Wolna Strefa Jawa - CZ

Sprawy Techniczne => Modyfikacje / Usprawnienia => Wątek zaczęty przez: Karolex w Października 18, 2011, 20:20:46

Tytuł: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Października 18, 2011, 20:20:46
http://www.youtube.com/watch?v=KhgD_qPL7KA
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Radwan w Października 18, 2011, 20:30:43
 :) :) :) na zlocie wspominałeś o tym i zamieniłeś słowa w czyny   <cheers> nie mogę się doczekać,  filmu i fotek
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: agmus1 w Października 24, 2011, 20:40:31
Tylko jest mały problem, jak silnik ma 1000 obr lub troszkę mniej, to ładowanie znika...I układ odłącza przekaźnik. Taki mały problem, układy do samochodów mają próg zadziałania około 13,8 V. Jak spanie to wyłączają. Tylko że alternator w samochodzie obraca się dwa razy szybciej niż w Jawie.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Października 25, 2011, 15:02:02
Można jeszcze na impulsach z alternatora, które chociaż słabe dochodzą cały czas z uzwojenia. Potrzebny jest tylko prosty układ, który wysteruje przekaźnik.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Kanter w Października 26, 2011, 17:58:55
eee co to ma być? temat należało by jakoś ogarnąć ;/


i Laszlo usuną konto? ojaaa;/
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: kichau w Lutego 25, 2012, 22:43:59
ma ktoś jakiś prosty pomysł na takie automatyczne światła,
czy lepiej zastosować przekaźnik zwłoczny ?

Ja przekrecam kluczyk na pozycje "2" i swieci  ;) Na cholere automatyka?
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Lutego 25, 2012, 23:02:14
Pojeździłem trochę na tej przeróbce i mogę napisać że większość waszych obaw o kant pupy można potłuc :P

A po co automatyczne światła jak można na 2 przekręcić?
A po co Ci motocykl jak można pedałować?
Ja nie lubię pedałować i kręcić. A czasem zdarza się zapomnieć przekręcić ...
No a jak ktoś ma słabe ładowanie itp. no to przepraszam ale motocykl jest wtedy do naprawy a nie do jeżdżenia. 
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Lutego 25, 2012, 23:12:37
Zapaleniu silnika.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Lutego 25, 2012, 23:25:28
Do mostka prostowniczego w miejscu kabli X Y Z dołączyłem 3 diody prostownicze. Prąd z tych diod zasila lampę przednią.
Bez przekaźników, bez układów opóźniających, jest ładowanie są światła, nie ma ładowania to nie ma świateł.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Lutego 25, 2012, 23:41:45
Do mostka prostowniczego w miejscu kabli X Y Z dołączyłem 3 diody prostownicze.

Rozumiem że diody podłączone równolegle z oryginalnymi przewodami idącymi do prostownika tak?
I pytanie drugie to jak się ma prędkość obrotowa do świecenia mocniej/słabiej żarówki??
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Lutego 26, 2012, 00:16:28
Takie małe pytanko w kwestii tej modernizacji:
Jak działa taka przeróbka nocą przy zjeżdżaniu krętą drogą ze stromej góry?

Ja często jeżdżę nocą krętymi górskim drogami - z góry to najczęściej na luzie... tym między 3 a 4.
Obroty biegu jałowego, kontrolka często się zapala więc z taką przeróbką jechałbym po ciemku? Hmm?
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Strażak w Lutego 26, 2012, 00:24:07
Pytanie do Laszla jest ale ja bym się raczej kontrolką nie sugerował ;)
A tak przy okazji to jakie masz obroty, że ci się oko zapala na wolnych ?
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Lutego 26, 2012, 00:32:54
Obroty biegu jałowego u mnie to ok 900 do 1000 obr/min.
Ale przy ostrych zjazdach a szczególnie na dohamowaniu przed zakrętem obroty znacząco spadają.
I kontrola czasem się zapala. Nawet na nowym aku.

Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Lutego 26, 2012, 17:23:40
Takie małe pytanko w kwestii tej modernizacji:
Jak działa taka przeróbka nocą przy zjeżdżaniu krętą drogą ze stromej góry?

Ja często jeżdżę nocą krętymi górskim drogami - z góry to najczęściej na luzie... tym między 3 a 4.
Obroty biegu jałowego, kontrolka często się zapala więc z taką przeróbką jechałbym po ciemku? Hmm?

Na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć podobnie jak na pytanie "a jak się to sprawuje podczas nocy polarnej". U mnie nie ma gór i krętych dróżek. Ale podejrzewam że będzie tak się działo jak np. w Charcie, WSK czy innych sprzętach których światła są zasilane bezpośrednio z cewki.
A tak przy okazji.. Jawol wydaje mi się że to nie jest zabawa dla Ciebie, i wiem że gardzisz takimi rozwiązaniami. Tak więc czy czasem nie próbujesz mnie zwyczajnie "przepaplać"?

@Roztocz twoje rozumowanie jest w pełni poprawne ;)

@Strażak - wszystko widać na filmiku. Kontrolka gaśnie chyba przy 1000RPM, zaś niskie mam ustawione na jakieś 1200RPM, nie lubię katować silnika niskimi obrotami.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: kichau w Lutego 26, 2012, 19:13:07
A po co automatyczne światła jak można na 2 przekręcić?
A po co Ci motocykl jak można pedałować?

Spoko Laszlo, masz racje, troche zazartowalem. W sumie pedalowanie zabiera wiecej energii, niz przekrecenie kluczyka na "2", ale kazda kalorie nalezy szanowac. No i z drugiej strony kazda udana przerobka, daje satysfakcje trudna do opisania  ;) Rozumiem to!
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Lutego 26, 2012, 19:31:09
@Roztocz twoje rozumowanie jest w pełni poprawne ;)

Chyba coś popróbuję z tą przeróbką... Zastanawiam się jednak nad jakimś przełącznikiem do zasilania z aku, ale to raczej mały problem...
Jakich diód (na jaki prąd) użyłeś do zasilania lampy laszlo??
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Lutego 26, 2012, 19:39:52
A podpowiem że nie trzeba tego przełącznika...
Jeśli zasilanie z tych diod podłączysz do styku 56 to można sobie przemyśleć co się stanie.
Gdy pozycja stacyjki będzie 0 lub 1 to prąd z akumulatora nie popłynie tym stykiem. Zaś zasili go kabel z tych diod. Gdy pozycja stacyjki będzie na 2 to wtedy zasilanie świateł będzie zarówno z diod jak i akumulatora.
Będą tam spotykały się dwa plusy a więc zwarcia nie będzie.
I tym oto sposobem światła się zapalą same, a jak ktoś chce z aku to przełącza stacyjkę na 2.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Lutego 26, 2012, 20:09:49
Faktycznie...
To jakie diody użyłeś?? 2A każda powinno styknąć nie??
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: SofCHJanek w Lutego 26, 2012, 20:12:15
To nie lepiej dać te diody na sterowanie przekaźnikiem?
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Lutego 26, 2012, 20:22:14
Tak 2A przepuszczą 72W a to wystarczy do zasilania przedniego światła.
Ja zastosowałem diody z zasilacza ATX (mam ich trochę).

A co do przekaźników, czy z nimi będzie lepiej... nie wiem ja nie lubię przekaźników. I śmiem twierdzić że tylko utrudnią życie, nic nie dając w zamian. Instalacja elektryczna urośnie w kable od przekaźników, które będą dodatkowo pobierać prąd. Ale jak ktoś tak zrobi to nic złego się nie stanie przecież.
A można by też zastosować mostek 9D bo z tego co się orientuję te mostki mają dodatkowe wyjście plusowe na regulator pod które można by było podłączyć te światła. W takiej sytuacji instalacja urośnie tylko o jeden przewód :)
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: kwinto29 w Lutego 26, 2012, 21:22:06
agamus1 pisałeś o możliwości gaśnięcia świateł przy spadku napięcia, ja mam w dwóch samochodach takie układy i z tego co zauważyłem to wyzwolenie układu czyli zapalenie świateł następuje przy około 14V tak jak pisałeś ale te układy które ja mam są nie wrażliwe na spadek napięcia,  gasną dopiero jak wyłączę silnik. W jednym samochodzie padł mi akumulator (zwarcie w dwóch celach) żarówki na wolnych obrotach świeciły jak lampy naftowe ale nic nie gasło. Pewnie by zgasły jakby przekaźnik nie miał siły utrzymać styków. Chyba to jest kwestia konstrukcji układu - tak myślę.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Kwietnia 07, 2012, 08:44:49
Spaliłem 2 żarówki  ::) Tak więc nie jest tak różowo.
Częściowo winę ponosi moje wykonanie tego - diody z zasilacza ATX stawiają mniejszy opór niż te z układu prostowniczego. Tak więc więcej prądu idzie w przednią lampę niż w akumulator.
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Kwietnia 07, 2012, 09:04:14
Laszlo a nie myślałeś o jakimś małym układzie stabilizującym napięcie?
Według mnie spadek napięcia na diodzie to może być trochę mało...
Kiedyś jak mi padł regulator napięcia napięcie mierzone na aku przy obciążeniu sięgało 18V! Nie każda żarówka to wytrzyma...
Tytuł: Odp: Automatyczne światła mijania
Wiadomość wysłana przez: Karolex w Kwietnia 07, 2012, 09:19:31
Zamiast stabilizować to napięcie można by było już zasilić światło z akumulatora który sam niejako stabilizuje. Tak jak Turbo pisał włączaniem światła zajął by się przekaźnik albo jakiś półprzewodnik.

Trudno jest stabilizować 75W. Sam stabilizator by się trochę grzał i musiał by mieć spory radiator którego nie mam gdzie łożyć.