Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Nasz Garaż => Wątek zaczęty przez: Misiek89gdz w Kwietnia 01, 2019, 09:41:46
-
Ostatni nabytek, stała tak na ogłoszeniu z półtora roku i już dawno temu sobie pomyślałem, że będzie moja ;D
Roboty jest pełno, wszystkie śruby są strasznie zastane i oporne. Zejdą litry nafty i wd40.
Najgorsza sytuacja jest z tłokiem, który jest totalnie "zaspawany" w cylindrze, subtelne zalewanie naftą na noc i delikatne puknięcia młotkiem przez drewienko nie zdają egzaminu.
-
No, to powodzenia w odbudowie knedelka :)
-
Na twoim miejscu to bym cały silnik do oleju napędowego wrzucił i zapomniał o nim tak na 2 tygodnie. Tylko oczywiście pokrywy boczne bym zdemontował.
-
Na twoim miejscu to bym cały silnik do oleju napędowego wrzucił i zapomniał o nim tak na 2 tygodnie. Tylko oczywiście pokrywy boczne bym zdemontował.
Dzięki za wskazówkę, tak zrobię. Ciekaw jestem czy da radę cylinder uratować..
-
Jesli nie było za dużo tak zwanych szlifowanie robione to czego nie tragedia nie ma
-
Poznaję tą jawę, dość długo stała na olx, pewnie z okolic mogilna. Tłok puknij trochę mocniej i tak idzie do wymiany a wał nie powinien się uszkodzić.
-
Ogłoszenie wciąż jest:
https://sprzedajemy.pl/jawa-cz-175-www-motobazar-prl-pl-inowroclaw-2-6bea9f-nr34669847 udało się jeszcze urwać z ceny.
-
Powodzenia w odrestaurowaniu, pracy będzie sporo.
-
Jak myślicie ta lampka będzie dobra na tył, czy były różnice pomiędzy pojemnosciami?
https://allegro.pl/oferta/jawa-353-lampa-tyl-tylna-175-250-7944815237?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare
-
Będzie dobra, ale poszukaj takiej ze szkiełkiem i koniecznie oryginalną uszczelką. Współczesna uszczelka do dowcip a te oryginalne mimo upływy lat czasami są w całkiem dobrym stanie.
Nie wiem jaki masz pomysł na tą jawę ale jeżeli ma wrócić do stanu fabrycznego to będzie drogo. Swojego czasu przymierzałem się do niej ale sobie odpuściłem. Zabrałem się za następną 250.
Powodzenia!
-
szkiełko znalazłem tutaj:
https://www.4jawa.com/produkt/1224/szklo-swiatla-tylnego-tworzywo-jawa-1954
A uszczelka jest na szczęście błotniku
Plan mam taki, że najpierw idzie serducho do naprawy, później piaskowanie blach i nowy lakier. Śruby muszę dać wszystkie nowe, bo te się ukręcają,drobne elementy pójdą też w ocynk.W chrom chciałbym dać koła, kierownicę, lagi, tylne amory i drobne elementy. Kolanka i wydechy zostaną takie jakie są, zbiornik nie wiem, jak dorwę coś w dobrym stanie to zostanie org, jak nie to odnowię też, ważne żeby był od jawy. Koszty będą duże więc potrwa to pewnie ze 3 lata.
-
to co masz na błotniku to nie jest od tego motocykla. Nie wiem jak Ty, ale ja preferuje stare oryginalne części. Jak wtopisz trochę pln na współczesnych częściach to zrozumiesz:)
-
to co masz na błotniku to nie jest od tego motocykla. Nie wiem jak Ty, ale ja preferuje stare oryginalne części. Jak wtopisz trochę pln na współczesnych częściach to zrozumiesz:)
Hehe myślałem, że mi się przyfarci z tą lampką :D 14 kwietnia jadę na motobazar to będę szukał czegoś kompletnego :)
-
to co masz na błotniku to nie jest od tego motocykla. Nie wiem jak Ty, ale ja preferuje stare oryginalne części. Jak wtopisz trochę pln na współczesnych częściach to zrozumiesz:)
Hehe myślałem, że mi się przyfarci z tą lampką :D 14 kwietnia jadę na motobazar to będę szukał czegoś kompletnego :)
do torunia? też się wybieram.
-
Dokładnie, do tego czasu muszę zrobić szczegółową listę braków.
// dziś udało się wyjąć silnik z ramy
-
Dalszy ciąg prac. Dalej już nie rozbieram silnika, bo muszę kupić klucz do kosza sprzęgłowego. Teraz serduszko pójdzie w ropę żeby ruszyło tłoka.
Jednego mega babola strzeliłem, ukręciłem śrube w prawym czopie wału :/ po prostu była jak plastelina :(
-ostatni załącznik
-
Silnik był zanurzony dwa dni w ropie, więc postanowiłem kontrolnie puknąć młotkiem przez drewienko, tłok się ruszył, nawet udało mi się wyjąć zabezpieczenia sworznia. Niestety tłok jeszcze do końca nie wyszedł,ale poleży kilka dni w ON i wyjdzie.
Na tłoku udało się odczytać 3, więc 3 szlif, więc może okazać się, że 4 szlif nie wystarczy żeby uzyskać odpowiednią gładź cylindra? Chyba będzie trzeba szukać czegoś w lepszym stanie wraz z tłokiem daj Boże z epoki ::)
Jeszcze jedno, czy uszczerbienie po lewej stronie w miejscu gdzie przychodzi uszczelka pod głowicę, dyskwalifikuje już cylinder do użytku?(widoczne na dwóch ostatnich zdjęciach). Wydaje mi się, że nie, ale wolę zapytać starych wyjadaczy.
-
Można kupić czeskie tłoki nadwymiarowe aż do 8 szlifu więc nie ma tragedii. Uszczerbienie jest na zewnętrznej stronie tulei więc po dotarciu powierzchni cylindra i głowicy i daniu dobrej uszczelki powinno jeździć.
-
https://www.4jawa.com/produkt/356/tlok-59-00mm-pierscien-sworzen-15mm-jawa-cz-175 (https://www.4jawa.com/produkt/356/tlok-59-00mm-pierscien-sworzen-15mm-jawa-cz-175) Z zamówieniem poczekam jeszcze na ocenę szlifierza, ale mam obczajony taki na 4jawa, jakaś różnica jakościowa czeskie- słowackie, jeden ciul?
-
szukaj cylindra i wału póki jeszcze można coś znaleźć w ogłoszeniach, przyda Ci się na przyszłość.
-
Nie zamawiaj tłoka na sworzeń 15mm. Zregeneruj wał na korbowodzie od jawy 350, będziesz miał górne łożysko igiełkowe zamiast tulejki brązowej. Tłok podejdzie dedykowany do Cz 175 487, sworzeń 16mm. Trzeba go tylko podszlifować o jakieś 2mm na dolnym płaszczu. Efekt uboczny takiej modernizacji taki że można lać uboższą mieszankę 1:40, no i części łatwiej dostępne bez kombinowania.
-
Też zdecydowanie polecam robić na sworzeń 16 mm i przy okazji zregenerować wał też na korbie 16 mm. Na 16 mm są o wiele bardziej dostępne i przystępniejsze cenowo tłoki i korbowody.Zwłaszcza wtedy gdy robimy jedno i drugie czyli wał i cylinder.
-
Trzeba go tylko podszlifować o jakieś 2mm na dolnym płaszczu. Efekt uboczny takiej modernizacji taki że można lać uboższą mieszankę 1:40, no i części łatwiej dostępne bez kombinowania.
Miałbyś może jakieś foto albo obrazek tak przerobionego sworznia? Zapewne sam tego nie zrobię w garażu, bo musi to być precyzyjnie zeszlifowane. Generalnie miałem w planach robić na org, ale jeśli takie zabiegi mają znacznie wydłużyć żywotność jawy to trzeba będzie się skłonić do tych modyfikacji.
-
Sworznia nie szlifujesz. Chodzi o skrócenie od dołu płaszcza tłoka współczesnej produkcji, poprostu jest o około 2mm dłuższy od orginału.
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=36234.msg346275#msg346275 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=36234.msg346275#msg346275)
-
Ok, już teraz rozumiem. Wczoraj po ponad godzinnej walce udało się zdjąć cylinder, pierścienie na tłoku były na szczęście całe, ale strasznie odstawaly przez co blokowały tłok... czy komuś pękła ta ramka na tulei cylindra? Wydaje mi się, że kiedyś widziałem temat o wycinaniu tych ramek, ale może mi się zdaje, bo nie mogę go nigdzie znaleźć.
Dziś będę pracował nad stworzeniem ściągacza do karterów z blachy 2mm
-
2mm może być za mało żeby wypchnąć wał z łożyska.
co do tulei cylindra odetnij to co zostało i drugie okno też, sfazuj i będzie ok.
-
Czyli będzie korbowód od 350, a tłok od cz 175 487. Szlifierz powiedział, że 4 szlif będzie dobry. Więc w tygodniu cylinder pójdzie do piachu, pomaluję go farbą żaroodporną, a później dam gdzieś na szlif. W Grudziądzu nie ma dobrego szlifierza z tego co wiem, więc trzeba będzie wysłać.
Dziś rozbiórka karterów, przy użyciu ściągacza połówki się rozeszły, ale dopiero po ok godzinie grzania opalarką i dokręcania śruby w ściągaczu. Wcześniej jakiś troll używał przecinaka/ siekiery/ kilofu :-[ i czerwonego silikonu :P , a niektóre śruby były porozwalane, więc pół dnia walczyłem z rozbiórką.
Jutro jak będę miał czas to przejrzę tryby skrzyni.
-
CD rozbiórki, w załączniku zdjęcie wału i trybów skrzyni...
http://zmniejszacz.pl/galeria/5cb317c90b31f/bez-nazwy
-
Mało czasu, więc i prace topornie idą. Łożyska i uszczelniacze dotatły, tłok z pierścieniami zamówiony i na dniach będzie. Stare łożyska i tulejki pousuwane, następnie silnik pojedzie do szkiełkowania, a wał do regeneracji. Jutro zawiozę cylinder do piaskowania i to tyle na ten miesiąc będzie działań.
Edit: cylinder obrobiony i zawieziony do piachu, przy okazji dowiedziałem się, że też szkiełkują, więc jeśli cena będzie ok może nie trzeba będzie wysyłać do Czarnej Wody.
-
Tłok dotarł, poszukuję wału wrazie gdyby mój nie nadawał się do regeneracji, bo posiada ślady młota na przeciwwagach.Jeden mam już na oku, ale może uda się coś tańszego wyrwać.
-
co do szkiełkowania to poproś ich aby pokazali Ci jak wyglądają elementy po szkle zanim oddasz, nie każdy robi to dobrze.
Co do tłoka, to mam wrażenie że ten tłok od osi sworznia w górę jest wyższy niż ten stary. Mierzyłeś to? Żeby nie spotkał się z głowicą...
-
Może zdjęcie zakłamuje. Dla spokoju wezmę suwmiarkę z garazu i sprawdzę.jak odebralem z poczty to przyłożyłem je do siebie, odległość od sworznia do denka jest dla oka taka sama. Pod ręką miałem tylko miarkę i wychodzi na to, że płaszcz w almocie jest dłuższy o ok 2mm.
Elementy do szkielkowania są przygotowane do wysyłania do Czarnej Wody. W Grudziądzu bardziej zajmują się oczyszczaniem wielkich gabarytów, a nie elementów motocyklowych
-
Jak płaszcz jest dłuższy to sprawdź czy po zamontowaniu na korbie nie będzie ocierał o przeciwciężar wału. Kij ma dwa końce. ;)
-
Jak płaszcz jest dłuższy to sprawdź czy po zamontowaniu na korbie nie będzie ocierał o przeciwciężar wału. Kij ma dwa końce. ;)
Płaszcz trzeba skrócić o te 2mm. wtedy będzie dobrze.
-
Dam jakiemuś tokarzowi i mi skróci do starego tłoka, powinno wtedy grać :)
-
Zastanawiam się nad tym wałem...
https://allegro.pl/oferta/wal-korbowy-jawa-175-typ-356-org-2317-7850944629?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare wypytać o jakieś wymiary? (Np. Srednice czopow pod łożyska? )
-
Z tego co widać na zdjęciach to też wał po przejściach, czopy do wymiany przeciwwaga przy czopie korbowodowym szlifowana fleksem... Wyślij swój wał do poznania do Marka, albo napisz do niego z zapytaniem czy twój wał nadaje się do regeneracji, facet jest na forum, ksywa Markoltent10. Szkoda kasy wydawać na kolejny niepewny wał.
-
http://zmniejszacz.pl/galeria/5cd827eb37c97/bez-nazwy
Tak zrobiłem, w galerii obecny wał.
Edit: już wszystko wiem, szukam innego wału.
Edit2: wał znalazłem, to teraz okazało się, że cylinder musi mieć jednak 6 szlif. Tak więc zabawy ciąg dalszy ;D szukam tłoka na 6 szlif. Szkoda mi tego cylindra - 2 szlify w plecy :/, tak więc drugi cylinder jako zapas to konieczność.
-
Dziś upiekłem kartery, wprawiłem łożyska, i tulejki, które od kilku dni się ładnie mroziły. Złożyłem skrzynie. Teraz muszę zdystansować skrzynię. Luzy wynoszą 0,6mm na wałku głównym i 0,2 na pośrednim.
/edit: na trzeźwo wymiary wyszły trochę inaczej :) z 0,6 zrobiło się 0,3. Niestety podkładki dystansowe z 4jawa nie nachodzą na wałek główny od lewej strony(od prawej jak najbardziej), więc dla sprawdzenia "wyryrałem" w jednej otwór aby wlazła. Po próbnym złożeniu okazuje się, że luz zniknął, a oba wałki obracają się ładnie. Zatem rozpoczynam poszukiwania podkładki o odpowiednich wymiarach wewnętrznych :)
-
Nowa praca to i czasu malo.. od ostatniego czasu udało mi się społowić silnik, umieścić tłok. Zająłem się też cylindrem i pierścieniami.
Luz na pierścieniach powinien wynosić 0,4mm, a u mnie wynosi cały 1mm, chyba nie może być? Zakładam, że będzie dzwoniło/obracało się na zamkach? Pierścienie są współczesnej produkcji, nie pamietam juz dokladnie czy z allegro czy ze sklepu jakiegoś.
-
Ale szlif masz dobrze zrobiony? Luz na zamku sprawdzałaś na różnych wysokościach cylindra? Ktory szlif wyszedł?
-
Kupilem cylinder wraz z tlokiem po szlifie- 4 wymiar, tlok ladnie powoli się zsuwa po smarze, patrzylem 8mm od gornej krawedzi. Dziś sprawdzę jeszcze na innych wysokościach cylindra.
-
Na tłoku mam59mm wybite. Jaka jest różnica pomiędzy czwartym wymiarem, a czwartym wymiarem naprawczym w takim razie? Myślałem, że jest tłok nomianalny, pozniej są tylko kolejne szlify: 1,2,3,4...
-
Nadwymiary w knedlach są co 0,25 mm. Kup pierścienie na 4 szlif i porównaj przerwę na zamkach z tymi co masz.
-
Kupiłem nowe pierścienie i jest ok. Brakuje mi niestety pewnej tulejki/kołka w tym miejscu:
https://zapodaj.net/8299e4d91081c.jpg.html
Czy ktoś miałby wymiary tego dziadostwa, albo wie gdzie to dostać i jak to w ogóle w realu wygląda ;D katalog nic konkretnego nie podaje.
-
Zrób z jakiejś twardej śruby szóstki nie po całości gwintowanej
-
Dzięki Panowie, tak zrobię! Żeby nie było, że piszę puste posty to lewa strona wydaje się zrobiona. Muszę jeszcze tylko dociąć w jednym miejscu uszczelkę do smarowniczki. Góra zrobiona, czekam na klucz dynamo żeby dokręcić głowicę ( 10nm wystarczy?). Po złożeniu karterów biegi wchodzą, starter działa bez oporów. Zostało złożyć prawą stronę.
Co do elektrowni to w przyszłości będzie elektronik. Ale to może za dwa lata jak już będzie śmigać. Na dzień dzisiejszy wymienione zostały platynki, krzywka i szczotki oraz polutowane pourywane kable.
-
Poszukuję od dłuższego czasu gaźnika do jawy, a nie mogę na nic ciekawego trafić pomyślałem o zakupie tego:
https://4motor.pl/pl/jawa-175-typ-356/4958-gaznik-cz-jawa-pacco-9999999066726.html ktoś jeździł dłuższy czas?
Prawa strona została prawie złożona, dziś walczyłem z urwanym gwintem iskrownika przy pomocy sprężynek do naprawy gwintu, otwór był wyrobiony w jajko, musiałem się posilić klejem 2 składnikowym, jutro się okaże czy wszystko trzyma, wstępne próby poszły pomyślnie.
-
Gwint iskrownika naprawiony. Na próbę zrobiłem instalację na krótko - jest iskra, teraz muszę załatwić gaźnik i można spróbować odpalić. Następnie zabrałem się za układ wydechowy. Mając złe doświadczenia z dławikiem w mustangu bardzo się tego bałem, na szczęście poszło gładko. W sumie wygląda to jak niewybuchy z 2 Wojny Światowej :D na koniec sprawdziłem z ciekawości prędkościomierz i śmiga :)
-
Dziś jest wilgotno więc postanowiłem zapalić :D
Tak poza tym zalałem dziada olejem, zobaczymy czy nigdzie nie puszcza, czekam na gaźnik - kurier chyba cos w ch.. poleciał, bo miał już być w piątek :'(
Ta rurka, która odpowiada za smarowanie wahacza jest plastikowa, czy moja kest juz stwardniala i do wymiany?
-
Cd. Prac, tłumiki uszczelnione i złożone, nie wiem czy dobrze,do skrecenia powinny wejsc dwie nakretki ,mi zmiescila się jedna + podkladka, zweryfikuje życie..
Dotarł gaźnik pacco, ktoś dobrze to ujął, że wygląda jak klepany przez kowala.
-
https://youtu.be/tYR2HuR-1H8 jawa odpala, teraz zabawa z regulacją i plan zostanie zrealizowany na ten rok. Tak sobie pomyslałem, że spróbuję przez zimę zreanimwać siedzenie lub obręcze kół.
-
Silnik wylądował na regale, a ja zabieram się teraz za koła i ramę. Kupiłem nowe obręcze, rozebrałem stare, wyczysciłem po części dekielki i piastę koła, w tygodniu sprobuje wyjąć wszystkie szprychy z drugiego koła i zawieźć graty do ocynku oraz umieścić nowe łożyska w piastach.
Czy ktoś rozpoznaje tę stopkę centralną? Zakładam, że nie jest od 175/356.
-
Mam wątpliwości co do tych szprych niestety. Wiele z nich posiada drobne odgięcia a wżery są tak głębokie, że nie sloleruje tego :/ chyba jednak faktycznie trzeba będzie do listy zakupów dopisać szprychy i nyple.
-
Ja też bym sobie te szprychy odpuścił :)
-
Kup nowe. Dałem kiedyś takie z wżerami do ocynku, efekt z daleka okej ale z bliska już słabo.
-
Też takie dałem do mustanga i średnio to wygląda, a co czasu na oczyszczenie tego strace, pradu i papieru ściernego to szkods już gadać. Tylko szkoda, że nie oryginał będzie.
Generalnie jawe kupiłem od handlarza, a umowa byla z poprzednim właścicielem z opola i zaczynam sie zastanawiać czy nie była ona czasem z powodzi w 97
-
wypi....dol be żalu i kup nowe
-
Zatem będą nowe szprychy i nyple.
Zabrałem się za tylny napęd i kompletowanie gratów do ocynku. Wydaje mi się, że tylna zębatka jest zużyta, ale proszę bardziej doświadczonych o opinię.
-
No zużyta to trochę jest ale zęby jeszcze nie przekoszone, z nowym dobrym łańcuchem jeszcze polata ze 2 sezony
-
No to dobrze :) wprasowałem elementy napędu, siedzi ciasno, a bardzo się bałem, że będzie luz. Nie ukrywam, że na koniec wsparłem się młotkiem bo ściągacz w roli prasy jeszcze bez stabilnego podloza do pewnego czasu działał, na koniec trzeba było klepnąć.
Druga sprawa to zaplecione kola i osadzone łożyska, jedno się obracało wiec kapłem loctile, na drugi dzien sprawdzalem i siedzi.
Na końcu widać jak jawa wyglada obecnie i zrekonstruowany bolec lampy przedniej ze sruby m6.
-
Ładnie się zapowiada. Jakiej szerokości kupiłeś obręcze?
Orginalnie były 1,60 przód i 1,85 tył
-
Właśnie takie zakupiłem. Mam nadzieje, że te indyjskie obręcze wytrzymaja kilka lat. jak dostane wyplate to zakupie opony, na tyl dam 3,25 a na przod zobacze bo nigdzie nie mogę znaleźć mitasa 3,0 więc może też wrzuce 3,25.
Generalnie ten wirus mi pokrzyzowal troche plany, bo pewnie nikt mi nie wycynkuje gratow. Z drugiej strony ludzie nie beda lazic to bede mogl spokojnie lakoerowac graty :D
-
Jestem ciekaw czy tylna zębatka zeszła Ci z tego wieloklinu bez bólu?
-
Troche opor stawiała, z początku wydawało się to nie do ruszenia. generalnie demontowałem to po kilku browarach i przyznaje sie bez bicia, że użyłem młotka, ale mocne uderzenia przez płaską powierzchnie ładnie wypchały wieloklin. Nawet później żałowałem, że to ruszałem, bo myślałem że będą luzy. Później miałem problem to złożyć, bo musiałem na te same zeby trafić. Zeszło mi na tym prawie z godzine.
-
Właśnie takie zakupiłem. Mam nadzieje, że te indyjskie obręcze wytrzymaja kilka lat. jak dostane wyplate to zakupie opony, na tyl dam 3,25 a na przod zobacze bo nigdzie nie mogę znaleźć mitasa 3,0 więc może też wrzuce 3,25.
Generalnie ten wirus mi pokrzyzowal troche plany, bo pewnie nikt mi nie wycynkuje gratow. Z drugiej strony ludzie nie beda lazic to bede mogl spokojnie lakoerowac graty :D
Obręcze ci wytrzymają, latam na takich 3 sezon. O mitasa 3.00 zapytaj na 4jawa.com. Gośc mi teraz sciągnął 18 3,00 do jednego projektu. Co do założenia 3.25 na przód do 356 to moze byc za szeroko. Błotnik jest węższy i ta opona jest na styk- jak dobrze pamiętam.
-
Wlasnie ktos wczesniej tam upchnal stomila 3,25 ale nie dalo rady starego kola napompowac więc nie wiem czy by nie obcieralo, na pustym kole bylo tam na styk przy błotniku.
-
Zabrałem się dziś za tę cholerną stopkę, bo już śniła mi się po nocach :/ nie dało rady tego inaczej zrobić jak wyciąć flexem no i tu niespodzianka, bo spodziewałem się rurki, a okazało się, że został wspawany pręt. Zeszlifowałem spawy.Muszę teraz to jakoś usunąć, próbowałem się przewiercić na wylot ale wiertła z auchan nie dały rady i wszedłem tylko na ok 2 cm zaczynając od malutkiego wiertełka.
Plan jest taki żeby przewiercic się na wylot, przegwintowac otwor, wkręcić twardy pręt m6 i wybic młotem z drugiej strony, jak nie pójdzie to będzie trzeba chyba rozwiercać stopniowo. Pewnie najlepsza byłaby prasa ale niestety nie mam warunków, żeby takową trzymać w garażu.
-
Możesz kupić całą tą część, wyciąć starą i wspawać nową.
-
Możesz kupić całą tą część, wyciąć starą i wspawać nową.
Można kupić ten gotowy element??
u siebie w 450 mam ten sam problem >:(
-
https://www.4jawa.com/produkt/676/rurka-lacznikowa-stopek-kierowcy-jawa-kyvacka to Chyba to. Chcę zawalczyć, jak nie dam rady to tak zrobię.
-
https://www.4jawa.com/produkt/676/rurka-lacznikowa-stopek-kierowcy-jawa-kyvacka (https://www.4jawa.com/produkt/676/rurka-lacznikowa-stopek-kierowcy-jawa-kyvacka) to Chyba to. Chcę zawalczyć, jak nie dam rady to tak zrobię.
dokładnie to, bardzo fajna, sensownie zrobiona replika. Cena taka smieszna ze szkoda czasu na rzeźbienie
-
Ja bym do tej nowej dospawal jeszcze jedno ucho na sprezyne od podstawki centralnej. Przy 2sprezynach sworzeń od podstawki się tak łatwo nie wyrabia.
-
Na 4jawa jest sporo takich rzeczy które się przydają. Właśnie takie pierdolki które można Januszowym sposobem zepsuć okazują się dostępne. Mniej roboty będzie przy wycięciu tego o wspawaniu nowego elementu niż się bawić w gwintowanie prostowanie itp.
-
Panowie na szczęście wystarczyło jeb**ć młotem i korek wyskoczył. Później zabrałem się za rozbieranie dalsze ramy. Oryginalnie ta rurka jest "zatopiona" w ramie więc jakby ktoś chciał robić na oryginał to musiałby zrobić nacięcie żeby to spasować.(przedostatnie foto)
-
Nie jest zatopiona, rama jest wyprofilowana pod tą rurkę. Wymieniałem tą rurkę.
-
A to przepraszam za wprowadzanie w błąd
-
Koledzy, czy ma ktoś taka część z prędkościomierza? Niestety ułamała mi się wskazówka przez przypadek.. czy w nowszych modelach jest taki sam element?
-
Dam Ci stary licznik od jawy rozbierz sobie i sprawdz, może będzie pasować. Czop na który wchodzi wskazówka ma chyba taką samą średnicę bo widziałem kiedyś kivacke z założoną wskazówką od nowszych prędkościomierzy.
-
Jak by był potrzebny to jest:
https://4motor.pl/pl/jawa-175-typ-356/1552-uchwyt-rurek-podnozka-jawa-kivacka-9999999055034.html?search_query=Rurek&results=2
-
Trochę się działo, część gratow polakierowalem już jakiś czas temu, trochę trzeba będzie poprawić osłony boczne, mam nadzieje ze papierek + polerka pozwolą jakoś wyjść z tego. Pozostała rama, błotniki, osłona łańcucha - Miały pójść w piach, ale jakoś jeszcze się nie zebrałem do tego. Najwięcej czasu i emergii zyciowej ostatnio zabrały mi schowki i podstawa siedzenia. W schowkach małe dziurki i wżery pocynowałem, niestety nie umiem jeszcze ładnie tego robic wiec wykoncze odrobiną szpachlowki pozostałe nierownosci. Urwany zawias przyspawałem, mam nadzieje, że bedzie trzymalo. Podstawe siedzenia chyba bede potrzebowal inną. parę chromów przyszło i ocynk. Dalej chyba przestój będzie bo ostatnio gorzej z kasą, zobaczymy jak to się ułoży.
-
Daj znać jakim sposobem wyciągnąłes oś wahacza :)
-
Nawet nie ruszam tego diabelstwa ::)
-
Pręt gwintowany fi 12, trochę podkładek o średnicy większej niż sworzen i zestaw nasadek.
-
Możesz przybliżyć? Chodzi o wypchnięcie wahacza na zasadzie dokręcania nakrętki?
Wczoraj graty wrocily z piachu, wiec pol dnia spedzilem na cynowaniu wgniotków i podkładowaniu. Dziś pójdzie kolor na ramę, na dniach jeszcze porobię poprawki cyny na błotnikach, bo bylo duzo wgniotek a nie jestem zadowolony z efektu, ewentualnie liznę szpachlą wykończeniową
-
Ostatnio też się bawiłem z gratami IŻ-a po piaskowaniu, wgniotek nie było ale sporo tych smarków po spawaniu. Mały przecinak, młotek i wszystkie starałem się usunąć przed oddaniem do proszkowania.
-
Możesz przybliżyć? Chodzi o wypchnięcie wahacza na zasadzie dokręcania nakrętki
Dokładnie tak, jak wrócę z urlopu to wstawię fotę jak jakaś znajdę.
-
Coś tam rzeźbię, żeby nie było. Bardzo spowolnił mnie przedni błotnik, który jest pokrzywiony, powgniatany itp..nie chce kilograma szpachli a ma byc piękny, więc walczę młoteczkiem, cyną i czym się da żeby to jakoś wyprowadzić, na koniec wygładziłem szpachlówką, ale jeszcze trzeba będzie to poprawić...mam nadzieje ze efekt finalny będzie lepszy, bo juz zaczyna brakowac mi do niego cierpliwosci :)
-
Idziemy do przodu, gruba warstwa podkladu akrylowego pozwoliła zgubić trochę nierownosci błotnika, dziś poszła kolejna porcja gratów w kolor i pozostała mi do zrobienia już tylko stopka centralna. Następne będą szparunki i wielkie odkurzanie garażu przed składaniem.
-
kolorek zajebisty :D
-
Marzył mi się odrobine ciemniejszy, ale juz trudno ;D żeby nie było że wszystko wychodzi, trzeba będzie zrobic pare poprawek lakierniczych.
-
Od piątku bawilem się szparunkami, przy okazji spadła mi na podłogę lampka tylna i dol reflektora glownego, wiec musialem na nowo lakierowac. Przedni blotnik troche mnie nie satysfakcjonuje i bede jeszcze go poprawial, ale jak na pierwszy raz to zle nie bylo ;)
-
Silnik w ramie, zaczęło się składać. W niektórych miejscach postanowiłem dać takie podkładeczki z gumową uszczelka.
Kierownice i lagi przygotowałem. Do wysłania do chromu.
Ma ktoś może w starych zapasach taką śrubkę m6 jak na foto? Mam 3 i brakuje mi jednej do kompletu mocowania błotnika przedniego, chętnie przygarnę ;)
-
Witam po dlugiej przerwie. Dzis zakonczylem walke z przednim zawieszeniem, udało się w pojedynkę lecz łatwo nie było :Dprzednie kolo zalozylem aby moto bylo bardziej stabilne, musze jakos go sciagnac z tego stolu bo sie troche zaczal gibac,
w przyszlym tygodniu ogarne do konca kolo przedie, kierownicę i inne takie rzeczy, które cieszą oko. ;)
-
Porób proszę więcej zdjęć. Będzie dla kolejnych co będą składać :D czy dałeś klar na calosc po szparunkach?
-
Nie ma klaru, lakier jest akrylowy, a szparunki to prostu złoty hammerite z utwardzaczem akrylowym. Mogę powrzucać więcej fot ze składania.
-
Dziś koło i błotnik z przodu ostatecznie znalazły się na swoim miejscu. Następna będzie zabawa z tyłem moto.
-
Zaczęło się składanie, myślałem, że będzie przyjemnie i łatwo a tu kilka problemów mnie dosięgnęło.
Czy ktoś zakładał wskazówkę prędkościomierza? nie mogę jej nałożyć na wcisk kciukiem, boję się, że ułamię ponownie ten pręcik, musiałem przez to robić przeszczep tego elementu. Aby wyciągnąć wskazówkę należy ją wykręcić, ale wkręcić też mi się jej nie udaje?
Z tym rolgazem jest coś nie tak? chyba nie ten co potrzeba? Ewidentnie coś tu nie gra. Gumowa rączka ma takie same wymiary jak w moim mustangu. Zastanawiam się czy wystarczy skombinować samą nową gumową rączkę czy trzeba wymienić cały rolgaz, bo został skądś zapożyczony.
No i kolejny problem, zacząłem składać tylną lampkę, po ocynku wkładu założyłem blaszki na nit i zastanawiam się, jak tu ma się trzymać żarówka skoro ma jakieś 0,5 cm luzu? Nawet jak to na chama dognę to przy pierwszym wstrząsie wszystko wypadnie. Szybki rzut oka na internety i faktycznie w innych lampkach też tak jest : https://aukro.cz/zadni-svetlo-jawa-kyvacka-6976516410
https://aukro.cz/jawa-350-354-kyvacka-250-353-zadni-svetlo-6968659798
Jak to wygląda u Was?
-
Być może pomoże - podaję link żeby podpatrzeć jak to jest w nowym wkładzie:
https://4motor.pl/pl/jawa-175-typ-356/4742-wklad-lampy-tylnej-jawa-kivacka-panelka-czeski-9999999065071.html?search_query=7292&results=1
-
Nie znam tego motocykla ale rolgaz do złudzenia przypomina mi twu mzet es 250/0 i 250/1 tam był taki korek na końcu rolgazu i coś takiego jak opur linki gazu u ciebie jest tylko suwak i rolka tak wyglądał korek https://www.google.pl/search?q=schemat+rolgazu+mz+es+&sxsrf=ALeKk02WP4kO7Uf6-9Mhxs1wJzc56cTq9A%3A1616693777715&source=hp&ei=EcpcYNOZKeflrgTDuKGQCw&oq=schemat+rolgazu+mz+es+&gs_lcp=ChFtb2JpbGUtZ3dzLXdpei1ocBADMggIIRCgARCLAzIICCEQoAEQiwMyCAghEKABEIsDOgcIIxDqAhAnOgQIIxAnOgUIABCxAzoLCC4QsQMQxwEQowI6CwguEMcBEK8BEJMCOggIABCxAxCDAToFCC4QsQM6CwguELEDEMcBEK8BOgIIADoGCAAQFhAeOgUIABDNAlCLE1ijeGDsf2gDcAB4AYAB0gKIAfgckgEIMS4yMC4xLjGYAQCgAQGwAQ-4AQM&sclient=mobile-gws-wiz-hp#imgrc=7zV4-bzCXxN1HM a tutaj jest suwak z oporem linki https://images.app.goo.gl/xAKjt4epLCqA779d9
-
Dziś chwilę posiedziałem sobie w garażu, troche przymiarek porobiłem żeby nacieszyc oko. Gumowa uszczelka od tylnej lampki jednak odrobinke jest przyciasna, moze sie troche rozciagnie jak bedzie tak zalozona..
-
a mnie interesuje jak zrobić żeby tylne światło świeciło na czerwono a nie na biało ?
-
Pomalować szkiełko? 8)
-
Moduł z czerwonymi diodami zamiast żarówki?
-
A tam z tyłu w lampce na końcach przewodów maja być konektory oczkowe, czy było to jakoś inaczej rozwiązane? U mnie w gotowej inastalacji nie ma żadnych końcówek w tym miejscu.
-
Dzis walczyłem z przednia lampą. Przez moje niezdarne ruchy zrobilem parę odprysków na lakierze w miejscach mocowania lampy.Coś mi tu nie gra, tak jakby kierownica była zbyt bardzo do przodu co skutkuje tym, że gumy nie do konca pasują? Może je źle założyłem, nie wiem, ale to chyba nie powinno tak wyglądac? ;D z drugiej strony nie moge przeciez przesunąć kierownicy. Nie wiedziałem też jak te gumy założyć więc je naciąłem od dołu..
-
A przekręcić kierownice na cybantach możesz? Wtedy inaczej się ustawi w otworze.
-
Panieee jeszcze nie jeden odprysk będziesz, mial :P
-
standardowy problem przy składaniu kivaczek... Czy gumy które włożyłeś pomiędzy dolną półkę a dolną obudowę lampy są takie same jak te które były oryginalne?
-
standardowy problem przy składaniu kivaczek... Czy gumy które włożyłeś pomiędzy dolną półkę a dolną obudowę lampy są takie same jak te które były oryginalne?
gumy nad dolna półka są nie od tego rocznika. Widać na zdjęciu że sa odkształcone...nie układają się jak trzeba...... efekt składania motocykla "na gotowo" - pokombinuj z osadzeniem dolnej częsci lampy...bez gum.... z innymi gumami np. taka:
https://www.4jawa.com/produkt/505/guma-przedniego-amortyzatora-profil-l-jawa-cz-1954
-
Panie Żeton sensie żeby składac, poczekac az gumy sie uloża i wtedy dociągać? Stare gumy muszę porownać, ale nie mam pewności czy są to oryginały, bo motor już był odnawiany i składany przez kogoś w przeszłości.
Generalnie co szukam na necie filmow czy zdjec to kazdy inaczej detale robi :-\
-
złóż to bez dolnych gum, zobacz czy wtedy będzie ok.
-
Panie Żeton sensie żeby składac, poczekac az gumy sie uloża i wtedy dociągać? Stare gumy muszę porownać, ale nie mam pewności czy są to oryginały, bo motor już był odnawiany i składany przez kogoś w przeszłości.
Generalnie co szukam na necie filmow czy zdjec to kazdy inaczej detale robi :-\
Za tego Pana, to jak spotkam to tętnicę przegryze. Gumy które masz załozone nie ułożą się bo są za małe. Zwróc uwagę zę doł lampy nie wszedł w nie do końca.
P.S. kivaczki skłąda się dwa razy. Pierwszy raz w podkładzie (robisz blacharke pasujesz i zgrywasz wszystkie puzzle, unikasz chociażby takiej sytuacji jak twoja)drugi raz juz po lakierowaniu. Ale masz pewnośc że wszystko pasuje.
Nie piszę nic złośliwie - swoja pierwszą też robiłem jak ty - dała mi w kość i dużo mnie nauczyła.
Zrób jak pisze seba....Napisz jak wyszło - cos sie wymysli....Nie tylko ty popełniasz błedy
(https://http://img4.garnek.pl/amin.garnek.pl/036/467/36467375_200.0.jpg) (http://www.garnek.pl/zeton/36467375)
(https://http://img3.garnek.pl/amin.garnek.pl/036/467/36467373_200.0.jpg) (http://www.garnek.pl/zeton/36467373)
-
No ja z przekąsem tego pana napisalem :P w wolny dzień złożę bez gum jak mówicie. Tak to niestety jest gdy składa się sercem a nie rozumem
-
Witam Panowie, wrzucam dzisiejsze zdjecia bez tych gum, jeśli chodzi o te dolne gumy to one równiez nie pasują, a może ja po prostu odwrotnie je założyłem? Te które były na lampie powinny trafic na szklanki?
-
spróbuj skręcić to bez gum pod dolna częścią lampy. Sprawdź odległości jak ta lampa się układa. Obstawiam ze potrzebować będziesz takie gumy:
https://www.4jawa.com/produkt/505/guma-przedniego-amortyzatora-profil-l-jawa-cz-1954
w miejscu pomiędzy dołem lampy a dolną półką. Natomiast między osłona przedniej lagi a dolna półka gume o takim profilu:
https://www.4jawa.com/produkt/709/guma-na-przedni-amortyzator-pod-lampe-plaska-49x38x3mm-jawa-cz
-
Te gumy co napisał żeton będą ok. Ale u Ciebie to wygląda tak jakby górna półka chciała iść jeszcze w dół. Jak składałeś zawias, to pierw skręciłeś łożyska główki, potem górną półkę do główki i dopiero potem wciągałeś lagi w górną półkę?
-
Tak w takiej kolejności, sprawdzę jeszcze w wolnej chwili czy wszystko jest dokręcone, może coś pominąłem przy składaniu.
-
Górna półka poprawiona, kierownica ułożyła się prawidłowo. Przy wkładaniu lag się skrzywiła, bo nie była dokręcona. Ostatecznie po wielu pasowaniach i róznych podmiankach wróciłem do starych gum, ktore chyba nie sa oryginalne, ale za to najlepiej wyglądaja z tych wszystkich.
Wczoraj zaczalem składac kanape, pomiedzy gabke i blache nie dawalem zadnego kleju, moze powinienem? Musze jeszcze mocniej docisnac i poprawic spinki.
Wcięcie na nowej kierownicy dla rolgazu jest za duże, będę musiał to jakoś ukryć, może jakieś lusterko na obejmie..
-
https://youtu.be/lOFnAVzYKU8
Wiele zrobiłem, przestałem w pewnym czasie dokumentować postępy... jawa jeździ, hamuje - okładziny naklejał Adam112, naprawde hamuje super. Z chromów nie zrobiłem baku i nie wymieniłem wydechów i takie już zostaną. Bak po prostu polakieruje na nowo ze szparunkami zostawiając rdze na bokach - taki rust style :) zobaczę jak to wyjdzie. Jawa jeździ ale wymaga regulacji.
-
Panie wiem że to drogie rzeczy ale składaj kasę i cza to zrobić bo bak wygląda słabo, albo chociaż na srebrno polakieruj,a szkoda było by tak zostawić jak tyle pracy zostało włożone.
-
Patrząc na całokształt tego jak prezentuje się motocykl to szkoda by było ten zbiornik tak zostawić...
-
To ja moze slub przeloze.. :D
-
Wg mnie doprowadź żeby dobrze śmigała i zbieraj kasę w skarpetę :) (chociaż lepiej kupuj za to euro/złoto, szybciej uzbierasz patrząc na inflację)