szkiełkowany cylinder jest lepszy niż malowany bo lepiej ciepło oddaje.
Ale w przypadku żeliwa pokryje się momentalnie rdzą, co nie wygląda za ciekawie
Muczos z sodą dopiero eksperymentuje, bo to trochę inaczej jest. To jest jakiś patent amerykański za strasznie duże pieniądze, u nich wszystko się soduje bo to zdrowsze, lepsze, nie uszkadza w żaden sposób części itp. Ale to specjalne maszyny są i specjalna soda, w Polsce to raczkuje.
U nas używa się zwykłych piaskarek i sody ale nie wiem w sumie jakiej, tzn wiem że to zwykła soda spożywcza, ale nie wiem czy granulat czy co.
Ja kupiłem worek zwykłej spożywczej sody, tylko trochę zbita była
Przy ciśnieniu 3 bar mało co się dzieje, 6-8 bar idzie. Nie wygląda jakoś super ale czyści, a później po prostu można zmyć sodę wodą bo się ładnie rozpuści, nie zrobisz tego z piaskiem czy szkiełkiem. Różnica taka, że nawet szkiełko w pewny sposób narusza strukturę aluminium, a soda nie, więc do starych motocykli jak najbardziej bo sodowana część nabiera oryginalnego koloru.
Tu masz porównanie sodowanie i szkiełkowanie
https://www.dropbox.com/sc/o9sfs6yhjgqex6h/AABpA4m8lZWKKj7pyxfBfUGBaPolecam raczej szkiełkowanie, to pewna metoda a w zależności od szkiełka może czyścić lub wybłyszczać. W razie coś to pytaj na PW