Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Szybka interwencja => Wątek zaczęty przez: SztandeR w Marca 08, 2017, 22:13:54
-
Panowie, po złożeniu mojego silnika od TSki w całość przyszła kolej na ustawienie zapłonu i tutaj pojawił się mega problem. Za nic w świecie nie można ustawić krzywki tak, aby otwierała przerywacz 2.6 mm przed GMP. Jeżeli ustawie wszystko po znakach, tak jak jest fabrycznie, to najwyższy pkt. na krzywce wypada w miejscu gdzie za chwilę młoteczek opadnie na dół (na 2 "wzniosie"). Kiedy przekręcę krzywkę o kilkadziesiąt stopni w prawo względem twornika, wtedy krzywka podnosi młoteczek w odpowiednim miejscu. Nie ma znaczenia o ile stopni względem wału przekręce krzywkę, zawsze najwyższy pkt. jest w innym miejscu na krzywce, ale zawsze w tym samym względem twornika.
Po ustawieniu krzywki na znaki, wysokość "po dołku" jest np. 2mm, a wysokość przed "dołkiem" 2.5 mm (sprawdzane czujnikiem zegarowym). Wał jest dobrze ustawiony względem tłoków (klin na wale jest w lini z prawym tłokiem w GMP). Wymieniłem krzywkę na nową, platynki również. Zero różnicy. Tworniki podmieniałem i też nic się nie dzieje.
Nie mam pojęcia co jest grane. Ręce już mi opadają...
-
Odstęp styków na przerywaczu ustawiłeś?
-
Chodzi Ci o przerwe między kowadełkiem a młoteczkiem? Tak, ustawiałem na 0.3-0.4 mm, ale problem jest w tym, że styki otwierają się nie w tym momencie na krzywce gdzie trzeba.
-
Pytanie jak ustawiałeś tą przerwę ? Po drugie czy dobrze masz ustawioną płytkę, duża z górnym przerywaczem od prawego gara, dolna mała od lewego ? Po trzecie wsadź krzywkę w swoje wycięcie i ma tam siedzieć sztywno.
-
Przerwa jest ustawiona w najwyższym punkcie krzywki na szczelinomierz, nie w żadnym GMP ani nic takiego. Gdy wszystko ustawione jest po znakach (wycięcie w krzywce zgrywa się z tym wypustem) wtedy platynki otwierają się o 0.3 mm, ale tłok jest na dole.
-
A wiec najprawdopodobniej masz krzywke od czechoslowackiego motoroweru (Jawa 50) ktora jest "przestawiona" o 180 stopni wzgledem tej do duzych Jaw.
Albo patrzysz nie na ten tlok co trzeba.
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=28954.0
-
Górny przerywacz, ten przykręcony do podstawy, jest od prawego cylindra siedząc na kanapie. Tak ja to rozumiem.
Krzywka też jest raczej dobra, bo mam 3 takie same, z czego jedna jeździła w zeliwniaku a druga kupiłem nową w motozbycie, więc raczej od Jawki 50 by mi nie dali.
Na mój chłopski rozum, to oś obrotu krzywki jest przesunięta wzgledem osi wału. Ewentualnie os wału nie idzie prostopadle do podstawy przerywacza, ale w tym przypadku musiałoby być duże przekoszenie.
Zastanawiałem się, czy nie podłożyć czegoś między stożek na wale, a gniazdo w tworniku. W ostateczności przeszlifować krzywe na szlifierce pasowej tak, aby miała tylko jeden, wyraźny wznios i nie byloby problemu, żeby ustawić zapłon tam gdzie trzeba. Zastanawiam się tylko, czy kształt krzywki ma jakieś znaczenie, czy ona ma tylko podnieść młoteczek w odpowiednim miejscu?
-
U mnie było podobnie, kiedyś zawsze ustawiłem przerwę w gmp ale gdy trafiłem na to forum naczytalem się ze jest to błąd. Gdy ustawiłem swój pierwszy zaplon nowa metoda wychodzilo identycznie jak u ciebie czyli odwrotnie, próbowałem nawet ustawić dużo płytkę pod lewy gar a mała pod prawy.
Wkoncu olalem temat i zrobiłem tak jak robiłem od dzieciaka czyli przerwę 0,35 w gmp I dopiero wyszło tak jak potrzeba.
Ustaw przerwę w gmp I opisz efekty, nic cię to nie kosztuje.
-
Ustawic przerwe w GMP a pozniej krecic platynami, zeby miejsce otwarcia wyszlo 2.7 przed GMP?
-
Jeszcze najpierw ustaw sobie obie płytki przerywaczy mniej więcej w połowie regulacji i wtedy zrób tak jak mówisz.
-
Tak zrób i musi być ok.
-
Tez kiedyś o tym pisałem ze najwyzszy wznios krzywki nie wypada na początku tylko na koncu krzywki ale nikt niw rozumiał mojego problemu i dałem sobie spokjój.
-
Takie głupie pytanie,ale... Czy montujesz to na klin wału?
Może masz przesunięty czop wału i dlatego i wychodzą cuda?
-
Tez kiedyś o tym pisałem ze najwyzszy wznios krzywki nie wypada na początku tylko na koncu krzywki ale nikt niw rozumiał mojego problemu i dałem sobie spokjój.
Dokladnie o tym mowie. Nie wiem czym to jest spowodowane i to najwiekszy problem. Jak sobie z tym poradziles?
@Dragon, twornik ustawiony jest na klinie, a klin jest w dobrym miejscu, tj. w lini prawego tloka, gdy ten jeat w GMP
-
Sprawdź czy nie ma bicia na wirniku (czop), na jednym wale tak miałem, nie mogłem ustawić zapłonu.
-
Jest bicie w granicach 3 setek na koncu czopu, na szczescie nie skutkuje to nadmiernymi wibracjami silnika. Za to po zalozeniu twornika, bicie na krazkach slizgowych szczotkotrzymacza jest juz 0.3 mm, i nie wazne na ktorym tworniku, sprawdzalem 3 sztuki
-
0,3 mm to za dużo..... Przynajmniej moim zdaniem.
-
Ja ustawiłem tak ze przerwe 0.3 ustawiłem zaraz jak przerywacz sie podnosi na krzywce.Przekręcając dalej wałem ta przerwa wzrasta po czym na końcu krzywki przerywacz się zamyka i tylko w ten sposób to działa.
-
witam ja jak składałem mój silnik to w wirniku tak mi się wydaje był wyłamany taki ząbek który powinien ustalić położenie krzywki trochę czasu mi to zabrało zanim się połapałem co i jak może u ciebie też jest to wyłamane i źle krzywkę wsadziłeś ? ja ustawiłem sobie krzywkę w momencie kiedy miały się zacząć otwierać platyny oczywiście tłok na swojej wysokości wtedy skręciłem całość a doregulowałem na fasolkach i sezon przelatała bez problemu
a jeśli jest tam ten wypust to albo klin pod wirnikiem albo czop
jak wprowadzam w błąd to przepraszam ja mam 634
-
Widzę że większość nie kuma o co chodzi i wypisują pierdoły.Autor wątku ma ten sam problem o którym wspomniałem ale cięzko to wytłumaczyć.
-
ale dlaczego od razu pierdoły każdy podsuwa pomysł jak zaradzić problemowi może nie wszystkie pomysły są odpowiednie do problemu co nie oznacza że są to pierdoły
ja to widzę w ten sposób że krzywka jest potrzebna po to by w odpowiednim momencie otworzyć platynę logiczne ze po przeskoczeniu garbiku platyna się zamknie przerwę platynek ustawiamy w momencie gdy platynki będą najmocniej rozwarte i wtedy korygujemy ją do parametrów producenta
po ustawieniu platynek przerwy można ustawić zapłon w którym momencie platynki mają się zacząć otwierać i tyle a kolega napisał że platynki otwierają mu się w innym miejscu co muszą i on tam ma problem
dostał kilka słusznych podpowiedzi ''zła krzywka przestawiony czop wału ścięty klin i źle przykręcona krzywka "
wydaje mi się że jeśli ustawisz platynki na 0.3 przed maksymalnym punktem rozwarcia to na szczycie krzywki mają większą przerwę i w tym momencie przerwa będzie źle ustawiona ale każdy ma swoje sposoby i tyle jedni ustawiają na oko inni na paznokieć nożyk do tapet itp i silniki działają pozdrawiam :)
-
Zgadza się, krzywka przy max wychyleniu podnosi młoteczek może z milimetr, albo jeszcze więcej, ale innej możliwości nie ma, żeby ustawić ten zapłon w takiej postaci w jakiej jest. Ciężko wytłumaczyć ten problem komuś, kto nie widział. Marian miał to samo więc mniej więcej czai o co biega ;)
Krzywka jest ustawiona na ten klinik o którym piszesz. Przekręcenie jej w lewo lub w prawo nie daje rezultatów.
A powiedzcie mi jedno. Dlaczego producent zaleca 0.3-0.4 mm rozwarcia platynek? W czym to przeszkadza jak będzie 1 mm, dajmy na to? Czy przerwa jest 0.2 czy 0.9 to i tak dobrze wyregulowany zapłon powinien rozwierać styki w odpowiednim momencie? Chodzi o to, że krzywka nie zdąży się "zamknąć" przy wysokich obrotach?
-
Z tego co kojarzę chodzi o czas naładowania cewki czy jakoś tak.
-
chodzi o odpowiedni czas w którym ma nastąpić przeskok prądu tak mi się wydaje ale głowy nie dam :)
czyli prostując kręcisz wałem w prawo obserwując platynkę widzisz w którym miejscu jest najmocniej otwarta nie zwracając w jakiej pozycji jest teraz tłok gdy znajdziesz ten moment ustawisz przerwę na 0.3 to samo do 2 cyl i teraz platyny otwierają się w górnym punkcie krzywki na 0.3 cały czas olewasz tłok jeśli przerwę ustawisz wtedy prawy tłok w gmp multimetr na pikadło jeden biegun do masy 2 do platyn cofasz wałem w lewo o daną wartość do twojego silnika i nie ruszając wałem przestawiasz całą płytką tak by platynki w tym położeniu zaczęły się otwierać a multimetr piszczeć
jeśli brakuje regulacji i faktycznie krzywka jest mocno przestawiona to musisz ją tak ustawić by była w odpowiednim miejscu nie wiem wyłamać ten ząbek jak u mnie ja już go miałem wyłamanego i przez to źle przykręciłem krzywkę może u ciebie jest to wyjście z sytuacji by nie pruć wału z silnika
-
Przerwę ustawiamy gdy tłok jest w GMP,zaczynamy od prawego cylindra( pełna płytka), po ustawieniu przerwy cofamy tłok o ok 2,8 mm i ustawiamy zapłon prawego.Następnie lewy tłok w GMP i cała operacja dla lewego cylindra ( do regulacji lewego służy pół płytka).
-
piotras1989, chodzi właśnie o to, że jak zrobię tak jak mówisz, to najwyższym punktem nie jest wznios krzywki, a jakiś inny punkt, ok 90 stopni na prawo patrząc od czoła. Przekręcenie krzywki też nic nie daje, bo tak czy siak młoteczek podnosi się w jednym i tym samym miejscu względem wału, a nie tak jak powinno być, względem krzywki, i tutaj właśnie jest problem. Ciężka sprawa żeby to wytłumaczyć. Jedynym rozsądnym wyjściem które przychodzi mi do głowy, jest kupno zapłonu od Janka ;)
@holger, chyba nie masz racji. Przerwę na platynkach ustawia się w najwyższym miejscu krzywki, a nie w GMP
-
W sumie to co ja tam wiem...
-
Weź zrób zdjęcia tego, bo będziemy się "mondzrzyć" i nie pomożemy.
Ja to bym wywalił klin z wału, ustawił wirnik jak trzeba nawet jeśli jest to przesunięcie spore, dopasował krzywkę i tyle. Już kilka razy tak zrobiłem i nagle magia - jeździ:)
A jak wiadomo klin nie potrzebny w niczym innym jak ustawienie wirnika w dobrej pozycji
-
pamiętam jak kiedyś i ja się motałem podczas regulacji luzu zaworowego w ursusie 6 cyl teraz się z tego śmieję kolejność zapłonu z książki 1-5-3-6-2-4
no święcie przekonany że wiem jaki tłok kiedy wyregulować ściągam kapy kręcę ustawiam 1 tłok w gmp chcę regulować na 2 czyli 5 cylindrze patrząc od strony rozrządu i h.. ustawiam kręcę na następny a tam luzy po 1cm o co chodzi potem mnie olśniło mówię co za debil ze mnie 1 cyl pracuje razem z 6 2 z 5 a 3 z 4 i jeśli 1 jest w gmp krzywki się mijają reguluję 6 i tak w kółko można się rypnąć sam na własnej skórze się przekonałem może nie na temat ale czasami trzeba się przespać z tym co się robi i na spokojnie wszystko sprawdzić
ja o 2 rano pobiegłem do warsztatu sprawdzić to co wydedukowałem przez sen ;D
-
piotras1989,
@holger, chyba nie masz racji. Przerwę na platynkach ustawia się w najwyższym miejscu krzywki, a nie w GMP
Chłopie! A jak masz krzywkę przestawioną o 1 mm to co? TO już nie ustawisz zapłonu! A ci podpowiem,że o 1 mm przestawić czop czy krzywkę, bo ząbek lekko chudszy to nic trudnego.
Weź ustaw 2,7 mm przed gmp,ustaw wówczas przerywacze na 0,4 mm i wróć tutaj.
-
Ja po wymianie wirnika na nowy obecnej produkcji miałem problem który wynikał że w innym miejscu były ustalenie krzywki nic w org i było przesunięcie i przez to dopiero po porównaniu wirnikow ustawiłem jak było w fabrycznym wirniku, Przerwę też ustawiam we wszystkich jawach w GMP i zastanawia czemu ma być tak jak wy mówicie
-
Bo krzywki obecnie mają różny wznios:) Jeśli jedna krzywka wznosi się powiedzmy na 3 mm a druga na 2,5 mm to już ustawienie w gmp krzywki odpada:)
Właśnie dlatego zaleca się 2,7 mm przed gmp, bo eliminuje to błędy takiego typu
-
przerwa ma być w najwyższym punkcie krzywki ale z tego co teraz mówisz po mimo ustawienia w tym miejscu kręcąc wałem dalej przerwa jeszcze się zwiększa to możesz też nie mieć gdzieś osiowości po miedzy krzywką a wirnikiem albo wirnikiem a wałem chodzi ci o takie jakby nadrzucenie wału to jest zupełnie inna kwestia musiałbyś wtedy zdemontować wirnik sprawdzić czy wał czop nie bije na boki albo jeśli jest ok to wirnik w tokarkę może być nie centrycznie wykonany stożek w nim albo prowadzenie krzywki kurcze ze bliżej nie mieszkamy :/
-
Aha takie coś zaciekawilo mnie to właśnie bo ustawiłem kilka już jaw i zawsze przerwę w GMP no i wszystkie chodzą bez zarzutu, teraz sprawdzić bym nawet w swoich jak to dokładnie wygląda ale się nie jest w domu
-
chodziło mi o nieosiowość dla sprostowania niejasności
-
@holger, nie miałem zamiaru umniejszać Twoich umiejętności, napisałem "chyba" bo tez tego pewny nie jestem.
@piotras, właśnie to wygląda tak, jakby krzywka była przesunięta względem osi wału, ale mam jeszcze 2 inne tworniki i na nich jest to samo, więc nie wiem o co chodzi z tym dziadostwem
Weź ustaw 2,7 mm przed gmp,ustaw wówczas przerywacze na 0,4 mm i wróć tutaj.]
Teraz to mnie zabiłeś. Zgłupiałem całkowicie. Zawsze byłem przekonany, że 2.7mm pzed GMP to przerywacze powinny się rozewrzeć, a nie ustawić w tym miejscu szczeline 0.4...
Dołączam grafike, gdzie otwierają się platyny w mojej jawie
-
Jak znajdę troche czasu to pomierzę bicia na krzywkach, wale i w miejscu gdzie pracują szczotki. Dodatkowo wrzucę krzywkę na tokarkę i tam też zmierzę w którym miejscu jest najwyższy pkt. i jaka jest różnica między "dwoma wzniosami".
Silnik odpaliłem, tylko tak jak mówie, nie ma już regulacji i szczelina na platynkach jest z milimetr, ale inaczej tego silnika się uruchomic nie dało. Będę walczył, żeby ustawić to tak, jak Bóg przykazał, ale czy się uda, to nie wiem.
-
Z tą regulacją można troszkę inaczej:P
Czasami właśnie nie da się wyregulować, bo brak już pola manewru. Wówczas pilniczkiem piłujesz bakielit(materiał, który dotyka krzywki w młoteczku). Co prawda skraca to okres eksploatacji przerywacza, ale cóż...:P
Tylko nie odginaj i nie doginaj kowadełka, nierówny styk będzie wówczas.
-
Jeśli gniazdo ma ok to gołym okiem widać aż takie bicie,żeby wpływało to na krzywkę, tylko... Gdyby zapłon był dokładnie co pół obrotu krzywki to wówczas bicie ma wpływ. Ale jak już zapali to nawet na krzywym stożku nie masz co każdy obrót zapłonu,bo to 2T a nie 1T,jeśli wiesz, o czym mówię:) czyli masz zapłon na krzywce,jest obrót i rozwarcie krzywki 'z biciem",ale wóczas dany cylinder ma ssanie/sprężanie,kolejny obrót wału,masz zapłon znowu na "nie bitej krzywce". Prościej nie umiem wyjaśnić
Nie wiem kolego czy ja czytam niezrozumiałe Twoja wypowiedź czy jak ale z niej wychodzi za zapłon iskra jest co drugu GMP tłoka a przecież w 2 T masz co każdy GMP zapłon czyli co obrót wału chyba że ja źle zrozumiałem Twoja wypowiedź :-)
-
Zrobiłem obrazek.
1 początek wzniosu krzywki
2 koniec wzniosu krzywki
3 tu następuje najwyższy punkt
4 w tym miejscu prawidłowo powinien być najwyższy punkt
-
ja wiem o czym mówisz tylko sądzę ze jak silnik już będzie odpalony to na pewno oko nie zobaczy czy platyna otwiera się w odpowiednim momencie dlatego pomyślałem o biciu bo ustawiamy platynki na zgaszonym silniku i jeśli ustawimy je w najwyższym punkcie krzywki to nie jest możliwe by schodząc z niego platynka nadal mocniej się otwarła stąd pomysł o biciu
moje propozycje zrobisz jak będziesz chciał
1 olewasz wszystkie instrukcje tylko sugerujesz się parametrami otwarcie platynki i wysokość tłoka przed gmp
-kręcisz w prawo ustawiasz platynki w maksymalnym punkcie krzywki nie patrzysz co robi w tym momencie tłok i jeśli bicia nigdzie nie ma to musi być platynka zawsze otwarta w najwyższym punkcie na 0.3mm
2 wtedy ustawiasz sobie wał przed gmp 2.4 2.7 ile w instrukcji jest podane dla twojego silnika znaczysz sobie gdzieś punk korektorem markerem na wirniku i stałej obudowie stojanie byś widział że wał się nie przekręcił i regulujesz na fasolkabch by w tym momencie otwarły się platynki jeśli jest wszystko ok to super jeśli nie da się ustawić bo krzywka czop wału czy wirnik wypadają w złym miejscu bo coś jest przestawione odkręć krzywkę wyłam ząbek w wirniku ustaw krzywkę tak by platynki otwarły się te 2.7 mm przed gmp skoryguj to na fasolkach i musi działać nie ma czarów potem będziesz martwił się co jest przestawione
3 jest jednak gdzieś bicie i nie da się ustawić przerwy bo pomimo ustawienia jej w najwyższym punkcie krzywki przerwa nadal się zmienia zdemontuj wirnik czujnik zegarowy zamocuj by się nie poruszał i badasz czy wał nie bije jeśli jest ok to musisz sprawdzić w tokarce wirnik też czujnikiem coś będzie przekoszone jak już to obstawiam wał ale kto wie jestem ciekawy co z tego wyjdzie a ty silnik składałeś teraz ? wcześniej było ok może coś się skosiło jednak musisz to dokładnie sprawdzić nie na oko
-
Holger dobrze gada, nie wymyślajcie koła na nowo. Przerwę ustawiamy w GMP. Producent może i by chciał, by to się pokrywało z największym rozwarciem styków, ale wykonał mechanizm tak niedokładnie,że mu nie pojszło.
Przerwę ustaw w GMP dla danego tłoka , ma być 0,3-0,4mm, ta wielkość ma znaczenie. Cofając tłok w dół- kręcąc w lewo wałem- mniej więcej przy 2,8-3 mm przed GMP mają się zewrzeć styki. Ważniejsze by oba miały tak samo.
Przerwa ma znaczenie. Chodzi o czas potrzebny do naładowania cewki wysokiego napięcia. Przerwa po GMP zawsze jest większa niż ustawiona w GMP. Cały ten mechanizm jest spierdolony jak lato z radiem. Olej to, złóż i jeździj. Jeszcze raz- dla danego tłoka przerwa w jego GMP ma być 0,3- 0,4mm. Punkt początku rozwarcia styków przerywacza mniej więcej przy 3mm od GMP. Reszta jest nieważna.
-
Jeśli gniazdo ma ok to gołym okiem widać aż takie bicie,żeby wpływało to na krzywkę, tylko... Gdyby zapłon był dokładnie co pół obrotu krzywki to wówczas bicie ma wpływ. Ale jak już zapali to nawet na krzywym stożku nie masz co każdy obrót zapłonu,bo to 2T a nie 1T,jeśli wiesz, o czym mówię:) czyli masz zapłon na krzywce,jest obrót i rozwarcie krzywki 'z biciem",ale wóczas dany cylinder ma ssanie/sprężanie,kolejny obrót wału,masz zapłon znowu na "nie bitej krzywce". Prościej nie umiem wyjaśnić
Nie wiem kolego czy ja czytam niezrozumiałe Twoja wypowiedź czy jak ale z niej wychodzi za zapłon iskra jest co drugu GMP tłoka a przecież w 2 T masz co każdy GMP zapłon czyli co obrót wału chyba że ja źle zrozumiałem Twoja wypowiedź :-)
<facepalm> dobra, ja myślami przy soveku a o platyniarzu się wypowiadam
Kasuje błędne posty
-
tak ale producent podaje dane do 100% sprawnego silnika a tu nie wiadomo co jest przekoszone dlatego sugerujemy by sprawdzić to ustawiając to tak i jeśli szedłbym ja tą metodą to do dzisiaj bym ustawiał zapłon w mojej jawie bo przecież krzywkę też miałem przykręconą i ustawiałem tłok w gmp a garbik był 5 mm dalej to co wtedy jak coś jest nie tak już wiele razy w życiu spotkałem się z tym ze coś ma działać tak jak producent podaje a nie działa bo ktoś kiedyś coś źle zmontował albo się przekosiło te maszyny są stare i silniki rozbierane milion razy nie maco gdybać musi to wszystko dokładnie sprawdzić i nie koniecznie tak jak producent podaje bo może być to mylne
-
Właśnie producent metodę regulacji zapłonu podaje tak,ab wyeliminować przesunięcie czopu lub otworu na klin tak samo jak przesunięcie wzniosu krzywki lub "ząbka na krzywkę". Gdyby nie było możliwości przesunięcia tych elementów miałbyś tak, jak japońce z podobnego okresu na cdi - czujnik położenia wału,koła magnesowego, wirnika pasuje tylko w jednej pozycji, tak samo jak koło magnesowe/wirnik. A wszystkie komponenty mają idealnie tak samo wały i całą resztę zrobioną,że nie ma możliwości błędu. Jedynie byś przerywacz ustawiał za pomocą zwiększania lub zmniejszania jego przerwy wynikające z zużywania się materiałów.
Zauważ, jak małe pole masz regulacji w ETZtach, a jakie ogromne w Jawce 50tce. A potem porównaj jakie masz materiały,jakość i dokładność w tych motorkach:)
-
Ano widzisz Jawsim oto własnie się rozchodzi że jak się ustawi przerwę w GMP to potem styki się rozwierają jeszcze bardziej i to właśnie tak jak piszesz przez kijowo wykonana krzywkę.
I właśnie przez opisy ustawiania metodą "w miejscu największego rozwarcia styków" robi się problem.
Przerwę należy ustawić mniej więcej w miejscu na moim obrazku 4 to wypada GMP
Dodam jeszcze że za czas otwarcia styków odpowiada właśnie kształt/długość wzniosu a pośrednio ustawienie przerwy na przerywaczach.
-
no i ja bym na tym dzisiaj skończył by kolega mógł sobie sprawdzić przeanalizować sprawę myślę że temat jest wyczerpany a jawa zostanie zdiagnozowana ja piwo czekam z niecierpliwością pozdrawiam
-
Ale o czym ta dyskusja. Holger przecież napisał gdzie tkwi błąd. Ustaw zapłon w sposób poprawny i będzie palić.
-
Przerwę ustawiamy gdy tłok jest w GMP,zaczynamy od prawego cylindra( pełna płytka), po ustawieniu przerwy cofamy tłok o ok 2,8 mm i ustawiamy zapłon prawego.Następnie lewy tłok w GMP i cała operacja dla lewego cylindra ( do regulacji lewego służy pół płytka).
Zrób tak jak holger napisał i odpalaj.
-
Nie chce się wymandrzac ale taką odpowiedź napisałem na pierwszej stronie bez głębokiej analizy krzywki, bicia wału itp ☺
-
Zdobie tak jak mowicie. Ustawie szczeline w GMP, pozniej cofne tlok o 2.7mm i w tym momencie powinny otworzyc sie styki, tylko, ze w moim przypadku moze okazac sie, ze 2.7 mm przed GMP mloteczek schodzi z krzywki, a nie wchodzi :D zobaczymy, nie ma co gdybac. Jak sie nie uda to wrzucam walek na frezarke CNC i sam sobie dorobie krzywke z jednym wzniosem i git :D
-
Może się przyda:
https://www.youtube.com/watch?v=RgR77a79Ms0
-
Nie rób tego na oko bo nigdy ci nie wyjdzie. Weź probówkę z przewodem i krokodylem na końcu. Krokodyl do masy akumulatora a druga część podpięty pod krzywke zamiast przewodu do cewki. Włącznik ustawiony na gaszenie, stacyjka załączona i szukasz miejsca w którym gasnie probówka.
-
Panowie by nie było niejasności z zapłonem zawsze 16 marca zaczynam sezon odpalam przynajmniej 1 motorek i jadę sobie pojeździć padło na jawę ale przed wyjazdem wczoraj przegląd i regulacje
standardowo czyszczenie gaźnika smarowanie co potrzeba i regulacja zapłonu przyznam że motorek jak odstawiałem przed zimą nie pracował zbyt dobrze coś było nie tak ale to napiszę za chwile
więc by też sprawdzić moje podejście do ustawiania zapłonu i zrobić to też tak jak podaje producent
wkręciłem czujnik zegarowy. Ja zapłon ustawiam na 2.7mm i 0.3mm platynki
najpierw odkręciłem krzywkę by sprawdzić to o czym pisałem wcześniej zaznaczam że ja mogę krzywkę okręcić w każdą strone lewo i prawo mam wyłamany prawdopodobnie ząbek w wirniku mniejsza z tym teraz ustawiam prawy cyl w gmp patrząc na czujnik zegarowy i w tym momencie ustawiam krzywkę tak by platyna była maksymalnie otwarta jest to na samym początku wzniesienia krzywkę kupiłem kiedyś nową w gmoto jest pewnie chinska jak już maksymalne rozwarcie platyny pokrywa się z gmp pierwszego tłoka to można regulować zapłon
najpierw platynki tłok gmp maks otwarte platynki najpierw sztucznie mocniej je otwieram wkładam blaszkę 0.3 lekko dociskając platynkę do krzywki i dokręcam tak samo 2 cyl blaszka 0.4 nie powinna nam się wsunąć
teraz wyprzedzenie zapłonu prawy cyl w gmp cofam w lewo o 2.7mm ja używam multimetru na piszczałce może być wyłączony wtedy zapłon jeden kabelek do styku platynki 2 do przewodu który odpieliśmy włącznik na kierownicy od gaszenia w pozycji 0 tak jak by silnik miał pracować wtedy dążę do tego by multimetr przestał piszczeć na skutek otwarcia platynki oczywiście wałem nie poruszamy jak uda się ustawić cofam dalej wał i kręcę w prawo czy rzeczywiście platynka otwiera się na 2.7mm przed gmp to samo dla lewego cyl
jawa pali od kopnięcia po mojej regulacji dosłownie na ząbek można ręką bez problemu uruchomić silnik zaznaczyłem sobie jeszcze odniesienia lewego i prawego cyl by sprawdzić lampą podczas pracy silnika wszystko jest idealnie więc nie ma co kombinować platyny muszą być ustawiane tak by najmocniej były otwarte a na krzywce możemy korygować to w jakim momencie najlepiej tak jak wszyscy pisali by tłok był w gmp np w wsk już nie skorygujemy krzywki jak np wał jest przestawiony a w jawie się da :)
moja jawa nie chce pracować na innych świecach tylko pal ori świece wykopane gdzieś na złomie i już miałem ngk iskry i inne wynalazki na palach pracuje wyśmienicie i cało sezonowo
dodam że jak patrzę na krzywkę i platynki kręcąc wałem w prawo górna platynka już się otwiera to dolna jeszcze przez kilka setnych milimetra jest jeszcze otwarta może to też jest istotna informacja
problemem z przed zimy okazała się wytarta przepustnica widać na samym dole przepustnicy takie wytarte U po zmianie na nową z chińskiego gaźnika motocykl ma idealne równe obroty i ładnie reaguje na dodanie gazu planuję zregenerować ori przepustnicę tulejką z brązu
jeszcze dodam ustawienie gaźnika w mojej 634 jest 3 ząbek od góry iglicy a śrubka od składu mieszanki pół obrotu jawa się dociera na regulacji wysokości przepustnicy obroty ustawione na 1000 i to całę kręcenie przy gaźniku mam nadzieję że Pomogłem jak nie tobie to może komuś innemu
czujnik zegarowy warto sobie sprawić jak ktoś nie posiada koszt 50 zł z redukcją ja wykonałem sobie kiedyś sam jeden obr wskazówki to 1mm
-
czujnik zegarowy warto sobie sprawić jak ktoś nie posiada koszt 50 zł z redukcją ja wykonałem sobie kiedyś sam jeden obr wskazówki to 1mm
30 zł czujnik zegarowy z dwoma redukcjami z alledrogo. 3 rok mi służy:)
-
Kolego z ta krzywką tworzysz zamęt bo opisujesz regulacje na podstawie uszkodzonego wirnika.
Czujnik zegarów to koszt ok 30zł adapter bardzo prosto robi się ze świecy ☺ a w czujnik zamiast za krótkiego palca wkreca się szprychę. Patent stary ale bardzo skuteczny.
-
witam myślę że nie tworzę . Większość z was podchodzi do ustawiania zapłonu tak jak były by to zupełnie nowe motocykle w których wszystko jest poskładane co do 0.01mm . Czyli można przyjąć zasadę że to co podaje producent jest świętą prawdą i inaczej być nie może . A jednak :)
Zauważ że nasz formułowy kolega jednak ma problem i prosił nas o pomoc, jak ma z nim sobie poradzić ,,problem z ustawieniem krzywki/zapłonu''.
Ja chcąc dokładnie rozwiać jego wątpliwości. Podczas regulacji mojego motocykla rozkręciłem go mocniej by podać mu czarno na białym co kiedy zachodzi podczas pełnego obrotu wału i jeśli sobie zażyczy mogę nawet podać przy jakim kącie obrotu wału otwiera się platynka by mógł zdiagnozować awarię w swoim silniku . Nie sprawdzałem tego na oko użyłem czujnika zegarowego z dokładnością do 0,01mm i był wkręcony w głowicę a 2 taki sam czujnik zamocowałem na statywie i oparłem go na górnej platynce by móc kontrolować najwyższe jej odchylenie .
W ten oto sposób jeśli ma problem z ustawieniem krzywki co wiąże się też z prawidłowym zapłonem może być pewny tego że jeśli skoryguje fabryczne ustawienie krzywki względem tych informacji będzie mógł prawidłowo ustawić swój zapłon .
Nie twierdzę że jestem alfą czy omegą po prostu znam doskonale zasadę działania silnika czy to 2 czy 4 suwowego motocykla czy też ciężkich pojazdów gdzie tłoków jest więcej jak 6 naprawdę nie we wszystkich są znaki gdzie się na nie ustawia oraz (informacje producenta) i to działa po naprawach często trzeba radzić sobie przy pomocy doświadczenia nie tylko swojego :-*
Cieszy mnie bardzo że jest taka strona jak Jawacz! Gdzie można się poradzić pochwalić i poprosić o pomoc. Wszyscy zgodzą się ze mną że motocykle to nasza pasja i mam nadzieję że gdy kiedyś sam poproszę o pomoc to też dostanę wyczerpującą odpowiedź opartą na faktach i doświadczeniu
Inaczej mówiąc ustaw w GMP i musi działać nie potrzebna ta dyskusja ;D
-
Uważam,że kolega nie ma usterki tylko niepotrzebnie analizuje budowę krzywki. Nikt nie napisał w książkach które czytałem że zapłon ma nastąpić w najwyższym punkcie krzywki. To nie czterosuw. Jeśli ustawi przerwę na najwyższym wzniosie krzywki to przerywacz się nie zamknie. Zawsze ustawiam przerwę w gmp i początek rozwarcia na 2,7-2,8 za pomocą czujnika zegarowego i żarówki i jeszcze nigdy nie było problemu. Zapłon w jawach jest o tyle kłopotliwy, że przerywacze wycierając się zmniejszają przerwę na stykach, a co za tym idzie zmienia się kąt wyprzedzenia zapłonu. Taka konstrukcja i taki jej urok-albo pokochać, albo wymienić. ;)
-
Koledzy, nie potrzeba tutaj jakichś kłótni i sporów. Ja zapłon ustawiałem według książki Janusza Kruszewskiego, ale widzę, że część porad tego Pana jest po prostu zła. Spróbuję ustawić zapłon tak jak mówicie. Macie więcej doświadczenia i zapewne mówicie tak, jak to powinno być. Na chwilę obecną nie mam czasu zająć się zapłonem, bo Japonia stoi rozebrana, sezon się zbliża i trzeba na czymś jeździć. Jak tylko znajdę chwilę wolnego czasu to biorę się za zapłon i dam wam znać co z tego wyszło. Na chwilę obecną dziękuję wszystkim za pomoc!