Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Maja 17, 2024, 03:41:28
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: [all 472] Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...  (Przeczytany 7776 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Janek

  • Gość
[all 472] Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« dnia: Grudnia 28, 2005, 21:38:34 »

Witam. Mam pytanko: czy ktos wie jak splanować głowicew CZ 350? A dokładnie ile trzeba zciągnąć żeby nie zniszczyć głowicy, i czy wogle jest możliwe zplanowanie głowic?  ???
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 14, 2012, 00:28:43 wysłana przez Bulo »
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 28, 2005, 21:51:50 »

Drogi masz dwie.

Albo na czuja zbierasz ok 1,5 mm ale nie będziesz w ten sposób wiedział o ile wzrósł stopieñ sprężania:) A wartość 1,5 mm podają jako optymalną różniste opracowania na ten temat :)

Możesz to jednak zrobić profesjonalnie i powoli planować głowicę, skręcać wszystko, zalewać olejem i obliczać stopieñ sprężania. Jest to jak najbardziej profesjonalne podejście ale bardzo pracochłonne  :(

Co do samego planowania, słyszałem różne opinie. Osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiązañ, ponieważ uważam że wały w czeskich maszynach nie należa do najmocnijeszych elementów i nie ma sensu zwiększać ich obciążenia. Spotkałem się jednak z opiniami, że pomimo planowania głowic żywotność silnika sie nie zmieniła.

Jeżeli chodzi o szczegóły to był kiedyś publikowany w "¦wiecie motocykli" cykl art. p Tomasza Sałka odnośnie usprawnieñ silników dwusuwowych- polecam pogrzebać w nr archiwalnych ;D
Zapisane

Janek

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 28, 2005, 23:25:19 »

Ok, dzięki za odpowied¼. Jeszcze raz to przemysle i wtedy zdecyduje czy6 chce mi sie bawić w te głowice czy może juz nie.
Pozdro
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 04, 2006, 11:07:56 »

A czemu chcesz planować głowice? - chcesz zyskać na mocy?

Bo jesli tak to wybrałeś bardziej skomplikowane rozwiązanie.

Można prościej i zdrowiej dla silnika. (w sprawie szczegółów zapraszam na PW)

Pozdrawiam
Zapisane

Sikor

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 20, 2006, 20:25:06 »

Można prościej i zdrowiej dla silnika. (w sprawie szczegółów zapraszam na PW)

Brein czemu na priv pisz tutaj jest sporo osób które chcąc pojąć taką wiedze :D
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 21, 2006, 10:40:20 »

Sikor - ja tę wiedzę za flachę zdobywałem i namowami aby mi stary mechanik, który na knedlach zęby zjadł - powiedział co i jak. Generalnie sceptycznie podchodzę do "żyłowania" poczciwych knedliczków, a koledze Milewskiemu napisałem dlatego, żeby go odwieść od planowania głowic, co i tak się nie udało ;)

A Ty przeciez widzę masz TS-a, więc i tak na nic Ci taka wiedza;) A niestety silniki TS-a bardzo ¼le znoszą wszelkie usprawnienia, bo w przeciwieñstwie do starych poczciwych 350-tek każde żyłowanie skrajnie skraca ich żywotność.
Pozdrawiam!
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 21, 2006, 21:20:05 »

Hmmm jeżeli nie chcesz się dzielić wiedzą zdobytą za flaszkę to może nawet nie zaczynaj się wypowiadać !!
 
Swoją wiedzę pozyskiwałem siedząc godzinami nad literaturą, siedząc godzinami w warsztacie i zadając upierdliwe znajomym mechanikom- a dodam, że mechanika to tylko moja pasja. Ale do rzeczy .........

Kiedyś (o czym już pisałem) w "¦wiecie Motocykli" publikowany był cykl artykułów p. Sułka. Polecam przewertowanie archiwalnych numerów w jakieś bibliotece:). A w bardzo dyżum uproszczeniu można powiedzieć że na początku warto "poprawić" fabrykę tzn. wyrównać przejścia pomiędzy karterami a cylindrami żeby nie było progów, między ga¼nikiem a cylindrami, wypolerować co się da, pobawić sie w dostrojenie układu dolotowego i wylotowego oraz regulację ga¼nika i zapłonu. Można korygować kształt i wielkość okien w kanałach  cylindra (p. Sałek publikował szczegółowe wymiary dla różnych motocykli). Wstawić podkowę do skrzyni korbowej, zmniejszyć masy wirujące, podpiłować tłok itd. Wszystkie te zabiegi wiążą się z koniecznością posiadania sporej wiedzy a co ważniejsze sporego zaplecza warsztatowego, a niestety te zabiegi które można wykonać w średnio wyposażonym warsztacie raczej nie dają wyra¼nie odczuwalnego wzrostu mocy :(.
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 21, 2006, 23:37:50 »

Johnny gdybyś czytał uważnie DOCZYTA£BY¦, tu cytat: "(w sprawie szczegółów zapraszam na PW)" Koniec cytatu.

A powołując się na p. Sułka (czy Sałka - nie pamiętam już) nie byłbym taki znów hej do przodu stwierdzając, że opisane przez niego usprawnienia nie dają wyra¼nie odczuwalnego wzrostu mocy... wszystko to kwestia możliwości silnika i tego, co oczekujesz. Tak jak malucha nie przerobisz na porshe, tak Knedla na streetfightera. Zresztą w/w autor sam miał na ten temat odpowiednie zdanie.

I jeszcze raz wytłumaczę (bo już o tym pisałem) NIE podaję patentów tego typu bo jestem PRZECIWNIKIEM wszystkich przeróbek inwazyjnych. Po prostu uwarzam, że jeśli ktoś szuka mocnych wrażeñ to powinien zmienić moto. A jesli Ty osobiście odczuwasz niedosyt mocy to w drodze wyjątku mogę Ci sprzedać patenta na mieszankę. Zalejesz i nie poznasz moto - na trójce będzie palić gumę... tylko się nim nie nacieszysz. Czy mam w każdym poście powtarzać wszystko z innych?

Taki czepliwy od urodzenia jesteś? - ja rozumiem, że Ty posiadłeś wiedzę ogromną, wręcz pozwalającą na przejęcie kontroli nad swiatem, ale... wyluzuj trochę. Masz wiedzę - dziel się nią(to już chyba kiedyś było)

Polecam odstesowującą kurację chmielową ;) corrumpunt mores bonos colloquia mala

Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2006, 23:48:01 wysłana przez Brein »
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 22, 2006, 00:58:25 »

Sorry mój komentarz do Twoich słów zajął dwie linijki natomist Twój cały długi post!!

Przeczytaj moje posty jeszcze raz dokładnie i na pewno znajdziesz w pierszym że nie jestem zwolenikiem planowania głowic ze zwzględu na podwyższanie obciążenia wału korbowego- wniosek- nie mam zamiaru uzyskiwać niesamowitych mocy z jawy !!

Zabiegi opisane przez p. Sałka jak najbardziej zwiększają moc- nie zwiększają jej odczuwalnie zabiegi, które można wykonać w średnio wyposażonym warsztacie i przy średnim poziomie wiedzy technicznej (tak właśnie napisałem) - i kto tu nie czyta dokałdnie.

Pozostałych "oskarżeñ" nawet nie komentuję bo uważam je za bezpodstawne, a nie chce robić z tego forum czegoś na wzór obecnmego Sejmu !! (i tak już za dużo napisałem, ale trudno nie mogę pozwolić na wypaczanie znaczenia moich słów).

A czepialski jestem i to bardzo!!! właśnie od urodzenia!!!

Natomist  wiedzą, która mam i która w porównaniu z niektórymi lud¼mi jest naprawdę niewielka bardzo chętnie dzielę się z otoczeniem publicznie a nie tylko na PW;).
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 22, 2006, 09:26:59 »

Johnny mój komentarz zajął tyle, bo przy okazji odpowiedzi na Twój, wyraziłem swój stosunek ogólny do tego typu sytuacji.

Widzisz: podejście do tematu mamy podobne, tylko nie zrozumiałeś czemu na PW :) - a to dlatego, że ja po prostu nie chcę, aby ktoś mi kiedyś zarzucił, że poradziłem mu jakąś przeróbkę, która mu zaszkodziła bo np. nie doczytał, lub ¼le zrozumiał. Te posty czytają różni ludzie przecież.
Ty napisałeś przytaczając Sałka o powiększaniu kanałów dolotowych - niech no tylko jakiś małolat złapie teraz za pilnik czy flexa i nieznając tematu wyrżnie w silniku stodołę - potem będzie płakał i twierdził, że przeczytał o tym tu i tu. - Tu oczywiście przesadzam, ale obrazuję.

Odnosząc się stricte do tematu:

Planowanie głowic jest możliwe - oczywiście, ale zanim ktoś postanowi modyfikować dynamiczne parametry silnika powinien się zastanowić, co to za silnik, tj. jakie są jego możliwości i czy nie prościej, lepiej i zdrowiej jest po prostu dobrze go wyregulować lub zmienić motocykl. A jeśli mimo wszystko zdecyduje się na jego modyfikację powinien przed przystąpieniem do pracy zapoznać się z jak największą ilościa materiałów na ten temat(ze zrozumieniem). Jesli chodzi o silniki 2T - tu bezkonkurencyjny jest Sałek (archiwalne numery ¦M) ale i tak należy jak najwięcej dowiedzieć się o silniku, który ma być "usprawniany", bo każdy jest inaczej zbudowany, w niektórych drzemią uśpione pokłady mocy, a z innych nic już się nie wyciśnie. Innymi słowy: KA¯DA INGERENCJA POWINNA BYć PRZEMY¦LANA I ODPOWIEDNIO PRZYGOTOWANA,

Pozdrawiam!
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 22, 2006, 11:42:44 »

hmmmmmm jest dużo racji w tym co piszesz ale czy autor może ponosić odpowiedzialność za złe i błędne wykorzystanie publikowanych przez niego treści???
Osobiście byłem światkiem jak mój kolega po lekturze artukułu p. Sałka uwalił 2 cm tłoka od dołu bo przeczytał, że tłok trzeba podpiłować od strony kanału dolotowego !!! Odpowiednio "uświadomiony" nie miał żalu do p. Sałka tylko do swojej głupoty ;D

Pod pozostałą częścią wypowiedzi podpisuję się oboma rękami- żeby znowu jakiś wątpliwości nie było ;)

Zapisane

Gooch

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 04, 2006, 22:53:11 »

JA w swojej Ts-ce mam pozakładane tłoki z silnika kolegi który je spiłował w miejscach pojawiania się okien o ok. 1-1.5 mm . Ten oto kolega również ją bardzo męczył (palił gumę na tyle często żę ukruszyło się miejsce łożyska wałka zdawczego w karterze owszem rozklekotało wał ale ja jeżdże spokojniej i przełożyłem  je razem z cylindrami do mojego silnika i jak narazie to luz na korbowodach w pionie jest zerowy ok. 1000 km od przebiegu. A różnica w mocy zauważalna .
Zapisane

Gooch

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 04, 2006, 23:00:00 »

Słuszałem również że ktoś tam w WSK 125 zastosował takie "wiejskie" turbo : wiatraczek od procesora lub zasilacza (12v) umiejscowił troche za ga¼nikiem i dmuchało powietrze w ga¼nik ( przy wyższych obrotach go włączał ) i podobno wueszczyna gnała jak szalona . Trzeba będzie to sprawdzić jak się sezon rozpocznie  :P
Zapisane

Janek

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 05, 2006, 09:20:21 »

Padło tutaj zdanie: "Tak jak malucha nie przerobisz na porshe, tak Knedla na streetfightera." Otóż z tym maluchem to sie mylisz:). Może to nie Porshe ale po koszalinie je¼dzi maluch który ma silnik o mocy 300 KM. Może o nim słyszeliscie. Należy do Pana Bryzka który nadał mu imie Krzyś (Z1KRZY¦), ku pamięci swojego syna który się zabił. Nie pamiętam już jaki to ma silnik, ale chyba z tego samochodu co jechał jego syn. Może nie wygląda jak porshe ale da sie z nim porównać.
Zapisane

MOTOMYSZOR

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 05, 2006, 10:07:34 »

dość panowie... wstydu oszczęd¼cie. Chcecie sobie dogryzać to w innym dziale.... bo zamknę wątek.  :E
A co do malucha z super silnikiem.... to dalej maluch choć jest on już symbolem pasji właścicela no i jego statutu majątkowego... Każdy ma swojego bzika  ;P
Zapisane

Brein

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 06, 2006, 07:39:26 »

 :-X <worship> ;D ;D ;D
Zapisane

£ukasz

  • Gość
Odp: Planowanie głowic? Czemu nie! Ale jak...
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 06, 2006, 21:51:01 »

Polecam wnikliwa lekture:    http://2takt.w.interia.pl/                      Planowac! Stare moto maja niski stopien sprezania, wynikal on z niskiej liczby oktanowej owczesnej etyliny... jezeli ktos bedzie jezdzil na 99 i "sporym" planie (przy odpowiednio ustawionym zaplonie) to wal bedzie dluzej chodzil niz normalnie, istotne by nie dopuscic do spalania detonacyjnego.. Jezeli bawimy sie w "mocniejsze" paliwo to tylko
 + Motul 800 + opozniony zaplon i troche pochodzi))
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Planowanie głowic

Zaczęty przez dominik18 Mechanika

16 Odpowiedzi
7875 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Kwietnia 14, 2010, 19:28:21
wysłana przez Mienki
18 Odpowiedzi
5143 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lutego 23, 2015, 21:04:08
wysłana przez michalnet123
11 Odpowiedzi
3312 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lutego 21, 2019, 20:38:29
wysłana przez muczacz
4 Odpowiedzi
1810 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Stycznia 09, 2021, 09:50:53
wysłana przez Człowiek ZJAWA
5 Odpowiedzi
1099 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Marca 07, 2022, 23:28:53
wysłana przez PanG