Babcia żyje i ma się dobrze
Od ostatniego wpisu zająłem się sprzęgłem, gdyż bardzo ciągnęło. Wymieniłem tarcze na nowe Duellsa i jest git
pięknie lekko chodzi, malinka
Uboższa mieszanka pomogła trochę na te problemy z czterotaktowaniem, natomiast nie jest jeszcze idealnie. Dalsza walka w temacie na wiosne
Jednym z celów jest/było zdobycie chromowanego baku. No i kupiłem bak na OLX, za 200zł, jak na zdjęciu. Chrom w niektórych miejscach super, lustro, gdzie indziej odpryski, zacieki... Oprócz tego bak był nieszczelny. Po konsultacjach z ludźmi od chromów wyszło, że nie opłaca się go na nowo chromować. Załatałem więc nieszczelności poxipolem
Postanowiłem go uratować tak jak jest, wydobywając z niego co najlepsze. Dlatego poszła szpachla, podkłady itd oraz tak wydzieliłem linie "boczków", by ukrywały jak najwięcej niedoskonałości. Potem kolor w szpreju
RAL 3004 (reszta ubrania okazała się ciemniejsza, no ale nie razi w oczy). Do linii miałem taśmę BOLL 6mm. Farba złota one-shot. Myślę, że wyszło ok. Na zdjęciach wygląda super, na żywo trochę gorzej, no ale jak na bak za 200zł to super. Docelowo będę zbierał na nowy baczek...
Przy okazji wpadły szparunki na boczku jednym, testowo. Już widzę, że szparunki muszę robić w sumie jak najchudsze. Wiedza przyda się przy malowaniu jawki 555
W dalszym planie poprawa i uzupełnienie szparunków dalej, gdyż część jest za mało widoczna. Ale to na spokojnie.
Zrobiłem "Babci" małą sesję zdjęciową na pamiątkę i chyba zakończyłem nią sezon 2023
Teraz czas na inne projekty...