Jako że kwiecień ma mało terminów to może by tak w maju?
Np po weekendzie majowym zrobić zlot który miał być w czerwcu? We wrześniu jesienny zrobić normalnie. Okazji do spotkania będzie dużo (spęd, rajd, u mnie impreza na początku czerwca)
Wydaje mi się że to korzystna opcja, na pewno będzie więcej maszyn, niż w kwietniu kiedy termin na terminie.