Kurna mam dylemat z kasy się wyczyściłem , w samochodzie mi się szykuje spora inwestycja przymusowa a mam takie coś w kupnie
Nowe cylki czeskie nominały z rok, dwa temu zarzucone , znam ta jawę ma wszystkie kwity od 1 właściciela ładne chromy , instalka działa itp jest trochę roboty ale za ciut ponad 500zł jest ta jawa no żal dupę ściska po prostu niby kolega ma ją wziąść i albo ją odkupię jak się spieniężę albo on ją odremontuje...