Killler będzie , będzie wszystko robię żeby była taka możliwość
ostatnio jeszcze dorobiłem uszczelki zaworu iglicowego bo bym nie był sobą jak by mi coś z gaźnika kapało
taka zegarmistrzowska robota pod lupą
jak zwykle opis zrobiłem na zdjęciu co i dla czego
pewnie się podzielę z kolegą jak dowiezie silnik
, przegląd wczoraj zrobiłem , wyposażenie wsadziłem łącznie z pompką
braki wyposażenia to łyżki do zdejmowania opony i wkrętaki do pobijania
jutro jak pogoda pozwoli będzie jazda próbna i ustawienie gaźnika jak będzie taka potrzeba
jak nie to przykręcę pokrywy gaźnika i czekam na Bisonka 14-tego zrobimy uroczyste odpalenie IŻ-a , jeśli jest ktoś chętny to zapraszam
. Pokrowiec jest nowy, oryginalnie uszyty osobiście
.