Wiem z autopsji,że kupowanie takich okazji jest opłacalne w dwóch przypadkach- mamy dobrą maszynę z zagubionymi kwitami, albo potrzebujemy mieć dawcę organów. Kupowanie takiego motocykla jak TS za grosze i wtapianie w nią kasy jest tak opłacalna jak kupowanie malucha za 250 zł,żeby go wyremontować i sprzedać za 200 zł. No chyba ,że ma zostac po wsze czasy u Ciebie. Szczerze to nie wiem czy Ci gratulować czy współczuć- sam ocenisz czy gra jest warta świeczki po tym jak uzbierasz worek paragonów i rachunków.