Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Mechanika => Wątek zaczęty przez: JarekC w Października 03, 2011, 23:50:49
-
Witam wszystkich użytkowników
Chciałbym opisać Wam dosyć rozległy problem z moim motorem.
Jakieś 2 tygodnie temu dostałem od mojego(mam nadzieje) teścia JAWĘ 350 z 1984 roku. Był on pierwszym właścicielem. Tak więc mam od motoru wszystkie książeczki itp itd, ubezpieczenie do końca roku. Jest jednak jeden minus. Motocykl stał w stodole niemal 19 lat :'( Po przyprowadzeniu go do siebie wyczyściłem bak, przetarłem platynki, zmieniłem olej, kupiłem nowy akumulator, wyczyściłem świece, ustawiłem luz na przerywaczach (co prawda nie do końca taki jak podano w instrukcji), nasmarowałem łańcuch (+ kilka innych pierdół) i JAWA 0dpaliła :D Wszystko było OK oprócz tego, że prawie nie było biegu pierwszego. Tzn był bardzo słaby. Nie mogła się zebrać. Oprócz tego dalej to już demon. Na każdym innym biegu rwała jak szalona. Jakieś 2 dni później wziąłem się za te sprzęgło. Zdjąłem prawą pokrywę silnika, pokręciłem linką itp jednak to nic nie dało. Od tej pory zaczęły się moje największe problemu. Następnego dnia motor miał problemy z odpalaniem a trakcie jazdy traciła moc i gasła. Po oględzinach okazało się, że paliwo nie dochodzi. Tak więc wyjąłem kranik, przeczyściłem go na wszystkie strony. Gaźnik zdjąłem, umyłem w benzynie i przedmuchałem powietrzem. Nadal nic to nie dało. Paliwo nie dochodzi. Okazało się, że uszczelka w kraniku się przerwała i blokuje dopływ paliwa. Tak więc zamontowałem kranik od komarka. Odpaliłem i wszystko jest ok. Jak nowa. Na jedynce ma moc, nie gaśnie, pali z pierwszego itp. Jednym słowem idealnie. Było już późno w nocy ale się przejechałem. Po powrocie wstawiłem ją do garażu. Za jakieś 20 min chciałem ponownie ją odpalić ale już się nie udało. Wiec pomyślałem sobie, że spróbuje rano. Nazajutrz po wielu próbach odpaliła. Wsiadam wiec i jadę. Znowu to samo. Paliwo nie dochodzi a poza tym nie chce palić. Udało mi się ją odpalić jeszcze max ze 3 razy i koniec. Do tej pory stoi. Co mogło się stać? Chciałem zauważyć, że na początku paliła SUPER. Zapomniałem dodać, że po wyjęciu motoru ze stodoły wszędzie były gniazda mysz. Nawet we filtrze powietrza - ale trochę go wyczyściłem i założyłem znowu (ale jest w kiepskim stanie). Kable były w kiepskim stanie ale, gdzie była konieczność to wymieniłem. Narzekam jeszcze trochę na elektronikę. Mianowicie kierunki są jakieś słabe i wolno 'pyłgają', nie ma stopu. Ale co u licha mogło się stać?? Nie mam już pomysłów. Zauważyłem też, że spod nakrętki od tłumika (z obu stron) wypływa trochę czarna substancja. Nie wiem czy to nagar czy olej. Wiem, że przy motorze jest sporo pracy zanim ją doprowadzę do idealnego stanu. Ale narazie to nie mam pomysłu za co mam się zabrać :sad: Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to BARDZO PROSZĘ o pomoc. Wiecie pewnie jak to jest uczucie , gdy widzicie w garażu piękny motor a nie możecie na nim jeździć <mur>
-
Witaj. Kranik od Komarka ma za małą przepustowość, kup uszczelkę i załóż jak się należy.
Motocykl pewnie szlag trafił bo świece są do dupy, dostały parę razy temperatury i koniec. Dlatego leje ci się po rurze, bo źle palił. Kup nowe świece, polecam NGK B8HS lub Brisk N14C ewentualnie Bosh W4AC, kup nowe przerywacze i kondensatory, załatw czujnik zegarowy, ustaw zapłon na 2,8 mm przed GMP i musi palić ;)
Najsampierw to wyczyść airbox, żeby mysie bobki gaźnika nie zapychały, załóz filtr jak się należy i sprawdź czy na obu garach jest iskra. Pewnie nie. Dlaczego kierunki słabo migają ? Bo masz słaby akumulator, pewnie nie ma ładowania i dlatego moto nie chce odpalić, bo iskry nie daje, za słabe aku.
Tak więc trochę nie po kolei ale szukaj, a znajdziesz ;)
-
Tak jak Ci pisałem na forum motycyklistów: porządne czyszczenie zbiornika paliwa, gaźnika, filtra powietrza (najlepiej nowy wkład) wraz z obudową, następnie sprawny kranik z siateczką + filtr paliwa na przewód paliwowy, ustawienie przerwy na platynkach i zapłonu i MUSI chodzić.
Pozdro i witam ;)
-
kup nowe przerywacze i kondensatory,
Problem może też leżeć po stronie cewek zapłonowych.
-
Witaj, dodam coś od Siebie :)
Także może być to problem z poziomem paliwa w gaźniku.
Miałem podobną sytuację, paliwo zalewało komorę pływaka do połowy, motocykl raz miał moc, raz nie, czasem odpalił z kopki, zależy jak mu się chciało :)
Lecz tak jak pisali koledzy wyżej, najpierw sprawdź czy motocykl ma iskrę na obu garnkach.
Pozdrawiam
-
Teraz nie patrzyłem ale na początku jak tylko ją odpalałem to miała iskry na obu garach. Właśnie czekam na kuriera, który mi przywiezie nowy oryginalny kranik firmy JIKOV, łącznik filtra powietrza z gaźnikiem(bo stara guma po upływie lat stałą się twarda jak kamień), filtr powietrza i linkę gazu. Te iskry sprawdzę jeszcze dzisiaj. A co do akumulatora to jest nowy więc nie sądzę aby był słaby... A lampka od ładowania gaśnie w trakcie jazdy. Zbiornik paliwa czyściłem już kilka razy. Wczoraj wrzuciłem kilka nakrętek i wystukałem je z benzyną. Sporo syfy wypłynęło. Jutro przyjdą mi części i będę kombinował. No ale narazie świece... Są stare... Chyba oryginalne polskiej marki Iskra. Ale jak mówię... Na początku iskra była, a teraz nie wiem bo nie sprawdzałem. Cewki są chyba dobre. Jak pisałem wcześniej zanim ją odpaliłem właśnie z iskrą był problem. Myślałem, że to cewka. A okazało się, że wystarczyło platynki przeczyścić. Dobrze, że nie kupowałem-parę zł zaoszczędziłem.
Jest to mój drugi motor... Pierwszym był (w sumie to nadal go mam) jest skuter. Chińczyk :P Nie ma żadnego porównania jeżeli chodzi o jazdę - i to nie jest tylko kwestia mocy silnika. Wszystko!
Zapomniałem dodać, że dzisiaj zakupiłem również w/w filtr paliwa Smiley Całe 3zł wydałem msn-wink
Używamy opcji, edytuj posta, nie piszemy post pod postem
Postaram się wrzucać nowe fotki <yes> Jak tylko ją odpalę i wyczyszczę <photo>
-
Teraz nie patrzyłem ale na początku jak tylko ją odpalałem to miała iskry na obu garach.
To było na początku
A co do akumulatora to jest nowy więc nie sądzę aby był słaby... A lampka od ładowania gaśnie w trakcie jazdy.
To, że akumulator jest nowy, nic nie oznacza, podłącz go pod prostownik wbij w niego 7V, wtedy pogadamy. Z tego co wiem, dużo nie jeździłeś więc mógł się rozładować
No ale narazie świece... Są stare... Chyba oryginalne polskiej marki Iskra. Ale jak mówię... Na początku iskra była, a teraz nie wiem bo nie sprawdzałem. Cewki są chyba dobre.
Kiedyś chyba nie było podrób <lookaround> w ogóle są podróby Iskry, no może są zwą się Awina. Iskry lubią szybko padać ale te nowe, stare miały tendencje do długowieczności
Dobrze, że nie kupowałem-parę zł zaoszczędziłem.
Tak ci się tylko wydaje :>
-
Znalazłem przyczynę problemu :> Chyba <yes> Założyłem nowy kranik, filtr paliwa, filtr powietrza, czysty gaźnik itp. Sprawdzam iskrę... Są obje. Ale nie pali. Otóż to wina świec... Dostawały jakiegoś bocznego zapłonu... Nie wiem jak to określić. Waliły iskrą na boki. Jak zmieniłem to inne to odpaliła od razu. Chodzi na 2 gary. Przejechałem się i jest ok. Teraz odpala ale chodzi znowu na jeden. Jutro kupuję nowe świece. Chyba tutaj tkwi problem. Są stare, łapią temperaturę i się walą. Kupić polskie Iskry czy zainwestować w NGK? Te drugie to pewnie, gdzieś ze 20 zł za sztukę, co?
-
groszowe sprawy, allegro nie masz, 20 zł to za 2 :)
-
NGK B8HS albo champion L92YC ewentualnie L87YC na zimę
-
Ja pól sezonu przejeździłem na Briskach N14C, drugie pół na Boshach W4AC i nie narzekam, dobre świece, wytrzymują zalewanie i inne wybryki knedlowego silnika
Brisk
http://allegro.pl/bmw-mz-jawa-cz-swieca-zaplonowa-brisk-n14c-0-7-i1805112558.html
NGK
http://allegro.pl/swieca-swiece-zaplonowa-ngk-b8hs-i1810210678.html
Bosh
http://allegro.pl/swieca-bosch-w4ac-jawa-romet-chart-keeway-jawka-i1827906457.html
-
Witam
Poszedłem po taniości i kupiłem Iskry po 7,50 zł/szt. Na razie jest ok. Od razu zapaliła i chodzi na 2 gary :P Nie chce zapeszać ale ba razie wszystko wydaje się być ok. Tylko czekam na tą cholerną gumę łączącą filtr powietrza z gaźnikiem. Na razie nie mogę zbytnio jeździć bo jak jakiś kamyk mi wpadnie to już masakra <scared>
A co do tego, że prędzej wyrzucę ten filtr paliwa prędzej niż go kupiłem to prawda ;) Już go wywaliłem. Hamuje przepływa paliwa i była słabsza. Na szczęście już rozwiązałem ten problem. Jeżeli przyjdzie mi ten łącznik i wszystko będzie ok (MAM NADZIEJE) to chyba muszę zajrzeć do regulatora. Coś z tymi kierunkowskazami itp popatrzeć. Albo może to przerywacze kierunkowskazów? Zobaczymy :>
-
Witam
Poszedłem po taniości i kupiłem Iskry po 7,50 zł/szt. Na razie jest ok. Od razu zapaliła i chodzi na 2 gary :P Nie chce zapeszać ale ba razie wszystko wydaje się być ok.
Świece trzeba wygrzać, spodziewaj się, że Ci padną ;)
Tylko czekam na tą cholerną gumę łączącą filtr powietrza z gaźnikiem. Na razie nie mogę zbytnio jeździć bo jak jakiś kamyk mi wpadnie to już masakra <scared>
Nie masz starej skarpety z lag ?
to chyba muszę zajrzeć do regulatora. Coś z tymi kierunkowskazami itp popatrzeć.
Ten typ tak ma, za mało prądu jest na wolnych obrotach by napędzić kierunki, a tak w ogóle to miernik w łapy i sprawdź jakie masz ładowanie, a potem grzeb
Albo może to przerywacze kierunkowskazów? Zobaczymy :>
Tam jest jeden przerywacz
-
Niestety nic nie mam. Próbowałem patentu z dętką rowerową ale d*pa. Ściska mi dętkę i się dusi. Próbowałem również z rurką PCV i kawałkiem dętki (Połączone razem. Rurka do airboxa a dętka na gaźnik - ale nie dało się przekroczyć 50km/h). Wyjąłem ustrojstwo i od razu moc wróciła. Była za mała przepustowość. Czekam na kuriera. Powinien dzisiaj już być bo zamówiłem łącznik przedwczoraj wieczorem więc jeśli by wczoraj wysłał to dzisiaj już spokojnie by był - a tu ni ma <crybaby>
-
a wiesz, że na nowych świecach trzeba przejechać z 30 km nie gasząc silnika ?
Jak tego nie zrobisz to świece mogą dostać szybko przebicia ;] zwłaszcza iskry
-
No narazie to nie mam jak :'( Poza tym jutro jeszcze chyba kupie 2 opony. Z przedniej mi uchodzi powietrze a tylna jest łysa. Jak się wczoraj pytałem w motoryzacyjnym o cenę to 80zł trzeba wydać <dontgetit> A wymienić muszę bo są oryginalne od nowości. Strach trochę szybko jeździć, co by buuum nie było :P
-
2 opony 160 + dętki i już masz 200 ;) a Barumek nie wyrzucaj, szkoda, w końcu oryginalne )
-
Kasa... To jest największy problem w odnawianiu motocykla... Skąd ją brać ja się pytam jak jeszcze się uczę? ;] Rodzice nie sa tacy chętni :P Mam jeszcze trochę pieniędzy po wakacjach ale jak kupie wszystko, co chce do Jawy... Sory nie kupie... Bo mi nie starczy nawet <yes> A zima muszę jakoś przebyć jeszcze ;)
-
Życie mój drogi........ tez sie uczę i jedyne źródło dochodu to wakacje..... Wszystko by się od razu chciało ale nie można.....trzeba kombinować i kołować kasę jak przychodzi taka możliwość <offtopic>
Ja od siebie dodam , że nie należy oszczędzać na częściach , poza tym czasami lepiej kupić używany oryginał niż chińskie nowe gówno
-
No Panowie to nie wątek do opowiadani kto skąd pieniądze pozyskuje ;)
Ale na ten przykład ja też się uczę ale mam swój mały dochód z OSP ;)
-
Skoro już jesteśmy przy mojej JAWIE to mam pytanko tak żeby nie zaśmiecać Forum. Żeby zdjąć przedni błotnik to konieczne jest ściąganie przedniego koła? Bo zapędziłem się... odkręciłem 4 mocujące śrubki i już chce zdejmować żeby wypolerować a tu rebus :P Nie chciałem się siłować ani zginać żeby nie zepsuć. Nigdy w sumie tego nie robiłem i mam teraz rozkminke jak :> Może i głupie pytanie ale wole zapytać niż później, gdzieś coś zepsuć i żałować, że nie zapytałem ;)
-
Tak, wpierw odlaczasz linke hamulca nastepnie rozkrecasz oske
i zdejmujesz przednie kolo. Dopiero pozniej blotnik.
Montaz w odwrotnej kolejnosci ;).
Bzdura totalna.
Aby zdjąć przedni błotnik wystarczy odkręcić wszystkie śruby mocujące i unieść go do góry...
Później obracasz o 90stopni i wyjmujesz. (da się)
Nie pamiętam, żebym musiał zdejmować koło do zdjęcia samego błotnika...
-
Panowie ;) JarekC ma przód i błotnik typu 634, więc aby zdjąć błotnik, MUSI zdjąć także koło :) Koniec, kropka.
-
dokładnie jak pisze wujowojtas!
a co do świec jeszcze wrócę iskry są kiepskie...
zainwestuj w NGK
-
zainwestuj w NGK
Również polecę NGK. Wymieniłem kilka sezonów wstecz i do świec nie zaglądałem...
Co do błotnika to nie zauważyłem, że chodzi o 634. Być może nie da się bez zdejmowania koła. Ja w swojej 638 ściągałem błotnik bez zdejmowania koła...
-
Jeżeli będę miał problemy ze świecami to wtedy wymienię je już na jakieś dobre <yes>
Na razie to mam problem z ustawieniem gaźnika. Jak JAWA jest już ciepła to ładnie chodzi na wolnych, a jak zimna to już trochę gorzej. Poza tym zimna zamiast przyspieszać po wciśnięciu gazu do oporu ona wyje :-/ Jak bym sprzęgło miał wciśnięte. Jak pojeżdżę trochę to już troszkę lepiej jest (chyba). Musze ustawić odpowiednie przerwy na przerywaczach i ustawić wyprzedzenie zapłonu? Da radę to zrobić za pomocą suwmiarki? Kumpel po 2x <cheers> dokręcał mi prawą pokrywę silnika... I tak dokręcił, że tej środkowej śruby teraz ruszyć nie mogę nawet :'(
/ Żeby zdjąć błotnik faktycznie trzeba ściągnąć koło
-
na suwniarke lipa bo musisz zdejmować zbiornik jeżeli lubisz dodatkową robotę to ok. najlepiej ustaw na żarówkę,
a jeżeli robi buuu to powietrza za duzo dostaje
NGK są super latałem na nich dwa sezony i jeszcze lata
-
Jutro się trochę pobawię przy tym gaźniku. Weekend się zbliża więc w sobotę należałoby trochę się pobujać :P
A jest czym ;)