Wolna Strefa Jawa - CZ

Inne => Szybka interwencja => Wątek zaczęty przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 12:32:01

Tytuł: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 12:32:01
Chciałem odświeżyć troszkę koła, ale nie chcą mi zejść opony, odkleiłem je ale za cholerę nie dadzą się niczym podważyć tak żeby opona wyszła za felgę. Próbowałem na milion sposobów i prędzej bym felgę skrzywił niż zdjął oponę łyżkami. U wulkanizatora nie mają przystawki znowu do takich kół... jeszcze opony najwyraźniej oryginalne czechosłowackie więc siedzą od nowości... no dupa blada, jakieś pomysły? Może jakoś na tokarce? może przesmarować czymś? heeeelp!
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Maliniasty w Kwietnia 06, 2013, 12:33:22
Tnij opony :)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: zlotaraczka92 w Kwietnia 06, 2013, 12:37:07
Ciepła guma robi się miększa, pomóż jej Ludwikiem i może wyjdzie ;) Chyba, że chcesz je wymienić, wtedy
Tnij opony :)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 12:39:14
tnij... aż mnie ciary przeszły, wolałbym tego uniknąć :D o nagrzewaniu nie myślałem, dzięki :)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Kwietnia 06, 2013, 12:41:02
Przystawki nie mają?Słabi ci gumokleje skoro zwykłej barumki nie potrafią zdjąć bez pomocy maszyny. Dwie długie łyżki, młotek 5kg,  siła w rękach i musi zejść. Spróbuj jednego sposobu aby zdjąć opony. Milion innych to są złe sposoby.
Dasz radę włożyć łyżkę i odgiąć oponę na zewnątrz? Potem kilka centymetrów dalej, wkładasz drugą łychę, ciśniesz w dół i próbujesz wyjąć pierwszą łyżkę. Pomagaj sobie młotkiem. I tak do skutku.
Zaczynaj zawsze od strony wentyla.
Nie chcę widzieć Twojej miny, kiedy będziesz próbował włożyć w te opony dętkę. ;D
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 12:42:51
Sęk w tym że nawet nie chce wyjść poza obręcz. A z żyłką to że niby jaki patent? ;)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: zlotaraczka92 w Kwietnia 06, 2013, 12:43:32
tnij... aż mnie ciary przeszły, wolałbym tego uniknąć :D o nagrzewaniu nie myślałem, dzięki :)
Tylko nie przegnij, bo przypalona guma się kruszy ;) Najlepiej suszarką lub gorącą wodą.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Turbo w Kwietnia 06, 2013, 12:44:31
Cytuj
U wulkanizatora nie mają przystawki znowu do takich kół...
To kijowi ci wulkanizatorzy, ja u siebie w wulkanizacji ściągałem bez żadnych przystawek oponę z koła od skutera i od jawki 50
a przystawka jest bardziej potrzebna do wyważenia
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Kwietnia 06, 2013, 12:47:38
Nagrzej to raz, dwa posmaruj rant opony mydłem, albo Ludwikiem, a trzy to wiesz chyba jak się zdejmuje oponę?
Zsuwasz całą z rantu felgi w zagłębienie w którym siedzą nyple, naciskasz z "góry" aby solidnie wcisnąć ją w to zagłębienie i zaczynasz od wentyla.
Najlepiej mieć trzy łyżki. W tym przynajmniej jedną zaczepiana o szprychy.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Kwietnia 06, 2013, 12:50:56
Włóż łyżkę, zacznij naprężać i dopilnuj wtedy, żeby po przeciwnej stronie wyciągana krawędź opony schowała się w zagłębieniu w feldze, musi wyjść.
Większym wyzwaniem od wyjęcia barumki jest założenie jakiejś nowej bezdętkowej opony na tą felge. To jest po prostu męczarnia.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 12:51:14
Wiem wiem, cześka to nie pierwsza moja kochanka :P Dobra, idę z nią negocjować. dzięki za rady i trzymajcie kciuki :P szkoda opon, oryginalne. Wiadomo że stare to nie powinny być używane ale cholera, nawet nie spękane i bieżnik ładny. Oridżinal :D


Zawsze zdjęciami spamuję to teraz też się nie mogę powstrzymać, o takie! :D


(https://http://i.imgur.com/NtZmM9S.jpg) (http://imgur.com/NtZmM9S)


(https://http://i.imgur.com/wnimdud.jpg) (http://imgur.com/wnimdud)


(https://http://i.imgur.com/iUeXM0L.jpg) (http://imgur.com/iUeXM0L)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Krycha w Kwietnia 06, 2013, 12:55:52
Tę przednią to bym wymienił na coś współczesnego.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: jawol RIP w Kwietnia 06, 2013, 13:04:56
Oryginał to jest coś!  8)
Toć tylna na mój gust jest prawie łysa.
Będzie łatwiej złapać gumę.
Już takie mam doświadczenie, że gdy bieżnik schodzi poniżej 50% zaczyna "łapać" gwoździe i inne "fanty".


Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 13:13:04
też bym wymienił ale wiecie jak jest... jakbym miał na to fundusze to bym najchętniej złożył całe moto na nowych, lśniących częściach.. :)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: korczi w Kwietnia 06, 2013, 13:18:13
Możesz nie mieć nawet na paliwo żeby tym jeździć ale opona to twój jedyny kontakt z podłożem, zresztą niezbyt wielki więc tutaj oszczędności mijają się z celem. Te opony nadają się wyłącznie na śmietnik. A wydatek 200zł na nowe opony to i tak śmieszne pieniądze kiedy do japonczyka za jedną trzeba dać minimum 500/600zł
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 13:20:53
No dobra, spoko, ale opony to na razie odległa opcja kiedy nie mam nawet poskładanego motocykla. Jeżeli będę nim chciał wjechać w przyszłości na drogę to na pewno nie na tych oponach. Na testy wokół komina wystarczą. Spokojna głowa, Korczi. Wiem co to bezpieczeństwo i nie zamierzam na nim oszczędzać.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Kwietnia 06, 2013, 13:33:37
Możesz nie mieć nawet na paliwo żeby tym jeździć ale opona to twój jedyny kontakt z podłożem, zresztą niezbyt wielki więc tutaj oszczędności mijają się z celem. Te opony nadają się wyłącznie na śmietnik. A wydatek 200zł na nowe opony to i tak śmieszne pieniądze kiedy do japonczyka za jedną trzeba dać minimum 500/600zł
Hehe, to jest wersja dla bogaczy, do japończyka można kupić używne opony w idealnym stanie z 2010r. za 100zł i ubiegnę Cię w odpowiedzi:nie, nie nadają się na śmietnik i nie są trawde jak kamień (chyba, że to metzeller roadtec:) ). Do knedla można kupić bardzo dobrą oponę bezdętkową za jakieś 60-80zł.
Przykład: http://moto.allegro.pl/nowa-opona-heidenau-3-50-18-k65-supermoto-i3151124387.html (http://moto.allegro.pl/nowa-opona-heidenau-3-50-18-k65-supermoto-i3151124387.html)


Tylko zastanawia mnie to, dlaczego ona dalej jest na aukcji, jak od tygodnia siedzi w moim CR ...


Jeszcze jedna:
http://moto.allegro.pl/110-90-18-bridgestone-exedra-g-532-110-90-18-1755-i3095512414.html (http://moto.allegro.pl/110-90-18-bridgestone-exedra-g-532-110-90-18-1755-i3095512414.html)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Turbo w Kwietnia 06, 2013, 13:46:33
Cytuj
Do knedla można kupić bardzo dobrą oponę bezdętkową za jakieś 60-80zł.
Przykład: http://moto.allegro.pl/nowa-opona-heidenau-3-50-18-k65-supermoto-i3151124387.html

"Opona miała nacięcie na bocznej ściance. Zostało to profesjonalnie naprawione"

ja trzy lata temu kupiłem Pirelli MT 60 która jeździła 3 miesiące  i to za 70zł, nie była nigdzie naprawiana
ciekawą oponę można znaleźć tylko trzeba poszukać
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: korczi w Kwietnia 06, 2013, 13:52:24
A po co mi używana opona? Chyba tylko po to żebym wymieniał 2 razy w ciągu sezonu opony... Nowa opona to 2 sezony jazdy i to spokojnej. A używka... Cóż jak kogoś nie stać na motocykl niech jeździ komunikacją miejską...
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mofeix w Kwietnia 06, 2013, 14:03:36
Korczi już przesadzasz. Do aut tez przecież kupuje się opony używane. Mało kogo stać na oryginalne.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Turbo w Kwietnia 06, 2013, 14:05:40
Cytuj
A po co mi używana opona? Chyba tylko po to żebym wymieniał 2 razy w ciągu sezonu opony... Nowa opona to 2 sezony jazdy i to spokojnej.
zależy jaka, bo jakaś chińska to może i na dwa sezony, jak markowa to dłużej,
Ja na pet Pirelli zrobiłem już/dopiero 5000km i dopiero włoski się powycierały i bieżnika wystarczy pewnie na jakieś 20000km

a 70zł za 3 miesięczną oponę prawie bez przebiegu to tanio jak nowa kosztowała 350-400zł
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: korczi w Kwietnia 06, 2013, 14:09:52
Nie znam nikogo kto by kupował używane opony do auta... 1000zł raz na kilka lat to taki ogromny wydatek? Kupuje tylko i wyłącznie nowe opony, jak już pisałem jeśli nie stać ktoś na samochód czy motocykl to się jeździ autobusem... Mam pół roczne dziecko, studiuję na studiach dziennych i jakoś stać mnie na utrzymanie 2 motocykli i samochodu i widocznie jestem bogacz bo jeżdżę na nowych oponach...

Co do żywotności opon. Wystarczy dzień na torze i opony do wymiany. Także przy normalnym użytkowaniu 2 lata i muszę wymienić opony czy to miałem pirelli czy teraz continental.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Turbo w Kwietnia 06, 2013, 14:19:42
Ja robię na wulkanizacji i tam opony używane 13-14-15-16 idą 10 razy lepiej niż nowe

po za tym jawa to nie ścigacz i po torze tym nie latam, ja jak znajdę opony odpowiadające mi bieżnikiem to i nowe kupie
do banita kupiłem nową bo w używanych nie podobał mi się wzór bieżnika

i czasami jest mieć używaną markową niż nową chińska(czasami nawet bez nazwy lub z taką że nie da się wymówić)

ps. moja Pirelli ma 8mm
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mofeix w Kwietnia 06, 2013, 14:23:17
Nie wiem w jakich kręgach się korczi obracasz, ale chyba jesteś bogacz.

Wszystkich co znam starych i młodych kupują używki. Używki z Niemiec sa prawie jak nowe a i koszt mniejszy.

Ojcu kupiłem używki z niemiec chyba za 100zl szt jeździ juz chyba 3 rok. W tym roku będzie trzeba zmienić.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Kwietnia 06, 2013, 14:25:54
A po co mi używana opona? Chyba tylko po to żebym wymieniał 2 razy w ciągu sezonu opony... Nowa opona to 2 sezony jazdy i to spokojnej.
Aj ludzie ... A czy słyszałeś może o czymś takim jak twardość mieszanki opony ? Na używanym kończącym się roadtecu możesz zrobić nawet  i 3 sezony, tylko problem w tym, że ma 0 przyczepności.
Porządnie trzymająca, miękka opona to tak, masz rację zejdzie w sezon, ale taka opona jest potrzebna ludziom, którzy lubią łapać winkle w zakrętach przy ciepłym, czystym asfalcie, nie wiem, nie znam Cie, może lubisz poskładać się japońcem w zakrętach to wtedy należy wymienić opony co sezon.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: korczi w Kwietnia 06, 2013, 14:30:28
Ano widocznie jestem bogacz. Powiem żonie pewnie się ucieszy.

Mathini- a po co mi japońska 600?;) Przecież do tego są te motocykle żeby nimi jeździć a nie wlec się 50km/h. Do toczenia się mam jawe i samochód w dieslu.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Kwietnia 06, 2013, 14:31:37
Miękkie mieszanki też można kupić taniej i pojeździć na nich sezon  ;D
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mofeix w Kwietnia 06, 2013, 14:33:07
Właśnie. Do toczenia się. a do toczenia się nie wymaga sie jakiejs super opony o nie wiadomo jakiej nowoczesnej kosntrukcji.

Co innego jak latasz po winklach/ torze, lubisz polatać na 1/4 jak masz czym. Mowie tu i o moto i o aucie. To dobra guma zwiększy czas i to sporo.

A do jawy? Takie jak ktoś tam wyżej podesłał są idealne.

Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: korczi w Kwietnia 06, 2013, 14:39:30
Odniosłem się do używanych opon do japoncow. Co do Jawy to ok można kupić ładną oponę używana ale ja jeżdżę nia w trasy i nie chce mieć problemu z wymianą detki 500km od domu w trakcie ulewy dlatego dobre nowe opony oraz detki to dla mnie podstawa. Co do samochodu kupuje tylko nowe opony na które mam gwarancje, które są nowe a nie nie używane i o których wiem że nie były używane w sposób niewłaściwy- najezdzanie z dużą prędkością na kraweznik czy inne tego typu sprawy ponieważ jeżdżę z żona i córka w trasy i nie mam zamiaru oszczędzać na ich bezpieczeństwie 2 zbiorników paliwa. Pojezdze 3 miesiące rowerem do pracy i samo się zaoszczędzi.
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Marcin_93 w Kwietnia 06, 2013, 14:46:19
Na bezpieczeństwie się nie oszczędza.
Każdy kupuje to co uważa i na co go stać. Tego nie zmienicie :P
Pojezdze 3 miesiące rowerem do pracy i samo się zaoszczędzi.

Trzeba było jeździć od grudnia do lutego ;D
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: Mathini w Kwietnia 06, 2013, 14:49:33
Raczej od stycznia do kwietnia, bardziej by to odczuł  :)
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 21:04:21
Ściągnąłęm... no.. także tego... kontynuujcie :D
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: zlotaraczka92 w Kwietnia 06, 2013, 21:09:54
Jakim sposobem zdjąłeś?
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: kozulec w Kwietnia 06, 2013, 21:12:47
Tę przednią to bym wymienił na coś współczesnego.
Racja. Kiedyś przez takiego antycznego oryginała bym się zabił  :(
W czasie jazdy pękł drut w oponie i ta zeszła z felgi. Strachu się najadłem ale wyprowadziłem maszynę i uniknąłem gleby albo czegoś gorszego.
Tak więc przednia opona nie powinna być zbyt stara lub po przejściach
Tytuł: Odp: Uparte opony, jaki sposób na zdjęcie?
Wiadomość wysłana przez: TheRans w Kwietnia 06, 2013, 21:17:31
wszystkimi na raz :)


Nagrzałem, nasmarowałem towotem, trochę potłukłem po oponie gumowym młotkiem i zacisnąłem ją na tokarce. 10 łyżek i później jakoś już mi się ją udało zdjąć. Nawet dętki oryginalne, nieźle :) Ale co się zmachałem to moje... efekt:


(https://http://i.imgur.com/jTRpaTH.jpg)


Dobra, nie ma co, myślę że temat można zamknąć/wywalić a ja ew. to tam przerzucę do swojego wątku :) Dzięki jeszcze raz za rady