Jako że w mieście żyje się coraz gorzej padła decyzja : wyprowadzamy się na wieś. I tu zaczęły się schody, jaki traktor kupić. Po odwiedzeniu salonu John deere i Lamborgini i przejrzeniu setek prospektów reklamowych podjęliśmy w końcu decyzję. Wybór padł na traktor SAM z silnikiem Andoria s231 . Jak tylko dostaniemy dotacje z agencji silnik i cały ten krążownik czeka remont. Przepraszam za jakość zdjęcia ale tylko takie otrzymałem od dilera
Ps. Jak by ktoś miał na sprzedaż ok 100hektarów ziemi w okolicach kutna to proszę o info na priv