Adam słusznie zauważył, jak chcesz bezpiecznie jeździć, zainwestuj w nowy komplet gum. W zeszłym roku kupiłem CZ 472.5 i wracałem nią na kołach do domu, jedyne 200 kilometrów przelotu, a co mi tam, dojedzie pomyślałem. Poprzedni właściciel zrobił motocyklowi kapitalkę ale zostawił z przodu starą oponę i dętkę a z tyłu była nowa opona tureckiej firmy krzak i stara dętka. 20 km od domu, tylne koło jebł... przy 80 na liczniku, wyrwało wentyl ze starej dętki i zaliczyłem spektakularnego dzwona. Dobrze że się nie zabiłem, ucierpiał motocykl a ja leczyłem połamane gnaty przez kilka miesięcy.