Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Maja 12, 2024, 19:17:33
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do dołu

Autor Wątek: Bomby cz 175 typ 450 ;)  (Przeczytany 19816 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sebatoja

  • fizykkk
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 153
  • Jawa 250 353 1958r
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #100 dnia: Stycznia 25, 2020, 17:09:07 »

a ja Ci powiem że grubość tej podkładki będzie zależna od tego jak składasz silnik. Już żeton to raz napisał ale widać nie pochyliłeś się nad tym. To napiszę Ci to jeszcze raz. Grubość tej podkładki musisz pomierzyć samodzielnie. na złożonym silniku musisz pomierzyć luz osiowy wałka pośredniego (najlepiej czujnikiem zegarowym), następnie dodać do tego grubość uszczelki którą włożysz pomiędzy połówki silnika, silikon możesz pominąć. Następnie trzeba sprawdzić na jaki luz jest zaprojektowany silnik. Dalej już chyba Ci nie muszę tłumaczyć jakie działania matematyczne należy poczynić.


Z doświadczenia dodam Ci żebyś pierw odpalił ten silnik i sprawdził jak działa.
Zapisane
Pozdrawiam. Seba
Jawa&Kawa
Moja Jadwiga rocznik 1958
Kawasaki Zephyr 750 2000r
Jawa 250 60r "Złomek"
Jawa 354 56r

Adam112

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 334
  • Cz-Jawa
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #101 dnia: Stycznia 25, 2020, 17:34:35 »

a ja Ci powiem że grubość tej podkładki będzie zależna od tego jak składasz silnik. Już żeton to raz napisał ale widać nie pochyliłeś się nad tym. To napiszę Ci to jeszcze raz. Grubość tej podkładki musisz pomierzyć samodzielnie. na złożonym silniku musisz pomierzyć luz osiowy wałka pośredniego (najlepiej czujnikiem zegarowym), następnie dodać do tego grubość uszczelki którą włożysz pomiędzy połówki silnika, silikon możesz pominąć. Następnie trzeba sprawdzić na jaki luz jest zaprojektowany silnik. Dalej już chyba Ci nie muszę tłumaczyć jakie działania matematyczne należy poczynić.


Z doświadczenia dodam Ci żebyś pierw odpalił ten silnik i sprawdził jak działa.


Kolego to nie jest pralka frania żeby złożyć odpalić i spowrotem rozkręcać. Zwłaszcza jak wszystko będzie złożone na kleju do łożysk to ponowna rozbiórka nawet ściągaczem spowoduje na 100% rozcentrowanie wału.
Zapisane

pawelooo2

  • Gość
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #102 dnia: Stycznia 25, 2020, 17:41:26 »

U mnie w 450 nie było tej podkładki wcale. Biegi wchodziły normalnie i nie wyskakiwały. Luzu osiowego jakiegoś wielkiego wałek pośredni nie miał. W 487 i 477 też niem mam założonych tych podkładek i wszystko działa bez problemu a skrzynie są bardzo podobne jak nie identyczne co w 450(wałek zdawczy jest inny)
Nie podważam tego co piszesz. Składając silnik w 353 posiłkowałem sie instrukcją serwisową w której opisane było krok po kroku  jak nalezy złozyć skrzynię. W tym dystansowanie jej było opisane na 0,02 mm (dwie setki) Nie tylko ja tak złozyłekm silnik i on działał ...ba nadal działa nawet dwa dni temu jezdziła...na oczach forumowiczów. Wnioski jakie wyciągnąłem przy notabene analogicznym modelu 450 kazały się zastanowić czy luzu na wałkach nie dać większego. Czyli w niektórych przypadkach olać podkładki. Kilka silników póżniej wraz z sebastianm doszliśmy do zdmiewających wniosków polegających na nie dokońca stosowaniu się do zaleceń serwisowych. Napisze tak. sprawdziłem te silniki w tę stronę z małym luzem....teraz sprawdzam w druga stronę....wróć sprawdzamy.....bo w Bydgoszczu też kivaczki są na tapecie.
Do autora tematu jak sprawdziłeś skrzynię i biegi wchodzą to jest ok. Jazdy testowe pokażą czy biegi nie wyskakują. Bądz dobrej myśli...Nawwt jak na sztywno skrzynie złozysz to będzie chodziło w około komina. Na dłuższej trasie robią się schody ale to temat rzeka.
a ja Ci powiem że grubość tej podkładki będzie zależna od tego jak składasz silnik. Już żeton to raz napisał ale widać nie pochyliłeś się nad tym. To napiszę Ci to jeszcze raz. Grubość tej podkładki musisz pomierzyć samodzielnie. na złożonym silniku musisz pomierzyć luz osiowy wałka pośredniego (najlepiej czujnikiem zegarowym), następnie dodać do tego grubość uszczelki którą włożysz pomiędzy połówki silnika, silikon możesz pominąć. Następnie trzeba sprawdzić na jaki luz jest zaprojektowany silnik. Dalej już chyba Ci nie muszę tłumaczyć jakie działania matematyczne należy poczynić. Z doświadczenia dodam Ci żebyś pierw odpalił ten silnik i sprawdził jak działa.
Kolego to nie jest pralka frania żeby złożyć odpalić i spowrotem rozkręcać. Zwłaszcza jak wszystko będzie złożone na kleju do łożysk to ponowna rozbiórka nawet ściągaczem spowoduje na 100% rozcentrowanie wału.

Kolega napisał ze silnik złozony i będzie cięzko rozłupać. Seba dodal zeby sprawdzić skoro juz złozony......gdybyś nie był cezeciarzem poznanym osobiście zrugałbym za porównaie do pralki nawet w przenośni 8) 8) 8)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 25, 2020, 17:47:47 wysłana przez ŻETON »
Zapisane

sebatoja

  • fizykkk
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 153
  • Jawa 250 353 1958r
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #103 dnia: Stycznia 25, 2020, 17:44:52 »


Kolego to nie jest pralka frania żeby złożyć odpalić i spowrotem rozkręcać. Zwłaszcza jak wszystko będzie złożone na kleju do łożysk to ponowna rozbiórka nawet ściągaczem spowoduje na 100% rozcentrowanie wału.


Z tego co zrozumiałem to silnik jest już złożony, wiec albo go rozbierze teraz albo po odpaleniu, różnica taka że będzie widział co jest nie tak.


trochę popłynąłeś z tym rozcentrowaniem wału przy rozbiórce ściągaczem. Chyba że zamiast młotkować to walisz ściągaczem w wał :P
Zapisane
Pozdrawiam. Seba
Jawa&Kawa
Moja Jadwiga rocznik 1958
Kawasaki Zephyr 750 2000r
Jawa 250 60r "Złomek"
Jawa 354 56r

Adam112

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 334
  • Cz-Jawa
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #104 dnia: Stycznia 25, 2020, 17:53:15 »

Rozkręcałeś kiedyś taki sklejony loctitem silnik? Ja rozkręcałem. I bynajmniej nie używałem młota.
Myślę że za każdym razem po wyciągnięciu wału z łożysk powinno się sprawdzić bicie.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 25, 2020, 17:56:01 wysłana przez Adam112 »
Zapisane

pawelooo2

  • Gość
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #105 dnia: Stycznia 25, 2020, 17:58:04 »

Rozkręcałeś kiedyś taki sklejony loctitem silnik? Ja rozkręcałem. I bynajmniej nie używałem młota.
jesli na czopy wału nie dadzą loclita to zejdzie z wału.....

Zapisane

sebatoja

  • fizykkk
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 153
  • Jawa 250 353 1958r
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #106 dnia: Stycznia 25, 2020, 18:08:36 »

Rozkręcałeś kiedyś taki sklejony loctitem silnik? Ja rozkręcałem. I bynajmniej nie używałem młota.
Myślę że za każdym razem po wyciągnięciu wału z łożysk powinno się sprawdzić bicie.


jeszcze profilaktycznie można wymienić łożyska... Przesadzasz, jeżeli złożyłeś silnik bez użycia młotka a klej użyłeś do wklejenia łożysk w gniazda a nie czopów wału w łożyska to nie ma opcji żeby się coś poprzestawiało w wale.
Zapisane
Pozdrawiam. Seba
Jawa&Kawa
Moja Jadwiga rocznik 1958
Kawasaki Zephyr 750 2000r
Jawa 250 60r "Złomek"
Jawa 354 56r

Adam112

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 334
  • Cz-Jawa
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #107 dnia: Stycznia 25, 2020, 18:13:59 »

U mnie w 450 nie było tej podkładki wcale. Biegi wchodziły normalnie i nie wyskakiwały. Luzu osiowego jakiegoś wielkiego wałek pośredni nie miał. W 487 i 477 też niem mam założonych tych podkładek i wszystko działa bez problemu a skrzynie są bardzo podobne jak nie identyczne co w 450(wałek zdawczy jest inny)
Nie podważam tego co piszesz. Składając silnik w 353 posiłkowałem sie instrukcją serwisową w której opisane było krok po kroku  jak nalezy złozyć skrzynię. W tym dystansowanie jej było opisane na 0,02 mm (dwie setki) Nie tylko ja tak złozyłekm silnik i on działał ...ba nadal działa nawet dwa dni temu jezdziła...na oczach forumowiczów. Wnioski jakie wyciągnąłem przy notabene analogicznym modelu 450 kazały się zastanowić czy luzu na wałkach nie dać większego. Czyli w niektórych przypadkach olać podkładki. Kilka silników póżniej wraz z sebastianm doszliśmy do zdmiewających wniosków polegających na nie dokońca stosowaniu się do zaleceń serwisowych. Napisze tak. sprawdziłem te silniki w tę stronę z małym luzem....teraz sprawdzam w druga stronę....wróć sprawdzamy.....bo w Bydgoszczu też kivaczki są na tapecie.
Do autora tematu jak sprawdziłeś skrzynię i biegi wchodzą to jest ok. Jazdy testowe pokażą czy biegi nie wyskakują. Bądz dobrej myśli...Nawwt jak na sztywno skrzynie złozysz to będzie chodziło w około komina. Na dłuższej trasie robią się schody ale to temat rzeka.
a ja Ci powiem że grubość tej podkładki będzie zależna od tego jak składasz silnik. Już żeton to raz napisał ale widać nie pochyliłeś się nad tym. To napiszę Ci to jeszcze raz. Grubość tej podkładki musisz pomierzyć samodzielnie. na złożonym silniku musisz pomierzyć luz osiowy wałka pośredniego (najlepiej czujnikiem zegarowym), następnie dodać do tego grubość uszczelki którą włożysz pomiędzy połówki silnika, silikon możesz pominąć. Następnie trzeba sprawdzić na jaki luz jest zaprojektowany silnik. Dalej już chyba Ci nie muszę tłumaczyć jakie działania matematyczne należy poczynić. Z doświadczenia dodam Ci żebyś pierw odpalił ten silnik i sprawdził jak działa.
Kolego to nie jest pralka frania żeby złożyć odpalić i spowrotem rozkręcać. Zwłaszcza jak wszystko będzie złożone na kleju do łożysk to ponowna rozbiórka nawet ściągaczem spowoduje na 100% rozcentrowanie wału.

Kolega napisał ze silnik złozony i będzie cięzko rozłupać. Seba dodal zeby sprawdzić skoro juz złozony......gdybyś nie był cezeciarzem poznanym osobiście zrugałbym za porównaie do pralki nawet w przenośni 8) 8) 8)

Ja tam nie wiem co podpowiedzieć nt tej podkładki dystansowej. Wiem tylko że w moim fabrycznym silniku 487 który łupałem pierwszy raz od nowości(31 tyś wg licznika) nie znalazłem żadnej podkładki dystansowej. Poskładałem to tak jak było, luzy osiowe na wałkach oczywiście były ale nie mierzyłem ile, dalej to wszystko hula, nic sie nie dzieje 8koła już po remoncie przejechane... Ale spoko dam się zj...ć osobiście na jakimś zlocie za to porównanie do pralki :P
Zapisane

bomba92

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #108 dnia: Stycznia 25, 2020, 20:34:15 »

Panowie nie ma sie co kłócić najwyżej rozbiorę silnik raz jeszcze narazie jest złożony biegi wchodzą fajnie wałki mają luz ale na pewno nie większy niż 0.5mm. Wał kreci sie w miare lekko zastanawiam sie nad tym czy nie spróbować go przesunąć w karterach tak aby odstęp miedzy przeciwwagami a karterami był taki sam ale muszę to przemyśleć aby nie uszkodzić wału na szczęście tylko łożyska są wklejone w połówki a same czopy w łożyska już nie. Odpalić tez nie mam jak bo czekam na CDI od Janka i nie wiadomo kiedy będzie gotowy. 
Zapisane
Rafał

pawelooo2

  • Gość
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #109 dnia: Stycznia 25, 2020, 20:42:23 »

jak nie ocieraja przeciwwagi to zostaw. Sprawdz natomiast czy korbowód będzie dobrze chodził względem swporznia i tłoka. Moze nie precyzyjnie się wyrażam, ale moze seba zechce wrzucić stosowna fotkę. Było by jasniej do czego zmierzam
Zapisane

Adam112

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 334
  • Cz-Jawa
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #110 dnia: Stycznia 25, 2020, 22:17:32 »

Żeton ma racje jeżeli wał nie trze o kartery to zostaw. Co do wałków skrzyni to wydaje mi się że fabrycznie mogła być pomiędzy karterami uszczelka, jej brak u Ciebie wybrał nieco osiowe luzy.
Skrzynia powinna działać dobrze.
Zapisane

bomba92

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #111 dnia: Stycznia 25, 2020, 23:50:09 »

Tez mam taką nadzieje, zawaliłem bo nie kupiłem dzis oleju tak to bym sobie przekłądki namoczył i jutro składał resszte chyba ze na jakiejs stacji moze uda sie kupic, jaki polecacie ?
Edit dobra kupiłem lotos niby do przekladni automatycznych ale parametry ma niby ok 80w90
« Ostatnia zmiana: Stycznia 26, 2020, 14:46:39 wysłana przez bomba92 »
Zapisane
Rafał

bomba92

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #112 dnia: Stycznia 28, 2020, 10:51:30 »

Mam ogromne wątpliwości co do szczelności w tych miejscach, kupiłem cos co sie nazywało uszczelniacz wałka zdawczego ale ni cholery do niego nie pasuje, z wałkiem od wybieraka tez nie bedzie kolorowo bo ma duzy luz w tej tulejce przy wyjsciu z silnika i bankowo bedzie ciekło nie wiem czy nie spróbować dac tam jakiejs dodatkowej tulejki albo uszczelniacza ale tak zeby nie trzeba było rozpoławiać silnika w CZ 350 miałem ten sam problem i to w 2 różnych silnikach.
Jesli miało by cieknac tylko w czasie jazdy to zaden problem te kilkanaście km rocznie jakoś przejedzie ale jak na postoju to juz musze to uszczelnic
Zapisane
Rafał

Adam112

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 334
  • Cz-Jawa
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #113 dnia: Stycznia 28, 2020, 11:03:59 »

Między Uszczelniacz typu simmering a wałek zdawczy musi iść stalowa tulejka.
Bez niej nie uszczelnisz wałka ani nie umocujesz zębatki łańcuchowej.
Oring na popychacz sprzęgła wchodzi pomiędzy dwie plastikowe tulejki które są wciśnięte w wałek zdawczy. Powinienneś je wybić kiedy miałeś rozebrany silnik, teraz będzie cięzko...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 28, 2020, 11:27:42 wysłana przez Adam112 »
Zapisane

sebatoja

  • fizykkk
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 153
  • Jawa 250 353 1958r
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #114 dnia: Stycznia 28, 2020, 12:39:27 »

Musisz kupić uszczelniacz którego wymiary znajdziesz w katalogu części. Jego wymiar znajdziesz w katalogu części. Tak jak napisał adam, musi być tam tuleja. Są dwie opcje, albo masz zębatkę z kołnierzem albo masz osobno tulejkę i do tego płaską zębatkę. Musisz to sprawdzić.


Co do uszczelnienia popychacza sprzęgła najlepszy jest korek od wina, ale taki prawdziwy korkowy.










Zapisane
Pozdrawiam. Seba
Jawa&Kawa
Moja Jadwiga rocznik 1958
Kawasaki Zephyr 750 2000r
Jawa 250 60r "Złomek"
Jawa 354 56r

bomba92

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #115 dnia: Stycznia 28, 2020, 12:50:23 »

Tak wiem tą tuleje stalową i uszczelniacz mam, chodziło mi własine o uszczelnienie samego preta który wciska sprzegło a na zdjeciu po prostu jeszcze nie ma tej tulejki i simerniga ;)
Zapisane
Rafał

Misiek89gdz

  • Młodszy Jawer
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 61
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #116 dnia: Stycznia 28, 2020, 12:54:44 »

Popychacz sprzęgla w mozesz jeszcze spróbować doszczelnić krążkiem filcowym, może to wystarczy i nie będziesz musial tego plastiku wydłubywać teraz.Taki krażek możesz np wziąć  i dostosować od akcesoriów do miniszlifierki
Zapisane
Jawa 50 mustang '78
Jawa 175 typ 356 '60
Honda Hornet 600 '05
http://www.polskajazda.pl/Profil/96363

sebatoja

  • fizykkk
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 153
  • Jawa 250 353 1958r
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #117 dnia: Stycznia 28, 2020, 13:10:03 »

Filc będzie przepuszczał. Ten gumowy oring powinien być pomiędzy 2 tulejkami tak jak na zdjęciu od adama. Miałem tak zrobione ale lał się olej, potem zamiast tego oringu wstawiłem korek i temat się skończył. Musisz wydłubać to co tam masz włożone.
Zapisane
Pozdrawiam. Seba
Jawa&Kawa
Moja Jadwiga rocznik 1958
Kawasaki Zephyr 750 2000r
Jawa 250 60r "Złomek"
Jawa 354 56r

kuba.g6

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 220
  • Jawa 50 23p 1978 | CZ 487.0 1988 | CZ 472.5 1985
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #118 dnia: Stycznia 28, 2020, 13:20:56 »

Jako uszczelnienie popychacza idzie dopasować simmering, wystarczy pomierzyć odpowiednie wymiary i popytać się na hurtowni, ja niestety wymiarów na pamięć nie znam, jedynie co mogę powiedzieć to to że działa i mam tam sucho w 487(praktycznie ten sam silnik tylko kanciasty)
Zapisane
- Z mustanga ścigacza nie zrobisz. - Xepher
- Ale próbować warto :D - ja

bomba92

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #119 dnia: Stycznia 28, 2020, 13:27:19 »

Wyciagnac to to nie problem mam nawet takie dwa malutkie wygiete łapki do tego wiec pójdzie bez problemu gorzej z tym wałkiem od zmiany biegów
Zapisane
Rafał

sebatoja

  • fizykkk
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 153
  • Jawa 250 353 1958r
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #120 dnia: Stycznia 28, 2020, 13:32:10 »

Tam mi się poci minimalnie.
Zapisane
Pozdrawiam. Seba
Jawa&Kawa
Moja Jadwiga rocznik 1958
Kawasaki Zephyr 750 2000r
Jawa 250 60r "Złomek"
Jawa 354 56r

Adam112

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 334
  • Cz-Jawa
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #121 dnia: Stycznia 28, 2020, 14:32:58 »

Jeżeli chodzi o tuleję wałka zmieniacza biegów to tam fabrycznie nie było żadnego uszczelnienia.
Ale jest na to lekarstwo. Trzeba wyciągnąć tulejkę z karteru i przeciąć ją na pół. Następnie umieścić te dwie połówki spowrotem w karterze jedna za drugą ale nie dobijać ich do siebie, tylko pozostawić pomiędzy nimi rowek. W ten rowek trzeba dopasować odpowiedni oring. Chyba jasno napisałem o co chodzi.
Zapisane

bomba92

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 16
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #122 dnia: Stycznia 30, 2020, 09:22:41 »

Mam chyba lepszy pomysł, wytoczyc rowek na wałku i nałozyc oring ale wszystko wyjdzie w praniu
Zapisane
Rafał

sebatoja

  • fizykkk
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 153
  • Jawa 250 353 1958r
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #123 dnia: Stycznia 30, 2020, 18:58:04 »

Panowie, ale po co? przecież tam olej nie cieknie.
Zapisane
Pozdrawiam. Seba
Jawa&Kawa
Moja Jadwiga rocznik 1958
Kawasaki Zephyr 750 2000r
Jawa 250 60r "Złomek"
Jawa 354 56r

pawelooo2

  • Gość
Odp: Bomby cz 175 typ 450 ;)
« Odpowiedź #124 dnia: Stycznia 30, 2020, 19:07:27 »

Panowie, ale po co? przecież tam olej nie cieknie.
chyba u ciebie. Ja tam dałem korek od wina. Pomysł wydawł mi się smieszny ale poważny jawer mi go podsunął i od kiedy działa nie mówię ze jest smieszny tylko skuteczny
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do góry