z tym akumulatorem mój kuzyn miał spore problemy
Mój też się rozpadł po pół godzinnej jeździe
, zwarcie w celach, ale z wymianą na nowy nie było żadnego problemu, podjechałem, wymienili od razu, drugi jak na razie działa
,
Ogólnie w temacie sie nic nie dzieje, moto pali, ładnie jeździ
,
kilka fotek wrzucę, jedna z niedzielnej przejażdżki, aura była sprzyjająca, z kumplem pykneliśmy ok. 70 mil, w/g jego licznika
a teraz z innej beczki; mam dylemata
jeżeli nie wykombinuje jakiś gmoli/spacerówek, co bym mógł nogi lepiej wyprostować w jeździe (przy dłuższych wyprawach mnie napierd..., w kolanach, starość, nie radość), to chyba będę musiał sprzedać
dziadka, bo jest dla mnie trochę za mały(za niski), szkoda mi go trochę bo fajne moto..,
myślałem jeszcze żeby siedzenie podwyższyć, ale to chyba nie najlepszy pomysł
, chętnie bym się zamienił za Jawę 638-5, o Jawie chopper nie wspomnę
, mógłby to być też Junak, ale to chyba za wysokie progi
, ewentualnie poszukiwana przeze mnie od dawna WSK Dudek
,
jak by ktoś miał coś do powiedzenia, doradzenia, w temacie, jakieś propozycje, zapraszam na pw, ewentualnie tutaj, tajemnic żadnych nie mam
,
dodam tylko że do zlotu letniego, tak, czy siak
dziadek zostaje ze mną, na razie nie daję nigdzie żadnych ogłoszeń, bo nie wiem do końca czy to rozstanie z moim poczciwym LTD będzie