery, szlifierki, itp - to jest rodzina  <thumbup>

Zapisane

eedi1

  • Gość
Odp: Jak właściciele ścigaczy traktują nas, jawerów?
« Odpowiedź #64 dnia: Lipca 12, 2007, 15:04:09 »

Ludzie ja mam Hondę a pozdrawiam każdego napotkanego na 2kołach oczywiście ludzie w bermudach w palmy i w sandałach  <scared>olewam bo to oznaka głupoty i dobrego smaku !! Bo jeśli jesteś motocyklistom to sie odziej dla własnego zdrowia :D a czasy mamy takie że skórę to w lumpie za 30 zł dostaniesz ! Hondę mam 22 letnią czyli prawie zabytek  <blink> ale wygodna i do turystyki jak znalazł ! Jest wielu niby motocyklistów maja nabyte wozidła przez bogatych starych ale to margines który wykracza poza motocyklowe granice  :'( <scared> ci to nic nie mają wspólnego z wiatrem w włosach !! Pozdrawiam eedi1 <thumbup>
Zapisane