W 640-ce mam wygodne siedzonko, nic nie trzeba zmieniać ale w Hondzie raczej to zrobię.
Jadąc w dwie osoby, przy hamowaniu pasażer spada mi na plecy, na jesienny pojechałem z braciszkiem i prawdę powiedziawszy nie było zbyt ciekawie. Tak samo miałem w CB 500 na oryginalnej kanapie, po przerobieniu, zupełnie inna bajka.
Tak wyglądało siedzenie, przerobione w firmie Wijalis: