O kosztach wolę nie mówić - na szczęście bardzo tanio kupiłem zwłoki i silnik też bardzo okazyjnie trafiłem. Części są po prostu drogie, dużo rzeczy trzeba dorabiać bo kupujesz nową i nie pasuje. Remont puściłby mnie z torbami gdyby nie pomoc innych zapaleńców. Silnik robił Andrzej z Moto Garaż i dorabiał mi mnóstwo drobnych części.
Jakby ktoś chciał teraz kupić ramę do remontu to pewnie od 7 000 zł do 12 000 zł, w miarę kompletny do generalnego remontu od 20 000 zł do 40 000 zł, takie ze zrobionym częściowo remontem 40 000 do 60 000 zł.