Wolna Strefa Jawa - CZ

Inne => Nasz Garaż => Wątek zaczęty przez: ZoR w Listopada 23, 2019, 20:04:19

Tytuł: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Listopada 23, 2019, 20:04:19
Powitać! Nadeszła pora na mojego potwora (ale mi się rymło :P ) Dziś oficjalnie z ojczulkiem rozpoczęliśmy remont Jadwigi.
Założenia:
- metal w piach i malowanko. Rama czarny, bak, boczki czerwony fabryka.
- remont pieca. Wał na Poznań, szlif podobno w Krotoszynie robią. Przekładka klamotów w drugie kartery (obecne nie są w najlepszym stanie). Tłoki raczej Almot (chyba, że ktoś ma coś lepszego :P ). Montaż sprzęgła od 634 (Jak ktoś ma na sprzedaj, do obgadania :D )
- nowa elektryka. Po doświadczeniach z Simsonem stwierdziłem, że zrobię ją sam od A do Z. Montaż 9 diodowego układu, przekaźników na światła i może jake gniazdo na 12V. Platyny zostają.
- remont przedniego zawieszenia. Nie jestem zachwycony stanem tłoczysk. Zobaczymy jak rozbiorę amortyzatory.
- nowe amory tył. Te za stówę para będą OK? Ktoś chyba z forum kupował owe.
- nowe wydechy. Raczej te z gmoto (tańsze, tylko czy lepsze?)
- remont prędkościomierza (kilometrówka stoi). Przy okazji. Gdzieś na forum ktoś przerabiał obrotomierz na elektroniczny. Aktualne?
Z grubsza tyle. Najbardziej obawiam się silnika, ale jakby co jest wujek, który w latach młodości użytkował sprzętu z "350 - tką" sztuk 6, no i liczę na Waszą pomoc i opinie! Postaram się informować o postępach w robocie. Pozdrawiam!https://www.youtube.com/watch?v=55Kuw-sMZ4I&t=4s (https://www.youtube.com/watch?v=55Kuw-sMZ4I&t=4s)
EDIT: Chciałem dorobić dzisiaj wzmocnienia tylnej części ramy i mam pytanko. Czy rury powinny być idealnie prosto? Bo u mnie są lekko podgięte przez co siedzenienie nie dolega do ramy. Prostować toto?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Listopada 23, 2019, 20:09:35
Tak na szybko to amortyzatory tylne te za 100/para to możesz kupić jako dawca szklanek...

Co do obrotomierza to na elektronik przerabiał Sofchjanek. Raczej aktualne.

Do licznika kup zębatki od Kuby:
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=37518.0

Jak już ramę. pomalujesz to polecałbym stożki do główki ramy.

Przy rozbiórce zwróć jeszcze uwagę na wszystkie newralgiczne punkty ramy (mocowania podnóżków, tylne "rurki" ramy czy są proste. Możesz też wspawać wsporniki do w/w
Piszę o tym bo takie rzeczy najlepiej ogarnąć przed piaskowaniem
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Listopada 26, 2019, 14:09:51
Up. Ktoś pomoże z tą ramą?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: grześ350 w Listopada 26, 2019, 14:28:33
Tak tył ramy ma być  prosty te rurki a Ty masz podgiete  ;) wypsrostuj je i albo daj wzmocnienie w środek jakiś pręt albo pod spodem dospawaj wzmocnienia żeby jej nie gielo w dół.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Grudnia 14, 2019, 20:40:41
Dobry ;) Cały czas do przodu! W międzyczasie przyszły klamoty od malowania. Ramę przed piaskowaniem wyprostowałem i wspawałem wzmocnienia. Bak i boczki już w epoksydzie. Dzisiaj rozłożyliśmy silnik. Wewnętrzne łożyska na wale luz straszny :P No i trzeba kupić wałek zdawczy bo okazało się, że miedziana tuleja zapiekła się na wałku skrzyni. Martwią mnie trochę przednie lagi, mają lekkie wżerki, ale prawdopodobnie "szlifnę" je drobnym papierkiem i tyle. Doszła też paczka z 4motor, więc powoli będziemy składać panią do kupy.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Lutego 17, 2020, 19:34:32
Odkurzamy! Jawa już na kołach. Tył w komplecie, z przodem muszę poczekać na gumy do chorągiewek. Niestety mam niemałe problemy z silnikiem. Karter, który był spawany w miejscu spawu się skrzywił i przez to kartery nie dolegają idealnie do siebie. Na razie szukam jakiegoś frezera, który mi to ogarnie, ale ręce powoli mi opadają...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Bison w Lutego 17, 2020, 19:38:21
O w mordkę misia, to prawie Rów Mariański albo Wielki Kanion  :o  Od spawania tak się wypaczyło ?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Lutego 18, 2020, 17:59:02
Dokładnie. Karter był pęknięty i trza było to pospawać. Nie myślałem, że wyjdą takie cyrki. Starych karterów nie mam co kłaść bo są jeszcze "lepsze". W najgorszym wypadku będę musiał szukać następnych, chociaż nie uśmiecha mi się wydawać talarów na trzeci komplet
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Człowiek ZJAWA w Lutego 18, 2020, 18:34:18
z tym frezowaniem to nie bierz pierwszego lepszego speca tylko osobę która zna się na tym dobrze bo jak Ci ktoś źle bazę ustawi i przeleci to frezem to mogą potem nie trzymać osi ani otwory łożyskowania wału ani skrzyni.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: muczacz w Lutego 18, 2020, 19:03:20
z frezowaniem to bym bardzo ostrożnie , prędzej magnesówka , cienkie te ścianki i boję się żeby frez nie ułamał czegoś.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: grześ350 w Lutego 18, 2020, 19:49:48
Raczej tam prxy frezowaniu nie powinno nic się oberwac delikatniejsze rzeczy się robi i jest ok. Tylko trzeba tu kogoś z głową do tego i żeby dobrze zrobił bazowanie zeny nie narobić zmień między prostopadłości otworu łożyska do przylgni karterow
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Adamu2T w Lutego 18, 2020, 20:15:32
Lub płyta, proszek i trochę czasu... Dotrze się. W jednej WSK 125 był dół po rozbieraniu przecinakiem, że skrzyni się lało, dosłownie. Wszystko ładnie się dotarło.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Lutego 28, 2020, 19:27:08
Dobre wieści z placu boju! W tamtym tygodniu odebrałem motor od mechanika. Wygląda nieźle i oby tak chodził ;) Karter udało się sfrezować, przód milimetr odstawał. Wałek zdawczy zamówiony z 4motor okazał się być milimetr za duży, ponadto mój oryginalny wałek główny okazał się być krzywy. Całe szczęście majster poratował częściami ze swojego garażu :) Ja tymczasem powoli dziubię instalację. Oprócz klaksonu górę mam skończoną. Jutro jak się uda może wpakujemy silnik i będę kleił jego instalację. Do końca marca jest przegląd i do tego czasu lala musi wyjechać! :)
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: muczacz w Lutego 28, 2020, 21:30:08
o i osikowy kołek na wampiry widzę masz :D
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Człowiek ZJAWA w Lutego 28, 2020, 21:44:29
hmm, w mojej "wewsi" Rzędzianowice taki fragment drewna był zazwyczaj jednostką miary długości sztacheta którym się podczas wiejskiej zabawy po łbie dostało.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Marca 12, 2020, 19:34:51
Witam! Jawa nabiera kształtów. Wstawiliśmy silnik z alternatorem, sprzęgłem i całym ustrojstwem. Instalacja praktycznie skończona, czekam tylko na obrotomierz od kolegi Janka. Podpięta pod prostownik zamrugała więc jest sukces :P Był problem z kostką od przełączników, w końcu wywaliłem to dziadostwo i podpiąłem bezpośrednio konektorami i będzie git. Muszę zamówić kominy z kolankami, niestety z tańszych zamienników został tylko stolmot: https://stolmot.com/TLUMIK-JAWA-TS-350-p5906 (https://stolmot.com/TLUMIK-JAWA-TS-350-p5906)   https://stolmot.com/KOLANKA-JAWA-TS-350-638-STANDART-p7476 (https://stolmot.com/KOLANKA-JAWA-TS-350-638-STANDART-p7476)Kupował ktoś stamtąd? Nie uśmiecha mi się wywalać ponad tysiaka na te z 4motor, na allegro nic, gmoto też...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Czerwca 02, 2020, 21:49:53
Odkurzamy! Jawa wyjechała, i bez większych przeszkód zrobiła już ponad 200 km. Niestety dzisiaj sielanka się skończyła. Po pierwszym odpaleniu silnika po remoncie zmierzyłem napięcie ładowania i dochodziło nawet do 19 woltów. Wziąłem to jako zakłócenia miernika (miernik targowy za 10 zł), i dzisiaj wyszły tego skutki. Akumulator wypluł elektrolit, zjarały się żarówki, przekaźniki pewnie też. Na szczęście było blisko domu i jakoś dojechało. W domu pomierzyłem co się dało, wyniki są takie: uzwojenia stojana x-y-x 1,8om; (x,y,z)-86 1,5om; wirnik 7,4om; cewki WN 6,1om; na mostku w kierunku przewodzenia 4Kom, zaporowym nic. Instalacja wg schematu 9 diodowego, regulator Rnc z malucha, mostek z fiata uno. Teraz jest problem z odpaleniem, a jak odpaliła na mierniku nawet koło 20 woltów a na platynach iskrzy. Gdzie jest problem?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Czerwca 03, 2020, 08:10:11
Objaw 20V na ładowaniu wskazuje na uszkodzenie regulatora napięcia... Natomiast to, że nie chce odpalić to kwestia (być może) zdechniętego akumulatora... Jeśli się zagotował i wypluł elektrolit to musisz w pierwszej kolejności mu płyny uzupełnić, następnie mierz napięcie bez i pod obciążeniem... Jeśli się dzieją cuda (napięcie gwałtownie spada na przykład) to może być potrzeba wymiany na nowy...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Czerwca 03, 2020, 10:03:42
Teraz pewnie tak. Tylko dlaczego od początku nie trzymało mi woltów jak powinno tylko też skakało, na jałowych 13v na wyższych obrotach skakało na 17v?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: WujoWojtas w Czerwca 03, 2020, 11:21:47
No regulator źle reguluje :)
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: kuba.g6 w Czerwca 03, 2020, 13:31:31
Powiem tak ja wypierdala 20V z podłączonym akumulatorem to on już jest trup raczej. Akumulatory kwasowe mają to do siebie że nie jest tak łatwo zwiększyć napięcie, im większe napięcie tym większy prąd a przecież alternator wiele więcej niż 200W nie zrobi.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Czerwca 03, 2020, 18:25:54
Właśnie jestem po wymianie akumulatora i regulatora i niestety nadal dzieje się to samo. Na jałowych trzyma niecałe 14 woltów a po dodaniu gazu idzie nawet do 18... chyba będzie trzeba wrócić do oryginału
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Czerwca 04, 2020, 07:06:42
Jaki regulator tam zainstalowałeš?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: wikingc1 w Czerwca 04, 2020, 10:05:20
Czyli masz coś źle podłączone lub uwalony 2 regulator( co raczej mało prawdopodobne), sprawdź jeszcze raz diody w mostku i wszystkie połączenia. Diody sprawdzaj na funkcji dioda (mierzy spadek napięcia) multimetrem. nawet taki za 10zł mierzy wystarczająco dobrze, tak samo mierzenie napięcia pod obciążeniem jest wystarczająco dokładne.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Czerwca 04, 2020, 14:44:03
Regulatory 15RAa a drugi RNc12 na obydwu było tak samo. Na diodach około 510, wzbudzenia ok. 530, w drugą stronę OL. Korzystałem ze schematu z forumowego wątku.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: wikingc1 w Czerwca 04, 2020, 16:01:09
Zielony z reg masz pod mase a powinien być pod DF.Tu masz 2 schematy które są ok. nie zagłębiając się w szczegóły. ja to mam tak u siebie ( uzwojenie wzbudzenia idzie tylko do regulatora, trzeba odłączyć od masy).
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Czerwca 06, 2020, 14:39:21
Dobry :) Problem z ładowaniem rozwiązany. Winna była masa szczotki, którą to podłączyłem do korpusu alternatora. Po odcięciu przewodu ładowanko jest git. Niestety Jawa paliła strasznie słabo, wymieniłem świece, ustawiłem zapłon ale ni ma iskry i dzisiaj nie będzie :P muszę naładować siły bo rynce opodajom. Takie pytanie: fajura świecy powinna mieć rezystancję tak? Bo po zmierzeniu jednej z nich omomierzem mam 0 omów.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Yabaman w Czerwca 06, 2020, 15:12:46
W klasycznym zaplonie fajka z oporem moze oslabic iskre na tyle, ze sie ona nie pojawi. Opor jest tam potrzebny tylko do obnizenia poziomu zaklocen elektromagnetycznych, dla skutecznosci zaplonu to nawet lepiej jesli go nie ma.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Czerwca 13, 2020, 12:16:19
Jakoś nie było czasu napisać. Zabrałem się ostatnio do niej, wymieniłem platyny, tamte były trochu ponadpalane, ustawiłem zapłon i jeździ zaraza :P aż za dobrze chyba :D
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Września 16, 2020, 15:29:00
Po ostatniej kłótni z moim staruszkiem zakupiłem TEDEEMKE :P . Sprzęt do dopieszczenia. Po ostatnich jazdach zostawia plamy oleju a z gaźnika ucieka paliwo (prawdopodobnie śrubka spustowa komory pływakowej). Generalnie "nasi już tam byli" więc jest trochę tytyrytkuf, ale pali jeździ (i cieknie , ale za te piniondze... :P ) Jawa tymczasem w niedzielę przejechała coś koło 150 kilometrów bez usterki. No prawie. Kilometrówka nie przerzuca setek, więc licznik do rozbiórki. Niespecjalnie patrzę na dystans, bo i tak przekłamuje, ale potrzebne na przegląd. Wymieniłem klakson, stary się rozkręcił. Wczoraj zajrzałem pod osłony teleskopów. Oba ciekną >:( .  A poza tym wszyscy zdrowi :D
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Bison w Września 16, 2020, 16:32:23
TDM fajny motorek, miałem całkiem niedawno, tylko troszkę młodszą  :)
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 10, 2020, 14:53:40
 >:( >:( fajna ta pogoda. Dobrze że nie pada...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 22, 2020, 17:59:00
Lewy gar chyba bez komprechy...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: killler w Października 22, 2020, 18:56:42
cóż się wydarzyło jakie objawy ?


p.s. nie kładz nigdy kasku na drodze....
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 22, 2020, 19:02:42
A ja wiem co się zpsulo .... Motur  :P
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 22, 2020, 20:25:02
Przed chwilą wróciłem. Udało się to przywlec. Dzisiaj już zwyczajnie mi się nie chce ale jutro będe patrzył odkręcić świece i sprawdzić ale wydaje mi sie że na lewym garnku nie ma kompresji. Przy kopaniu wyczuwam opór tylko gdy prawy tłok jest przy gmp.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: killler w Października 23, 2020, 17:21:58
ale to tak nagle sie stało ?jak cos to w kazdy weekend jestem w twoich okolicach moge podjechac zajrzec w razie wu :)
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 23, 2020, 17:48:23
Trochę jej dałem w palnik nagle czuję że jade na jednym garze i fajrant. Właśnie wyjąłem kolanko i widzę że tłok wyglada nieciekawie. W świecy był jakiś opiłek więc. . Zdejmę cylinder bez wyciągania silnika?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Bison w Października 23, 2020, 18:04:46
Chyba ci pierścionki zjadło.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: killler w Października 23, 2020, 18:36:06
Trochę jej dałem w palnik nagle czuję że jade na jednym garze i fajrant. Właśnie wyjąłem kolanko i widzę że tłok wyglada nieciekawie. W świecy był jakiś opiłek więc. . Zdejmę cylinder bez wyciągania silnika?


zdejmiesz
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Października 23, 2020, 19:06:54
Ściągasz zbiornik, głowicę i do góry wyciągniesz cylinder. Bez wyciągania silnika.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 23, 2020, 19:10:16
Ściągasz zbiornik, głowicę i do góry wyciągniesz cylinder. Bez wyciągania silnika.
lototo 30 minut roboty
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 23, 2020, 22:13:15
Dobra. Czteropak później :P najprawdopodobniej puściło zabezpieczenie sworznia. Z jednej strony tłoka jest git, z drugiej fest wyślizgane co widać na fotkach. Jest dramat. Cylinder ma 2 rysy i nie wiem czy nadaje sie jeszcze do szlifu. Pytanie gdzie jest reszta segera...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 23, 2020, 22:20:58
A założyłeś seger czy zabezpieczenia druciane
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 23, 2020, 22:23:15
Segerek
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 23, 2020, 22:25:12
Nigdy nie zakładane do silników wysokoobrotowych segerow tylko druciane zabezpieczenia o przekroju kołowym
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 23, 2020, 22:26:50
A miałem je w łapach przy składaniu silnika ale z mechanikiem stwierdziliśmy że seger mocniejszy...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 23, 2020, 22:34:37
Ale nie nadaje się tam gdzie są durze przeciążenia zapytaj się kolegów one najczęściej pękają w zabezpieczeniu tłoka tam gdzie silnik osiąga max 2.5 tys cykli na min zdają egzamin puźniej mają dużą i nie równa bezwladnosc  dlatego w c 330 cz 360 są oki w silnikach które to przekraczają są pase  widziałeś kiedyś dżapaniski sprzęt w tym miejscu na segerze  bo ja nie zawsze drut i to bez wąsów
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 23, 2020, 22:43:24
Ok. To teraz pytanie czy nie wywalić drugiego cylindra i nie przełożyć zabezpieczeń
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 23, 2020, 22:44:48
Odrazy bym to zrobił
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Jacek635 w Października 23, 2020, 23:19:02
seger był założony w za luźny rowek w tłoku i podczas pracy telepał sie góra-dół co doprowadziło do wyklepania rowka w tłoku i jego wypadnięcia
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Października 24, 2020, 07:54:29
seger był założony w za luźny rowek w tłoku i podczas pracy telepał sie góra-dół co doprowadziło do wyklepania rowka w tłoku i jego wypadnięcia

Nawet dobrze i ciasno zakładane segery pękają w tych miejscach. Na sworzeń tłoka do jawy czy Čezety się nie nadają...
Kolego ZoR nie zastanawiaj się tylko zmieniaj zabezpieczenia na drugim cylindrze...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Dano w Października 24, 2020, 08:41:53
Witam, to się narobiło roboty, to na który szlif szykujesz?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Jacek635 w Października 24, 2020, 09:04:59
jak w tłoku wykonany jest kwadratowy rowek to nie włoży do niego okrągłego zabezpieczenia
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: sebaxll w Października 24, 2020, 09:17:21
Ciekawe czy cały seger opuścił już komorę korbową.
Sprawdź w wydechu co ta masz.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Października 24, 2020, 09:24:56
jak w tłoku wykonany jest kwadratowy rowek to nie włoży do niego okrągłego zabezpieczenia

Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z tłokiem do jawy lub Čezety...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Dano w Października 24, 2020, 09:33:36
Proponuje magnes na teleskopie i sprężarką komorę dobrze wydmuchać,pewnie coś się dostało pod spód wału, widać rysę w dolnej części tłoka,
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 24, 2020, 09:41:32
Proponuje magnes na teleskopie i sprężarką komorę dobrze wydmuchać,pewnie coś się dostało pod spód wału, widać rysę w dolnej części tłoka,
lototo dobre dmuchanko  ;) kompresorem porządnie trzeba sprawdzić i się upewnić czy jest czysto na dole
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Tomi 350 w Października 24, 2020, 10:37:19
Kiedyś na dół wpadła mi igiełka wyciągnąłem namagnesowanym śrubokrętem.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Dano w Października 24, 2020, 12:22:49
Lub silnik z ramy i do góry dnem,
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 24, 2020, 12:45:30
Lub silnik z ramy i do góry dnem,
moj ulubiony sposób  :D silnik postawić na szpilkach od cylindrów do góry nogami najpierw ropownica porządnie wypryskac kręcąc wałem potem to samo sprężonym powietrzem nie powinno nic zostać wtedy w środku ale niestety silnik trzeba wytargac z ramy
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Października 24, 2020, 13:42:37
Lub silnik z ramy i do góry dnem,
moj ulubiony sposób  :D silnik postawić na szpilkach od cylindrów do góry nogami najpierw ropownica porządnie wypryskac kręcąc wałem potem to samo sprężonym powietrzem nie powinno nic zostać wtedy w środku ale niestety silnik trzeba wytargac z ramy

Czyli kolejny kwadrans roboty. Ale za to spokój - bezcenny
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Dano w Października 24, 2020, 13:52:26
Takie życie,, ale jak ktoś chce to da rade,
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: killler w Października 24, 2020, 15:36:00
Zabezpieczenie tylko druciane :) chociaż coś mi się kojarzy że Jacek64 zakładał do któregoś sprzeta seger z tym że piknikiem zaokrąglał krawędzie
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 24, 2020, 15:58:22
Sprawa wygląda tak: w poniedziałek jadę do szlifierni zapytać czy wogóle ten cylinder da się jeszcze uratować. Jak tak to drugi garnek też idzie do szlifu (obecnie jest 3 szlif), jak nie to będzie trzeba poszukać jakiegoś sensownego zestawu.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: marian w Października 25, 2020, 10:48:47
Był już temat na forum gdzie dyskutowaliśmy na temat wyższości drucianych zabezpieczeń nad tymi typu seger. Tylko i wyłącznie druciane lecz jest wyjątek wspomniał o tym kolega Jacek635
jak w tłoku wykonany jest kwadratowy rowek to nie włoży do niego okrągłego zabezpieczenia

Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z tłokiem do jawy lub Čezety...
Jest wielu producentów tłoków i niektórzy robią rowek o przekroju kwadratowym a niektórzy okrągłym ale w większości do kompletu (tłok,pierścienie,sworzeń,zabezpieczenia) dają właśnie te segery. Ostatnio do komara w komplecie wraz z cylindrem dostałem tłok który miał bardzo płytko wykonany ten rowek. Trzeba po prostu zwracać uwagę przy montażu.
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Października 30, 2020, 18:35:29
Witam. Odebrałem wczoraj cylindry ze szlifierni. Udało się zrobić na czwarty szlif. Jest rysa poniżej jednego okna ale raczej będzie dobrze. Trzeba będzie zainwestować w lepszy filtr powietrza, bo drugi cylinder miał leciutką rysę. Przeleciałem magnesem wkoło wału, nic nie wyłapało, przed montażem jeszcze przedmucham. Na 4motor brakło tłoków na 59mm więc chyba zamówienie zrobię na 4jawa (pierwszy raz tam :P ). Łożyska igiełkowe na korbowodach wyglądają dobrze, nie wiem czy wymieniać? No i najlepsze: rozłożyć było łatwo, ale jak to poskładać... :P
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 30, 2020, 18:43:00
I taka szrama ci została po wyszlifowaniu ?? Gruby ten hon jak na 2t
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: killler w Października 30, 2020, 18:52:45
filtr powietrza polecam z mana
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Października 30, 2020, 19:08:31
Ja tam zawsze robią szlif pod zakupiony już tłok... Odwrotnie nie robiłem
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: muczacz w Października 30, 2020, 19:16:23
nie udało się zrobić niestety tego czwartego szlifu , ten cylinder niestety jest na szmelc, poza tym to honowanie jest do dupy , z ciekawości ile zapłaciłeś za szlif
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 30, 2020, 19:25:16
Nie przesadzajmy   ;) zostało jeszcze 4 wymiary naprawcze  jeżeli o mnie chodzi to taka sznyta by nie przeszła trzeba by zrobić następny nadwymiar co do honowania za grube do miękkich pierscieni żeliwnych ale to można by uratować nie wspominam o tym że tuleje naprawia się pod tłok no chyba że masz 100 procentowy wymiar tłoka który będzie w tym latał
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: muczacz w Października 30, 2020, 19:30:29
nie no nie mówię że dalej nie wyjdzie , ten jest do kitu , w/g mnie jeszcze o dwa by trzeba było zrobić albo do azbesta na wymianę tulei, ile by taka wymiana u Ciebie kosztowała?
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Października 30, 2020, 19:33:24
Nie pałam się tym ;) tylko dla siebie w celach eksperymentalnych
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: muczacz w Października 30, 2020, 19:39:51
jak by co mogę być beta testerem :D
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Zysiu w Października 30, 2020, 21:41:08
Ja tam zawsze robią szlif pod zakupiony już tłok... Odwrotnie nie robiłem
Też tak uważam . Szlifierz mierzy tłok i pod niego robi szlif . Nigdy inaczej . Zastanawia mnie jak to będzie na odwrót
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: ZoR w Listopada 04, 2020, 15:53:17
Dobry. Musiałem dychnąć bo ręce z małym mnie trochę opadły. Spieszę z odpowiedziami. Szlif robiłem w ten sposób, bo nie wiedziałem czy ten cylinder wgle się do czegoś nadaje tzn. czy kupię tłok na R4 czy choćby R8 a szrama nie zejdzie i lipa. Majster wziął stówkę (normalnie za 2 cyl. bierze dwie). Zastanawiam się natomiast czy nie kupię tłoka na szlif namber 6 i nie zawieźć tego jeszcze raz. Szrama u dołu na zdjęciu wygląda fatalnie, ale realnie "nie jest najgorzej".
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: killler w Listopada 04, 2020, 16:46:59
zbyt chaotycznie to wszystko robisz, majster powinien pomierzyc cylindry i powiedziec czy i na ktory szlif wyda to ze oddał ci taki cylinder to fuszerka chyba ze robil to na twoja odpowiedzialność... ja bym poszukał kompletu najelpiej nominalnych w ładnym stanie cylindrów i zrobił szlif jak nalezy, ewentulnie wymienil ten wadliwy na inny lepszy ktory wyda na ten szlif ktory został zrobiony w tym lepszym cylindrze.


Ale to tylko moje zdanie a ze jestem dosć ortodoksyjny uwazam ze lepiej zrobic silnik raz a porzadnie niz rozbierac go iles tam razy, tracac przy tym czas, pieniadze, a przede wszystkim nerwy...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Listopada 04, 2020, 16:50:00
Mój szlifierz nie wziął by nic jeśli okazało by się że cylinder na złom się nadaje... To raz. A dwa nie robiłby szlifu bez tłoka...
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: azbescik2 w Listopada 04, 2020, 17:33:20
Na moje koślawe oko jak byś zdja jeszcze że średnicy 0.5mm czyli dał go na 6 to że szramy nie wiele by zostało łatwo to zmierzyć średnicówka jak szrama nie ma więcej głębokości niż te 0.2mm to bez problemowo tak się zastanawiam że pan od szlifu wogule oddal ci coś takiego pewnie chodzić to będzie ale ile i jak to inna sprawa
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: muczacz w Listopada 04, 2020, 20:08:37
Ja tam zawsze robią szlif pod zakupiony już tłok... Odwrotnie nie robiłem
Też tak uważam . Szlifierz mierzy tłok i pod niego robi szlif . Nigdy inaczej . Zastanawia mnie jak to będzie na odwrót
no tak ale najpierw trzeba zobaczyć jaki szlif wyjdzie  a potem dokupić tłok i zrobić pod niego szlif
Tytuł: Odp: Jadzia 638.0 '88
Wiadomość wysłana przez: Rozztocz w Listopada 04, 2020, 21:45:52
Ja tam zawsze robią szlif pod zakupiony już tłok... Odwrotnie nie robiłem
Też tak uważam . Szlifierz mierzy tłok i pod niego robi szlif . Nigdy inaczej . Zastanawia mnie jak to będzie na odwrót
no tak ale najpierw trzeba zobaczyć jaki szlif wyjdzie  a potem dokupić tłok i zrobić pod niego szlif

No i w tym przypadku szlif jest zrobiony bez sensu. Też miałem rysę i nie wiedziałem jaki szlif wyda cylinder. Więc zanim kupiłem tłok szlifierz przemierzył cylindry, wydał opinię, zanabyłem tłoki i zrobił do nich szlif... Tutaj to albo chciał dwa razy zarobić albo nie wiem... Przecież mógł go po prostu zmierzyć