Wolna Strefa Jawa - CZ

Inne => Opowieści warsztatowe => Wątek zaczęty przez: mmmmarek w Kwietnia 12, 2016, 23:11:34

Tytuł: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Kwietnia 12, 2016, 23:11:34
Witam wszystkich! Chciałbym się pochwalić moim nowym nabytkiem, narazie pewnie nie ma czym powoli bedę się starał z tego czegoś ulepić Jawę. Jest to Jawa 350 TS 638.0 (chyba). Pewien facet próbował zrobić jej remont silnika ale go przrósł, po 0 latach w piwnicy dał ją swojemu koledze który chciał ją całą odremontować ale się mu to nie udało, ojciec podsłyszał o tym że chce się jej pozbyć i za 200zł mi ją on odsprzedał. Obiecał że bedzie próbował załatwić do niej papiery.  Narazie zacząłem remont silnika, wał poszedł do regeneracji do pana Maruszaka a cylindry do szlifu na drugi nadwymiar ( były jeszcze nominalne lecz miały dużo rys u były mocno wytarte) oczywiście tłoki i pierścienie oryginalne czeskie. Liczę na Waszą pomoc w przywróceniu jej do życia ponieważ z Jawą mam styczność po raz pierwszy.  A oto jej zdjęcia
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: waldip w Kwietnia 12, 2016, 23:47:56
Witam na forum.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Kwietnia 13, 2016, 00:53:57
Na początku chciałem zapytać czy warto wymienić czoło wału oryginalne z dziurami podparte tylko na obwodzie na takie pełne ? Wiem że daje to lepsze podparcie wału ale nie wiem kiedy należy takie coś zrobić, niestety zdjęcia moich karterów i czoła mogę dodać dopiero w piątek - szkoła. Chcę tą Jawę zrobić jak najlepiej, z góry przepraszam za wszystkie głupie pytania - nie chce popełnić błędu.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: STÓWA w Kwietnia 13, 2016, 06:36:13
Wymień to czoło a teraz jest najlepszy moment.W razie czego masz pewność że zrobiłeś silnik jak należy.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: muczos w Kwietnia 13, 2016, 07:42:57
Jeśli oryginalne czoło siedzi ciasno w karterach to moim zdaniem nie ma potrzeby go wymieniać. Po co generować niepotrzebne koszty?
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: STÓWA w Kwietnia 13, 2016, 09:37:54
Jeśli oryginalne czoło siedzi ciasno w karterach to moim zdaniem nie ma potrzeby go wymieniać. Po co generować niepotrzebne koszty?
Takiej pewności kolega nie ma bo silnik jest w częściach a po złożeniu w całość może się okazać że czoło jest zbyt luźne i co wtedy?Moim zdaniem przy składaniu silnika który kupiony jest w przysłowiowym "worku" należy poświęcić stówkę więcej.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: muczos w Kwietnia 13, 2016, 10:21:08
Ale przecież nie trzeba od razu składać całego silnika, można złożyć gołe kartery z samym czołemi sprawdzić.
Tak samo ze skrzynią biegów. Ja składam kartery na pare śrubek bez wału tylko z samą skrzynią, sprawdzam czy wszystko jest ok, (mierzę luzy itp) a dopiero później montuje cały silnik.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Kwietnia 13, 2016, 10:27:18
A czy czoło  wpływa na szkodliwą pojemność skrzyni korbowej ? powinno ono być założone na silikonie rozumiem aby było szczelnie tak ? I czy w razie czoło z Almotu będzie bezproblemowo pasować czy będzie potrzebna obróbka tokarką? A może ma ktoś z Was projekt takie czoła z dokładnymi wymiarami to bym mógł sam sobie dotoczyć z góry dziękuję za pomoc.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: muczos w Kwietnia 13, 2016, 10:30:34
Dopóki czoło siedzi ciasno w karterach i jest szczelne to nie ma wpływu na pojemnośc szkodiwą. Problemy zaczynają się gdy między karterami i czołem jest luz.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Kwietnia 17, 2016, 01:12:34
A więc dzisiaj posprawdzałem i kartery nie są powycierane a czoło nie ma żadnych wgnieceń jednak dalej się zastanawiam czy warto byłoby wymienić czoło na pełne ze względu na to że nie chciałbym tego silnika rozpoławiać jak najdłużej, planuje nim jechać na wycieczki kilkudniowe i zrobić sporo kilometrów więc potrzebóję aby był jak najbardziej niezawodny, poza tym chce w nim też zgrać kartery z cylindrami, wyrównać kanały płuczące, kruciec ssawny no i możliwe że zapłon elektroniczny ale to w przyszłości więc jak by na to nie popatrzeć przybędzie mu trochę mocy wprawdzie nie wiele jednak zawsze coś. Dlatego prosiłbym Was o rade kupować czoło pełne czy zostawić oryginał ?
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: simsons50_1986_2 w Kwietnia 17, 2016, 06:05:23
 Zakładaj pełne i nawet się nie zastanawiaj. Stowka to nie majątek a masz spokój na długi czas.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Lipca 22, 2016, 00:24:19
Skończyła się sesja zaczęły się wakacje i remont ostro ruszył do przodu. Celem moim jest przygotowanie Jawy do tegorocznego złombolu no i udział w nim na niej jeśli się wszystko uda...

A więc tak felgi  wypolerowałem szprychy poszły do cynkowania, piasty wypolerowany  i założone już mają nowe łożyska, jak tylko bedą gotowe szprychy pojade do Pana Króla z Bielska aby wyprostował lekko pokrzywione obręcze i poskładał mi te kółka. Nyple najpierw wrzuciłem ro ropy a puźniej ropy z piaskiem i mocno wstrząsnąłem, myślę że efekt zadowalający;)

Wziąłem się także za silnik - wał przeszedł regeneracje u Pana Maruszaka z bielska a cylindry szlif u Sobika z Skoczowa, tłoki pierścienie i sworznie oczywiście oryginalne, oprócz tego komplet nowych łozysk na wał Fag i do skrzyni, nowe wodziki kute i automat z jawaczesci. Niestety dość spory kłopot miałem z łożyskiem igiełkowym skrzyni bo te nowe które w sklepie mie zaproponowali po założeniu okazało się że silnik mi się nie schodził bo miało zbyt mała głebokość montażową, oryginał jest w hurtowni po 110zł ale w końcu udało mi się znaleźć też w sklepie jawaczęści w nieco niższej cenie. czy będzie pasować się dopiero okarze ponieważ czekam aż dojdzie do mnie paczka.

dzisiaj wziąłem się za sprawdzenie amortyzatorów. Tył nie cieknie nie ma żadnych uszkodzeń więc go tylko pomaluję a przód z 2 kompletów widełek złożyłem 1 dobry -  w każdym jedna laga była skrzywiona, na szczęście w każdym inna. jutro może skoczę po nowe uszczelniacze, ładnie wszystko wyczyszczę poskładam i zaleje olejem. Myślicie że mieszanka 1:1 olejów, hipol i jakiś mineralnym 15W40 będzie dobra ?

Kiedyś tam w międzyczasie dorobiłem też trójkąciki aby wzmocnić ramę tak więc nie leniuchuję ;P

Zastanawia mnie jeszcze ten klocek bo wybite na kartrach mam "97" a klocek z tym numerem jest luźniejszy i tak dobrze nie leży jak ten z 82, dam chyba ten "82".

PS zebatka zabieraka lepsza ta po prawej jeśli chodzi o zęby ale jest nieco inna jednak to chyba nie będzie stwarzać problemów no nie ?
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: janosikmz19822 w Lipca 22, 2016, 01:39:43
Działaj synu działaj  :)
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: elkinio w Lipca 22, 2016, 07:46:10
Robisz remont od podstaw a chcesz założyć starą zębatkę?
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: Giemza w Lipca 22, 2016, 07:55:04
Olej w lagi nalewaj 15w 40 bez jakiegoś hipolu i bedzie dobrze, klocek ten który jest ciaśniejszy zakładaj ale i tak na odrobinę silikonu.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: Turbo w Lipca 22, 2016, 09:40:40
Kiedys sie kombinowalo bo nie bylo olejow do zawieszen, teraz są ogólnie dostepne i w sumie nie są jakoś bardzo drogie.
Ja bym to zalal olejem fork oil 15W
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Lipca 22, 2016, 20:09:38
właśnie problem w tym że nie wiem na ile ta zębatka z prawej ma wyjchane zęby ponieważ nie widziałem nigdy nowej a ta nie wydaje się taka zła, jak wiadomo tylna zębatka zużywa się dużo wolniej niż przednia więc się zastanawiam czy jest sens wymieniać bo jedna oryginał troche kosztuje.... silnik bede składał na Reinzosilu - na warsztacie cały czas go używam i jeśli dobrze się odtłuści to nie ma z nim problemów. Na jawie zamierzam jeździć przeważnie we dwójkę no i czasem z bagażem więc czy nie zalać amortyzatorów czymś gęstrzym jednak ? Na warsztacie mam sporo różnych olei samochodowych więc taki do silnika 15 W 40 mineralny też może być chyba no nie ?
 
Jeszcze chciałem zapytać o opony jakie by założyć - nie za drogie, w miare dobre i żeby mi nie strzeliły gdzieś na trasie pod dużym obciążeniem ... zastanawiałem się na Mitas H-04 3.25 x 18 na przód - mam dobrą na nie cene a na tył no właśnie .. może Mitas H 06 ? w rozmiarze 3.5 x 18 czy 4.0 x 18 co myślicie ? dobry wybór? boje się trochę o wytrzymałość opon ze względu na ciężar no i temperature jaką będą osiągać przy jedzie w upały podczas zjazdów...

Może macie kilka porad co przerobić/ na co szczególnie zwrócić uwagę żeby Jawa mnie nie zawiodła ?
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: puciu w Lipca 22, 2016, 21:12:58
Co do tylnej opony, to w mojej CZ była 4.0 i tarła o błotnik, ale Ty masz Jawę.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: Giemza w Lipca 22, 2016, 21:57:14
15w40 najpierw nalej po 200ml na lage, zakręć korki i sprawdź jak Ci chodzi przód, jeżeli za miękko to podolewaj jeszcze 50ml na lage i powinno być git. Opona 3,5 mitas nie jest zły a jak nie chcesz go to kup pirelli/continental itp. ewentualnie patrz na jej oznaczenia do jakich jest ciężarów i będzie spełniała twoje wymagania.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: Bimberpołudnie w Lipca 23, 2016, 02:43:18
Nie bójcie o wystrzałkę opon to niemożliwe. Jeśli już chcesz szersze koniecznie, to 3,75 na tył, szersza będzie kolidować z osłoną łańcucha
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Września 20, 2016, 23:25:16
Po długiej przerwie pisze bo jakoś nie było czasu, Jawa poskładana jeździ, zaliczyła już wypady po 150 km i spisała się bardzo dobrze - żadnych usterek po drodze. Złombol w tym roku jednak nie wypali ale bede próbował za rok - w tym roku mam poprawki egzaminów na uczelni niestety. Zdjęcie poniżej, jawa narazie bedzię doprowadona do stanu technicznie bardzo dobrego a kwestia wizualna odchodzii na dalszy plan. Ma ktoś może bagażniki na bok i do tyłu na sprzedaż?
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: marian w Września 23, 2016, 22:43:50
Ja mam w Jawie oponę 110 i trze o osłony u kogoś widziałem 100,co odpowiada 4.0 i nie trze.
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: Maliniasty w Września 23, 2016, 23:36:59
Po długiej przerwie pisze bo jakoś nie było czasu, Jawa poskładana jeździ, zaliczyła już wypady po 150 km i spisała się bardzo dobrze - żadnych usterek po drodze. Złombol w tym roku jednak nie wypali ale bede próbował za rok - w tym roku mam poprawki egzaminów na uczelni niestety. Zdjęcie poniżej, jawa narazie bedzię doprowadona do stanu technicznie bardzo dobrego a kwestia wizualna odchodzii na dalszy plan. Ma ktoś może bagażniki na bok i do tyłu na sprzedaż?
Ja mam
Tytuł: Odp: Jawa 350 TS 638 remont - coś z niczego
Wiadomość wysłana przez: mmmmarek w Września 24, 2016, 01:38:41
Ja w końcu założyłem Mitasy H06 szerokości takie jak oryginał a do tego dętki michellin 4mm sćianka, nie było żadnego problemu żeby upchnać a opona ładnie prosto siedzi na feldze, jak narazie mogę polecić choć dopiero zrobiłem na tym około 500km. Zastanawia mnie tylko jeden fakt że nie mogłem wyregulować zapłonu tak aby na każdym cylindrze mieć 3 mm przed GMP, musiałem przerobić podstawy przeryaczy, da się jakoś sprawdzić czy wał jest idealnie co 180* złożony bez rozbierania silnika ?