Ale szał zrobiłem na forum hehe
To tylko trzy zdjęcia z całej sesji fotograficznej, a akurat gdy wyjechałem z polnej drogi zobaczyłem pustą flaszkę po ruskim szamponie
pomyślałem, że będzie fotka która wzbudzi zainteresowanie, gdyż w czasach naszych motocykli było to normą jazda po winku
Gilder, jeżeli mnie nie znasz to nie osądzaj, skąd wiesz, że to był alkohol, może to soczek od babci
Jawerzy i Cezeciarze z którymi się spotykam na zlotach jakoś tego nie odebrali źle i skumali, że to tylko do sesji. Mam 26 lat, a nawet z rocznika 27, nigdy nie jeżdżę po spożyciu alkoholu, a nawet na drugi dzień jeżeli była to większa dawka. W moim Prawo jazdy brakuje mi tylko kategorii na autobusy, ale w przyszłym roku to się zmieni, bo chcę do końca spełnić swoje jedno z wielu marzeń i na pewno tego nie zmarnuje jazdą na podwójnym gazie.
A co zdjęcia z czyścioszką, to były pełne flaszki z bram weselnych które robię zawsze i tylko na CZ, a wtedy były 2 wesela bo sesję foto robiłem w sobotę
A dla ciekawych trochę lepszych fotek z sesji, Ja z Andzią i Czesławą