Jako, że to prawie pod nosem to się "napaliłem" a że sprzęt z papierami to jeszcze bardziej
Od szwagra pożyczyłem brakujące parę stówek i wtedy doczytałem, że to 95tys
A ja naiwniak myślałem, że 9,5.... Nawet nie dzwonię bo pewnie tyle nie opuści
Tera trza kasę oddać ale będzie okazja żeby się napić