Co prawda wczoraj . Ale po zimowym śnie Cezetki sprawdzałem (ustawiałem) zapłon. Okazało się że zaplon był na obu garnkach zdecydowanie za wczesny bo około 3.7 - 3.8. Zmieniłem na 3.0 przed GMP choć powinno być 2.8 ale cezetka bardzo ładnie chodzi po zmianie zapłonu więc zostawiłem . Zobaczymy w trakcie eksploatacji jak to się bedzie sprawować. A czy ktoś z was słyszał kiedyś taką teorię że lewy cylek od sprzęgła powinien mieć nieco późniejszy zapłon od prawego ponieważ jest bardziej obciązony od strony sprzęgła? taka teorie słyszałem odnosnie ustawiania zaplonu w trabancie a tam tez sa 2 cylki jak w naszych knedlach . Ta teoria jest słyszana od starszych ludzi używających w latach 90 trabanty .
Gorszej głupoty nie słyszałem...
To jest jej osobisty i pierwszy. Odkupiła od syna (przesiadł się na cieniasa) . Ważne że w rodzinie została