Ja dzisiaj trochę podziałałem z silnikiem "po remoncie"
Łożysko dwurzędowe się rozsypało, ale chyba nie ma wielkich szkód...
Mam do Was dwa pytania :
1. Czy taki luz tłoka jak na zdjęciach jest akceptowalny? Wydaje mi się, że powinny iść tam jakieś dystanse... Na chłopski rozum, luz powinien nie być większy niż 1-2 mm
2. Z racji tego, że łożysko sie posypało w skrzyni korbowej były "opiłki" lub cos podobnego. Wygląda jakby złuszczył się metal z kulek. Na czopach wału żadnych sladów nie widać, na łożyskach środkowych również - kręcą się bez oporów i zacięć. Pytanie - czy myć, płukać ten wał? Zmywaczem, pędzlem i benzyną czy oczyścić tylko i w kartery?