Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Maja 12, 2024, 01:59:28
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: [472] Remont kapitalny  (Przeczytany 38774 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

semaj

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #25 dnia: Lutego 01, 2006, 12:16:28 »

Dzięki za pomoc w wyborze łożysk. ¦miesznie będzie jak pójdę i powiem, że chcę te z dłuższymi igiełkami, a takowych nie będzie :)

Dzięki za uwagę Stówa!! Wcześniej nawet nie przyszło mi to na myśl. Między tłokiem a łożyskiem jest 2,7 mm bocznego luzu. To chyba dużo? :) Czyli to znaczy, że muszę uzbroić sworznie w pierścienie dystansowe?? ????

Ciekawe czy w Warszawie będą to mieli. Kilka dni temu złożyłem małe zamówienie w agmot, ale już wysłali, a tam mają coś takiego <mur>
« Ostatnia zmiana: Lutego 01, 2006, 12:18:13 wysłana przez semaj »
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #26 dnia: Lutego 01, 2006, 12:35:26 »

Jeśli szukasz części do Jawy których nigdzie nie ma albo Ci wmawiają że coś takiego nie istnieje to dzwoñ do p. Ruszczyka ;D
Kika razy już u niego zamiawiałem i zawsze można było liczyć na uprzejmą obsługę, poradę telefoniczną no i najważniejsze nigdy nie usłyszałem "nie ma". Ceny sa konkurencyjne, a najważniejsze jest to, że części są made in czech republic albo nawet czechoslovakia, a tego w przypadku innych sklepów nei można być w 100 % pewnym :(.

Aha w razie wątpliwości- nie jestem spokrewniony z p. Ruszczykiem a piszę te słowa jako ZADOWOLONY klient!!! ;D
Zapisane

semaj

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #27 dnia: Lutego 01, 2006, 12:53:48 »

szkoda tylko, że Ruszczyk nie ma sklepu internetowego z aktualnym cennikiem i obrazkami. Z jego strony Milimetr się śmiał, że to musi być przejściowa wersja beta :) Jak widać - prowizorki są najtrwalsze ;D
Zapisane

Tomek

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #28 dnia: Lutego 01, 2006, 14:04:28 »

Właśnie usiłowałem zamontować łożyska w karterach... Szkoda tylko, że od strony praktycznej wygląda to zupełnie inaczej niż w teorii :(
£ożyska mroziłem całą noc w zamrażarce, kartery rozgrzałem na kuchence elektrycznej tak, że się prawie ich dotknąć nie dało i nic... Nie chcą wejść za cholerę!
Wchodzą tylko kawałeczek, a potem to już ani drgną. Pomoc młotka na niewiele się zdała (biłem przez taką rurkę stalową która stykała się tylko z zewnętrzną bieżnią łożyska, co by go nie uszkodzić). Co robię nie tak? Proszę o pomoc tych, którym się ta sztuka już kiedyś udała...
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #29 dnia: Lutego 01, 2006, 15:21:21 »

A to ciekawe :o normalnie łożysko daje się wbić bez podgrzewania karterów !!! Może za długo próbowałeś je wbijać i się zagrzało i rozszerzyło ale nie wiem...... podejrzane to. A rozmiar łożyska masz prawidłowy ?? niby banał ale może coś jest nie tak :)
Zapisane

Tomek

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #30 dnia: Lutego 01, 2006, 15:33:52 »

Lewe na wał mam MGK DB4, 6305 2RS (w żółtej książce koñcówka jest C36, ale facet w sklepie powiedział że będzie dobre), prawe mam jakieś japoñskie (ma tylko napisane CX i SQ, też niby ma być dobre), a to na wałek główny skrzyni nie ma napisanego wymiaru tylko MTM. Jak mi wcisnął złe łożyska to normalnie  <mur>
Zapisane

Tomek

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #31 dnia: Lutego 01, 2006, 15:41:29 »

Nr tego na wałek był na pudełku: 6303 ZZ. To jest to na lewą stronę.
Zapisane

semaj

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #32 dnia: Lutego 01, 2006, 16:53:44 »

a ja już mam 2 identyczne łożyska, ale ciągle nie wiem, czy na prawdę muszę się bawić w dodatkowe ograniczniki łożysk na sworzniu. jak wspomniałem skok boczny łożyska na sworzniu wynosi 2,7mm  i tym samym pogorszę jego smarowanie, które i tak na miano dobrego nie zasługuje.

 ???
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 01, 2006, 17:08:43 »

Gdybyś miał orginalne igiełki i gdyby tam występował luz to wiedziałbys że tak musi być.A tu ,proszę nie wiadomo- kasowac czy nie. ???   2,7 niby nie duzo ale jednak......a o smarowanie nie powinieneś się zbytnio martwić .Nie jesteś w stanie tak doszczelnic tego łozyska żeby nie miało smarowania.Przecierz pomiedzy jedną igiełką a drugą i sworzniem jest i tak luz przez który mieszanka sie dostanie I:]     Co do pierścieni dystansowych ,zadecyduj sam .Ja bym wypier.......łożyska i zamówił igiełki ;P
Zapisane

rumcajs251

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #34 dnia: Lutego 01, 2006, 20:02:02 »

Tak wiec jak mowilem zrobilem sciagacz.Grubosc ponad 3 cm.Jak dorwie aparat to dam kilka fotek.Wszytko ladnie  poszlo i rozpolowilem silnik.Mam jeszcze pare pytan bo czegos nie rozumiem.Nowe czola walu sa podobno jednolite i odlewane w calosci? Jak takie czolo zalozyc na wal? Tamte jak widze jest skrecone z 2 polowek i nie widze problemu z zamontowaniem go.Zeby scalic spowrotem 2 polowki silnika mozna uzyc srob scalajacych silnik?? i nimi dociagac az polowki sie zejda??Pozdrawiam
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #35 dnia: Lutego 01, 2006, 23:06:01 »

Nowe czoła wału są tak samo skręcane z dwuch połowek.A różnica między nimi jest taka że niema tam pustej przestrzeni pomiędzy ściankami czoła.Są tylko otwory na śruby.A sposób ze społowieniem silnika za pomocą śrub do skrecania silnika nie jest taki głupi.Musisz tylko równomiernie skręcać za pomocą kilku srub.Najlepiej jakbys zastosował dłuższe śruby o większej twardości na klucz 10 i kilka podkładek.Ja w ten sposób skrecam silniki Rometa .
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #36 dnia: Lutego 01, 2006, 23:12:04 »

Je śli chodzi o społawianie silnika przez wciąganie wału w kartery postaram się zamieścić fotki i skrobnąć na ten temat parę słów ale kurde ciągle czasu brakuje
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #37 dnia: Lutego 02, 2006, 09:03:21 »

"£ożyska mroziłem całą noc w zamrażarce, kartery rozgrzałem na kuchence elektrycznej tak, że się prawie ich dotknąć nie dało i nic... Nie chcą wejść za cholerę!    " <mur>
    Moja metoda jest następująca.Najpierw smaruję czopy i wałki smarem lub olejem.Potem rozgrzewam łożyska ,każde osobno i nasadzam na czopy.£ożyska przeważnie same się wsuwają ale czasami trzeba lekko puknąć(ale w wewnętrzną bieżnię tym razem) Potem jak łożyska wystygną rozgrzewam karter lewy ,smaruje łożysko i wkładam wał.Wał praktycznie pod swoim ciężarem sam wchodz(tylko nie zapomnijcie o czole wału ;D      ).Potem wkładam w ten sam sposów wałek gł.ówny,wkładam wałek zdawczy (nie zapomnijcie przykręcić zarezpieczeñ łożysk) składam skrzynię smaruje powierzchnie styku silikonem ,władam klocek .Następnie rozgrzewam prawy karter i jak osiągnie odpowiednią temperaturę przykładam do lewego kartera.Trzeba pamiętać aby podczas wkładania wału w kartery odpowiednie korbowody znajdowały się w GMP.Podczas skłdania prawego kartreu do  l;ewego trzeba trochę pokręcić wałkiem zdawczym.Jak to się wszystko zejdzie do kupy to wbijamy ustalacz tylny i jeżeli ktoś ma jakiś wałek o średnicy otworu przedniego mocowania to też go tam wbijamy.Potem zaczynamy skręcanie a w jego trakcie doklepujemy klocek w kierunku czoła wału(z wyczuciem,brutale ;)  )   Wot i cała procedura składania silnika.Warto sobie wszystko przygotować przed składaniem silnika(wałek ,śrybokręt,silikon,i jakiś lekki młoteczek)
« Ostatnia zmiana: Lutego 02, 2006, 09:07:46 wysłana przez STÓWA »
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1577
  • Jawa 350 88r
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #38 dnia: Lutego 14, 2006, 01:12:59 »

ja mam problemy z kawalifikacja ktore lozyska sa do wymiany, wiem ze musza chodzic ladnie bez zaciec, no ale jak np.  zdiagnozowac igielkowe w skrzyni, np.to od strony napedu predkosciomierza, poruszajac za walek ma jakis tam luz, tylko czy on juz kwalifikuje je do wymiany czy nie, moze sprawdzac to przez probe wlozenia tam cieniutkiej blaszki ze szczelinomierza ??

w lozyskach na sworzniu tloka nie wyczuwam luzu, no w sumie to maly maja przebieg, natomiast jest luz na dole korbowodu tam w wale i znowu mam klopot z zakwalifikowaniem czy juz ten luz jest za duzy w/g mnie jednak chyba jest za duzy,  bo skoro nic nie wyczuwam na gorze korbowodu czyli na tloku,  to tak samo powinno byc i na dole

rozbieram silnik z powodu wypadania 4 biegu tzn.  bieg wskakuje, tylko przy odkreceniu manetki na chwilke wypada, powodujac szarpanie tak jakby lancuch przeskakiwal, jak dobrze pamietam przy poprzednim rozbieraniu krawedzie klow byly, jak dobrze pamietam, zaokraglone co jest w/g opisu tu na stronie nie dopuszczalne, zebtaka zdawcza tez nie ma ostrych krawedzi otworow, tylko juz wypracowane, ale jak to by byla jej wina czy nie to samo dzialo by sie np. tez na 3 biegu ??

od zawsze w tym modelu (posiadal ja wczesniej brat) czyli TS350  byl problem z biegami, a konkretnie bylo potrzeba dosyc mocnego naciskania na dzwignie zmiany biegow, zeby wlaczyc biegi w gore, szczegolnie to bylo meczace az do tego stopnia ze bolala kostka u nogi mam zamiar przy obecnej rozbiorce to wyeliminowac i nie wiem czego sie czepic wybieraka ?? pret po ktorym chodza wodziki byl wymieniony wiec to raczej nie to oczywiscie go sprawdze
w mojej CZ za to skrzynia chodzila idalnie
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #39 dnia: Lutego 14, 2006, 12:02:38 »

Za włączanie 3 biegu odpowiada inna para kłów niż za 4 bieg.A co do ciężkiej pracy skrzyni ???  zalecałbym zastosowanie (przy ewentualnej wymianie )orginalnych części .Skrzynie biegów zawsze chodziły ciężko w tych motorach,no ale bez przesady ;D     Ja mam następujący sposób na sprawdzanie stanu łożysk:łożyska toczne-kulkowe :po zdemontowaniu sprawdzamy czy nie posiadają  wżerów i   luzu góra -dół ,jeżeli jest on wyczuwalny łożysko jest do wymiany.Przy zakupie nowego dobrze jest zablokować palcami obie bieżnie i spróbować przekręcić  pierścieñ który trzyma kulki.Pierścieñ z kulkami nie powinien się  dać przekręcić ,czsami trzeba sprawdzić sporo łożysk żeby natrafić na b.dobre.Często trzeba wybrać najlepsze z pomiędzy tych kiepskich :-(. Korbowody generalnie sprawdza się w ten sposób że trzeba chwycić za główkę korbowodu ,spróbować lekko unieść wał i puknąć w główkę korbowodu od góry drugą ręką.Jeżeli usłyszymy jakiś stuk,( i nie piszę tu o stukaniu korb.na boki,) to znaczy że korbowód ma luz góra -dół .Tutaj trzeba się zastanowić czy robimy silnik na "zicher" czy na" sztukę".W zależności od tego decydujemy się na naprawę wału lub nie.A orginalne  łożyska igiełkowe skrzyni biegów potrafią wytrzymać nawet kilkadziesiąt tysięcy kilometrów .Ja swoje wymieniłem dopiero przy 48 tyś a i tak założyłem je do innego silnika w którym pracują do dziś .Koleś który zdecydował się na te łożyska przejechał na nich prawie 6 tyś.i wszystko jest ok.Jeżeli skrzynia pracowała normalnie i ne hałasowała zbytnio to nie należy ich ruszać       I:].Najlepiej stosować łożyska znanych firm i o odpowiednich parametrach. <worship>  
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1577
  • Jawa 350 88r
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #40 dnia: Lutego 15, 2006, 21:11:41 »

dzis przy pomocy mojego nowego sciagacza rozpolowilem kartery


tak to wszystko wyglada ok,  martwi mnie troche luz na precie tym co chodza wodzik,i to gniazdo od strony zebatki zdawczej, jest troche rozklepane po wsadzeniu preta da sie nim ruszac na boki , moze to przez to skrzynia ciezko chodzi, posiadam film z tej operacji, da sie tu umiescic go tak samo jak sie umieszcza obrazki ?? plik ma prawie 2MB
podobnie posiadam film z luzow na korbowodzie chcialbym zebyscie to obejzeli

ponizej jeszcze kilka fotek mojej skrzyni i nie tylko




i na koniec jak naprawic takie uszkodzenie ??

Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

Tomek

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #41 dnia: Lutego 16, 2006, 16:48:33 »

W koñcu społowiłem silnik  ;D Bez przygód się nie obyło ale się udało. Mam pytanko:
Czy wał po regeneracji i na nowych łożyskach po złożeniu może się trochę ciężko obracać? Wyrobi się czy coś musiałem skaszanić? I jeszcze jedno: mam troche kaca moralnego bo posmarowałem silikonem tylko lewy karter... będzie dobrze?
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #42 dnia: Lutego 16, 2006, 17:45:18 »

Co do prowadnicy wodzików(pręt).Otwór w którym ma on siedzieć nie powinien byc rozklepany .Ktoś składał silnik na siłę a jak niechciał sie zejść(prowadnica nie trafiła dobrze w otwór) to  dostał młotem i jakoś poszło :E..To jest pewnie przyczyna twoich problemów.Ale dla świętego spokoju posprawdzaj dokładnie zębatki.Jak to naprawić?Musisz na ten temat pogłówkować i skonsultować to z jakims bardzo dobrym tokarzem. A co do ciężkiego obracania się wału to powinien on się troche ciężej kręcić ale po pchnięciu korbowodu w dół powinien wykonać  jeden obrót  I:].Jeżeli tak się nie dzieje to sprawdz czy czasami wał nie trze o którąś ściankę skrzyni korbowej.Włóż między karter i wał szczelinomierz i sprawdz.Jeżeli z jednej strony  wał obciera a zdrugiej ma większy luz, to możesz lekko próbować go przesunąć w karterze.Robi się to w ten sposób .Bierzesz skrękony silnik ,pieniek drzewa i uderzasz krawędzią tego silnika o pieniek.Trzeba to robić stroną gdzie jest większy luz i z wyczuciem żeby nie przesunąć wału za bardzo bo zacznie trzeć o przeciwległą ściankę.Jest to metoda ostateczna i oznaczająca tyle że wał nie siedzi pasownie w karterach tylko ma tam jakieś luzy .No chyba że uszkodziłeś wał podczas składania silnika :'(   A kartery wystarczy posmarować tylko z jednej strony ;D
Zapisane

Tomek

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #43 dnia: Lutego 16, 2006, 18:02:16 »

No jak mocno pchnę to się obróci, więc chyba jest dobrze. Właśnie zauważyłem dziwną rzecz, główny wałek skrzyni obraca się bez wewnętrznej bieżni łożyska...
czy przyczyną może być zbyt płytkie osadzenie łożyska? Jeśli tak to musiałbym je wbić głębiej ale w środku jest zabezpieczenie które to unemożliwi :'( Jak będę musiał jeszcze raz rozpołowić silnik to się chyba potnę  <mur>
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #44 dnia: Lutego 16, 2006, 20:22:05 »

Wyluzuj,jak dokręcisz kosz sprzęgłowy z zabierakiem to dociśniesz wałek do wewnętrznej bieżni łożyska.Wałek będzie obracał się razem z zabierakiem  i łożyskiem I:].Tak czy inaczej świadczy to o wyrobieniu któregoś elementu.Jeżeli wymieniłeś łozysko to znaczy że wałek ma luz ale jeżeli nie wymieniałeś to znaczy że łożysko może być wyślizgane.Nie przejmuj się zbytnio wszystko jest ok ;) nie są to takie luzy które mogłyby dyskwalifikować wałek.
Zapisane

Tomek

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #45 dnia: Lutego 16, 2006, 21:18:21 »

Czemu ja nie poczekałem na odpowied¼ tylko poszedłem i zepsułem? :'( Sprawa wygląda tak: wbiłem trochę to łożysko (a propo ono jest nowe) ale oparło się pewnie na zębatce które jest tuż za nim i wałkiem się prawie nie dało pokręcić... Małym ściskiem stolarskim udało mi się je trochę cofnąć i teraz wałek kręci się lu¼no, ale coś 'terkocze'. Myślę, że to ta zębatka o zabezpieczenie łożyska, które się podgięło.
Nie mogę niestety cofnąć tego łożyska w początkowe położenie:( Mogę to tak zostawić z nadzieją, że terkotanie kiedyś ustanie jak się dotrze zębatka z zabezpieczeniem łożyska?
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #46 dnia: Lutego 17, 2006, 21:55:26 »

Wałek z łożyskiem mozna cofnąć uderzając w ten własnie wałek ale od strony wałka zdawczego.Bierzesz pret o średnicy wałka głównego który wchodzi w wałek zdawczy,młoteczek i ognia,ale delikatnie cobyś nie wypieprz...tego łozyska w drugą stronę :P.Musisz wyjąc tylko takie uszczelnienia z wałka zdawczego,Co do tego terkotania to może faktycznie podgiąłeś to zabezpieczenie i to ono trze.Ale z tym to już nie jest taka prosta sprawa.Jeżeli to jest tylko terkotanie bez blokowania wałka to w koñcu się wytrze ale jeżeli coś przy okazji blokuje wałek to niestety ......... :'(Tutaj sam zadecydujesz czy rozbierać czy nie ???   Ale kurde ,przecież to zabezpieczenie łożyska nie jest takie duże żeby po odgięciu mogło zawadzać o tą zębatkę.Kurcze niech pójdę do warsztatu i sobie popatrzę na to .Bo nie pamiętam czy ono (zabezpieczenie )ma takie rozmiary żeby po odgięciu zawadzało.
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2006, 22:01:15 wysłana przez STÓWA »
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 778
  • Ile to już lat ?
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #47 dnia: Lutego 18, 2006, 11:30:59 »

Na 99,9% nie trze zabezpieczenia łożyska.Może samo łożysko zaczęło terkotać po puknięciu w nie?Możliwe że terkotanie samo ustanie. ;)
Zapisane

Tomek

  • Gość
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #48 dnia: Lutego 18, 2006, 12:08:05 »

Trochę jeszcze pomęczyłem to łożysko i teraz mniej terkocze, ale nadal wystaje w środku na jakieś 2mm. To na bank zębatka o coś trze bo ilość 'uderzeñ' odpowiada ilości zębów (mam nadzieję że to zrozumiałe :) ). Chciałem zrobić tak jak napisałeś i puknąć od strony wałka zdawczego, ale czy to na pewno nie zepsuje czegoś w skrzyni? Nie pognę wodzików? No i jakbyś mógł mi bardziej wyjaśnić z tymi uszczelniaczami które mam wyjąć bo jakoś nie kumam. Puknąłem leciutko w to 'brązowe' w środku i się od razu wsunęło trochę do środka, to jest ten uszczelniacz? Sory że tak męczę ten temat, ale bardzo chcę uniknąć ponownego rozpoławiania bo rozpoławiacz ostatnio mi się połamał i w ogóle chyba nie jest to dla wału dobre...
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1577
  • Jawa 350 88r
Odp: Remont kapitalny, parę pytañ
« Odpowiedź #49 dnia: Lutego 18, 2006, 18:10:53 »

uszczelniacz to miedzy innymi  ta czesc brazowa, ja da sie wyjac do tylu ,nie wbijaj jej tylko wyciagaj, za nia jak dobrze pamietam powinna byc tez gumka i to ona tak naprawde jest tym uszczelnieniem, dalej nie pamietam, powinno to byc rozrysowane w serwisowce ale pewnie chlopaki beda lepiej pamietac
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
16 Odpowiedzi
9989 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Kwietnia 08, 2011, 13:40:10
wysłana przez Tritan
remont kapitalny cz 350 6v

Zaczęty przez lukash_n « 1 2 » Mechanika

29 Odpowiedzi
14872 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Marca 22, 2012, 20:06:51
wysłana przez Lopez
CZ 175 487 - remont kapitalny

Zaczęty przez skyline11 « 1 2 » Mechanika

39 Odpowiedzi
16069 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Maja 09, 2012, 23:45:45
wysłana przez skyline11
8 Odpowiedzi
2743 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Stycznia 25, 2016, 10:21:28
wysłana przez pitterpan
74 Odpowiedzi
21784 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Sierpnia 11, 2017, 10:29:51
wysłana przez mostasz