Wolna Strefa Jawa - CZ
Baza wiedzy i modyfikacji => Baza wiedzy => Wątek zaczęty przez: Strażak w Sierpnia 07, 2011, 14:54:05
-
Silniki 634/632:
Łożyska wału korbowego:
Lewa/Prawa strona: 6305 C36 25x62x17 uszczelniacz 25x62x8
Łożysko środkowe wału korbowego: 6306 C36 30x72x19
Skrzynia biegów:
Wałek zdawczy 3205 C5 25x52x20,6
Wałek główny 6303 17x47x14
Uszczelniacz koła łańcuchowego zdawczego:30x52x12
Uszczelniacz wałka napędu prędkościomierza:8x16x7
Silnik 638:
Łożyska wału:
wał korbowy, lewa strona 6305 C36 25 x 62 x 17 uszczelniacz 25 x 62 x 8
wał korbowy, prawa strona 3205 CC3 25 x 52 x 20,6 uszczelniacz 30 x 52 x 8
środek wału korbowego 2 szt. 6206 C36 30 x 62 x 15
Skrzynia Biegów:
wałek główny 6303 17 x 47 x 13
wałek zdawczy 3205 C 25 x 52 x 20,6 uszczelniacz 30 x 52 x 10
wałek pośredni, prawa strona INABN 1616 (igiełkowe) 16 x 22 x 12
wałek pośredni, lewa strona INAHN (igiełkowe) 15 x 22 x 12
uszczelniacz wałka napędu prędkościomierza8 x 16 x 7
W wątku będą dodawane kolejno następne silniki oraz reszta łożysk i uszczelniaczy montowanych w motocyklach z tymi silnikami.
-
Do 638 brakuje jeszcze uszczelniacza obrotomierza <cheers>
-
Jeszcze by się przydały gabaryty oringa kopajki :D
Bo tam kolego nie ma typowego oring-a a jest tzw manszeta, ktora rozni sie niecow budowie od oring-a. To taki oring z jakby dodatkowym kolnierzem. Kto widzial ten wie a kto ma oring niech zmieni na manszete to mu starter przetsnie cieknac. :D
-
Tam właśnie jest taki kwadratowy w przekroju i przez to cieknie, dlatego wszyscy oring zakładają :)
-
U mnie ten uszczelniacz nie był ani oringiem ani nie miał przekroju kwadratowego. To jest coś na kształt C-ringu i zamawiając współczesny dostałem taki sam. Nie mniej jednak i tak trochę przecieka. Proponuję dołączyć informację do pierwszego postu i wywalić resztę.
-
"Silniki 634/632:
Łożyska wału korbowego:
Lewa/Prawa strona: 6305 C36 25x62x17 uszczelniacz 25x62x8
Łożysko środkowe wału korbowego: 6306 C36 30x72x19 Oring labiryntu 55x2
To w zeliwniaku jest jakś oring labiryntu?
-
A czy w 638 fabrycznie na prawą stronę nie szły uszczelniacz 25x52x7 i tuleja na wał?
-
Niemożliwe jest by uszczelniacz na wale z prawej strony miał wymiar wewnętrzny 25. Czop ma 25mm średnicy i wsadzając jeszcze na niego tuleje przy zastosowaniu takiego simmera 25x52x7 spaliło by go :)
Omyłeczka, chodziło mi o 32mm średnicy uszczelniacza wewnątrz. Ja miałem właśnie takie rozwiązanie, uszczelniacz 32x52x7 i tuleja na czopie.
-
"Silniki 634/632:
Łożyska wału korbowego:
Lewa/Prawa strona: 6305 C36 25x62x17 uszczelniacz 25x62x8
Łożysko środkowe wału korbowego: 6306 C36 30x72x19 Oring labiryntu 55x2
To w zeliwniaku jest jakś oring labiryntu?
Wlasnie, jest w zeliwniaku o-ring labiryntu?
-
Tylko w nowych labiryntach 638 są oringi.
-
Tylko w nowych labiryntach 638 są oringi.
Tak dokładnie, ostatnio się tym interesowałem i jest tak jak Mateusz pisze.
Muszę w wolnej chwili trochę wątek uporządkować.
-
Chlopaki, jak jest rozwiazana kwestia uszczelnienia walka obrotomierza w zeliwniaku (lewa pokrywa boczna silnika)? Zaczelo mi tam cieknac i nie moge znalezc na ten temat zadnej informacji. Dzieki z gory za pomoc!
-
Jak kupowałem uszczelniacze na jawaczesci, to kupiłem taki oring czy jak to zwał, o profilu kwadratowym, zakładany od zewnątrz na wypust napędu linki.
-
przypadkiem nie oring taki mały ?
-
http://jawaczesci.pl/591,uszczelniacz-walka-obrotomierza-(simering).htmlhttp://jawaczesci.pl/591,uszczelniacz-walka-obrotomierza-(simering).html
-
Dzieki Strazak! Zna ktos moze rozmiar tego simmeringa, jezeli jest to w ogole klasyczny simmering?
-
chyba nie jest klasyczny / standardowy
-
Dzieki Mostasz! To zamawiam w takim razie u Ruszczyka!
-
Przyda się
-
Czy to nie jest czasem zwykły uszczelniacz 8x16x7 ??
-
Czy to nie jest czasem zwykły uszczelniacz 8x16x7 ??
No wlasnie nikt nie wie. Musze to wreszcie rozebrac i sam sprawdzic ;)
-
Zatem czekamy na info Kichau ;)
-
Zna ktos wymiar o-ringa do na polaczeniu kolanko-tlumik?
-
Wymiar oringu w 638 średnica zew to 48 mm,średnica wew to 40 mm,grubość 4 mm,wymiary mniej wiecej bo guma pracuje:-)
-
Dzieki Strazak!
Super, mam dostep do darmowych o-ringow o srednicach 48 x 38 mm, grubosc 5 mm, mysle, ze moze tym uda sie uszczelnic tlumik! 2 milimetry ciasniejsze na srednicy wewnetrznej.
-
Jaki powinien być rozmiar uszczelniacza wałka zdawczego w CZ 472.5 z 1983 r.
- 30X52X12 -dane z katalogów części , instrukcji itp.
- 30X52X10 - dane z katalogu części CZ 472.5 wydanego w 1982 r. i właśnie taki uszczelniacz wyciągnąłem z ,,dziewiczego silnika'' ? Liczę na Waszą pomoc
-
Jaki powinien być rozmiar uszczelniacza wałka zdawczego w CZ 472.5 z 1983 r.
- 30X52X12 -dane z katalogów części , instrukcji itp.
- 30X52X10 - dane z katalogu części CZ 472.5 wydanego w 1982 r. i właśnie taki uszczelniacz wyciągnąłem z ,,dziewiczego silnika'' ? Liczę na Waszą pomoc
bez różnicy!!! ten z "10" jest po prostu bardziej schowany ( czyt. 2mm)
-
Różnica i to duża jest w Jawie 634, 632 i 638,9itd
(Być może) Musi być 30x52x12 bo opiera się na nim "plastikowa" osłonka łańcucha.
We wszystkich CZ osłonki brak więc może być x10.
-
Skrzynia Biegów:
wałek zdawczy 3205 C 25 x 52 x 20,6 uszczelniacz 30 x 52 x 10
10 ma być a nie 12 w 638
-
x10 jest we wszystkich serwisówkach?
W takim razie jestem w błędzie.
A jestem prawie pewien, że widywałem "grubsze" i "cieńsze" simeringi w tych silnikach.
Czyżby x8?
-
8 a nawet 7. Wiem bo mam taki sam założony. Tam na pewno jest 10 mm grubości.
-
8 a nawet 7. Wiem bo mam taki sam założony. ...
I nie "lata" Ci osłonka zębatki?
-
Nie lata, albo i lata, po 2 latach uzywania nie jest wytarta :) gumy ją stabilizują, aczkolwiek z 10 pewnie było by lepiej
-
No dobra chłopaki uporządkujmy: 30X52X10 do CZ, 30X52X12 do Jawy + plastikowa osłonka łańcucha. W takim razie dlaczego praktycznie wszystkie katalogi i serwisówki do CZ podają 30X52X12 ? ... a tak przy okazji dlaczego w CZ nie ma plastikowej osłonki na zębatce. Da radę i czy jest sens to zakładać ?
-
Może się komuś przyda:
Simmering przedniego zawieszenia w modelu 634 to 39x32x8
Rozebranie nakrętek z uszczelniaczami jest calkowicie wykonalne.
Obecnie z powodu braku wlaściwych simmeringow zakupilem 40x32x7
Po zeszlifowaniu uszczelniacza od zewnatrz powinien pasować
-
Rozmiar oringu na kopajke do Ts to: 19, 3x2.4 jak taki założyłem to nic nie cieknie ;D
-
Panowie,czy ktoś może mi podać wymiary uszczelniacza,przez który przechodzi popychacz sprzęgła?
Mówiąc dokładniej - przez wałek zdawczy przechodzi popychacz sprzęgła,na popychaczu coś powinno być(jakiś uszczelniacz) i na to zakładany jest automat sprzęgła. U mnie od momentu złożenia silnika były 2 stare uszczelniacze,jednak ciągle mam zapaćkany silnik olejem ze skrzynki biegów......
-
Tam powinno być(zaczynając od strony silnika)
-białe kółko bakelitowe czy z innego podobnego tworzywa z oringiem
-następnie brązowe kółko
Wymiar tego o ringu powinien znać kolega Andree bo wymieniał to.
Napisz do niego Pw to ci poda wymiar.
-
W bakielicie (tym brązowym), nie ma uszczelniacza, jest on w tym białym krążku z teflonu. Taki mały oring
-
Uszczelniacz popychacza sprzęgła Jawa wymiary:
(https://http://s16.postimg.org/unrbhitb5/Uszczelniacz_popychacza_wymiary_8.jpg) (http://postimg.org/image/unrbhitb5/)
-
Owe "białe kółko" mam całe,dla pewności wymienię ten mały oring
Z czarnym uszczelniaczem może być problem(u mnie takie zadupie,że nic nie ma:/)
Dziękuje za odpowiedzi,zwłaszcza za zdjęcia z suwmiarką elektroniczną - prosty,czytelny i szybki sposób na przekazanie wymiarów:P
Przy okazji - można te uszczelniacze dodać do listy:)
-
W bakielicie (tym brązowym), nie ma uszczelniacza, jest on w tym białym krążku z teflonu. Taki mały oring
Kurcze jak to można sie pomylić.Pewnie to nie dawno składałeś i lepiej pamietasz.
-
W silniku 638 jest jakiś simmering od obrotomierza?
-
Jest:
http://www.jawaczesci.pl/591,uszczelniacz-walka-obrotomierza-(simering).html
-
Jest:
http://www.jawaczesci.pl/591,uszczelniacz-walka-obrotomierza-(simering).html (http://www.jawaczesci.pl/591,uszczelniacz-walka-obrotomierza-(simering).html)
A on czasem nie jest taki sam jak wałek napędu prędkościomierza czyli 8 x 16 x 7
-
Nie, to taki oring o przekroju kwadratowym, nie ma tam żadnej sprężynki.
-
W simeringu od wałka obrotomierza jest spreżynka, niedawno ją zgubiłem przy zakładaniu :)
-
W 638 nie ma simer sprężynki, ten od obrotomierza.
-
W simeringu od wałka obrotomierza jest spreżynka, niedawno ją zgubiłem przy zakładaniu :)
Andrzeju ciiiiiii, sprężynki mają tylko te nasze :D
-
Mam wątpliwosci co do wałka pośredniego skrzyni biegów w 638. Jest podany wymiar całego łożyska, a jakie powinny być wymiary i ilość igiełek? O ile dobrze pamiętam u mnie siedziały 2,5x8,5 z jednej strony i 2x9,5 z drugiej, ale posypały mi sie przy demontażu i nie jestem pewien ilości. Do tego dwie sztuki miały 2x8,7...
-
Mam wątpliwosci co do wałka pośredniego skrzyni biegów w 638. Jest podany wymiar całego łożyska, a jakie powinny być wymiary i ilość igiełek? O ile dobrze pamiętam u mnie siedziały 2,5x8,5 z jednej strony i 2x9,5 z drugiej, ale posypały mi sie przy demontażu i nie jestem pewien ilości. Do tego dwie sztuki miały 2x8,7...
Musi ci ktoś zmierzyć, dane do tego tematu pochodzą zapewne z katalogu części, a tam nie ma ilości i wymiarów igiełek.
-
Wymiarów igiełek nie znajdziesz,w katalogu części jest wymiar łożyska.Nie wiem czemu miałaby służyć wiedza na temat wymiarów igiełek w tym łożysku skoro ich się nie wymienia.Wymienia się całe łożysko a to od producenta zależy ilość igiełek a co za tym idzie ich średnica.
-
Dobrze wiedzieć, myślałem że jak w sworzniu tłoka, igiełki i tulejka oddzielnie.
-
Zna ktoś moze wymiar oringa kosza sprzęgła do 638?
-
Zna ktoś moze wymiar oringa kosza sprzęgła do 638?
Wg Katalogu części jawa 638/639 wymiar oringa kosza to 120x3
-
To już wiem jaki kupić, dzięki :)
-
Kup 120x3,5
-
Cześć. Chłopaki mam prośbę może ktoś mi podać wymiary tulejki pod alternator i klina na wale pod nią (mam klina z simsona i nie wiem czy nie za niski będzie ) z góry dzieki
-
Cześć. Chłopaki mam prośbę może ktoś mi podać wymiary tulejki pod alternator i klina na wale pod nią (mam klina z simsona i nie wiem czy nie za niski będzie ) z góry dzieki
tylko że simson ma raczej taki klin
http://sklep.4motor.pl/userdata/gfx/0e212e681aebf9c0526ec950bc97a87a.jpg
a jawa ma bardziej kołek
-
takie właśnie posiadam i to z simsonka ale o wysokość mi głównie chodzi
-
takie właśnie posiadam i to z simsonka ale o wysokość mi głównie chodzi
tylko że jawa ma klin jak gwóźdź bez łepka
widzisz to co wystaje z wału, to jest właśnie ten klin
(https://lh3.googleusercontent.com/-xiO1W_OreRM/VgpLy4AalrI/AAAAAAAAGtQ/16q13C773K0/s912-Ic42/20150927_155210.jpg)
-
aa okok, Ty link mi z simsona przedstawiles klin no właśnie a trzeba mi w takim razie wymiary tego z Jawy ;-)
-
Pytałeś się czy ten z simsona nie będzie za niski czyli chciałeś go montować,
tylko że to ma zupełnie inny kształt i nie wejdzie
-
wiem wiem ;-) teraz wszystko rozumiem ;-) poprostu narazie nie mam wału przed sobą a panietam że kiedys klin do simsona kupowałem. ;-)Z gwozdzika będzie trzeba dorobić pewnie.
-
Zmierz tak,aby tulejka przechodziła jak wsadzisz ten kołek w czop i git.
-
wiem wiem ;-) teraz wszystko rozumiem ;-) poprostu narazie nie mam wału przed sobą a panietam że kiedys klin do simsona kupowałem. ;-)Z gwozdzika będzie trzeba dorobić pewnie.
I to dość grubego, jak chcesz to dorabiać to i tak musisz rozebrać prawą stronę to sobie zmierzysz . ważna jest średnica dość ciasno w otwór , długość , jeżeli będzie o milimetr za krótki to się nic nie stanie , byle nie był za długi bo tulejka pod zimmering Ci nie wejdzie .
-
Mam pytanie, a nie chcę zakładać nowego wątku.
W silniku Jawa 638 simering na wale od strony alternatora oryginalnie był 30x52x7 który nachodził na tuleję, a tuleja była nałożona na wał. Natomiast w instrukcji serwisowej od nowych Jaw jest simering 25x52x7 który bezpośrednio uszczelnia wał (tulei nie ma).
Różnica jest jedynie taka, że w nowych Jawach jest koło magnetyczne od Vape, a w starych wersjach wirnik alternatora.
Wg. mnie ta tuleja może wprowadzać nieszczelności (np. może być powodem, że jeden gar dymi bardziej niż drugi). Chcę zrobić eksperyment i zastosować simering (dwuwargowy oczywiście) 25x52x7 i złożyć wirnik alternatora bez tulei i podkładki falistej. Co o tym myślicie? Ktoś próbował?
-
Bodajże Muczos w moim piecu to zrobił.Pewnie się wypowie.
-
Tulejkę można wymienić samemu jak się wytrze od simeringu a czop wału już nie więc myślę że te pierwsze rozwiązanie z tulejką było lepsze ;D .
-
Wg. mnie ta tuleja może wprowadzać nieszczelności (np. może być powodem, że jeden gar dymi bardziej niż drugi). Chcę zrobić eksperyment i zastosować simering (dwuwargowy oczywiście) 25x52x7 i złożyć wirnik alternatora bez tulei i podkładki falistej. Co o tym myślicie? Ktoś próbował?
Co prawda nie próbowałem tego sposobu bez tulejki ale moim zdaniem nie ma szans na to żeby tamtędy dostało się lewe powietrze.Tulejka idealnie dolega do powierzchni bieżni łożyska tworząc uszczelnienie a łożysko przylega całą powierzchnią do czopa.Jeden z tych elementów musiałby być uszkodzony aby tamtędy przepuścić powietrze.
Nie znaczy to że nie można zamontować tam simeringa bez tej tulejki.
-
Ok dziękuję za odpowiedzi. Jak sam spróbuję to się dowiem czy będzie jakaś różnica :)
Po prostu nurtuje mnie dlaczego prawy gar dymi bardziej niż lewy. Uzasadnienie "to taka konstrukcja" mnie nie satysfakcjonuje. Maszyna ma chodzić jak zegarek i koniec kropka. Będę szukał przyczyny eksperymentując z zapłonem i konstrukcją mechaniczną.
-
Tulejkę można wymienić samemu jak się wytrze od simeringu a czop wału już nie więc myślę że te pierwsze rozwiązanie z tulejką było lepsze ;D .
Taki pewnie był zamysł konstruktorów...
A teraz popatrz na to: http://www.jawacz.pl/index.php?topic=27481.msg298334#msg298334 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=27481.msg298334#msg298334)
Miałem już 3 przypadki w dwóch silnikach że tulejka zaczęła obracać się na czopie wału. Tylko w trzecim silniku który teraz złożyłem bratu tulejka siedziała ciasno, ale silnik nie był nigdy rozbierany.
Były założone podkładki faliste, dodatkowo tulejka była przyklejona klejem do łożysk.
Nic to nie dało, prędzej czy później i tak tulejka zaczynała się obracać na wale.
Taka obracająca się tulejka niszczy czop wału w ekspresowym tempie, na pewno dużo szybciej niż zrobiłby to simering.
Dodatkowo metalowe opiłki mieszają się z olejem i cała ta pasta ścierna trafia do łożyska, a to też nie jest zdrowe.
Najgorsze jest to że motor jeździ normalnie i usterkę da się poznać tylko po delikatnym popiskiwaniu z prawej strony. Jeśli ktoś ma głośne tłumiki to prawdopodobnie wogóle nie usłyszy.
Czop wału w Jawie jest twardy, uszczelniacz tak łatwo go nie wytrze. W CZ 175 nie ma takiej tulejki i jeździ. Zresztą w żadnym innym demoludowym silniku nie widziałem takich tulejek i też jeździły przez długie lata. Oczywiście zdarzało się że czopy były powycierane od uszczelniacza, ale to głównie w polskich wałach które były robione z byle czego i po bardzo dużym przebiegu.
Z tego co wiem w późniejszych latach w fabryce przestali zakładać ten wynalazek i teraz montują zwyczajny uszczelniacz 25x52x7, tak samo jak pozbyli się wadliwego sprzęgła 638 na rzecz 634.
Ja zawsze wyrzucam te tulejki i zakładam sam simering, ale każdy majster ma swoje zdanie i swoje metody :)
Michał_t jak lubisz się bawić z silnikiem to zwróć uwagę na smarowanie lewego łożyska na wale http://www.jawacz.pl/index.php?topic=27481.msg304525#msg304525 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=27481.msg304525#msg304525)
Robię takie wyżłobienia w simeringu, bo wydaje mi się że simer zaślepia kanałek olejowy. Z prawej strony nie ma problemu, bo jest tam seger między łożyskiem a uszczelniaczem i olej idzie przez przerwę w segerze.
-
A teraz niesamowicie głupie pytanie jakie.mnie ostatnio naszlo. A może by tak zamiast dwurzedowych łożysk w silniku 638 ładować dwie sztuki obok siebie pojedynczych łożysk?
Niektóre konstrukcje tak mają i dobrze się spisują,co o tym sądzicie?
-
Po prostu nurtuje mnie dlaczego prawy gar dymi bardziej niż lewy. Uzasadnienie "to taka konstrukcja" mnie nie satysfakcjonuje. Maszyna ma chodzić jak zegarek i koniec kropka. Będę szukał przyczyny eksperymentując z zapłonem i konstrukcją mechaniczną.
Może należałoby zapytać np Dragona czy wymiana gaźnika na inny ma wpływ na różnicę dymienia pomiędzy cylindrami.
-
Muczos czy próbowałeś wytoczyć nową tulejkę ciaśniejszą , o jedną setkę i wcisnąć na gorąco na czop wału ? nie kwestionuję poprawności działania uszczelniacza bez tulejki , ja bym tak zrobił przy obracającej się tulejce na czopie wału czyli dał nową ciaśniejszą ale każdy ma swoje przemyślenia i w praktyce też inne doświadczenia , teoria to już całkiem inna bajka , co do sprzęgła 638 to jak najbardziej sam mam założone od 634 ;D .Michal_t podstawa to jednakowe ciśnienie na obydwu cylindrach , czyli stopień sprężania jeśli jest niższy na jednym cylindrze to ma prawo bardziej dymić , mierzyłeś czy nie ma znaczących różnic pomiędzy jednym a drugim ?
-
Jeżeli ta tulejka się obraca a właściwie zatrzymuje ją simmering to znaczy że jest zbyt słabo dociśnięta przez wirnik do łożyska.
-
Dokładnie tak. A jak jej wogóle nie ma to problem sam się rozwiązuje :P
-
Tulejkę zastosowali dlatego ,że zastosowali łożysko dwurzędowe szerokie i nie za bardzo jest tam miejsce dla uszczelniacza a jeżeli jest to bardzo mało ;) Szczerze mówiąc nie wiem ile ,bo karteru od TS nie kojarzę niestety i mogę się oczywiście mylić :(
Ja nie wiem dlaczego jeszcze nikt z Was nie wpadł na pomysł założenia czegoś takiego np.TMB305JR2C3 (http://www.albeco.com.pl/29801-product-TMB305JR2C3_NTN)
Jest to łożysko wzmocnione które z pewnością wytrzyma więcej niż to dwurzędowe a miejsca na uszczelniacz będzie więcej o 3mm . Można wtedy kupić szerszy uszczelniacz dwuwargowy i problem z głowy :)
Czopy sa nawęglane i hartowane a więc twarde (przynajmniej te które kiedyś robili i ja robię ;) ) Jeżeli wypracują sie pod uszczelniaczem to myślę ,że nie na tyle by przepuszczać no chyba ,że uszczelniacz jest oszczędnościowo kupiony za 2 zeta :)
Już spojrzałem na manuala i...jest miejsce ,ale tak na styk. Dwie wargi na uszczelniaczu mogą się nie mieścić chociaż...pewnie się mieszczą skoro sa Koledzy którzy rezygnują z tych tulejek ;)
Poza tym CZ 12V ma zwykłe łożysko i działa, to myślę ,że TS na TMB będzie działało tym bardziej .
-
Po prostu nurtuje mnie dlaczego prawy gar dymi bardziej niż lewy. Uzasadnienie "to taka konstrukcja" mnie nie satysfakcjonuje. Maszyna ma chodzić jak zegarek i koniec kropka. Będę szukał przyczyny eksperymentując z zapłonem i konstrukcją mechaniczną.
Może należałoby zapytać np Dragona czy wymiana gaźnika na inny ma wpływ na różnicę dymienia pomiędzy cylindrami.
Podstawa to taka sama kompresja, wyprzedzenie zapłonu, takie same świece, sprawne cewki, czyste OBA wydechy(czasami jak się kręcimy koło domu i moto nie wypala nam całego syfu z wydechu na trasie to sporo się odkłada nam niespalonej benzyny wydeszku. U mnie raz w prawym, raz w lewym. Po przejechaniu 30-40 km oba kopcą tak samo a wydechy czyste)w jak i.... porządny gaźnik:) czasami dymi z jednego gara ponieważ nie jest uszczelniony tłoczek ssania. Druga sprawa - lewy gar zawsze ma niższą temperaturę, co wykazał Jabaman(jeśli przekręciłem nick to przepraszam), niższa temperatura to zapewne sprawa oleju w krzynce chłodzący ściankę komory korbowej po lewej stronie:)
U mnie po założeniu DellOrto silnik przestał aż tak dymić, w wydechu mniej się tego odkłada oraz od momentu montażu przestał mi strzelać wkładami z tłumika:)
Co do łożyska - szkoda, że nie wiedziałem o tym wczesnej i poszło 60 zł na dwurzędowe. Chociaż od dłuższego czasu się zastanawiałem nad łożyskiem lepszym, współczesnym w miejsce tych drogich dwurzędowych. Następnym razem kupię łożysko wzmocnione jednorzędowe na wał. Jeśli Markoltent twierdzi,że wytrzyma więcej niż dwurzędówki to mi wystarczy w zupełności:P
-
Hmm...to tanie też nie jest niestety kol.Dragon. Podobna cena ,ale parametry inne ,bo to typowo motoryzacyjne łożysko ,ze wzmocnionym koszem na kulki i podwyższonym standardem wykonania . To tylko tyle ,więc nie ma czego aż tak bardzo żałować ;)
-
Druga sprawa - lewy gar zawsze ma niższą temperaturę, co wykazał Jabaman(jeśli przekręciłem nick to przepraszam), niższa temperatura to zapewne sprawa oleju w krzynce chłodzący ściankę komory korbowej po lewej stronie:)
Dragon, w moim zaprzegu (gonionym dosc ekstremalnie bo po autostradzie) na lewej glowicy jest wyzsza temperatura niz na prawej.
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=28957.msg298974#msg298974 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=28957.msg298974#msg298974)
-
Markoltent - cóż, jak będę musiał znowu wymienić łożyska to się skusze na to jednorzędowe wzmacniane i porównam odczucia:P
Yabaman - przepraszam za błąd, dałbym sobie głowę uciąć, że wspominałeś o niższej temperaturze lewego gara.... Teraz będę doszukiwał tych detali przed napisaniem, pamięć jednak u mnie szwankuje.
-
Zdemontowałem tuleję i podkładkę pod alternatorem oraz wymieniłem simering na 25x52x7. Niestety stożek na wale zaczyna się bardzo szybko i druga warga nic nie daje (jest szczelina). Simering lekko nacięty w miejscu rowka smarującego łożysko. Pierścień segera też ustawiony tak, aby nie zasłaniał rowka. Silnik chodzi dobrze, czy lepiej przez zmianę simeringu ciężko powiedzieć bo też robiłem zmiany w gaźniku.
(https://s12.postimg.org/qiub5aurt/IMG_4835.jpg) (https://postimg.org/image/qiub5aurt/)
(https://s12.postimg.org/soolzsy89/IMG_4836.jpg) (https://postimg.org/image/soolzsy89/)
Zapłon na przerywaczu jest mało dokładny. Rozebranie i złożenie też mogło jakoś wpłynąć. Będzie chwila to przetestuję zapłon elektroniczny na transoptorach.
(https://s3.postimg.org/hd388qpy7/IMG_4005.jpg) (https://postimg.org/image/hd388qpy7/)
(https://s3.postimg.org/5pdrrxq73/IMG_4010.jpg) (https://postimg.org/image/5pdrrxq73/)
Zmiana zapłonu znacznie poprawiła równomierne spalanie (już dymią równo).
https://www.youtube.com/watch?v=aL99tPv_QGg
-
Lekki odkop:)
Przypomniało mi się, że rozmawiałem z Panem Markiem odnośnie łożyska jednorzędowego w miejsce 3205 na prawym czopie. Niestety, TMB z linku ma mniejszą nośność. Nie zdecydowałem się na wymianę 3205 na rzecz TMB.
W Oringu w Szczecinie istnieje możliwość wykonania uszczelniacza na zamówienie. Może po prostu wykonać 25x52x5 mm i założyć bez tulejki na wale?
Oring uszczelniający wałek obrotomierza wykonali na następny dzień w cenie 10 zł za sztukę.
-
Lekki odkop:)
Przypomniało mi się, że rozmawiałem z Panem Markiem odnośnie łożyska jednorzędowego w miejsce 3205 na prawym czopie. Niestety, TMB z linku ma mniejszą nośność. Nie zdecydowałem się na wymianę 3205 na rzecz TMB.
W Oringu w Szczecinie istnieje możliwość wykonania uszczelniacza na zamówienie. Może po prostu wykonać 25x52x5 mm i założyć bez tulejki na wale?
Oring uszczelniający wałek obrotomierza wykonali na następny dzień w cenie 10 zł za sztukę.
Po co robić na zamówienie jak można normalnie kupić :)
-
Można kupić. Ale jak miałbym kupić uszczelniacz za 5 zł w sklepie internetowym,a za przesyłkę 10 zł płacić i jeszcze czekać kilka dni na dostawę przeplacajac 5 zł to się rzeczywiście opłaca:-) A w Szczecinie ciężko dostać od ręki takie uszczelniacz:-)
-
Można kupić. Ale jak miałbym kupić uszczelniacz za 5 zł w sklepie internetowym,a za przesyłkę 10 zł płacić i jeszcze czekać kilka dni na dostawę przeplacajac 5 zł to się rzeczywiście opłaca:-) A w Szczecinie ciężko dostać od ręki takie uszczelniacz:-)
To masz pecha,w Świeciu mam sklep,w którym praktycznie każdy rodzaj łożyska i uszczelniacza dostanę od ręki.Trochę dziwne że w tak dużym mieście jak Szczecin nie możesz dostać uszczelniacza...chyba że patrzysz tylko w sklepach z częściami do motocykli/samochodów a czasem wystarczy wejść do sklepu z częściami do maszyn...
-
Taki simering kupisz w każdej Agromie, hydraulice siłowej, sklepy motoryzacyjne też
nieraz mają. To jest standardowa rzecz.
-
Taki simering kupisz w każdej Agromie, hydraulice siłowej, sklepy motoryzacyjne też
nieraz mają. To jest standardowa rzecz.
No właśnie,ja kupuję w sklepie,który zajmuje się przede wszystkim technologią uszczelnień,hydrauliką siłową i łożyskami...ma też dział ze śrubami wszelkiej maści i rozmiaru oraz narzędzia...
-
No cóż. W agromie w Koszalinie nie mogę tego od ręki dostać,tak samo jak w agromie we wsi obok. Na ogół kupowałem takie graty razem z łożyskami,ale czas oczekiwania to i tydzień wychodził,a ja musiałem dosyć szybko to mieć,bo mnie przegląd gonił:-)
Generalnie jak przychodzę do rolniczego to mało rzeczy mają,jeszcze w żadnym nie mieli tego uszczelniacza
EDIT: Już znalazłem dystrybutora na terenie Szczecina, który od ręki załatwia wszystkie łożyska i uszczelniacze w cenach hurtowych, najpopularniejsze produkty mam na miejscu w ciągu 3 dni. TLC Szczecin - ostatnio mieli nawet FAGi 3205 C3 w cenie 25 zł(nie podróby)...
Współpracują z ORING Szczecin, więc w przypadku potrzeby wyrobienia od zera konkretnego uszczelniacza - nie ma problemu, aby wysłać je razem z łożyskami.
-
Proszę moderatora o podpięcie do pierwszego posta w tym wątku, uszczelniacz wałka obrotomierza w 634 i 638 dwa simeringi 6x12x5 montowane jeden za drugim dla lepszego uszczelnienia, do popychacza sprzęgła można zamontować dwa simeringi 5x16x7 także montowane jeden za drugim, należy je tylko wkleić na pastę uszczelniająca lub klej bo wymiar zew w karterze to 16,3
-
Tulejkę zastosowali dlatego ,że zastosowali łożysko dwurzędowe szerokie i nie za bardzo jest tam miejsce dla uszczelniacza a jeżeli jest to bardzo mało ;) Szczerze mówiąc nie wiem ile ,bo karteru od TS nie kojarzę niestety i mogę się oczywiście mylić :(
Ja nie wiem dlaczego jeszcze nikt z Was nie wpadł na pomysł założenia czegoś takiego np.TMB305JR2C3 (http://www.albeco.com.pl/29801-product-TMB305JR2C3_NTN)
Jest to łożysko wzmocnione które z pewnością wytrzyma więcej niż to dwurzędowe a miejsca na uszczelniacz będzie więcej o 3mm . Można wtedy kupić szerszy uszczelniacz dwuwargowy i problem z głowy :)
Czopy sa nawęglane i hartowane a więc twarde (przynajmniej te które kiedyś robili i ja robię ;) ) Jeżeli wypracują sie pod uszczelniaczem to myślę ,że nie na tyle by przepuszczać no chyba ,że uszczelniacz jest oszczędnościowo kupiony za 2 zeta :)
Już spojrzałem na manuala i...jest miejsce ,ale tak na styk. Dwie wargi na uszczelniaczu mogą się nie mieścić chociaż...pewnie się mieszczą skoro sa Koledzy którzy rezygnują z tych tulejek ;)
Poza tym CZ 12V ma zwykłe łożysko i działa, to myślę ,że TS na TMB będzie działało tym bardziej .
odkopie troszke temat, jako ze zbliza sie remont silnika zastanawiam sie nad zastosowaniem jednorzedowego łozyska na prawa strone wału, stosował ktos juz to łozysko o ktorym wspominal Marek ?ciekawi mnie jak sie sprawdza
-
Mailem je stosować,ale Pan Marek stwierdził,że ma mnuejsza nośność niż fabryczne.
-
Mailem je stosować,ale Pan Marek stwierdził,że ma mnuejsza nośność niż fabryczne.
czyli nie zastosowałeś więc nie masz nic na ten temat do powiedzenia więc po co spamujesz >:(
-
Panowie, ile igiełek potrzeba do sworznia tłoka, bo zapomniałem?
-
28 szt na jeden sworzeń jak dobrze pamiętam ;D .
-
Dzięki!