Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Szybka interwencja => Wątek zaczęty przez: naveintre w Maja 06, 2014, 00:34:09
-
Jaki kufer wybrać?
Mam dylemat między:
http://allegro.pl/kufer-centralny-kappa-k30-monolock-czarny-i4182277590.html
a
http://olx.pl/oferta/kufer-givi-CID5-ID3hjCf.html#26bd4a71fe
Kappa wiadomo nowa a givi używane co widać na foto... Ale jednak givi to givi ::) [size=78%] [/size]
Z ceny givi coś jeszcze mogę stargować. Koszt dorobienia kluczyka 20zł.
Płytę pod te kufry mam juz na motocyklu.
A i givi jest większy. Kufer oczywiście ma być zamontowany na Yamaszce.
Co brać? Szybkie pytanie bo czas nagli ;D
-
Trochę małe, oby dwa ::), podobną Kappe miałem w poprzedniej cześce, wchodzi kask, rękawice i saszetka, w tej mam Givi, ale E45, wiec osobiście bym go polecał, pakowny, dobre zapięcie, miły dla oka.. 8),
ale jak nastawiłeś się na mały kuferek, to z tych dwóch bierz Givi.
-
Givi. Ale ja też bym bral E45.
-
Tak jak koledzy. Mam givi E45 i jest idealny zarówno na codzień jak i na dłuższe wypady.
-
system "monolock" jest dedykowany raczej do skuterków niż do motocykli, inna "nośność" i na inne prędkości przewidziane niż "monokey".
http://www.polishbanditcrew.pun.pl/viewprintable.php?id=3598
na twoim miejscu sprzedałbym płytę monolock i kupił monokey i dopiero kupował pasujący kufer
-
O fakt to są monolocki, elkinio ma rację monokey jest dużo lepszy do większych prędkości. Ja mam oczywiście monokey i nie e45 tylko n46 ;)
-
Ten givi jest dość spory.. Ma na pewno z 35l wchodzi kask i zostaje jeszcze sporo miejsca. Większy kufer nie będzie już pasował do mojej yamaszki. Ja i tak nie jeżdżę na trasie z dużymi prędkościami bo mój sprzęt ma 125cc i tylko 26KM ;) Jak na jakiejś prostej złapie przelotową 120 to i tak jest dobrze.
-
też tak myślałem ale jak masz monokey to zawsze możesz potem przełożyć na inne większe moto
-
Chwilowo nie mam kasy na nową płytę. :(
-
Sorki że podepnę się pod temat, ale jakie modele kufrów centralnych byłyby dobre do TS-ki? Awiny i inne kufry z dolnej półki są coś warte, czy nie zawracać sobie nimi głowy?
-
ja mam awiny w jawie jako centralny i boczne i jest ok
-
A mniej więcej za jakimi pojemnościami się rozglądać żeby nie zrobić z Jawy kosmodromu, ale też żeby dało się tam upchać trochę gratów?
-
ja wybrałem największe :P
https://picasaweb.google.com/114881772452863050551/Jawa350Kiara#5845984689077000626
każdy ma około 50 litrów
-
Napewno przynajmniej 40 litrów
-
To chyba się na taki zdecyduje. Fajnie masz zrobione że od razu stelaż wzmacnia tylną część ramy :)
-
kufer ma dużą pojemność,
kask, kurtka, bluza, jakieś klucze, picie i coś tam jeszcze spokojnie wejdzie.
ramę oprócz tym stelażem mam wzmocnioną jeszcze prętami
-
Taką Awinę jak ma Turbo mam w FJ. Odpadła w drugi dzień wyłamując mocowania w kufrze i na płycie oraz robiąc dziurę w pokrywie (potrzaskany róg). Napewno pomogło w tym wjechanie w dość głęboką dziurę :).
Od tamtej pory jest niezdejmowalna przykręcona na stałe i używam jej 6 lat :) (róg jakoś posklejałem). Więc chyba mogę polecić :D
-
Zamówiłem taki kuferek http://allegro.pl/kufer-motocyklowy-awina-48l-2-kaski-i4205919560.html . Chyba też od razu przykręcę go porządnie śrubami :)
-
w sumie to to samo co ja mam ;)
moje trzymają się koło roku i woziłem w nich "deko" więcej niż przewidział producent, do bocznych mam metalowe płyty :P
-
Czyli jak zdejmę ten wieśniacki odblask na pokrywce to będzie mieć uchwyt jak walizka? :)
-
Czyli jak zdejmę ten wieśniacki odblask na pokrywce to będzie mieć uchwyt jak walizka? :)
powinien mieć,
mój to pewnie starszy model:
http://allegro.pl/duzy-pojemny-kufer-50l-dwa-kaski-motocykl-plyta-i4193457210.html
-
Czyli jest jeszcze inny typ. Ale to nieważne. Trzeba będzie wykombinować jakiś sensowny stelaż.
-
A co sądzicie żeby z tej ameliniowej skrzynki zrobić kufer centralny? Wymiarami powinna podejść.
http://allegro.pl/walizka-aluminiowa-do-genetic-pro-waw-i4586604037.html
-
jak dla mnie za drogo i bez rewelacji w tych pieniadzach kupisz fajny kuferek juz
-
No nie wiem czy za 250zł kupię jakiś aluminiowy kufer, a moim zdaniem wyglądają lepiej niż plastiki.
-
dla mnie lipa ale o gustach sie nie dyskutuje
-
A wymiarowo jak sądzisz?
-
Ja bym nie kombinował z jakimiś kańciatymi skrzynkami.
To jest tanie i sprawdzone:
allegro.pl/kufer-motocyklowy-awina-duzy-2-kaski-62l-60x44x31-i4582109143.html
-
bede montował wlasnie tego co ma simson ;)
-
Też mam Awinę i jest spoko. Tylko te uchwyty mocujące są słabe i lepiej przykręcić kufer bezpośrednio do stelaża.
-
ja mam trzy takie kufry i wszystkie spisują się ok, nawet jak się naładuje więcej ;)
http://allegro.pl/kufer-motocyklowy-awina-55x41x25-2-razy-kask-i4668209669.html
-
Jakoś nie przekonują mnie te plastiki, w razie czegoś zaraz się potrzaska. Z centralnym poczekam może coś się jeszcze trafi. A na boczne będę robił z skrzynek po amunicji, metalowych skrzynek oczywiście.
http://allegro.pl/skrzynka-puszka-hermetyczna-28x18x14-cm-promo-i4631626285.html
A jak te plastiki jak spisują się w deszcz? Jak napakuje się czegoś ciężkiego to nie wyginają się? Są w miarę sztywne?
-
ja w swoje w tamtym roku na Kamieńsk napakowałem kufry tak że ledwo co je niosłem, deszcze padał przez pół drogi i wszystko w środku suche
kufry są dość sztywne i osoba 50kg może na nich siadać
ps. jak metalowy skrzynia się zegnie to też idzie na złom, a ja boczne kupiłem po 50zł
wole stracić 50-100zł niż 300-400zł
-
Moze je jestem jakiś dziwny ale nie założym bym czegoś takiego do swojego motóra.
A co do awiny Szczelność podczas jazdy w deszczu powiecmy 99% przy bardzo ulewnym deszczu można znaleść pare kropel w środku, Zato po myjni jest ich trochę wiecej.
Sztywność to już całkowicie zalezy od stelaza. Ja w swoim raz wiozłem 30kg i nic sie z nim nie działo.
-
Ja w mojej Awinie wywierciłem otwór odprowadzający wodę (i nie tylko) w dnie po tym jak zrobił mi się w mały basen piwny :P
Są na tyle sztywne że da się je zapakować do pełna bez obawy że coś się rozleci. Ja czasami ładowałem ok 20kg i z kufrem nic się nie działo. Tylko ciężej było utrzymać równowagę. Dlatego gdybym jeździł sam to wolałbym kufry boczne, bo nie podnoszą tak środka ciężkości.
-
Popieram Simsonsa, też mam założony taki kufer na centralce i mój 47 kilogramowy plecaczek przez 450 km opierał się o niego bez zbędnych ceregieli i kompletnie nic się mu nie stało (ani plecaczkowi, ani kufrowi :-) ). Na boczny nie wiem, czy by się nadawał ze względu na dwupunktowe mocowanie kufra z płytą. Ja nie odważyłbym się włożyć do niego niczego cięższego od ubrań wtedy.
-
Na boczny nie wiem, czy by się nadawał ze względu na dwupunktowe mocowanie kufra z płytą. Ja nie odważyłbym się włożyć do niego niczego cięższego od ubrań wtedy.
właśnie ze względu na mocowanie te kufry są leprze szczegulnie w wersji z metalową płytą, wtedy ma się pewność że zostaną na miejscu
http://allegro.pl/kufer-motocyklowy-awina-55x41x25-2-razy-kask-i4668209669.html
-
Co tu dużo pisać, lepszego nie miałem i chyba nie będę miał, nic dodać nic ująć, szukać używki firmowej w dobrym stanie i cenie, zamontować z "głową i śmigać,
"kwadraciak, do knedli pasi jak ulał, materiał solidny, błyskawiczny montaż, o jakim kolwiek przeciekaniu niema mowy ;), a ile kg można w nim przewieźć, niektórzy mieli okazję sie przekonać na ostatnim zlocie.., ja ledwo wtaszczyłem go na górę :)
(https://http://s18.postimg.org/ci7739edx/Zdj_cie2068.jpg) (http://postimg.org/image/ci7739edx/)