Przygotowałem knedla do przeglądu.
Wyregulowałem sprzęgło i hamulce, zamontowałem nowe świece, zalałem przednie lagi, odzyskałem ładowanie, wyregulowałem gaźnik.
Prześmigałem się na Jawie kilka kilometrów tam i z powrotem po ulicy i z uśmiechem na ustach stwierdzam, że 6V nie jest takie złe, wystarczy dać te 1500 rpm na wolnych i wszystko hula nawet przy dużej ilości włączonych odbiorników.