Wolna Strefa Jawa - CZ
Baza wiedzy i modyfikacji => Poprawki fabryki => Wątek zaczęty przez: mostasz w Września 26, 2012, 13:12:04
-
witam, A więc tak jak się wygrażałem na zlocie. Z racji że coraz trudniej jest znaleźć dobry gaźnik do jawy 638, dysze dobrej jakości trudno zdobyć - szczególnie dysze składu mieszanki, przepustnice też są rzadko dostępne a zaworek iglicowy trzeba polować jako społeczność powinniśmy znaleźć łatwo dostępny zamiennik gaźnika dla naszego motocykla z dostępnymi częściami typu przepustnice, iglice, dysze
do wyboru mamy:
Dellorto 28mm - było u turba w wątku ale wątek usunięty - prośba do turba o info co to był za model dokładnie
Keihin
Mikuni
Amal
Minarelli -są dosyć drogie
ewentualnie coś z teraźniejszych chińczyków typu romet 250
cena do 300 zł tak żeby dało się wytrzymać finansowo, musi być zwykły a nie podciśnieniowy i z linką do ręcznego ssania, średnica 28 mm bo jak bedzie większy to trudno będzie przerobić gum od strony filtra powietrza z racji jej niepowtarzalności i specyfiki
-
Jawa montowala m.in. BING 84 z nastepujacymi parametrami:
Dysza wolnych obrotow 35
Dysza glowna 125 do 130
Rurka iglicy z oznaczeniem 2,62
Iglica z oznaczeniem 6G1
-
Ja w przyszłym tyg zakładam to :) ale tylko na chwile na próbe bo potem ściągam górę silnika
http://allegro.pl/gaznik-motocyklowy-fi-28mm-standard-uniwersalny-i2598145125.html (http://allegro.pl/gaznik-motocyklowy-fi-28mm-standard-uniwersalny-i2598145125.html) pasuje w mocowanie gaźnika z TS... trzeba dorbić tylko niewielką tulejkę :)
dr_ED podawał mi na gg jakie można kupić do niego dysze, oraz jak je dobrać :) CD załatwił mi ten gaźnik za 109 zł :) Po rozebraniu go widać że jest dobrze zrobiony, wszystko ładnie obrobione, no i problem montażu odpada trzeba tylko jakoś połączyć airbox z gaźnikiem albo kupić aksesoryjną końcówkę do tego gaziora :)
-
ssanie może być i dźwigniowe, byle działało, ale widać że problemu nie ma - dobrze by było żeby ten wątek był gdzieś w bazie wiedzy
jest jeszcze coś takiego jak ssanie automatyczne - ktoś jest w stanie coś więcej na ten temat napisać ? http://www.skutery-forum.pl/ssanie-automatyczne-budowa-i-zasada-dzialania-vt9620.htm - dobra już mam, tylko pytanie czy to by mogło zadziałać w jawie ?
-
Ja osobiście mam 2 gaźniki w zapasie... Oryginalne "z odzysku"
Ale przydałoby się mieć jakąś alternatywę.
Wyczyściłem temat i przeniosłem do Poprawek Fabryki, więc prosiłbym wyłącznie o wypowiedzi na temat...
-
PWK 28mm 373zł http://www.shop.mieloch.pl/gaznik-motoforce-racing-pwk-28mm,pZ045262.bhtml
-
Kichau mnie zaciekawił :D
Jawa montowala m.in. BING 84 z nastepujacymi parametrami:
Dysza wolnych obrotow 35
Dysza glowna 125 do 130
Rurka iglicy z oznaczeniem 2,62
Iglica z oznaczeniem 6G1
Hmmm
Co trzeba zmienić przerobić aby taki gaźnik podszedł
Napewno do plusów można zaliczyć że jest montowany do Etz 250/251 także zdobycie go nie jest trudne
Cena na pewno duża ale po niemożliwości zdobycia dobrego gaźnika (a ten z jawacz.....pl, już pachnie tajwanem, zdjęcie zmienili i gaźnik nie ma napisu Jawa, tylko Jikov i wygląda na podróbkę)
Zasada prosta nowy to nowy nie zużyty.
Także nie rozmawiamy o używkach
-
intr załatwia po 450 zł te gaźniki, ale nie wiem czy są zawsze dostępne
-
Jak coś to mam dystans na gaźnik z mz do ts350
-
Z tego co widziałem w Czechach ( VSJ 2012) to nic nie było cudowane . Gość twierdzi że tak było oryginalnie
(https://lh3.googleusercontent.com/-V0cNdo1Zfpk/UBbtMEKMWgI/AAAAAAAAB80/iwJjv3EpsDQ/s720/P1040995.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-GrcptGZ4rPk/UBbtcJ2ON-I/AAAAAAAAB88/g4pLosWcRY4/s720/P1040996.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-QDtQYz42Pzs/UBbtq6OU7zI/AAAAAAAAB9E/HvFml_O4AFg/s720/P1040997.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-7TU8gRgTw1M/UBbt5le6UiI/AAAAAAAAB9M/JtiPLBcY_84/s720/P1040998.JPG)
-
intr załatwia po 450 zł te gaźniki, ale nie wiem czy są zawsze dostępne
spora cena
http://allegro.pl/gaznik-mz-etz-250-251-org-niemcy-bing-84-30-110a-i2683904883.html
http://allegro.pl/kniazw-gaznik-bing-84-30-110a-mz-etz-250-251-i2690631147.html
w tym trampie ta guma dość dziwnie wygląda
-
Co w tym takie fajnego że łun taki drogi Pany opowiedzo mi. Maszyna na nim pali 2 litry mniej czy nie do zajechania ?
-
Co w tym takie fajnego ż łun taki drogi Pany opowiedzo mi. Maszyna na nim pali 2 litry mniej czy nie do zajechania ?
Jak ktoś ma kompleksy to przedłuża pewien organ ;D ;D ;D
-
Jak chcesz DOBRY gaźnik, to kupuesz Japońca.
-
Co w tym takie fajnego ż łun taki drogi Pany opowiedzo mi. Maszyna na nim pali 2 litry mniej czy nie do zajechania ?
Jak ktoś ma kompleksy to przedłuża pewien organ ;D ;D ;D
Chyba czas to zrobić, ale to za dziesiąt lat jak siwy włos będzie na głowie :). Gaźnik z japońca hmm jak by dało radę podczepić czemu nie ? Ma ktoś tego Binka 84 u siebie ?
-
w tym trampie ta guma dość dziwnie wygląda
Bo to guma i airboks typu 640 (albo 639) , tam tylna ścianka jest dalej i bardziej pionowo , guma idzie poziomo właśnie . Chce taki kiedyś sobie kupić =)
-
Kutron, Turbo jest tego przykładem - Dellorciak.
-
Tutaj jest taki w bardzo podobnej konfiguracji dysz jak do Jawy:
http://www.ebay.de/itm/Bing-Vergaser-84-32-131-auf-Funktion-gepruft-ultraschallgereinigt-Fotos-/330805072557?pt=Motorrad_Kraftradteile&hash=item4d0584d2ad
-
Bo to guma i airboks typu 640 (albo 639) , tam tylna ścianka jest dalej i bardziej pionowo , guma idzie poziomo właśnie . Chce taki kiedyś sobie kupić =)
wiem mam taki sam airbox, tylko ta guma wygląda jakby się do środka zapadła, a tu jest guma pod ten aibox i jawowy gaźnik i nie jest tak wklęsła http://www.jawaczesci.pl/51,lacznik-gaznika.html
proponowałbym to wszystko przenieść tu http://www.jawacz.pl/poprawki-fabryki/wielkie-poszukiwanie-gaznika-do-638/
bo będzie 10 tematów o innych gaźnikach w jawie
co do dellorto to się nie wypowiadam
-
czy ten gaźnik nie kosztuje 395PLN?
http://www.intr-mot.pl/index.php?menu=sklep&menu_poz0&menu_poz1&dzial=gaznik250&menu_poz2 (http://www.intr-mot.pl/index.php?menu=sklep&menu_poz0&menu_poz1&dzial=gaznik250&menu_poz2)
-
U INTRa są trochę tańsze, bo chłopak chce się wybić na początku kariery
-
U INTRa są trochę tańsze, bo chłopak chce się wybić na początku kariery
;D :D :P ::) Ale mi humor poprawiłeś... myślałem, że monitor opluję ;)
Tyle ode mnie, teraz kilka słów od waszego „karierowicza” :D
Intr:
[font='times new roman']Jak kto ma konto na jawaczu, to może dodać ode mnie, że gaźnik od ETZ ma dla Jawy za duży przelot i jak chcą coś nowszego/lepszego to można co najwyżej rozważyć gaźnik od nsr dellorto 28 mm, a najlepiej od starszej 26 mm.[/font][/color]
a w ten gaźnik w trampie ze zwęzką za gaźnikiem, jeżeli to faktycznie fabryczna wydumka, to inżynier, który na to wpadł musiał być naprawdę pierwszego sortu :DD[/font][/color]
Akurat znalazłem temat sledząc żródła linków do siebie. Podsumowując nie ma sensu gaźnika o przelocie 30 w ogóle rozważać, chyba że ktoś ma zamysł przerabiać cały układ ssący w obu cylindrach. [/font][/color]
[/font]
-
czy ktos mial styczność z tym bing`iem w Jawie?
W mz podobno poprawiaja charakterystyke silnika
-
http://www.jawatesty.cz/mototesty/jawasbingem.html
http://www.moto-prodejna.cz/includes1/languages/czech/manuals/Bing/Bing_84_popis.pdf
http://www.bingcarburetor.com/pdf/84x2.pdf
http://www.bingpower.de/download/datenblaetter/type84e.pdf
-
Czytując opinię o gaźnikach ktoś wspomniał o DellOrto.
Miałem styczność z tymi gaźnikami. Są one bardzo łatwe w regulacji,niektóre modele(chociażby PHBG,o ile dobrze pamiętam) mają regulację podawanego paliwa przez rozmiar dyszy,ilości podawanego paliwa z tej dyszy oraz kanał dodatkowy do powietrza(który również można wyregulować). Można wyregulować taki gaźnik do każdego typu silnika,a dzięki dużemu wyborowi dysz(od 60 do 180) oraz bardzo precyzyjnemu dawkowaniu paliwa nie ma żadnych granic dla takich gaźników:P Większość posiada możliwość podłączenia dozownika,podciśnieniowego kranika paliwa oraz podgrzewanie gaźnika(dla motocykli chłodzonych cieczą)
Owe gaźniki są stosowane głównie we Włoskich sprzętach(Aprilia,Cagiva),a ich konkurencją są m.in Kechin(w sumie to samo,ale po Japońsku:P)
Jawa na takim gaźniku na pewno zyska na osiągach,spalanie bedzie zależało tylko i wyłącznie od ustawień gaźnika. Z tego,co zauważyłem same silniki na tych typach gaźników lepiej pracują(zwłaszcza na luzie),zyskują również na "chęci silnika do wkręcania się na obroty).
O jakości wystarczy powiedzieć,że motorki 2T nadal są produkowane z tymi gaźnikami i spełniają obecne normy spalin...
Warto wspomnieć o tym,że takie gaźniki są głównie w silnikach sportowych,dla których obroty rzędu 13-14 tyś to codzienność:)
-
Sory za odkop ale to właściwy temat.Panowie jeśli można binga to czemu nie gaźnik BVF 30N3-1?
Mam MZ 251 i moim zdaniem na Bingu spalanie się zmniejsza i minimalnie silnik lepiej pracuje ale motor nie ma tego odejścia,jest słabszy więc wróciłem do oryginała i kupiłem nowy gaźnik 30N3-1 firmy MZA (taki jak oryginał) tylko współczesnej produkcji i moim zdaniem tak jest lepiej:) Co o tym myślicie żeby go zamontować do jawy? Będzie lepszy od Jikowa?
-
Na pewno cię czeka zabawa z ustaleniem jaka dysza będzie najlepsza, bo jawa ma powerjet. Weź jeszcze pod uwagę o 2mm większą gardziel, raczej potrzebna będzie redukcja.
W moim przypadku zostaje adapter i gaźnik od 638, bo mój jest bardzo kiepskim stanie, falują na nim obroty i przepustnica porządnie dzwoni.
Swego czasu było na forum zdjęcie jawy, która rzekomo fabrycznie miała zamontowanego binga z MZ.
-
Swego czasu było na forum zdjęcie jawy, która rzekomo fabrycznie miała zamontowanego binga z MZ.
na jednym z VSJ była taka jawa z bingiem
-
Jak dla mnie Bing jest za drogi miałem w MZ i w simsonie w obu przypadkach minimalnie zmniejszał spalanie i moc ale silnik ładniej pracował tylko tyle...W gaźniku 30n3-1 jest dysza 130 i są dostępne mniejsze i większe bez problemu;) Muszę pomierzyć Jikowa i 30N3 i zobaczymy może akurat flansza nie bedzie trudna ;D Moim zdaniem ten gaźnik 30N3 jest lepszy od binga mimo że starszy...Na pewno zamiast binga brał bym coś od Aprilli RS czyli Dellorto coś takiego: http://shop.mieloch.pl/gaznik-dellorto-phbh-bs-30mm,pZ044404.bhtml (http://shop.mieloch.pl/gaznik-dellorto-phbh-bs-30mm,pZ044404.bhtml) niezniszczalne gaźniki które na pewno poprawiają dynamikę 8)
Edit: Zauważyłem że na forum już pare osób jeździ na dellorto więc lepiej kupić dellorto używke za 140zł niż tego 30n3-1 ponieważ było by więcej przeróbek w tym od MZ...:)
-
Jak chcesz DOBRY gaźnik, to kupujesz Japońca.
Na aukcji wyhaczylem za smieszne pieniadze uzywany japonski gaznik TEIKEI Y26P zdjety z Yamahy TY250 (motocykl do trialu produkowany w latach 70-80). Byl on tez stosowany do Yamahy RD350 wiec do Jawy TS sie nada.
https://www.youtube.com/watch?v=b1aiEauL5ps
http://www.yamahaty.com/english/ty250en/technique250en.html
Myslalem, ze firma Teikei juz zniknela z rynku ale nadal dobrze sobie radzi:
http://www.teikei.co.jp/e-index.html
Wymiary zewnetrzne sa bardzo zblizone do oryginalnego Jikova i da sie go zamocowac w oryginalnej tulei. Jedynie krociec wlotowy ma wieksza srednice (44mm).
-
Spoko opcja z tym gaźnikiem co podałeś, przy swapie nie bedzie trzeba założyć mniejszych dyszy?
-
Motocykl, do którego był stosowany ten gaźnik miał na wlocie zawór membranowy, dużą moc i moment obrotowy więc inne dysze będą chyba konieczne. Na szczęście są jeszcze do zdobycia.
Poniżej przedstawiam jak to było skonstruowane (rysunek jest już z nowszym typem gaźnika).
-
Mnie zawsze zastanawiało co powodowało taką przepaść między 638 a RD 350. Wydechy, krótszy skok tłoka czy coś innego. Sama RD na gaźnikach była dużo mocniejsza niż Jawa.
-
Motocykle Yamaha RD250, 350 i 400, przynajmniej te sprzedawane w Japonii, tez miały zawory membranowe. Dwa gazniki i dobre zestrojenie ssania i wydechu bez ogladania sie na koszty i dostepnosc materiałow tez przyczyniło sie do ich duzej mocy.
W Japonii są zawory membranowe w zestawie z gaznikami 28-34mm do tuningowania dwusuwowych skuterow i ostatnio zastanawiam sie, czy nie wbudowac tego do Jawy. Taki zawor bez problemu zmiesciłby sie w miejscu kolektora ssania ale trzeba by przerobic mu obudowe do polączenia z cylindrem.
Tylko ze wtedy to nie bedzie juz Jawa i jej wal korbowy oraz przeniesienie napedu raczej dlugo by nie wytrzymaly takiej mocy...
Na ponizszym zdjeciu otwory w gumowych kroccach maja srednice 35mm wiec Koledzy moga ocenic, ze taki zawor wcale nie jest duzy.
-
samo wstawienie membrany do jawy całe g.. da trzeba by było przerabiać okna ssące i tłoki żeby zasysała mieszanki ile dusza zapragnie a nie ile jej tłok odsłoni okna. Jak przerobi sie dolot to trzeba pomysleć też nad płukami które przy zwiększonej dawce mieszanki też mogą nie wyrabiać bo przez ten sam przekrój musi przeleciec x wiecej mieszanki
-
samo wstawienie membrany do jawy całe g.. da
Niekoniecznie. Te japonskie zestawy do skuterow naprawde duzo im daja i wcale nie trzeba zmieniac okien ani tlokow. Po prostu zaklada sie wiekszy zawor membranowy i wiekszy gaznik. Zawor membranowy poprawia napelnianie komory korbowej bo zapobiega cofaniu sie mieszanki. Zmiana geometrii okien poprawia napelnianie jeszcze bardziej ale to juz bardzo powazna ingerencja w silnik.
-
Nie prawda bo sama membrana juz da efekt zauważalny na 100%...Tylko skąd wziąć klocek aluminium? Dajcie mi namiary kto by miał na sprzedaż i zakładam zaraz dwie membrany :D
-
Aluminium latwo sie topi i mozna sprobowac odlac sobie klocek a nawet zmodyfikowany kolektor ssania w formie gipsowej.
Tylko prosze nie uwazac, ze namawiam do tuningu. Temat jest o zamienniku gaznika i po prostu glosno mysle jak mozna go najefektywniej wstawic.
-
w silniku z rozrządem tłokowym i tylko do takiego rozrządu przystosowane całe g.. da może troszke uelastyczni silnik na dole przerabiałem to już.
-
A taka przeróbka bez zbytniego zwiększania mocy poprawia zużycie paliwa?
-
A taka przeróbka bez zbytniego zwiększania mocy poprawia zużycie paliwa?
Nie wiem jak byłoby w Jawie ale powinna poprawić. W Japonii nowe motocykle i skutery nie moga być rejestrowane, jeśli maja emisje dwutlenku wegla wyzsza niz ileśtam gramow/100 ccm pojemnosci x kilometr. Emisje CO2 obniza sie przez zmniejszenie zuzycia paliwa i w przypadku pojazdow dwusuwowych montowane sa w tym celu zawory membranowe.
Lepsze osiagi (z mozliwoscia ich zwiekszenia z zestawami do tuningu) to niejako efekt uboczny zastosowania membrany.
-
kolego pokaż mi obecnie produkowane 2t po wyżej 50 ccm ni ma a wisz dlaczego bo w żaden sposób 2 t nie spełni norm uni europejskiej skutery produkuje sietam 2t gdzie przepiy na to pozwalają a membrana nie poprawi w żaden sposób emisji spalin wynika to z zasady działania silnika 2t i w skuterach też sie od tego rodzaju silnika odchodzi bo też sie czepiają
-
Ja bym bardzo chciał mieć membrany w Jawie (po jednej na cylinder) , to super sprawa tylko trudna do zrobienia , bo miejsca jest bardzo mało , musi być szczelne i musi być krótkie , bo gaźnik wejdzie w airboks =] .
-
kolego pokaż mi obecnie produkowane 2t po wyżej 50 ccm ni ma a wisz dlaczego bo w żaden sposób 2 t nie spełni norm uni europejskiej skutery produkuje sietam 2t gdzie przepiy na to pozwalają a membrana nie poprawi w żaden sposób emisji spalin wynika to z zasady działania silnika 2t i w skuterach też sie od tego rodzaju silnika odchodzi bo też sie czepiają
Proszę bardzo, pokazuję :)
(https://http://www.jawamotorcycles.co.uk/images/Jawa%20Retro%202.jpg)
Bez problemu da się kupić w Czechach, oglądałem taką w sklepie. Jeśli jest w sprzedaży to pewnie też da się zarejestrować.
-
kolego pokaż mi obecnie produkowane 2t po wyżej 50 ccm ni ma a wisz dlaczego bo w żaden sposób 2 t nie spełni norm uni europejskiej skutery produkuje sietam 2t gdzie przepiy na to pozwalają a membrana nie poprawi w żaden sposób emisji spalin wynika to z zasady działania silnika 2t i w skuterach też sie od tego rodzaju silnika odchodzi bo też sie czepiają
Ze od dwusuwu się odchodzi to się z Kolega zgodzę. Nie znam regulacji Eurokołchozowych ale w Japonii można jednak nowe dwusuwy kupic i zarejestrowac. Sa to głownie skutery o pojemnosci 110-125ccm wspolczesnie produkowane w Japonii na rynki krajow Azji poludniowo-wschodniej. W krajach tych są rejestrowane takie jak wyjdą z fabryki ale do rejestracji w Japonii wymagają przerobek, wsrod ktorych jest między innymi zawor membranowy.
Oprocz tego sa firmy zajmujące się dostosowywaniem do wymagan rejestracyjnych wspołczesnie produkowanych dwusuwowych motocykli wyczynowych. Dostosowanie to sprowadza się głownie do założenia oswietlenia, wyciszenia i obniżenia mocy silnika przez zadławienie mniejsza membraną. Ich spalanie znacznie spada i sa w stanie spełnic tutejsze normy emisji spalin. Tak wiec nie mogę zgodzic sie z opinią, że membrana nie ma żadnego wpływu na zużycie paliwa i emisję spalin .
-
Emisja spalin to sprawa drugorzędna, najważniejsze żeby jak najmniej wlewać do baku :)
-
Dla zainteresowanych podaje informacje o gaznikach OKO. Sa to produkowane na Tajwanie starsze modele gaznikow Keihin (Keihin udzielil na ich produkcje licencji i sa one nawet legalnie sprowadzane i sprzedawane w Japonii jako wyroby “Made For Japan”).
Angielski bedzie chyba bardziej zrozumialy na Forum niz japonski wiec jako przyklad podaje strone dystrybytora w Australii
http://www.oko-australia.com.au/ (http://www.oko-australia.com.au/)
Niestety, gazniki OKO sa masowo kopiowane w kontynentalnych Chinach. Oryginaly OKO i czesci do nich sa do nabycia jedynie w sieci legalnych firm dystrybucyjnych a to co mozna kupic poza nia (na przyklad na eBayu) to chinskie kopie o bardzo zroznicowanej ale zwykle dosc marnej jakosci. Dystrybutor w USA podaje szczegoly pozwalajace na odroznienie oryginalu od chinskich kopii (oryginal jest po prawej stronie zdjec "OKO vs China copy") :
http://www.mid-atlantictrials.com/Copies.html (http://www.mid-atlantictrials.com/Copies.html)
Cena oryginalu OKO pasujacego do Jawy 638 to okolo 150 USD razem z wysylka (w skladzie jest zestaw dysz do tuningu i guma do polaczenia z airboxem).
Chinska podroba na eBayu wyceniona jest na okolo 50 USD ale bez problemu obnizaja cene nawet do 25 USD gdy sie to zaproponuje. Kto chce niech ryzykuje.
-
a gaznik np od Yamaha yz 125 badz innego crossa ?
-
a gaznik np od Yamaha yz 125 badz innego crossa ?
Do YZ125 byly stosowane gazniki o srednicy gardzieli 32 mm rozniace sie budową w roznych latach produkcji. Zewnetrzna srednica ich kroćca mocującego to 39mm - zamocowac w Jawie sie da ale trzeba pokombinowac. Srednica od strony filtra to az 57mm i trudno byloby chyba znalezc pasujaca do niego gume.
-
Kto chce niech ryzykuje.
Yabaman zaryzykowal.
W sklepie internetowym, z ktorego kupowalem dysze do opisywanego wyzej gaznika Teikei, byly tez gazniki OKO (a raczej ich tanie podrobki, do ktorych dysze glowne maja taki sam rozmiar gwintu jak japonskie gazniki Teikei i Keihin). Troche z ciekawosci, troche "pro publico bono", aby uzupelnic informacje podane w tym watku, sprawilem sobie gaznik OKO K-101 o srednicy gardzieli 30mm i z power jetem. Srednice zewnetrzne kroccow to 49mm na wlocie (wyjscie airboxa tez ma 49mm wiec latwo polaczyc) i 35 na wylocie.
W opakowaniu byl kompletny gaznik, guma do mocowania i dodatkowe dysze (glowna-133 i wolnych obrotow-44). Linke dorobilem z hamulcowej od roweru. Korpus gaznika jest wykonany dobrze ale jego wykonczenie, glownie szlify nadlewow, moglyby byc lepsze. Plywak i zaworek iglicowy sa bardzo precyzyjnie wykonane (zaworek ma pogumowany stozek, tak jak w oryginalnych gaznikach Keihin). Guma, po przecieciu na pol i zeszlifowaniu, posluzyla do wyrobu uszczelek idealnie pasujacych do mocowania w Jawie. Mozna tez uzyc oryginalnej czeskiej uszczelki ale wtedy gaznik jest nieco bardziej oddalony od cylindrow. Dolaczone dysze, wedlug opisu sluzace do tuningu, maja taki sam rozmiar jak te w gazniku wiec jest to raczej zapas. Do polaczenia z airboxem zastosowalem kawalek wzmacnianej rury silikonowej o srednicy wewnetrznej 50mm, stosowanej do samochodowych ukladow turbodoladowania.
Gaznik "wpasowal sie" bardzo dobrze co widac na zdjeciach.
Na oryginalnej dyszy biegu jalowego (44) wolnych obrotow nie dawalo sie ustawic wiec zmienilem ja na numer 38 i jest dobrze. Dysze glowna zmienilem ze 133 na 125 ale musze wiecej pojezdzic zeby dobrac jej optymalny rozmiar.
Na zimno silnik odpala bardzo dobrze, moze ze wzgledu na bardzo wydajny uklad ssania (na zdjeciu od strony wylotu gaznika widac zamkniety tloczkiem ssania otwor, przez ktory zasysane jest paliwo).
Jesli chodzi o osiagi to zdecydowanie poprawil sie start ze swiatel i przyspieszenie, takze przy jezdzie pod gore. Przy duzym otwarciu przepustnicy o wiele glosniejszy jest uklad wlotowy bo "waskie gardlo" na wlocie gaznika nie blokuje przeplywu powietrza przez airbox. Szybkosci maksymalnej nie moglem tu sprawdzic ale powinna byc wyzsza.
Spodziewalem sie jakiegos dennego badziewia ale gaznik ten pozytywnie mnie zaskoczyl. Wykonczenie nie jest moze najlepsze ale konstrukcyjnie jest to Keihin i w Jawie tez sie sprawdzi. Na przeglad i tak bede musial zalozyc oryginalnego Jikova ale do tego czasu sobie pozmieniam dysze, posmigam i sprawdze tez zuzycie paliwa.
Gdyby ktos chcial jakies bardziej szczegolowe informacje (wymiary etc.) to prosze pytac.
-
Na przeglad i tak bede musial zalozyc oryginalnego Jikova ale do tego czasu sobie pozmieniam dysze, posmigam i sprawdze tez zuzycie paliwa.
A to ze względu na panujące tam przepisy, czy poprostu dla pewności że wszystko działa?
U mnie jikov za nic nie chce działać już jest tak wylatany, mam dellorto phbh i bardzo ładnie trzyma wolne obroty na nim. Interesuje mnie jeszcze gaźnik KOSO o którym nigdy nie słyszałem a wygląda bardzo podobnie jak opisywałeś OKO i Keihin
-
A to ze względu na panujące tam przepisy, czy poprostu dla pewności że wszystko działa?
Ze wzgledu na japonskie przepisy. Zmiana gaznika wiaze sie ze zmiana mocy silnika (nawet jak moc sie nie zmienia to i tak musi to byc zmierzone i zatwierdzone) oraz zmienia poziom emisji gazow (z oryginalnym gaznikiem Jawa ma domyslnie taka emisje na jaka uzyskala homologacje w Japonii i gazow jej po prostu wtedy nie mierza). A gdybym sie uparl na zatwierdzenie zmiany gaznika to przy pomiarze gazow Jawa musialaby spelnic obecne kryteria ich emisji co jest praktycznie niemozliwe. Tak wiec na przeglady bedzie jezdzic z oryginalnym Jikovem.
Gazniki KOSO sa rzadziej spotykane ale niemal identyczne z OKO. Roznia sie napisem na korpusie, troche konstrukcja (np. maja lub nie maja power jeta dla tych samych rozmiarow gardzieli co OKO). Zarowno OKO jak i KOSO sa produkowane na Tajwanie wedlug licencji uzyskanej od japonskiego Keihina (z drobnymi roznicami sa to kopie gaznikow Keihin z lat 80-tych). Keihin juz ich w Japonii nie produkuje bo przestawil sie na uklady wtryskowe. Jesli ktos napala sie na nowy gaznik Keihin typu PWK to niech ma swiadomosc, ze nie jest to juz produkt japonski tylko tajwanski (ewentualnie podejrzana kopia z Chin) i wlasciwie nie rozni sie od gaznikow OKO i KOSO. Ma tylko napis Keihin na korpusie i kilka razy wyzsza cene.
Trzymalem w reku oryginalnego Keihina oraz OKO i KOSO. KOSO jest chyba wykonany najtoporniej ale dla motocykla nie jest to najwazniejsze.
-
Pod wlasnym postem ale o innym gazniku.
Indyjski Royal Enfield od wielu lat stosuje gazniki MIKCARB produkiwane na licencji uzyskanej od Mikuni. W latach 60-70 te modele gaznikow, produkowane wtedy w Japonii, byly montowane miedzy innymi do dwu i trzycylindrowych dwusuwowych motocykli Yamahy i Suzuki.
MIKCARB VM28, stosowany w Royalu 500 i dostepny na Ebayu z Indii, bedzie pasowal do Jawy TS. Dysze do tuningu tez sa.
Nawet z dostawa ceny sa nizsze niz na allegro wiec moze ktos sie skusi (tam gdzie indyjscy sprzedawcy podaja cene i dopisuja "or best offer" mozna bez skrepowania wpisywac oferte o polowe nizsza bo czasem to lykaja bez dalszego targowania sie).
I jeszcze offtopic dla Kolegow preferujacych żeliwo. Gaznik MIKCARB VM24, stosowany w motocyklu Royal Enfield 350, bedzie pasowal do CZ lub modeli Jawy z gaznikiem mocowanym na szpilkach.
-
Pod wlasnym postem ale o innym gazniku.
Indyjski Royal Enfield od wielu lat stosuje gazniki MIKCARB produkiwane na licencji uzyskanej od Mikuni. W latach 60-70 te modele gaznikow, produkowane wtedy w Japonii, byly montowane miedzy innymi do dwu i trzycylindrowych dwusuwowych motocykli Yamahy i Suzuki.
MIKCARB VM28, stosowany w Royalu 500 i dostepny na Ebayu z Indii, bedzie pasowal do Jawy TS. Dysze do tuningu tez sa.
Nawet z dostawa ceny sa nizsze niz na allegro wiec moze ktos sie skusi (tam gdzie indyjscy sprzedawcy podaja cene i dopisuja "or best offer" mozna bez skrepowania wpisywac oferte o polowe nizsza bo czasem to lykaja bez dalszego targowania sie).
I jeszcze offtopic dla Kolegow preferujacych żeliwo. Gaznik MIKCARB VM24, stosowany w motocyklu Royal Enfield 350, bedzie pasowal do CZ lub modeli Jawy z gaznikiem mocowanym na szpilkach.
Kurcze ciekawe jak z jakością wykonania tych gaźników... Ale w sumie kasa nie jest aż taka straszna żeby nie zaryzykować i nie spróbować...
-
Ktoś wspomniał o tym,co daje membrana w silnikach 2T.
Daje i to bardzo dużo. W skrócie - nie ucieka mieszanka podczas sprężania do gaźnika. Samo zasysanie trochę się poprawia. W efekcie silnik 2T zyskuje na elastyczności oraz trochę na sprawności.
Różnica w pracy silnika z i bez membrany najlepiej widać na luzie w silniku z 1 garnkiem - bez membrany pracuje on z różną prędkością obrotową. Nawet nie wprawiony,początkujący mechanik usłyszy,że silnik sobie faluje obrotami. Gdy założymy do tego silnika membranę podczas pracy na luzie znika falowanie. Wciąż daleko mu do 4T,ale słychać różnicę. Podczas jazdy silnik ma większą moc przy tej samej dawce paliwa. Czasami wymagana regulacja na nowo gaźnika.
Nie ma jednak róży bez kolców - trzeba wiedzieć,że membrany się łamią,jeśli się ich nie wymieni(coś jak z rozrządem w 4T) - wówczas silnik będze bardzo grymasił z niesprawnym zaworem. Co prawda listki kosztują 20 zł,jednak zawsze silnik owy ułamany listek zassie....
Z innej beczki - co sądzicie o takim pomyśle?
http://polskajazda.pl/Motocykle/Jawa/TS-350-Twin-Sport/14246
2 gaźniki do Jawy. Osobiście nie miałbym na celu uzyskanie większej mocy,jednak 2 gaźniki otwierają możliwości regulacji innej mieszanki dla każdego z garów. Ciekawi mnie,czy spalanie uda się utrzymać na tym samym poziomie,co z 1 gaźnikiem:)
-
Wg. mnie 2 cylindry na jednym gaźniku częściowo zastępują membranę, bo w czasie gdy jeden tłok zamyka kanał to drugi już zaczyna zasysać mieszankę, dzięki temu nie ma tak dużego "odbicia" i mieszanka się nie cofa tak bardzo jak w silniku jednocylindrowym. Ale 2 gaźniki na membranach to już coś :)
Ale mogę się mylić, nie miałem nigdy motoru z zaworem membranowym, a jedynie naprawiałem kilka pierdopędów z takimi silnikami
No i takie rozwiązanie stwarza pewien problem, gdy mamy jeden gaźnik to nie trzeba go synchronizować :P
-
Mikcarb dotarł dziś. Na dniach zakładam do smoczycy i zobaczymy jak się będzie na tym jeździło...
Gaźnik wygląda nawet spoko. Dysza główna ma 110, druga mniejsza (nie wiem czy to biegu jałowego czy jak ale ma 25.
Nie wiem jak z regulacją iglicy ale wszystko wyjdzie w praniu... Na dniach jakieś relacje z testów "wkoło komina" jeśli będzie ok to za 2 tygodnie pierwszy długodystansowy test (bieszczady) a za 3 wiadomo - Kamieńsk ;)
Póki co fotki poniżej:
-
Oprocz wydluzonej w gore zakretki przepustnicy wyglada on jak stary gaznik Mikuni. Nawet plywak ma lutowany co wspolczesnie jest juz niespotykane. Przypuszczam ze dysza wolnych obrotow (25) moze byc za mala. Dla czterosuwowego Royala jest w sam raz ale dwusuwy na wolnych obrotach znacznie slabiej zasysaja i wymagaja wiekszych dysz. Jesli wolne obroty beda nienajlepsze przy wkreconej do oporu srubie skladu mieszanki a jej wykrecanie bedzie je tylko pogarszac to potrzebna bedzie wieksza dysza. Zanim gaznik zostanie zamontowany proponuje wiec wykrecic obie dysze, pomierzyc je i sfotografowac. Na Ebayu dysze do tego gaznika sa dostepne ale jesli gwinty i rozmiary beda pasowac to dysze od czegos innego tez beda dobre.
Ku kontemplacji dokladam zdjecie gaznika Mikuni stosowanego w dwusuwowym trzycylindrowym Kawasaki H1 w latach 70. Przypuszczam, ze taki stary oryginal daloby sie zregenerowac uzywajac czesci do Mikcarba.
-
Co do dyszy biegu jałowego to już znalazłem nawet na naszym allegro.
Na razie zobaczymy jak się będzie zachowywać na tym co ma zamontowane...
-
W tamtym tygodniu zastosowałem do 487 gaźnik taki (przepraszam za link do serwisu aukcyjnego):
http://allegro.pl/gaznik-japan-romet-zetka-125-zipp-manic-tribe-pz26-i5217701555.html
Musiałem dorobić szpilki 6/8mm, zrobić z otworów mocujących otwory otwarte i zeszlifować końcówkę przelewu w dnie gaźnika. Motocykl pali od kopa bez regulacji, ale jej wymaga, pewnie dysze też do wymiany, ale oryginalna guma od filtra nachodzi ładnie.
Z rzeczy to-do zostało wstawić uszczelkę termiczną i spiłować do końca przelew.
Ogólnie rzecz biorąc gaźnik za 70zł jest do przyjęcia (zastosowałem go, bo miałem), ale nie wiem gdzie dostać do niego dysze :D
Wiem, że to temat o 638, ale 487 też chce mieć nowy gaźnik, poza tym są też wersje 30mm.
Na alledrogo pojawiły się ostatnio gaźniki za 99zł z płaską przepustnicą i wymiarami przypominające te z 638 (króciec 35mm na wcisk od strony cylindra).
-
Ja sobie zakupiłem taki gaźnik, Dellorto PHBH 28 bs, w sobotę montaż i testy. Konfiguracja gaźnika, dysza główna 105, biegu jałowego 55, ssania 70.
-
Zastanawiam się co zrobić z połączeniem airbox-gaźnik. Jakieś pomysły?
-
Opisany kilka postow wyzej gaznik Teikei, podobny wymiarami do Mikcarba, polaczylem z airboxem guma od Royala. Z tym ze moj airbox jest do prostej gumy.
Ryzyko rozerwania gumy do gaznika jest ale mozna sprobowac rozciagnac ja na jakims stozku (np. zakonczenie dezodorantu) po zanurzeniu w goracej wodzie. Po wcisnieciu na taki pojemnik o odpowiedniej srednicy i kilku godzinach guma bedzie miala wieksza srednice.
Na mysl przychodzi mi jeszcze osadzenie w otworze airboxa kawalka odpowiednio wyprofilowanej plastykowej rury od syfonu zlewozmywaka (sa chyba nawet cienkie nakretki to mocowania takich rur) i zacisniecie odcinka oslony lagi na tej rurze i na gazniku.
Moze ktos montowal Dellorto do "krzywego" airboxa i podzieli sie doswiadczeniami?
-
Rozciąganie na gorąco działa, nic sie nie rwie. robiłem tak w swoim ;D
-
Zastanawiam się co zrobić z połączeniem airbox-gaźnik. Jakieś pomysły?
Guma od CZ nie podejdzie? Ja mam taki:
http://magmot.pl/356-748-large/gaznik-tec-pro-phbg-19mm.jpg
I guma od CZ idealnie pasuje na gaźniki, z airboxem jeszcze nie kombinowałem.
-
Ja do dellorto założyłem oryginalną gumę, tylko że ja mam airbox pod prostą gumę. Też trzeba było troszkę rozciągnąć ale weszła bez problemu.
-
No i założyłem. Z gumą męczyłem się niesamowicie. Po rozgrzaniu rozciągnąc się ją dało ale z założeniem nie było już tak łatwo.
Nie mniej jednak mikcarb siedzi w jawie podłączony do airboxa oryginalną gumą...
Po zalaniu gaziora paliwem zagadała chyba za 2gim kopnięciem... Szczerze mówiąc nie spodziewałem się że na tej dyszy biegu jałowego będzie pracować ale zaskoczyłem się pozytywnie...
Po chwili myślałem że łapie mi gdzieś lewiznę ale okazało się że linka gazu się przyblokowała na otwartej przepustnicy (nie wiem czy nie jest przypadkiem za długa do tego gaźnika)
Co do regulacji to nigdy nie przypuszczałem że da się ustawić wolne obroty poniżej 500rpm. A tu szok. Silnik troszkę inaczej pracuje, żwawiej reaguje na manetkę. Jak jeździ jeszcze nie wiem, bo pogoda dzisiaj średnio sprzyjała przejażdżkom...
Za kilka dni testy... Póki co jestem zadowolony...
Poniżej zdjęcia. Filmik już się "aplołduje" ;)
-
Za bogato :) ...stwierdzam po utrzymaniu tak niskich obrotów. Podczas przegonki po ulicy pewnie będzie czterotaktować.
-
Dysza jałowego wykręcona półtora obrotu, ale pewnie to za mało... zobaczymy co testy na szosie pokażą...
-
...Co do regulacji to nigdy nie przypuszczałem że da się ustawić wolne obroty poniżej 500rpm. A tu szok...
Pamiętam że na ori gaźniku i platynkach udawało mi się zejść do ok 800 obr/min - fajnie mruczy wtedy z wydechów. Za 500 to szacun
-
Stare japonskie gazniki, zwlaszcza te sprzed ery "szlifierek" bardzo efektywnie mieszaja paliwo z powietrzem na wolnych obrotach. U mnie na gazniku Teikei obroty tez mozna obnizyc do 500-600 (nie wiem dokladnie do ilu bo wskazowka sie telepie). Wyglada wiec na to, ze Mikcarb tez to potrafi.
-
Do 600 to moja schodziła na oryginalnym gaźniku, ci co bywają na zlotach widzieli wolne obroty w mojej Jawie.
-
Do 600 to moja schodziła na oryginalnym gaźniku, ci co bywają na zlotach widzieli wolne obroty w mojej Jawie.
Przepraszam, ale według czego Kolega ustalił obroty? Bo u mnie każdy obrotomierz inaczej wskazuje, a różnice wcale nie są małe.
-
Tak to pracuje: https://www.youtube.com/watch?v=okWBNBqE1G0&feature=youtu.be
Regulacja bardzo wstępna... Ale podoba mi się jak silnik reaguje...
Dodam że obrotomierz mam elektroniczny ze skody. Więc pokazuje dość dokładnie ;)
-
Tak to pracuje: https://www.youtube.com/watch?v=okWBNBqE1G0&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=okWBNBqE1G0&feature=youtu.be)
Regulacja bardzo wstępna... Ale podoba mi się jak silnik reaguje...
Dodam że obrotomierz mam elektroniczny ze skody. Więc pokazuje dość dokładnie ;)
Myślę że obroty masz większe bo kontrolka ładowania mruga, czyli są obroty koło 1000. Przerabiałeś coś w tym obrotomierzu? Ten obrotomierz działa poprawnie, pobierając dwa impulsy na obrót wału.
-
Obrotomierz działa poprawnie. Mam cewkę dwustrzałową z CC700 i nic w nim nie przerabiałem. Obroty porównywane z oryginalnym i wskazuje to samo, z tym że oryginalny bardziej się "wahał" we wskazaniach...
-
Nie wiedziałem że masz cewkę dwustrzałową.
-
Nie wiedziałem że masz cewkę dwustrzałową.
W tej zawsze miałem. Tzn już na Kamieńsk 2 lata temu jechałem na zapłonie Groma i cewce z CC700
-
No to panowie teraz testy długo dystansowe tj. 30-40 tyś km i może mamy dobry zamiennik.
-
No to panowie teraz testy długo dystansowe tj. 30-40 tyś km i może mamy dobry zamiennik.
Jak profesjonalne testy, to może wtrysk? Gaźnik jaki by nie był, to jednak przeżytek. ;)
-
Wiesz jak się bawić,to się bawić. A co? ;)
-
Zawsze można pomyśleć, tylko że to już wyższa szkoła jazdy. Trzeba by dobrać od czegoś ecu zamontować czujniki i zgrać to wszystko do kupy.
-
Wg. mnie 2 cylindry na jednym gaźniku częściowo zastępują membranę, bo w czasie gdy jeden tłok zamyka kanał to drugi już zaczyna zasysać mieszankę, dzięki temu nie ma tak dużego "odbicia" i mieszanka się nie cofa tak bardzo jak w silniku jednocylindrowym
Tez mi się tak wydaje że w momencie kiedy na jednym się cofa drugi w tym czasie zasysa,już w jakimś temacie o tym pisałem.
Tak patrzę na te wasze japońskie gaźniki i widzę że są tak samo skonstruowane jak JIKOV a te wasze niby lepiej to efekt "placebo"
Ale jak macie za dużo pieniędzy i czasu to się bawcie może faktycznie będzie lepiej.
-
Nie sa skonstruowane tak samo jak Jikov. Polecam poszukac i poczytac ze zrozumieniem patenty Keihina i Mikuni. Czescy inzynierowie projektujacy Jikova chyba starali sie je jakos obejsc i stad pojawila sie w nim "dysza sredniego zakresu obrotow". Nie twierdze ze te inne gazniki jakos bardzo poprawiaja osiagi Jawy ale przynajmniej u mnie zmiany sa zauwazalne. Chocby dlatego, ze lepiej reaguja na regulacje.
I chyba przed wydaniem osadu, ze innym to sie tylko wydaje, warto przynajmniej sie z takim gaznikiem przejechac.
Dywagujemy tu o zamiennikach bo o dobry oryginal jest coraz trudniej.
-
Nie sa skonstruowane tak samo jak Jikov. Polecam poszukac i poczytac ze zrozumieniem patenty Keihina i Mikuni. Czescy inzynierowie projektujacy Jikova chyba starali sie je jakos obejsc i stad pojawila sie w nim "dysza sredniego zakresu obrotow". Nie twierdze ze te inne gazniki jakos bardzo poprawiaja osiagi Jawy ale przynajmniej u mnie zmiany sa zauwazalne. Chocby dlatego, ze lepiej reaguja na regulacje.
I chyba przed wydaniem osadu, ze innym to sie tylko wydaje, warto przynajmniej sie z takim gaznikiem przejechac.
Dywagujemy tu o zamiennikach bo o dobry oryginal jest coraz trudniej.
Wszystkie aspekty wymienione przez kolegę Yabaman w powyższym poście skłoniły mnie do zakupu Mikcarb'a.
Sorry ale "nowy" Jikov za 300PLN jakoś mnie średnio przekonuje.
Na ten który mam wydałem 170zł, nie mówię już że jest super extra i w ogóle, ale różnice już zauważam. Chociażby przy strojeniu, po tym jak reaguje silnik na ruch manetką. Szczerze mówiąc jakieś zbyt realistyczne to placebo..
Edit: Nie wytrzymałem dziś i nawinąłem przed chwilą kilka km.
Wracam do Jikova i platynek. Brakuje mi po prostu 5go biegu ;)
-
Czyli do założenia zębatka 18 ;),a po prawdzie to opisz wrażenia z jazdy ;D
-
Czyli zębatka 18 ;),a pop prawdzie to opisz wrażenia z jazdy ;D
Holger zdawczą mam 17tkę ;) Wrażenia z jazdy: Moto lepiej zbiera się niż na Jikovie, żwawiej reaguje na manetkę, chyba jeszcze z pół obrotu wykręcę dyszę jałowego bo wydaje mi się że jeszcze jest z deczka za bogato... Może jeszcze później coś pojeżdżę gdzieś kawałek dalej bo teraz więcej nie ma co pisać.
Na pewno gaźnik ma mniejszą pojemność komory pływakowej bo na Jikovie to chodziła i chodziła i chodziła na tych wolnych obrotach a tutaj kilkanaście sekund i paliwa niet ;)
-
To tylko się cieszyć z pomyślnych ,pierwszych prób ;),mam nadzieję że skład mieszanki będzie w miarę optymalny przy różnym zakresie obrotów i nie dojdzie do zbytniego zubożenia mieszanki, a co za tym idzie-zacierania tłoków ;)
-
Zobaczymy. Może w tym tygodniu pojeżdżę trochę do pracy. Żeby zrobić małe testy przed bieszczadami i Kamieńskiem...
-
Kibicuję gorąco i może chłopaki z innymi gaźnikami też niech napiszą o swoich odczuciach i np, o średnim spalaniu. Prawda jest taka, że dziś oryginalnych gaźników już niema, a do cześki to już jak z dinozaurami ;)
-
I chyba przed wydaniem osadu, ze innym to sie tylko wydaje, warto przynajmniej sie z takim gaznikiem przejechac.
Dywagujemy tu o zamiennikach bo o dobry oryginal jest coraz trudniej.
Fakt. Każdy może znaleźć się w sytuacji przymusowej wymiany gaźnika. Mój żart był trochę na wyrost. Sorry.
-
nawet jak się uda kupić dobry oryginał to potem nie będzie go czym naprawić, bo dysze i zestawy naprawcze są kiepskie
-
Ja w sumie jakoś na swojego Jikova nie narzekałem. Ciężko było mi wystroić wolne obroty tak żeby były poniżej 1200rpm. Poza tym spalanie było dość niskie na nim (4,5l). Zobaczymy co pokażą testy w trasie... Aby tylko pogoda dopisywała ;)
-
Nie mam nic złego w zamiarze tej wypowiedzi, ale składu mieszanki na biegu jałowym nie ustawia się na obroty.
Odpal silnik i zobacz jak reaguje na skład mieszanki bez dodawania gazu, w którymś punkcie będziesz miał najwyższe obroty, a później kręcąc w jedną i druga silnik zacznie słabnąć, aż zgaśnie. Czasami na obroty jest idealnie, ale rzadko.
Roztocz kupiłeś go na ebay?
-
Tak kupiłem na ebay'u. Trzeba było poczekać 3 tygodnie ale było warto...
-
Czasem kupuje na eBayu cos z Indii i tamtejsi sprzedawcy są naprawde w porządku. Zawsze podają numer do sledzenia przesylki i dociera ona do Tokio po 5-7 dniach.
Przy zakupach z Chin bywa roznie i czasem czekac musze nawet miesiąc bez mozliwosci sprawdzenia co sie dzieje z paczką. Jednak na okolo 40 zakupow z Chin tylko jedna przesylka nie dotarla ale kase mialem wtedy zwroconą.
Jesli wiec ktos przynajmniej jako tako zna angielski to niech bez obaw z eBay-a korzysta.
-
Dzisiaj zrobiłem pierwsze (prawie) 100km. Motocykl fajnie przyspiesza, nie ma żadnych dziur w obrotach, silnik jest wydaje mi się bardziej elastyczny i inaczej pracuje (bardziej równo i rytmicznie)... Co do spalania to trudno jeszcze coś powiedzieć.
Kolorek świec kawa z mlekiem wydaje się być ok:
-
Wyglada na to, ze parametry Mikcarba VM28 nie odbiegaja znaczaco od tych, jakie mial 30-40 lat temu gdy byl stosowany (a raczej jego pierwowzor) w duzych japonskich dwusuwach. Bez ingerencji w dysze i zmiany poziomu paliwa Jawie tez z nim dobrze.
Gaznikow mam az za duzo ale moze tez go sobie sprawie.
-
Zastanawia mnie jednak docieranie motocykla na "innych" gaźnikach. Jikov daje dużo paliwa a nasze zamienniki lepiej rozpylają mieszankę i dają mniej paliwa, przynajmniej tak mi się zdaje. Jestem posiadaczem gaźnika dellorto i jutro odbieram garnki z szlifu i postanowiłem założyć jikova na czas dotarcia.
-
Jestem posiadaczem gaźnika dellorto i jutro odbieram garnki z szlifu i postanowiłem założyć jikova na czas dotarcia.
Ustawiasz mieszankę na bogatszą
ja jak kiedyś zrobię swój silnik do od początku będzie jeździł na dellorto
-
W każdym gaźniku jest regulacja składu mieszanki, więc nie ma co się czaić tylko trzeba zakładać lepszy gaźnik, wzbogacić mieszankę i docierać....
-
Bardzo ładnie wygląda świeca. Chyba sam sobie taki kupię, w przeliczeniu wyjdzie jak regeneracja. Dalej tylko się zastanawiam czy regenerować oryginalnego Jkova, który na 100% jest plug'n play i na pewno będzie działać czy kupować mikarba.
-
Dalej tylko się zastanawiam czy regenerować oryginalnego Jkova, który na 100% jest plug'n play i na pewno będzie działać czy kupować mikarba.
i w sumie dalej będzie to 30 letni gaźnik z komorą pływakową z boku i kiepską możliwością ustawiania poziomu paliwa
-
Do Cezetki jest model vm24. Jest jeszcze tańszy od vm28. Co do montażu to napewno w cezecie będzie łatwiej go zamontować od strony airboxa niż w 638. Jeżeli testy tego gaźnika u mnie będą dalej pomyślne to kupuję jeszcze jeden do krasuli a także jeden do Cezetki
Edit: co do poziomu paliwa to nic nie ruszałem. Tak jak był fabrycznie ustawiony tak zostawiłem. Nic się nie przylewa. Paliwa nie brakuje
-
Karolek a gdzie fotki i opis z montażu Dellorto i wyniki testów ??
-
Karolek a gdzie fotki i opis z montażu Dellorto i wyniki testów ??
Tylko że Dellorto zakłada się jak oryginał bez żadnych przeróbek.
(https://lh6.googleusercontent.com/-zuSy8mxB-8k/UDZtgItzTuI/AAAAAAAADb0/JXJSz5PCJJM/s720/P1020178%2520-%2520Kopia.JPG)
-
Turbo guma od airboxa wydaje się być nieoryginalna na tym zdjęciu
-
Turbo guma od airboxa wydaje się być nieoryginalna na tym zdjęciu
Tak, bo to jest przycięta guma od CZ 350
nie chciało mi się oryginalnej naciągać
-
Turbo guma od airboxa wydaje się być nieoryginalna na tym zdjęciu
Tak, bo to jest przycięta guma od CZ 350
nie chciało mi się oryginalnej naciągać
Czyli oryginalna do dellorto nie pasuje?
-
Czyli oryginalna do dellorto nie pasuje?
Wejdzie na gaźnik tylko trochę trzeba ją przy tym rozciągnąć, bo jest jakieś 3-4mm różnicy.
jak będę zakładał gaźnik już na stałe to wtedy ją założę
-
Czyli tak samo jak przy mikcarb'ie
-
Dokładnie jak Turbo napisał, guma pasuje oryginalna tyko trzeba ją rozciągnąć.
-
Kurcze dzisiaj pojechałem do pracy i mickarb coś świruje... Przy mocniejszym dodawaniu gazu coś się dusi... Wymieniłem filterek paliwa, dalej to samo... Idę szujać przyczyny...
Edit: przyczyna znaleziona, usterka usunieta...
-
Kurcze dzisiaj pojechałem do pracy i mickarb coś świruje... Przy mocniejszym dodawaniu gazu coś się dusi... Wymieniłem filterek paliwa, dalej to samo... Idę szujać przyczyny...
Edit: przyczyna znaleziona, usterka usunieta...
To tak było od początku?
-
Chyba Hindusi nie mają siły w rękach żeby porządnie dysze dokręcić . :)
-
Kurcze dzisiaj pojechałem do pracy i mickarb coś świruje... Przy mocniejszym dodawaniu gazu coś się dusi... Wymieniłem filterek paliwa, dalej to samo... Idę szujać przyczyny...
Edit: przyczyna znaleziona, usterka usunieta...
;D ;D Ale do dupy te gaźniki, spalić je na stosie ;D ;D ;)
nie ma to ja Jikov
-
Kurcze dzisiaj pojechałem do pracy i mickarb coś świruje... Przy mocniejszym dodawaniu gazu coś się dusi... Wymieniłem filterek paliwa, dalej to samo... Idę szujać przyczyny...
Edit: przyczyna znaleziona, usterka usunieta...
To tak było od początku?
Nie, musiała się odkręcić od drgań. Po założeniu gaźnika wszystko hulało jak marzenie... Dopiero dzisiaj coś się stało i okazało się to co na zdjęciach... Zobaczymy co będzie jutro, trasa ponad 400 w jedną stronę...
Jestem dobrej myśli ;)
-
Przed jazdą warto podociągac co się da. Nie tylko w gazniku.
A jesli przez 400km w kazda stronę moto ma byc gonione to w jego imieniu proszę o tlustszą lub bogatszą mieszankę. Moja Jawa po ostatnich przejsciach na autostradzie tez wspiera ten wniosek.
Mikcarb dla niej jest juz w drodze do Japonii...
-
Ja bardzo proszę o umiar Panowie. Jeśli już musimy zrobić tłustszą mieszankę, to pamiętajmy o bardzo dobrym oleum. Obecne czasy obfitują wysypem różnych nawiedzonych oszołomów, którzy w imię ekologii zwalczają wszelkie przejawy motoryzacji. Zwłaszcza tej dymiącej, o zapachu spalin innym niż skarpetki tzw. ekologów.
-
Roztocz mam prośbę jak już wrócisz to opisz proszę ( podsumuj ) ten gaźnik, co ci się podoba co nie jak tam spalanie koszta kupna itd.
-
Ja bardzo proszę o umiar Panowie. Jeśli już musimy zrobić tłustszą mieszankę, to pamiętajmy o bardzo dobrym oleum. Obecne czasy obfitują wysypem różnych nawiedzonych oszołomów, którzy w imię ekologii zwalczają wszelkie przejawy motoryzacji. Zwłaszcza tej dymiącej, o zapachu spalin innym niż skarpetki tzw. ekologów.
Ja zalewam Romkowi 50T1 valvoline durablend 2t a i tak nie pozbawia go to dymienia a w slniku jak dotkniesz lub zajzysz to w komoże tłustawo .
-
Dobra Panowie. Małe podsumowanko po przejechaniu 1000km na mickarbie.
Motocykl lepiej wkręca się na obroty, nie ma żadnych dziur przy przyspieszaniu. V max nie sprawdzałem bo nie bardzo było gdzie a i nie lubię jakoś tak cisnąć. Ale 130 sprawdzone gpsem idzie bez problemu.
Spalanie wyszło mi na poziomie 3,8l przy załadunku jedna osoba (90kg) + dwa kuferki załadowane dość dobrze oraz namiot śpiwór i karimata na bagażniku z tyłu...
Prędkość przelotowa oscylowała 80-100km/h z powrotem cisnęliśmy z Karolkiem nawet do 120km/h
Świece kolor książkowy, dysza jałowego wykręcona 2 obroty, wolne można ustawić nawet na 500 obr./min ale ja ustawiłem na jakieś 900/1000 bo szkoda wału.
Koszt sprowadzenia gaźnika do PL zamknął się w kwocie 180zł.
Po rozmowach z kilkoma osobami na zlocie prawdopodobnie będę zamawiał kilka sztuk. Jeszcze jeden chcę do drugiej Jawy i jeden do Cezet (VM24) więc pewnie na dniach pojawi się nowy temat ;)
-
Zamawiajac kilka sztuk warto nacisnac sprzedawce aby obnizyl cene. Przy jednym moze sie upierac ale przy wiekszej liczbie troche na pewno da sie utargowac.
-
Zamawiajac kilka sztuk warto nacisnac sprzedawce aby obnizyl cene. Przy jednym moze sie upierac ale przy wiekszej liczbie troche na pewno da sie utargowac.
Będę negocjował cenę tak żeby było jak najtaniej.
-
No to się bardzo cieszę, bo to będzie ( tak mi się wydaje )czymś w rodzaju zapłonu elektronicznego kontra platyny. Trzeba też podkreślić, że będzie to super alternatywa dla dellorto. Bardzo się cieszę, że przetarłeś nowe szlaki i możemy pójść za Twoim przykładem. Ja również testuję aktualnie nowość i w ten weekend zrobię coś koło 1800km. zdejmę kapę po przyjeździe i opiszę co i jak z łańcuchem sprzęgłowym. Trzeba jeszcze dodać że będę jechał w pełnym obciążeniu czyli dwu pasażerów i pełne bagażniki.
-
Kurde jeden chwali i drugi i weź tu wybierz ???
Co raz wiecej elementów innych firm udaje sie nam z powodzeniem zastosować w Jawie.
Jesteśmy niczym OBRSO dla FSO :D
-
Dobra Panowie. Małe podsumowanko po przejechaniu 1000km na mickarbie.
Kolego Rozztocz, zabrakło mi w podsumowaniu słowa o zadymieniu. Czy uległo zmianie?
Pytam właśnie o to, ponieważ jakoś szczególnie zależy mi na bezdymnej pracy silnika.
-
Kolego Second pytaj Alka i Karolka. Oni jechali za mną... Ja w lusterkach dymu nie widziałem. Oczywiście jak przycisnąłem ponad 110km/h to tak smuga zostaje... Ale tak jak jechaliśmy spokojnie to chłopaki mówili że za mną spoko...
W porównaniu do Jikova jest o niebo lepiej. Zadymienie było za mną zawsze, bo jeżdżę na czerwonym mineralnym castrolu. Więc on trochę bardziej dymi niż półsyntetyki...
-
Jawa musi kopcić ;) To jest urok dwutakta . Popatrzcie na to od innej strony . Jeden leje malinkę mineralną inny castrol syntetyk . Jeden daje 1/40 a inny 1/50 (o docieraniu już nawet nie wspominam) . Przejdźcie się na zlocie i oglądnijcie rejestracje widać kto kopci i pluje olejem a inny ma zadek czyściutki
-
Dzis dotarl z Indii gaznik Mikcarb VM28. Z zakladaniem mi sie nie spieszy ale chcialem napisac o lince a dokladniej jej lączeniu z przepustnicą. Rozni sie ono od wielu innych gaznikow w tym od Jikova i moze wywolac troche konsternacji. Nypel na koncu linki musi byc troche grubszy niz do Jikova. Wklada sie go w centralny otwor przepustnicy, przesuwa w bok w rowku w ksztalcie litery L i blokuje w nim blaszką dociskaną sprezyną przepustnicy.
Wklejam angielska instrukcje do Mikcarba, w ktorej jest to wyjasnione. Ustawianie poziomu paliwa tez jest tam opisane.
http://www.hitchcocksmotorcycles.com/pictures/content2/micarb_notes_-_a4.pdf
Jak dorobie linke to zapodam szczegoly.
A na marginesie dodaje, ze adres, z ktorego wyslano mojego Mikcarba, zawiera slowo Nagar...
-
Kolego Yabaman u mnie linka pasowała bez przeróbek. Fakt że odlew tam gdzie jest ta literka L był nie dokładnie wyszlifowany i musiałem się chwilę nagłowić jak ta linka ma być założona... U mnie działa na oryginalnej Jawowskiej lince...
-
Potrzebna "grubosc" nypla ocenilem na oko ale jesli Kolega potwierdza, ze oryginalna linka pasuje to tym lepiej. Po prostu pomyslalem sobie, ze jesli nypel bedzie mial srednice nieco tylko mniejsza niz centralny otwor przepustnicy to pewniej sie o nia zahaczy.
-
Potrzebna "grubosc" nypla ocenilem na oko ale jesli Kolega potwierdza, ze oryginalna linka pasuje to tym lepiej. Po prostu pomyslalem sobie, ze jesli nypel bedzie mial srednice nieco tylko mniejsza niz centralny otwor przepustnicy to pewniej sie o nia zahaczy.
Wieczorem postaram się zrobić zdjęcie jak moja linka jest założona...
-
Są juz w tym wątku zdjecia Mikcarba wmontowanego do TS-ki a czesc Kolegow miala zapewne okazje oglądac go na zlocie. Pozwalam sobie jednak dodac zrobione dzis zdjecia, na ktorych mozna ocenic wymiary VM28 w porownaniu do oryginalnego Jikova.
Ameryki nie odkrywam ale komus moze sie przydac.
-
O tym nie pomyślałem. Ale od czego jest forum. Fajnie kolego że wrzuciłeś te pomiary ;)
A jeszcze zapytam jakie masz dysze w swoim mikcarbie?
-
Moj Mikcarb ma dysze wolnych obrotow 25 i glowna 110 (to standardowa konfiguracja do Royala 500). Gaznik nie jest jeszcze zalozony ale dysze wolnych obrotow chyba zmienie mu na 35 a jako glowna dobiore cos w zakresie 100 - 130 bo takie dysze mam.
-
Yabaman, a podasz może jaki rozmiar gwintu mają dysze? Jeżeli np. M5 to mamy szeroki wybór do dostania od innych gaźników.
-
Dysza glowna mikcarba ma gwint M5 i mozna zastosowac dysze od innych gaznikow. Oryginalna ma kolnierz o srednicy 8mm (specyfikacja Mikuni) ale te popularniejsze z kolnierzem 6mm (specyfikacja Keihina) tez pasuja.
Dysza wolnych obrotow stanowi calosc z rurka emulsyjna i w jej miejsce pasuja dysze od niektorych gaznikow Mikuni (lub ich chinskich kopii).
-
Kolego Yabaman, moja jawa chodzi bardzo ładnie na tej samej konfiguracji dysz, ale jeśli masz chęć to zmień, zobaczymy jak silnik będzie na tym pracował
-
Pytałem, bo VM24 pasujący do żeliwniaka ma uboższą dyszę główną.
-
Mikcarba VM24 w kawalkach nie widzialem ale w zestawie naprawczym do tego gaznika widac dysze o takim samym ksztalcie jak w VM28. A wiec zdjecia, ktore powyzej wkleilem, pokazuja dysze pasujace do obu gaznikow Mikcarb.
-
Aaa i jeszcze jedna ciekawa rzecz jaką zauważyłem. Zawsze miałem bardziej okopcony lewy tłumik na końcówce. Po ostatnim myciu i przejechaniu około 200km tłumiki są okopcone równomiernie...
-
W koncu zabralem sie za swojego Mikcarba i go zalozylem. Ladnie na nim Jawa pracuje. Jak pojezdze to zdam relacje ale najpierw pozwole sobie wrocic do kwestii dysz.
Zalaczam zdjecia przedstawionych powyzej dysz glownych wkreconych do Mikcarba. Mozna przekonac sie, ze dysze obu rodzajow tam pasuja.
Dysze wolnych obrotow zmienilem na rozmiar 30. Po regulacji Jawa wolno na niej mruczy, bez zadnych opoznien wkreca sie na obroty i wraca na wolne wiec jest chyba dobrze (pojezdze i sprawdze jeszcze oryginalny rozmiar 25 i cos wiekszego niz 30).
Gaznik z airboxem polaczylem guma od Royala 500 i zaciskami od jakiejs Hondy (z zasobow garazowych; chyba od CB 1100).
Ku kontemplacji wklejam strony z dyszami z japonskiego katalogu motocyklowego.
-
Już nie moge doczekać się swojego egzemplarza, bo mój gaźnik zaczyna co raz gorzej pracować. Raz trzyma ustawione obroty a raz są za niskie. O spalaniu wolę się nie wypowiadać.
Jeszcze raz zapytam. Nie ma potrzeby zmiany dysz od razu? Można śmiało zakładać. Poziomu paliwa również nie trzeba regulować? :)
-
W TS nie, nie w wersji do TS. Roztocz ma micarba do TS i dysz nie zmieniał, ale model do żeliwniaka ma dyszę 90, na której zatrzesz silnik. Przejrzałem trochę ofert na ebayu i VM24 ma główną dyszę 90 głównie. Jak przyjdzie od Roztocza do mnie gaźnik to się dowiem jaka jest.
-
model do żeliwniaka ma dyszę 90, na której zatrzesz silnik.
Zatarcia raczej nie bedzie bo zmniejsza sie osiagi na wysokich obrotach.
TS na oryginalnym Jikovie jezdzi prawie normalnie z dysza 72 w miejscu glownej (zamiast 92). Prawie normalnie bo troche brakuje jej pary przy duzym otwarciu przepustnicy.
A jaka dysze ma oryginalny gaznik od zeliwniaka?
-
Ja dobijam do 2500km przejechanych na tym gaźniku.
Spalanie oscyluje wokół 4L/100km. Jazda bardzo mieszana bo ostatnio dojeżdżałem nią no pracy cały tydzień...
Mam coś takiego że czasem zjeżdżając z góry puszczę gaz (czy dojeżdżając do skrzyżowania) to motocykl delikatnie poszarpuje. Zastanawiam się czy nie jest przyczyną stosunkowo mała dysza biegu jałowego.
Kolego Yabaman zwróć uwagę podczas testów czy będziesz miał podobne objawy.
Przekonamy się czy to tylko przypadłość mojej smoczycy ;)
-
Roztocz spróbuj delikatnie opóźnić zapłon.
-
Mam elektronika od Groma... I tu też zastanawiam się czy nie ma wpływu "podwójna iskra" z cewki od CC700... Ale jakby nie patrzeć skład mieszanki też ma na to wpływ...
-
Iskra raczej nie, ja mam normalny gaźnik i zapłon sovek i tak mi poszarpywała jak był za wczesny. Dodatkowo było też takie szarpanie jak się jechało ze stałą prędkością 50km/h na 3 biegu.
Wcześniej próbowałem to korygować poziomem paliwa i srubą od biegu jałowego, ale nic to nie dawało.
-
na Vape też jest "podwójna iskra" i szarpania nie ma.
-
Zapłon mam ustawiony na 2.8mm i również zauważam szarpanie. Na 3.0mm nie miała mocy na "dole"
-
model do żeliwniaka ma dyszę 90, na której zatrzesz silnik.
Zatarcia raczej nie bedzie bo zmniejsza sie osiagi na wysokich obrotach.
TS na oryginalnym Jikovie jezdzi prawie normalnie z dysza 72 w miejscu glownej (zamiast 92). Prawie normalnie bo troche brakuje jej pary przy duzym otwarciu przepustnicy.
A jaka dysze ma oryginalny gaznik od zeliwniaka?
Do 634 ma być 115, do CZ 350 ja już w końcu nie wiem. Podobno 103 do 472.6 dałem taką dyszę przed zlotem i silnik zaczął się zacierać. Z pogorszeniem osiągów to nie do końca prawda, jak masz za ubogą mieszankę, ale nie przesadnie ubogą to silnik ma super przyrost mocy i jest bardzo zrywny od samego początku, ale zabawa kończy się na wymianie cylindrów. Chyba, że masz większe szczęście i zgasisz silnik zanim się zatrzyma. Wcześniej miałem 115 i nie miałem takiego problemu, nawet w najpodlejszych warunkach silnik się nie zatrzymał(otwarta przepustnica, czeskie pagórki i skromna temperatura 34 stopni w słońcu) tylko wówczas jak miałem 115 to miałem bardzo wylatany gaźnik, którym dało się zgasić silnik. Odbudowałem gaźnik i chciałem to zrobić dając dysze z instrukcji obsługi i tematu wg. Mechanika350 ale jak widać wyszło to bokiem. Od razu napiszę, że lewego powietrza nigdzie nie ma, bo robiłem już test plaka. Pytanie jeszcze w jaki sposób była zrobiona dysza 103, którą kupiłem bo gaźnik stroi się na dwa sposoby. Po prostu na wymiar 115 to będzie 1.15mm, bądź na przepływ cieczy przez dyszę i wtedy wymiar będzie inny. Według czeskich źródeł model CZ 472 powinien mieć dyszę główną 112. To by się pokrywało z prawdą, bo na 115 nie miałem jakoś pogorszonych osiągów, mogłem spokojnie na liczniku zobaczyć 135 km/h. Mi silnik słabnął na otwartej przepustnicy więc dysza główna 103 była za uboga. Wszystkie inne możliwości wykluczyłem, wydechy szczelne, zapłon 2.7 przed GMP, zimne świece F100, hamulce nie były wciśnięte i nie tarły, nie było wiatru i było może 16 stopni jak silnik miał dość. Z maksymalną przejechałem może 500 m i koniec.
Z zapłonem jest to samo, bo jedna książka podaje skrajność, a czesi zrobili vape na 2.4 przed GMP więc coś jest na rzeczy. Może posiadacze Cezet 350 się wypowiedzą jakie mają dysze zamontowane w gaźnikach? Można by zweryfikować ile jest prawdy w tym wszystkim.
Zapłon mam ustawiony na 2.8mm i również zauważam szarpanie. Na 3.0mm nie miała mocy na "dole"
W żeliwniaku na 2.7 mam efekt nagłego "kopa". Ustawię 2.4 jak vape i zobaczymy.
-
Gazniki Mikcarb maja juz swoje watki poswiecone ustawieniom i regulacji. Pozwole sobie powrocic do dywagacji o innych zmiennikach oryginalnego Jikova.
Z internetowego szrotu motocyklowego wyhaczylem uklad dolotowy z Yamahy RD 250 ('76) lacznie z gaznikami oraz dodatkowo gazniki od Yamahy TZR250. Gazniki od RD250 to oryginalne Mikuni VM28, japonscy krewni Mikcarba VM28, juz z plastykowymi plywakami ale jeszcze z niemal identycznym odlewem. Troche te gazniki przelezaly i byly bardzo zasyfione ale udalo mi sie je doprowadzic do porzadku. Lewy gaznik ma ssanie i mozna go zakladac i uzywac pojedynczo (na te okolicznosc dostal dzis nowa dysze wolnych obrotow #30 i glowna #120). Prawy w konfiguracji do twina byl podlaczany do lewego i dlatego nie ma osobnej dzwigni ssania.
Gazniki od TZR250 (Mikuni TM28) maja pochylona gardziel ale przy odrobinie inwencji do Jawy TS da sie je zalozyc (wskazana bylaby zagieta rura laczona do oryginalnego krocca wlotowego i inny airbox lub stozek na wlocie. TZR to sportowy dwusuw i jego gazniki nadaja sie nawet do wyscigow. Nie ma w nich sruby skladu mieszanki - wymienia sie dysze wolnych obrotow i reguluje polozenie przepustnicy. Raczej nie sa to gazniki projektowane do jazdy na niskich obrotach i w Jawie sa troche "na wyrost" ale zanabylem je dla dwoch ukladow ssania na linke, ktore pasuja do Mikuni i Mikcarba VM28 (oraz do wielu innych japonskich gaznikow i ich chinskich kopii).
-
Znowu pod wlasnym postem ale bedzie mowa o kolejnym japonskim gazniku. Przedstawione powyzej gazniki VM28 z motocykli Yamaha RD i wczesnych modeli RZ "wyewoluowaly" i staly sie bateria gaznikow sprzezonych ze soba ukladem ssania i mechanizmem sterowania przepustnicami. Na ponizszych zdjeciach przedstawiam gazniki od yamahy RZ250R (jeszcze z poziomymi gardzielami; chyba z 2000 roku) polaczone z airboxem od RD250 z 1976 roku. Rozstaw gaznikow w tej baterii jest taki sam jak w starej RD250.
Przepustnice, a dokladniej walki je unoszace, sa mechanicznie ze soba sprzezone a ich wzajemne polozenie reguluje sie srubami. Mozna uznac to za "synchronizacje". Ponaddto osobna sruba sluzy do ustalania polozenia obu sprzezonych przepustnic - zastepuje ona typowe ukosne sruby podpierajace przepustnice.
Do tarczy obracajacej walkami przepustnic zalacza sie dwie linki - jedna to ta od rekojesci gazu, druga przenosi obrot tych walkow na zawory w kanalach wylotowych.
Gazniki z tej baterii mozna rozlaczyc i lewy po zatkaniu wylotu ukladu ssania z prawej strony i dobraniu dysz moze byc zastosowany pojedynczo w miejsce oryginalnego Jikova.
Jako calosc bateria ta moze sluzyc jako material do przerobki Jawy 638 na dwa gazniki. Troche bedzie ciasno i trzeba by wyrzucic oryginalny airbox wraz z jego oslonami ale da sie ja wmontowac. Jak kiedys bede mial nadmiar czasu wolnego to moze sie skusze.
-
PAnowie, u mnie na mickarbie i ustawieniu dysz 35 / 120 oraz iglicy na środku 3 ząbek od góry lub dołu było za ubogo i silnik ze dwa razy złapał - jeszcze chodzi ale pewnie zimą będziesz szlif. Przestawienie iglicy na drugi żabek od dołu ,czyli czwarty od góry pomogło i teraz lepiej trochę chodzi i mniej się grzeje. Świece miały taki charakterystyczny szarawy nalot - ktoś pisał że taki nalot jest wtedy gdy jest za uboga mieszanka. Powiedzcie proszę czy poprostu mam taki silnik który wymaga bogatej mieszanki czy raczej jest to spowodowane złym ustawieniem poziomu paliwa ? Za niski ? Czy może dysza 120 lub 35 to za mało dla jawy. Śruba składu mieszanki przy iglicy na drugim ząbku od dołu wykręcona ok 3/4 obrotu. Jak się wyktręci cały obrót to lepiej idzie ale znów się grzeje.
-
Gaznikowych eksperymentow ciag dalszy. Tym razem przyblize gaznik Keihin PE28 produkowany na licencji w Tajlandii oraz kopiowany w Chinach i na Tajwanie.
Na eBay-u trafilem chyba na ten licencyjny bo ma numery wskazujace na jakas kontrole jakosci i dysze z oznaczeniami. Konfiguracja dysz jest raczej "dwusuwowa" : dysza wolnych obrotow 38 i dysza glowna 110 (zmienilem ja na 125).
Do zalet zaliczylbym ssanie na linke i sruby regulacji z prawej strony (przy lewostronnym wozku to ma znaczenie).
Za mankament mozna uznac brak typowej regulacji polozenia iglicy oraz dlugosci pancerza linek ssania i gazu. Iglice podnioslem dodajac podkladke a linki dorobilem tak, ze maja okolo 2 mm luzu i regulacja nie jest im potrzebna.
PE28 nie ma power jeta ale w korpusie sa nadlewy na jego kanaly (chyba tak jak w gaznikach Keihin PWK (oraz OKO i KOSO) power jet wystepuje w gaznikach o innej srednicy gardzieli).
Iglica jest dociskana w dol mala sprezynka, ktora moze bardzo latwo zginac (prawie na pewno zrobi to przy rozbieraniu gaznika w nocy na trasie ::)).
Sprezyna przepustnicy jest bardzo duza i twarda w porownaniu do tej z Jikova i przypuszczam, ze po kilkuset kilometrach jazdy mozna miec dosc trzymania manetki gazu. Zamienilem ja na bardziej miekka z zasobow garazowych.
Na wlocie PE28 ma srednice 49 mm i jest krotszy od Jikova wiec oryginalna gume trzeba czyms zastapic (na zdjeciach jest kawalek dwucalowej rury z ukladow turbodoladowania, ten sam ktory dopasowalem do gaznika OKO 30.
Silnik odpalil bez problemow, dobrze sie wkreca i schodzi z obrotow. Do ustawienia wolnych obrotow trzeba zaslepic krociec do podlaczania pompy paliwowej (lub podajnika oleju w 2T). Bez zaslepienia jest przez niego zasysane lewe powietrze i wolne obroty sa nierowne.
-
Cicho tu ostatnio wiec znow pisze pod wlasnym postem.
Jakis czas temu pisalem o gazniku OKO 30mm. Wybralem go miedzy innymi dlatego, ze mial power jet (OKO w wersji 28mm go nie mial). Z tego samego powodu a takze "dla eksperymentow" zanabylem gaznik KOSO 28mm (a wlasciwie to jego chinska kopie bez oznaczen na dyszach ) i tutaj pokaze roznice miedzy tymi gaznikami wywodzacymi sie z japonskiego gaznika Keihin PWK.
OKO i KOSO sa do siebie bardzo podobne ale jak dokladniej sie przyjrzec to maja niewielkie roznice w odlewie korpusu, komorze plywakowej i wnetrznosciach. Czasem na tyle istotne, ze niektore ich czesci nie beda wzajemnie zamienne. Z gory na dol, jest to inna srednica sruby regulacji linki (6mm i 7mm), power jet laczony do korpusu gaznika w OKO i do komory plywakowej w KOSO - w zwiazku z tym odlewy korpusu i komory sie roznia, na oko nieco wieksze sa otwory w rozpylaczu dyszy glownej w KOSO. Przepustnica, iglica, dysze, ssanie, plywak i zaworek iglicowy sa takie same. Zalozylem KOSO 28mm w konfiguracji dysz 38/135 i z iglica na srodkowym rowku i proby na tych ustawieniach wypadly pomyslnie (do precyzyjnego doboru rozmiaru dysz i ustawien musze troche wiecej pojezdzic).
-
I jak się sprawdza gaźnik oko 30mm bo właśnie się przymierzam do kupna. Myślałem żeby kupić w jackmotors ale oni piszą że 30mm też nie ma power Jet
-
Identyczny gaźnik pe28 założyłem koledze do MZ trophy , całkiem fajnie sobie na nim radzi
-
Ja zainspirowany eksperymentami Yabamana używam 28mm i jest ok. Odpalanie bardzo pewne i równe wolne obroty. Reakcja na gaz również bardzo dobra. Spalanie około 5-6 litrów. Dysze mam 135/40 i chyba jest trochę za bogato ale ze względu na docieranie tak zostawiłem. W tym roku mam zamiar zmienić na 130 /35 i zobaczyć czy uda się trochę zejść ze spalaniem.
-
Dysza głowna wystarczy 120 w zupełności natomiast dyszę jałowych dałbym 40-50 nizej bym nie schodzil, ja w ten sposób wyeliminowałem u siebie efekt szarpania po odpuszczeniu manetki. Jadąc do Bodzia jawa spalila równe 4.5l, natomiast podczas wycieczki na jesiennym w pelni załadowana tzn jakies 40kg bagażu i jazda po górach wyszła 4.2l
-
Wygląda praktycznie identycznie jak moje podróbki polecam i cz i Jawa chodzi na tym o niebo lepiej niż na jjjjjjikowie
-
To chyba decyzja zapadła. Chyba że macie jakieś inne podpowiedzi co do gaźnika w podobnej kwocie...?
-
Wygląda praktycznie identycznie jak moje podróbki
Podróbki czyli chinole z Ali np?
-
Akurat z gmoto do 640 kupowałem a do cz już nie pamiętam, parę lat na nim jeżdżę ale są te gaźniki wszechdostepne na allegro i jest do nich wszystko do dokupienia
-
Czyli gdybym znalazł gażnik o średnicy 28mm z Power Jetem to będzie wystarczający dla silnika 638?
-
Bedzie odpowiedni jesli zostana wlasciwie dobrane dysze. Power Jet nie jest konieczny ale jesli jest to dobrze.
PWK30 tez daje rade gdy ma prosty dolot:
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=14154.msg372108#msg372108 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=14154.msg372108#msg372108)
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=14154.msg372051#msg372051 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=14154.msg372051#msg372051)
-
https://www.jackmotors.pl/oldtimer/gaznik-oko-racing-30mm-pwk-clear-edition?from=listing&campaign-id=19&q=Ga%C5%BAnik+pwk
Warto? Czy kupić najtańszy za jakieś 130zl?
-
Ja kupiłem pwk 28 który wygląda identycznie za 109 zł i jestem bardzo zadowolony.
-
https://www.jackmotors.pl/oldtimer/gaznik-oko-racing-30mm-pwk-clear-edition?from=listing&campaign-id=19&q=Ga%C5%BAnik+pwk (https://www.jackmotors.pl/oldtimer/gaznik-oko-racing-30mm-pwk-clear-edition?from=listing&campaign-id=19&q=Ga%C5%BAnik+pwk)
Warto? Czy kupić najtańszy za jakieś 130zl?
Testowałem dwa tańsze gaźniki. Oba były wykonane zaskakująco dobrze i działały tak, jak trzeba.
Dlatego sugeruję, abyś nie przepłacał.
-
Jawa 638. PWK 28 czy 30?
-
Jak koledzy wyżej nie ma sensu przepłacać do aluminium podejdzie i 30 ale ja nie wsadzałem
-
28 i 30 ta sama cena i wymiary montażowe i dlatego nie wiem który brać.
-
Ja bym (będę) brał 28. Już dobrze przetestowany jest na forum :)
-
W mojej byłej było 30 i się sprawdzało.
-
Bierz 28, jest optymalny.
Jeśli w zestawie nie będzie to musisz dokupić dysze:
zacznij od: 35/145 (kolega Yabaman testował - jest gdzieś na forum wątek).
Powodzenia
-
Witam. Założyłem PWK 30. Ogólnie jestem bardzo zadowolony chociaż na oryginalnym gaźniku też wszystko było OK. Ładnie trzyma wolne obroty, zapala chyba lepiej jak na jikovie, ładnie wkręca się na obroty. Jedna wada jak popracuje dłużej na wolnych obrotach to przy gwałtownym dodaniu gazu delikatnie dławi się. Przy szybkich przegazowkach nie ma tego. Za duża dysza wolnych obrotów? Założona 38 najmniejsza z kompletu.
-
Gaznik ktory sie tak zachowuje to najprawdopodobniej wersja do czterosuwa, znacznie bardziej popularna bo chinskie pojazdy to glownie czterosuwy. Oryginalny japonski gaznik PWK mozna nienajgorzej dostroic do obu typow silnika dobierajac rozpylacze i dysze, do chinskich kopii to nawet nie wiem czy sa rozpylacze na podmiane bo spotyka sie rozmaite roznice korpusu w zaleznosci od “producenta”. Jesli korpus jest do czterosuwa I ma w zwiazku z tym jakos specjalnie dobrane polozenie i srednice kanalow to moze byc trudno osiagnac znosne osiagi zmieniajac dysze.
-
Jeśli chodzi o osiągi jest wszystko dobrze lepiej jak na jikovie. Spalanie porównywalne. Kultura pracy również Ok. Jedynie tak jak pisałem jak popracuje dłużej na wolnych obrotach to po otwarciu przepustnicy dławi się delikatnie. Przy następnym dodaniu gazu jest już dobrze. Zmniejszyłem delikatnie poziom paliwa i chyba jest trochę lepiej. Teraz przelew jest cały czas suchy. To jest chyba najtańsza kopia PWK .
-
Jakie dysze masz w tym gaźniku?
-
38 i 125 iglica chyba na środku. Nie przekładałem jej.
-
38 i 125 iglica chyba na środku. Nie przekładałem jej.
Załóż jej jałowa dysze 35 i nie będzie się dławić na jałowych już mi na 38 każde aluminium mi przylewało do którego to wsadzałem
-
No to muszę dokupić dysze bo w zestawie 38 była najmniejsza. Dzięki :)
-
Pytanko mam. :D
Kiedyś miałem gaźnik pwk 28. Pamiętam że po założeniu gumy stozkowej pozostawała wolna przestrzeń pomiędzy króćcem a gaźnikiem. Dorabiacie w to miejsce tulejkę, czy poprostu wciskacie głębiej gaźnik
-
Ja mam wciśnięte ile się da :)
-
Jakiś czas temu kombinowałem z rozmiarami dysz pilota w PWK28. Od #37,5 wzwyż i po zagrzaniu łapała lekkiego laga z dołu. Podlewało.
Wymiana czapki komory na przezroczystą, nieznaczne obniżenie lustra paliwa i dysza #35. Problem solved -> powrót do oryginalnej alu pokrywki. Po zagrzaniu znowu jakieś delikatne przymulanie. Wymiana #35 na #33 rozwiązuje całkowicie zjawisko. Aluminium przewodzi ciepełko znacznie lepiej niż plastik. Paliwo w gaźniku bardziej lotne = bogactwo. Transparentny pływak to znowuż konieczność stosowania #35, bo #33 to już ciut za mało.
No i po ponad 2k jazd z transparentem i układem #120/#35, igła najbiedniej (turystycznie) mogę śmiało skonstatować niniejsze wnioski. Jest bdb.
Zbiera się fajnie, nie zaciera (1:50), spala w podlaskiej trasie, bez szarży (do 90kmh) 3,2 - 3,5l/100.
Jest sztos
(https://images91.fotosik.pl/623/f5a43707617a3931med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f5a43707617a3931)
-
Cześć,
Ktoś z kolegów może się podzielić radą jakie dysze finalnie wsadzić do PWK 28? Może jakieś doświadczenia z pracy silnika - ewentualnie jaka i w jaki sposób dysza ma lub może mieć wpływ na wolne obroty? Będę wdzięczny za podpowiedzi?
Na tą chwilę założyłem gaźnik który kupiłem na portalu aukcyjnym, i widzę znaczną poprawę w kulturze pracy silnika. Leżący śnieg uniemożliwia testy drogowe... ale już cieszy oko i ucho. Może metodą prób i błędów uda się coś więcej ustalić.
-
Główna 125 wolnych 35 sprawdzone na wielu egzemplarzach i silnikach. Zapinka iglicy wstępnie na środku lub ząbek niżej
-
Koledzy, może pytanie które zadam nie bedzie zbyt mądre, ale powiedzcie mi skąd bierzecie same dysze? Można gdzieś to kupić? Jesli tak to po jakim kodzie to szukac? Bo mam podobny problem w mojej TS, że po rozgrzniu pierwszy gaz po dłuzszej pracy na wolny = muł.
-
Allegro. Wpisz, dysze DPR PWK28
-
Koledzy, może pytanie które zadam nie bedzie zbyt mądre, ale powiedzcie mi skąd bierzecie same dysze? Można gdzieś to kupić? Jesli tak to po jakim kodzie to szukac? Bo mam podobny problem w mojej TS, że po rozgrzniu pierwszy gaz po dłuzszej pracy na wolny = muł.
Mam takie dysze. Zapraszam na PW.
-
3,2-3,5 to zbyt małe spalanie na ten silnik i na pewno drowia mu nie doda...
-
Ja mam tak:
Dysza główna 128, wolnych 35 iglica 2 ząbek od góry.
Miałem na środku ale przy nagłym odkręceniu manety łapał muła.
Opuściłem iglice i jest i niebo lepiej.
Będę próbował jeszcze z dysza wolnych 32.
Co do spalania. Zapakowany full na zlot, plus moje 130 kg i pełna manetka na autostradzie (powyżej 5 tys obrotów) koło 7 litrów wychodzi :)
Jak jadę spokojnie między 90 a 100 pali coś koło 5 litrów.
-
Dzięki - zastosowałem się do tej wskazówki 125/35 - silnik na postoju reaguje żwawo - test drogowy był ale bardzo krótki z racji warunków atmosferycznych, ale to już cieszy ucho bo kultura pracy na tym gaźniku i zapłonie od Janka J jest zdecydowanie na wysokim poziomie. Spróbujemy potestować w sobotę jak pogoda pozwoli.
EDIT...
Jaki wpływ na spalanie ma zmiana dysz? i jak zmienić je żeby próbować obniżyć spalanie?
Mam wrażenie że o wiele za dużo pochłania - świece są ładne brązowe - na gaz reaguje ok iglica zapięta na pierwszym rowku u góry.