Jawa/CZ. Brak stopniowania przekroju kabli! kontrolki i stacyjka z Ursusa a do nich dochodzi jakieś siano bez ładu i składu. Żadnych kostek łączeniowych. Wyłączniki stopu na linkach - tu już przegięli na maxa. Tarzałem się po podłodze ze smiechu jak to zobaczyłem. Lampy i kierunki bez wyprowadzonej masy, bo po co jak masy kablowej niet. Czy mam jeszcze wymieniać dalej. Np. Spóźniony o kilka lat alternator OBCOWZBUDNY (zaoszczędzili na trzech diodach za 3 halerze) z idiotycznym przekaźnikiem wielkości stycznika mocy (tu dołożyli pieniędzy) i psującym się prostownikiem od nieudanego alternatora fiata włózonym do puszki od kowala.Ogólnie katastrofa. Wbrew sztuce i zasadom. Czasem działa, chyba że iskra się zgubi.
Trochę przesadzasz. Mówisz jakby ta instalacja wogóle nie powinna działać, a jednak działa i większości nawet bardzo dobrze. Nie chodzi o to, że jestem przeciwnikiem "masy w kablu" bo sam mam tak poprowadzone masy, mam przekaźniki od świateł L/H i osobny do nich bezpiecznik i przewód z akumulatora, zamiast 6D mam 9D i co?? W sumie to oprócz satysfakcji nic więcej nie odczułem. Po prostu dupy nie urywa. Prosty motocykl to i prosta instalacja ot wsio. Kto będzie chciał poprawić to sobie poprawi i będzie jeździł tak samo jak ten na oryginale.
Ależ ja nigdy nie mówiłem/sugerowałem, że taka instalacja NIE DZIAŁA!!!
Widziałem gorsze i też jakoś działały...
Piszę o czymś tak ulotnym jak "SMAK/KLASA/POZIOM/itp".
Po prostu lubię rzeczy zrobione ze sztuką i smakiem.
Niestety Jawie tego smaku zawsze brakowało. Ciężki grzmot dla rolnika do skupu bydła, jak pisał FIS.
Można to małym wysiłkiem i kosztem poprawić, przynajmniej instalację, ale się nie chce i dorabia się ideologię. Zwyczajnie burzę święty spokój i dobre samopoczucie niektórych.
Jednak zawsze podkreślam, że nie ma przymusu! Jak ktoś lubi i tak mu jego "smak" dyktuje, może nawet dodatkowo potargać to "siano" i zamontować jeszcze ze dwie linki stopu do jeszcze większego wyłącznika a przekaźnik ładowania zamienić na większy stycznik.
Nie wolno jednak zniechęcać tych którzy chcą coś poprawić lub naprawić!
I to by było na tyle. Szerokości życzę i zazdroszczę tego wspaniałego powiewu.