Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Mechanika => Wątek zaczęty przez: witek89 w Lutego 25, 2006, 19:27:51
-
siemk tak jak wcześniej pisałem że mam problemy z biegami.
Biegi naprawiłem, wymieniłem wodziki i prowadnice i wszystkie biegi działają.
Jak jeżdziłem to wszystko było super.
Gdy poje¼dziłem troche to zaczeło coś się dziać z jedynką. <crybaby>
Jak wbijam jedynke, ruszę już, jade powoli i dodam spokojnie gazu i rozpendzam ją to coś szarpie tak jak by coś przeskakiwało.
Reszta biegów chodzi normalnie tylko jedynka szarpi.
DLACZEGO??? :(
-
Nie wiem czy dobrze mówie ale mam wrażenie ze na 1 biegu jest najwyższa "moc" , wiec mozesz miec juz wyrobiny łañcuszek sprzęgłowy i może ci przeskakiwać .
-
http://www.breinride.konto.pl/kupnojawy.htm - 6 akapit. Może to w tym problem??
-
moim zdaniem przeskakiwanie lancucha sprzeglowego jest niemozliwe, on jesli sie rozciagnie to szoruje o karter, ale i tak nie ma mozliwosci zeby przeskoczyl , musialoby nie byc praktyczie wcale zebow, moze ci waypadka bieg na chwile tak jak to u mnie bylo z 4
-
Ja miałem taki sam problem jak AndrewS i witek86. Tylko mi szarpało na 1 i 4 biegu :/ powodem były wyrobione(wyszerbione) otwory w wałku zdawczym i zębatce 24Z od 4 biegu, otwory wyrobiły się bo przesówne zębatki tzn. te koñcówki, które wchodzą w te otwory były również wyrobione. Moge zapodać fotke jak nie powinny wyglądać te części.
pzdr
-
łañcuszek wymieniłem na nowy, tylko czego nie zmieniałem na nowe to wałek zdawczy
-
kolego nerlst moglbys zapodac te fotki tu na forum ?? zawsze to lepiej na przykladzie pokazac :-)
-
Sorry za słabą jakość fotek :/ Na zdjecie(7) widac tą przesuwną zebatke(są dwie takie same) w ktore wchodzą wodziki, strzałkami zaznaczone są koncówki ktore wchodzą w otwory w wałku zdawczym [zdjecie(10)] i zębatce 24Z [zdjecie(8)]. Na zdjecie(10) widać wałek zdawczy i powyszczerbiane otwory przez co wyskakuje nam 1 bieg. Na zdjecie(8) widac zębatke 24Z i równiez powyszczerbiane otwory przez co wyskakuje nam 4 bieg. Wyszczerbienia powstały przez wyrobione koñcówki na przesuwnych zębatkach [zdjecie(7)]. Koñcówki jak widac są wyrobione bo powinny przypominac trapez, a tu jak widac są zaokrąglone. Chaotycznie, ale chyba wiecie o co chodzi... tak czy inaczej elementy zaznaczone strzałkami muszą być w idealnym stanie bo inaczej beda nam wyskakiwać biegi.
pzdr
-
Hmmm nie wiem czy fotki sie dodały, ale chyba tak... są nad tym postem.
pzdr
-
zdjecia widac, no faktycznie masz pozaokraglane, u mnie w zdawczej jest tylko jedno wyszczerbienie takie wieksze ale i tak idzie do wymiany,
mam jedno ale, za wypadanie 4 biegu odpowiada zebatka zdawcza, a za wypadanie 1 Z24 , napisales odwrotnie, przynajmniej mi sie tak zdaje
-
Masz racje, ¼le napisalem, jest chyba odwrotnie... tak jak piszesz nawet jeśli jest jeden otwor wyszczerbiny lepiej zmienić i mieć pewność, że wszystko jest oki.
pzdr
-
Wznawiam wątek...
Mam tego typu problem że nie mogę zejść z 3 na 2... Odpalę silnik wrzucę 1, 2, 3, 4 i jak schodzę w dół to zejdę tylko do 3, ewentualnie do 2, o jedynce mogę zapomnieć... Jak postała kilka dni jakoś zszedłem do jedynki ale teraz moto stoi na luzie między 3 a 4... Regulowałem sprzęgło od strony alternatora ale szczerze mówiąc nie wiele to dało...
Dodam, iż przy ostatniej wymianie tarcz sprzęgłowych i łañcuszka zauważyłem że jedna śruba od zabieraka ma ułamaną do połowy tą "dziurę"(nie przychodzi mi żadna fachowa nazwa do głowy) w którą wkręca się śrubkę dociskową... Dokręcić się jakoś tam dało ale stare tarcze były trochę zjedzone bardziej z jednej strony a z drugiej mniej...
Na koniec powiem, iż bardzo poważnie zastanawiam się nad wymianą sprzęgła na CEZET-owskie, gdyż ze sprzęgłem w CEZET 350 nigdy nie miałem problemów... Co wy na to??
-
To jak Panowie pomoze mi ktoś???
-
Wymieniłem sprzęgło na CZ-towskie i jestem bardzo zadowolony.
Mam wrażenie, że teraz d¼wignia sprzęgła ciężej chodzi ale idzie wytrzymać.
W sprawie biegów trudno coś doradzać na odległość ale spróbuj na spokojnie na wyłączonym silniku pokręcić kołem i wtedy zmieniać biegi.
Jeśli nie dają sie zmieniać to chyba czeka Cię "grzebanie w środku"
Jak już zajrzysz do środka to:
- obejrzyj wodziki, ich oś, kły kół zębatych szczególnie tych od dwójki i jedynki.
na pewno dopatrzysz się przyczyny.
Zawsze też możesz wrzucić fotki w celu "konsylium" <thumbup>
-
NO to ładnie... Tak myślałem że to coś poważniejszego... No cóż trzeba będzie w koñcu zrobić ten remoncik... Dobrze że to nie wypadło w drodze na zlot...
Jak tylko coś zadziałam w tym kierunku na pewno się odezwę...
-
Panowie ma ktoś moze jeszcze jakiś pomysł...
A i czy ktoś jeszcze oprócz Jawola ma w swojej TS sprzegło Cezetowskie??
Czekam na opinie...
-
Ja mam w jednej z jaw sprzęgło z CZ. Normalnie miód sprawa. Moto nie ciągnie na wyłączonym sprzęgle, nie ślizga się na włączonym 9lub na odwrót :) ), sprzęgło nie szarpie, biegi wchodzą bez problemów, a klamkę to 1 palcem można obsługiwać....
-
Ja tam wole Jawowskie :P
-
Spoko ja już od dawna nosiłem się z zamiarem wymiany sprzęgła na cezetowskie...
Co prawda kiedyś słyszałem że się ślizga, ale to pewnie kwestia regulacji...
Ehh to pewnie czeka mnie wymiana, i w koñcu się wezmę za remoncik generalny...
-
Wiec dobrze słyszałes ze ślizga...
Mój kumpel ma cezete i chciał załozyc sprzegło z jawy nawet wszytko weszło tylko dekla nie mógł założyc ;)
Próbował regulaci zmiana tarcz i nic :(
Ja juz nie slizgało podczas jazdy to przy ruszniu szarpało i na odwrót
Czesi wymislieli sprzegło jawy do jawy a nie od Cz do jawy ;)
-
Jak mam kupować nowy zabierak za 70zł (mam wyłamany jeden otwór na śrubę i tarcze ściśnięte są tylko czterema, piąta tylko tyle że jest wkręcona) a mam kompletne sprzęgło Cezetowskie to co mi szkodzi spróbować może akurat będzie lepiej...
-
Uściślając to po pierwsze silnik w CZ to silnik jawoski a po drugie to w jawach 640 montowali sprzęgło ze starego silnika. bo uznali te z 638 za wadliwe <cheers>
-
Znaczy w 640 montowali sprzęgło takie jak w Cezet 350??? <eek>
-
Uściślając to po pierwsze silnik w CZ to silnik jawoski a po drugie to w jawach 640 montowali sprzęgło ze starego silnika. bo uznali te z 638 za wadliwe
Xargo1 dobrze gada <thumbup> W 640 jest sprzęgło od 634 lub jak kto woli od CZ
-
ja mam w TS sprzeglo od CZ , kupione uzywane od Stowy
chodzi bardzo dobrze, nie slizga sie, a ostatnio jezdzilem z pasazerem
na starym Tesowskim bardzo ciezko chodzily mi biegi normalnie kostka bolala
skoro masz zerwany jeden gwint to istnieje duze prawdopodobienstwo ze ono nie dziala dobrze i stad te problemy z biegami
-
ja tez mam taki problem ze czasem nie mogę zejść na niższy bieg. Moim zdaniem to wina automatu zmiany biegów gdyż robi sie na tym nicie luz co w efekcie robi problem ze schodzeniem w dół biegów
-
ja mam nowy automat kupiony u Ruszczyka , na nim tez byl i jest luz
-
Gustaw, może masz ten sam objaw co u mnie. Mam problemy z redukcją wg mnie z powodu, że d¼wignia po przejściu np z 4 na 3 nie powraca wystarczająco do pozycji między biegowej i aby przejść z 3 na 2 muszę przedtem lekko nogą podciągnąć d¼wignie do góry nogą i dopiero wtedy mi 2jka wejdzie. Tak samo miałem też kiedyś w wsce jak przewróciłem się i d¼wignią oparłem o ziemie. Spadła 1 koñcówka sprężyny z takiego trzpienia na wałku zmieniacza i po prostu d¼wignia nie wracała do pozycji między biegami. W jawie silnika jeszcze nie rozbierałem i nie wiem czy to to.Poruszyłem ten problem wczoraj na forum: http://www.demonos.vipserv.org//component/option,com_smf/Itemid,155/topic,1950.0
-
No ja jeszcze u siebie nie rozebrałem z braku czasu ale na bierząco zdawał będę relacje i fotorelacje....
-
Ja jak kupiłem moją jawcie to też miałem identyczny problem. Pękła sprężyna w automacie od biegów,nie te małe przy bolcach tylko tam głębiej takie większe. Jak się zmieniało bieg w dół to trzeba było podnosić d¼wignie do góry
-
No i chyba u mnie coś takiego się robi wczoraj przez przypadek w warsztacie podniosłem dzwignię, ruszyłem kołem i zszedłem do dwójki i chyba do jedynki też...
£adna pogoda to zaraz pójdę sprawdzić...
-
No i jednak panowie mieliście rację <worship> <worship> <worship> to sprężyna prawdopodobnie pękła, ponieważ podnosząc kopnik można zejść na niższe biegi...
Teraz wymiana sprężynki i można śmigać dalej...
-
Przyczyną tego może być nadpiłowany wodzik. W mojej tez tak miałem. Ważne jest to jakie wodziki kupiłeś. Polskie rzemieślnicze blaszanki są do niczego!!!!!! Radze zakup czeskich kutych wodzików. Pozdro