Witam serdecznie - pytanie może dziwne może nie
ratuję przed złomowaniem jawę 634 i dylemat w postaci mocowania boczków - pokryw
na ramie jest "cycek" kołek na który wchodzi wyprofilowana część uchwytu boczka, na dole boczka ucho w które wchodzi "zderzak" - guma identyczna jak na siedzeniu ( do tego już doszedłem)
czy boczek zamocowany w ten sposób nie lata jak wiadro w studni? a moze się go jeszcze jakoś przykręca?