o jezu, czekaj. uffffffff. sierra <thumbup> hmm.... jako,że sam mam sierrę to postaram się jednak o obiektywizm... chu*a- nie da rady. tylko tego mi brakowało na tym forum,żeby ktos o sierrę zapytał, do szczęścia. no więc. jeśli chodzi o ten najlepszy na świecie samochód
:> po pierwsze- jest to maszyna wierna i posłuszna jak Szarik i odporna jak rudy 102, ma w sobie to coś- jak Marusia i zawsze jest z nia dobra zabawa -jak z Gustlikiem i Wichurą. miałem kiedyś zdekompletowanego coswortha 2wd,ale zbyt duże braki i za mało czasu miałem. teraz ma mkII z 1991 roku 2.0 DOHC którą niektórzy nazywają <mur> 16V. ale ma 8 zaworów. no więc- jest to bardzo wdzięczny wózek- a tył napęd+lekka buda+ 120KM w kwadratowym silniku 2.0 dohc to to co jawsimy lubią najbardziej <thumbup> sierra nie zwraca niczyjej uwagi- nie rzuca się w oczy, a potrafi pogonić kota tym golfom i calibrom :> dalsze zalety to- prosta konstrukcja- ogólna popularność modelu i macosze traktowanie sprawiają,że części są tanie. silnik 2,8 V6 to konstrukcja pamiętająca jeszcze Freda Flintstone'a gdy był kawalerem. jest prosty jak budowa cepa, ma wspaniały odgłos pracy- przyjemny,elastyczny i paliwożerny. ale w granicach rozsądku. sierry fajnie się naprawia- 8,10,13,17,19. żadnych gwiazdek,12 kątów,torx'ów. a nawt jeśli to w miejscach dostępnych. elementy wyposażenia wpływające na komfort wyjątkowo trwałe i nawet w przypadku awarii łatwo jes naprawić bo wszystko się rozkręca. co do silnika 2,8 i 2,9 bywały w EFI. silników 1,6 i 1,8 CVH nie polecam- lipne hydrauliczne popychacze i napęd paskiem wałka rozrządu. 2,8 jest to inna bajka. co do diesli to ODRADZAM,jak z resztą wszystkie stare ropuchy. 1.8 td jest awaryjny a 2,3 d z silnikiem peugeotowskim mało jedzie, dużo hałasuje,dużo pali i w ogóle lepiej zjeść kamyk. do sierry fajny jest 1,8 ohc, 2,0 ohc, zwłaszcza w EFI, potem 2,0 dohc w ga¼niku i w EFI. ich zalety w porównaniu z ohc to hydrauliczne popychacze i łañcuch rozrządu. no i kwadratowy silnik. automatyczne skrzynie wybitnie toporne=trwałe, manualne też,ale trzeba uważać na mechnizm zmiany biegów. tylny most nie cieknie,ale nie toleruje wymiany oleju!!! jak ktoś wymieni,choćby na złoty nawet tym samym zabija się dyfer. wersji 4x4 nie polecam- mała dostępność części- zwłaszcza przedniego zawieszenia- a ceny dziwnie pomnożone- chyba nawet i x4 faktycznie.
sierra to nie auto do szpanu-chyba ,że cossi, ale wierny kompan na wiele kilometrów tułaczki . acha, zawieszenie jest również odporne na polskie drogi a częsći takie jak tuleje metalowo gumowe proste w wymianie i tanie- nawet w oryginale. pytaj o co chcesz. trafiłeś na mojego konika <thumbup>